Sen o okapi okładka

Średnia Ocena:


Sen o okapi

Za każdym razem gdy Selmie śni się okapi, na mieszkańców jej wioski pada blady strach. Sen ten oznacza bowiem, że w ciągu 24 godzin ktoś z nich umrze. Kto i w jakich okolicznościach pozostaje niewyjaśnione. Każdy usiłuje przygotować się na to, co ma nadejść. Dziesięcioletnia Luiza opowiada o śnie Selmy swojemu przyjacielowi. Optyk zbiera się, by w końcu wyznać Selmie miłość. Matka Luizy rozważa, czy odejść od męża, a on sam marzy o dużym świecie. To, co się wydarzy, na zawsze zmieni ich wszystkich… "Arcyzabawna i czuła opowiadanie o dojrzewaniu, przyjaźni, miłości i śmierci." Joanna Bator "W ciemności ludzkich losów Mariana Leky odnajduje światło. Cudowna opowieść!" Ignacy Karpowicz "Pełna humoru i empatii książka ebook o sile przyjaźni, o lęku i stracie, i o zasadzkach codzienności. W historii o mieszkańcach małej wioski Mariana Leky w intrygujący sposób miesza świat realny z tym, co magiczne, wyobrażone, ze snu..." Michał Nogaś, "Gazeta Wyborcza", "Książki. Magazyn do czytania" "W pewnej wiosce, która mogłaby być wszędzie, żyje niewielka społeczność bliższa sobie niż niejedna rodzina. Ludzie znają się na wylot, a mimo to pozostają dla siebie największymi zagadkami i stale są siebie ciekawi. Marianie Leky udało się stworzyć współczesną baśń o wspólnocie, w której zdarzają się złe rzeczy, lecz nikt nie zostaje ze swoim rozpaczą sam. Nie jest to utopijna kraina szczęśliwości, lecz myślę, że tak mogłoby wyglądać wystarczająco dobre życie." Katarzyna Kazimierowska, "Pismo. Magazyn opinii" "Po kilkudziesięciu stronach pomyślałam: oho, do zakochania jeden krok. Gdy kończyłam czytać, byłam już po uszy zakochana w bohaterach i klimacie tej książki. Ta opowiadanie otula ciepłem." Agnieszka Kalus, prowadzi blog "Czytam, ponieważ lubię" "Bullerbyn dla dorosłych." Claudia Voigt, "Literatur Spiegel" "Arcydzieło!" Ariane Heimbach, "Brigitte Woman" Powyższy opis pochodzi od wydawcy.

Szczegóły
Tytuł Sen o okapi
Autor: Leky Mariana
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Otwarte
Rok wydania: 2021
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Sen o okapi w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Sen o okapi PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Tomasz

