Recenzje

• Zatracona w słowach

  2018-03-22

  Dwunastoletnia Serafina od lat zamieszkuje piwnice okazałej rezydencji Biltmore razem ze swoim ojcem, który pracuje w niej jako mechanik. Nikt prócz niego nie ma pojęcia o jej istnieniu, jednak dziewczynka bardzo nieźle zna wszystkich mieszkańców i każdy kąt posiadłości należącej do państwa Vanderbiltów. Noc należy do niej, to wówczas Serafina wymyka się z piwnicy, żeby wędrować korytarzami Biltmore. Spokój posiadłości i jej mieszkańców zostaje niespodziewanie zakłócony, gdyż w zagadkowych okolicznościach zaczynają znikać dzieci. Facet w czarnym płaszczu przemierza korytarze rezydencji i tylko Serafina jest gotowa ruszyć jego śladem i stawić mu czoła. Czy jej się uda? Nie sięgam nierzadko po literaturę dla najmłodszych czytelników, bo bardzo rzadko trafiam na pozycję, która potrafi mnie wciągnąć i zaskoczyć. Po raz pierwszy o Serafinie usłyszałam na długo przed wydaniem jej w Polsce, jednak wówczas nie zagłębiałam się w szczegóły, widziałam tylko zwiastun, nie czytałam opisu ani nie przeglądałam opinii na temat książki. Kiedy dowiedziałam się o jej wydaniu w Polsce, postanowiłam bliżej przyjrzeć się powieści Roberta Betty'ego i zobaczyć, co ma do zaoferowania. Akcja książki toczy się w XIX wieku, a wydarzenia rozgrywają się w rezydencji Biltmore a także na okolicznych terenach. Na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że będzie to historia o dziewczynce, która spróbuje wcielić się w rolę detektywa i rozwikłać zagadkę, jednak nic bardziej mylnego, bo książka ebook Roberta Beatty'ego skrywa na własnych kartach o dużo więcej. Magia jest tutaj obecna w o dużo większym stopniu, niż się tego spodziewałam. Nie odgrywa tylko tła, ma za to ogromne znaczenie dla całej fabuły. W tej nieco mrocznej książce pdf twórca zawarł nieźle słynne motywy, takie jak przyjaźń czy więzi rodzinne, które według mnie bardzo nieźle współgrają z głównym wątkiem, którym jest potyczka z facetem w czarnym płaszczu. Już od pierwszych stron można dostrzec liczne nawiązania do klasyków grozy, po które pokusił się autor. Najbardziej rzuca się w oczy odniesienie do „Frankensteina” Marry Shelley, gdyż Serafina różni się od innych dzieci i wciąż zadaje sobie zapytania o własną inność i tożsamość. Nie zabrakło także Edgara Allana Poe, który jest ulubionym pisarzem dziewczynki. Widać też wpływ Oscara Wilde'a i jego „Portretu Doriana Graya”, a wiąże się to z głównym antagonistą w książce. Twórca już od samego początku buduje atmosferę grozy i tajemnicy. Napięcie narasta stopniowo, w każdym kolejnym rozdziale Robert Beatty podsyca aurę lęku i strachu. Warto wspomnieć, że rezydencja Biltmore istnieje naprawdę i rzeczywiście jest dziełem George'a Vanderbilta. Do dzisiaj pozostaje jedną z największych prywatnych posiadłości w Stanach Zjednoczonych, a twórca idealnie wykorzystuje jej ogrom i zagadkową otoczkę w budowaniu unikatowej atmosfery. „Serafina i czary płaszcz” to ciekawa pozycja, która na pewno przypadnie do gustu najmłodszym czytelnikom, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z literaturą grozy. Ku mojemu zdziwieniu, ja też nieźle bawiłam się przy tej lekturze i bardzo chętnie zapoznam się z kolejnymi przygodami Serafiny. http://someculturewithme.blogspot.com/2017/06/naszego-charakteru-nie-definiuja-bitwy.html

• Nasz.Book.Jedyny

  2018-03-22

  "Serafina i czarny płaszcz" to przygoda z dawką fantastyki i grozy. Dziewczynka, żyjąca w ciemnych piwnicach pałacu Biltmore, razem z ojcem dowiaduje się, że jest pumoludem. Co to dla niej oznacza? Dlaczego tak bardzo chciałaby być zwykłą nastolatką? Bestseller na listach New York Timesa ma szansę na miejsce TOP w naszych księgarniach. Nie jest to zwykła powieść, którą po przeczytaniu rzuca się w kąt. Książka ebook będąca dobrą propozycją na prezent, może uświadomić dojrzewającym nastolatkom, że odmienność nie jest złem. Samotność choć trudna, też potrafi czegoś nauczyć a prawdziwego przyjaciela można spotkać w najmniej oczekiwanej sytuacji. Żółtooka nastolatka stawia czoło niebezpieczeństwu chcąc ratować życie innej dziewczynce. Wyrywa się z rąk potwornego faceta żeby potem go odnaleźć i stawić mu czoła. Dlaczego porywał, utalentowane dzieci? Jaką tajemnicę kryje w sobie czarny płaszcz? Dlaczego ojciec ukrywał ją w piwnicach i nigdy nie opowiadał o jej matce? Przekonajcie się sami sięgając po tę opowieść :)

• JuliaJulia

  2018-03-22

  "Serafina" trzyma w napięciu od pierwszej strony i nie puszcza do końca. To opowieść fantastyczna dla młodych czytelników, lecz jak dla mnie - nie ma co spoglądać na wiek, tylko czytać! Czekam na kolejne tomy. Kto szuka dobrej przygodowej powieści, z porządną dawką klimatycznej atmosfery - nie zawiedzie się :)