    Nieźle jest czasem sięgnąć po książkę, która niesie ukojenie i przenosi do świata, w którym nawet po największej ulewie zawsze przychodzi słońce. Ponieważ jak wiadomo, rzeczywistość najczęściej skrzeczy i po deszczowym dniu, no cóż … nadchodzą kolejne. Tęsknimy za prostymi z pozoru opowieściami, które dają jasne odpowiedzi na trudne pytania, wskazują drogę wyboru, wreszcie otulają dobrą energią i przywracają wiarę w drugiego człowieka. Taka właśnie jest opowieść niemieckiej autorku Mariany Leky Sen o okapi. To zaskakujące połączenie powieści obyczajowej z baśnią i parabolą zaprasza czytelnika do wioski, w której na pozór życie toczy się utartym szlakiem, od zawsze tak samo, zataczając naturalne koło od narodzin aż do śmierci. A jednak, osadzona w ramach współczesności, książka ebook Leky to na własny sposób zaskakująca opowiadanie o tym, co w życiu najistotniejsze i nieuniknione, o marzeniach, tęsknocie i niewypowiedzianym smutku, ponieważ i czytelnik, i bohaterowie wiedzą, że czas nieubłaganie pędzi do przodu, godzina po godzinie. Kiedy Selma, nestorka rodziny mieszkającej w niewielkiej niemieckiej wiosce, widzi we śnie okapi, oznacza to, że niedługo ktoś umrze. Jak, kiedy i dlaczego – to nie jest istotne, najważniejsze, że wszyscy mieszkańcy mają dobę, żeby godnie przygotować się na odejście, pozałatwiać wszystkie ziemskie sprawy i czekać na to, co nieuniknione. Bohaterowie mają tak mało czasu, żeby przeprosić, wyjaśnić, pogodzić się i pożegnać z bliskimi, przyjaciółmi a także z resztą społeczności. Liczą przy okazji, że może tym razem znów im się uda, że po raz następny zyskają czas, żeby coś przemienić w swoim życiu, dać z siebie innym, zaznaczyć własną obecność w świecie. Paradoksalnie, dar i przekleństwo Selmy ma siłę budującą i jednoczy mieszkańców niewielkiej społeczności, która choć żyje w cieniu wyśnionej śmierci, gotowa jest stawić jej czoło. Nie, nie po to, żeby ją przepędzić, głównie dlatego, żeby godnie się do niej przygotować. W Śnie o okapi, Mariana Leky zaskakuje już od pierwszych stron, pomysłem z nietypową przypadłością wiekowej Selmy. W trakcie lektury jednak okazuje się, że cała opowieść zbudowana jest z niezwykłości, które skrywają się w pozornie normalnym świecie niewielkiej wioski. Historia, której narratorką jest Luiza, dziesięcioletnia wnuczka wspomnianej kobiety, toczy się przez kilka lat, skupiając się a to na losach jednego bohatera, a to przywołując wydarzenia z życia innego. Śliczną miejscowość zamieszkuje cała galeria charakternych postaci, z których każda reprezentuje inny typ osobowości. Wszyscy oni tworzą zamkniętą społeczność, żyjącą zarówno zgodnie z rytmem pór roku, jak i w cieniu złowrogiego snu o okapi. Autorka przedstawia ich w różnorakich momentach życia, nie szczędzi niełatwych chwil, które przeplatają się z momentami szczęścia. Każdy z bohaterów ma własne marzenia i pragnienia, przeszłość nie zawsze mile wspominaną, często wybiega także w przyszłość zastanawiając się, co przyniesie następny dzień. Siłą prozy Mariany Leky jest jej synkretyzm gatunkowy. Autorka łączy bowiem fragmenty powieści obyczajowej i baśni, wplata w fabułę symbolikę typową dla przypowieści, buduje uproszczony świat przedstawiony, przypominający tło dla powiastki filozoficznej. Nie moralizuje, nie przejaskrawia, lecz w stonowanych barwach kreśli dużo pojedynczych historii, które tworzą różnorodną mozaikę wrażeń, przeżyć i emocji. Dużo zdań w powieści przywołuje skojarzenia ze złotymi myślami, a zachowania bohaterów można traktować jako porady do wykorzystania w życiu. Uniwersalny przekaz Snu o okapi przypomina o tym, co odróżnia ludzkość od całej reszty świata. Nieco melancholijna, a na pewno filozoficzna, opowiadanie Leky to książka ebook o szacunku względem drugiego człowieka, pokorze względem natury i jej (nie)zmienności, wreszcie afirmacja prostego życia. Autorka dyskretnie przypomina, że magia losy się wokół nas nawet teraz, trzeba tylko umieć zwrócić na nią uwagę. A empatia i uważność to słowa – klucze, które otwierają tak dużo drzwi. Warto o nich pamiętać.

  • Tomasz Kosik

    „Sen o okapi” jest powieścią niezwykłą, wyjątkową, z której płynie dużo wartościowych myśli. Mariana Leky stworzyła dzieło, które daje czytelnikowi możliwość odpłynięcia do innego świata. Zamknięcia się w nim, a zarazem otwarcia się na wrażliwość autorki, która przelewając ją na papier, wlewa ją w nasze serca. A wrażliwość ta płynie olbrzymim strumieniem, które rozpala nasze myśli o nas, o naszych bliskich. Ale nie tylko, gdyż daje nam możliwość spojrzenia na to, co nieuniknione, co może przyjść każdego dnia. Jednak z każdym dniem odkładamy tę myśl na następny. Po przeczytaniu tej książki będziemy mogli spojrzeć na przemijanie innym okiem. Oswoić się z nią, wziąć ją do własnego życia jako pewien jego element. „Sen o okapi” to książka, która w literaturze zdarza się nie często. To powieść, która będzie ponadczasowa, po którą sięgnie nie tylko współczesny czytelnik, ale też przyszłe pokolenia. Śmiem twierdzić, że Mariana Leky napisała książkę pokoleniową, o której będzie głośno teraz jak i za kilkanaście lat. Dla przyszłych pokoleń, będzie równie popularna, jak dzisiaj „Mały książę” czy „Przeminęło z wiatrem”. I choć to inny nieco rodzaj przesłania, pragnę uświadomić Wam, że „Sen o okapi” będzie cieszyć się popularnością porównywalną do tej, którą dzisiaj mają książki spisane dużo lat temu. To zapewne książka, która trafi do kanonu powieści czytanych przez nasze wnuki, prawnuki. Bohaterką jest Selma, kobieta, która ma prorocze sny. Za każdym razem gdy śni się jej okapi, w przeciągu 24 godzin ktoś umrze. Selma trzykrotnie śniła o okapi i zawsze ktoś później umierał. Wtedy na mieszkańców jej wioski padał blady strach. Ten motyw zmusił mnie do zadania sobie pytania. Jak postąpiłbym, gdybym wiedział, że bliska doba może być moją ostatnią? Czy pożegnałbym się z bliskimi? Czy na dynamicznie pozamykałbym najistotniejsze sprawy? Na czym skupiłbym się najbardziej? Co chciałbym jeszcze zrobić, powiedzieć? Mnóstwo pytań krążyło w mojej głowie. Pytań bolesnych, niewygodnych, strasznych. Nierzadko odsuwałem je na bok, mówiąc sobie, to przecież tylko fikcja. Z drugiej zaś strony, nigdy nie wiemy, co nas czeka w bliskiej przyszłości. To, co ważne, to świadomość, że ten stan, nie napawał mnie strachem, lękiem, ale dawał poczucie, żeby cieszyć się każdą chwilą, chwytać ją całymi garściami, chłonąc całym sobą. „Sen o okapi” uświadomił mi, że warto cieszyć się tym co „tu i teraz”, że życie choć nie zawsze proste daje nam wiele. Bohaterką jest Selma, ale tak naprawdę historię poznajemy z perspektywy dziesięcioletniej Luizy, która o śnie swej babci opowiada swojemu przyjacielowi Optykowi. Mariana Leky dotyka też kwestii małej społeczności, w której pozornie wszyscy się znają. Autorka stworzyła prawdziwie baśniowy klimat, a magia historii którą poznajemy nie tylko porusza nasze emocje, ale zadaje dużo kluczowych pytań, na których odpowiedzi staramy się szukać przez całe życie. Myślę, że „Sen o okapi” jest książką, do której w naszym życiu warto powrócić nie raz i nie dwa. Bez wątpienia to książka ebook z przesłaniem. Chciałbym żeby ta recenzja była dla Was konkluzją, że warto sięgnąć po tę powieść. Zachęcam do jej przeczytania całym sercem. Wrażliwość autorki udzieli się każdemu, kto sięgnie po „Sen o okapi”. Za egzemplarz książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Otwartemu https://www.otwarte.eu/ http://www.czyt-nik.pl/recenzje/prorocze-sny/

  • Maitiri

    Historię Selmy, której śnią się sny o okapi, oznaczające, że w ciągu 24 godzin umrze ktoś jej bliski, poznajemy oczami jej wnuczki Luizy, ponieważ to ona jest narratorką powieści. Początkowo dziesięcioletnia dziewczynka, potem młoda dziewczyna przybliża nam sytuację związaną ze śnieniem babki, prowadzi przez pozornie nudną i całkiem normalną codzienność bohaterów. Pozornie, ponieważ autorka potrafi ukazać niezwykłą magię codziennych czynności, zwykłych gestów. Pokazuje, że to właśnie te małe, niepozorne momenty codziennego życia czynią je niezwykłym. Akcja powieści nie jest dynamiczna i bardzo dobrze. To jest jedna z takich książek, w które trzeba wniknąć głęboko, przeżywać całym sobą, a zbyt szybka akcja tego nie ułatwia. Dlatego, jeśli chodzi o ten tytuł, uważam, że akcja jest tu doskonale dopasowana do treści. W świat przedstawiony zanurzamy się powoli, chłonąc wszystkimi zmysłami ukazaną w powieści rzeczywistość, ludzi, ich przeżycia i emocje. A także skomplikowane wzajemne relacje. Książka ebook porusza niełatwy temat, który dotyczy każdego z nas. Dobitnie pokazuje, jak nierzadko nie doceniamy tego, co mamy, nie pozwalamy sobie na przeżywanie, na spełnianie pragnień, budowanie wartościowych relacji. Ciągle coś nam w tym przeszkadza, ciągle za czymś gonimy i odsuwamy to, co powinno być w naszym życiu najistotniejsze na jakieś odległe „kiedyś”. A co, jeśli to „kiedyś” nigdy nie nadejdzie? Jeśli to nasze „tu i teraz” to jedyne co mamy? Daje ta opowieść mocno do myślenia. Cały czas podczas lektury tłuką się w głowie różnorodne myśli i mnóstwo pytań, nierzadko niewygodnych i bolesnych, lecz również wyjątkowo istotnych. Autorka zachęca czytelnika do zastanowienia się ponad tym, co zrobiłby, gdyby okazało się, że właśnie ten dzień jest jego ostatnim. Co chciałby zmienić, co chciałby robić, jakie osoby mieć przy sobie. Przesłanie powieści jest być może banalne, lecz stale aktualne. Opowieść mówi o życiu chwilą bieżącą, łapaniu uciekających chwil, cieszeniu się z tego, co zostało nam dane. Ponieważ przyszłość nie jest pewna i chociaż każdy z nas to wie, nieźle jest sobie o tym czasem przypomnieć. Szczególnie w takim wydaniu, jakim jest ta książka. Piękna, wyjątkowa, uniwersalna i ponadczasowa. Z jednej strony pełna czułości i urzekająca, z drugiej smutna i poruszająca do głębi. Olbrzymi plus dla autorki za autentyczne emocje płynące z lektury. Za klimat, baśniowy, zniewalający. I za przebijający z każdej strony zachwyt ponad życiem. "Sen o okapi” to książka ebook posiadająca niezwykłą moc poruszania ludzkich serc i wierzę w to, że znajdzie własne miejsce w wielu z nich. W wielu też zagości na dłużej. Ponieważ to powieść, którą nie tylko warto przeczytać, warto do niej wracać. Wracać i delektować się pięknym stylem, cudowną atmosferą, wrażliwością autorki i magią, doskonale wkomponowaną w realistyczną rzeczywistość. To niezwykła lektura. Ciepła, mądra, wartościowa. Szczerze zalecam 💛

  • booksoverhoes

    Ostatnio jestem raczej sceptycznie nastawiona do książek, którymi zachwyca się cały internet, lecz "Sen o okapi" wpadł mi w oko już dawno temu i od razu wiedziałam, że po prostu muszę przeczytać tę powieść! Dlaczego? Czy to przez przepiękną okładkę? Oczywiście, że tak, lecz to nie wszystko - tak naprawdę przekonały mnie te słowa: "Za każdym razem gdy Selmie śni się okapi, na mieszkańców jej wioski pada blady strach. Sen ten oznacza bowiem, że w ciągu 24 godzin ktoś z nich umrze." Eliza ma dziesięć lat, gdy jej babci znów śni się okapi. Wieść rozprzestrzenia się po wiosce w mgnieniu oka i wzbudza duże poruszenie wśród jej mieszkańców. Niektórzy twierdzą, że nie wierzą w prorocze właściwości snu Selmy, lecz w obliczu możliwej śmierci nawet największy sceptyk zaczyna odczuwać niepokój i każdy zachowuje się tak, jakby to na niego miało paść tym razem. Jakby to miał być jego ostatni dzień. A to dopiero wstęp do historii! Przyznaję, że zupełnie nie się spodziewałam tego, w którą stronę potoczy się fabuła książki. Nie spodziewałam się również, że tak prosto uda mi się zżyć z jej bohaterami i pokochać ten ich mały, śliczny zakątek świata. W niewielkiej wiosce mnóstwo jest indywiduów, każda postać ma własne znaki szczególne, typowe zachowania, dziwactwa, tutaj nawet pies jest niezwykły i inny niż wszystkie. A my powoli zagłębiamy się w niepowtarzalny klimat tej społeczności, w której każdy zna każdego i... każdy się o każdego troszczy. Naprawdę, relacje pomiędzy bohaterami (a przynajmniej większość z nich) są tak ciepłe i pełne miłości, że samo ich obserwowanie grzeje nasze serduszka. Opowieść usiana jest mnóstwem drobnych, cudownych elementów, zdań, określeń i obrazów, które tworzą wyjątkową całość. Mimo że mowa Leky jest prosty, pozbawiony przesadnych ozdobników i patetyzmu, autorka za pomocą tych niewyszukanych słów przedstawia ogrom emocji, tworzy wyrazisty, barwny świat i przejmujące dialogi. To historia pod wieloma względami smutna i pełna równie smutnych ludzi. A jednak można w niej co chwila dostrzec następny promyk szczęścia, który przebija się przez chmury przygnębienia i zwykłego, szarego życia. Koniec końców, mimo że "Sen o okapi" ma momentami baśniowy charakter, mimo że dostrzegamy w nim ten subtelny realizm magiczny, który nadaje mu tak przyjemny klimat, to jednak przedstawione przez Leky wydarzenia mogą przydarzyć się każdemu. Uzbrójcie się w paczkę chusteczek i przygotujcie na niezwykłą historię o zwykłych ludziach, która momentami będzie rozdzierająco smutna, lecz równocześnie ukoi Was, otuli i pochłonie bez reszty. Chyba każdą i każdego z Was inne zdanie urzeknie najbardziej, inne zdarzenie najmocniej przejmie i najdłużej zapadnie w pamięć, inna postać najszybciej zdobędzie Wasze serduszko, lecz ostatecznie "Sen o okapi" na pewno zrobi na Was wrażenie.

  • prosto_o_ksiazkach

    Książka ebook Mariany Leky "Sen o okapi", jest powieścią, która otula. A o czym jest "Sen o okapi"? Gdybym chciała ująć to w jednym zdaniu, powiedziałabym, że o tym, że życie jest piękne, pod warunkiem że dasz mu i sobie szansę, że się na nie otworzysz, że otworzysz się na innych i zapomnisz o wszystkich "zawsze" i "nigdy". Gdybym chciała opowiedzieć o "Śnie o okapi" odwołując się do moich uczuć i emocji powiedziałabym, że "Sen" kilkakrotnie łamie serce, by przypomnieć Ci, że wcale nie masz aż tak wiele czasu na życie, a na końcu sprawia, że uśmiechasz się zarówno do wewnątrz, jak i do otaczających Cię bliskich, którzy mimo, że wczoraj irytowali Cię do granic możliwości, to jednak są Twoimi ludźmi i... po prostu ich kochasz. Gdybym chciała opowiedzieć o "Śnie o okapi" w kategoriach stylu, powiedziałabym, że nie wiem jak autorka to zrobiła, lecz choć w treści książki nie losy się nic "fantastycznego", nic nierealnego (no niemal nic), to opowieść ta ma naprawdę magiczną, baśniową aurę, która sprawia, że wszystkie "złote myśli" o życiu, które gdyby zostały podane czytelnikowi w innym wydaniu, mogłyby irytować i odbić mu się czkawką, a tu koją i są niczym miód na zbolałe serce. Duże brawa dle Leky. A gdybym chciała opowiedzieć o "Śnie" w kategoriach fabuły, powiedziałabym: "Wyobraźcie sobie, że mieszkacie w niewielkiej miejscowości. W miejscowości, w której wszyscy się znają, a każdy z mieszkańców - jak to w życiu - ma własne mniejsze i większe dziwactwa. To Twoja rodzina, przyjaciele, ludzie tworzący tę społeczność. Pewnego dnia dowiadujecie się, że dzisiaj ktoś z Was umrze. Co robisz? Mówisz to, co do tej pory niewypowiedziane? Liczysz, że to nie będziesz Ty, ani Ona, ani On? Spokojnie czekasz? Przepraszasz kogoś, a może wyznajesz mu albo jej miłość? Brzmi banalnie? Leky robi z tego coś pięknego, dobrego i ciepłego. Opowieść przez którą dużo osób już płakało. Czy ponad dziejami bohaterów czy ponad własnymi "zawsze" i "nigdy"? Nie wiem. Wiem natomiast, że nieźle mi z tym okapi. Ze zwierzęciem, które choć składa się z części, które pozornie do siebie nie pasują, jest piękne. Polecam, łatwo z serca.

  • siemamoniaczyta

    "Ludzie, których nie widujemy, mogą przecież szwendać się po naszym życiu, które toczy się gdzieś bardzo daleko, i wprowadzać zamęt, jak niewidzialne duchy, które chyłkiem upuszczają kosztowności". Ze "Snem o okapi" jest tak, że ja naprawdę rozumiem te wszystkie świetne opinie, jakie zbiera, lecz sama mam o niej taką unpopular opinion. To książka, która opowiada o mieszkańcach małej wioski, gdzie każdy każdego zna, ludzie wiedzą o sobie praktycznie wszystko, nawet jeśli ktoś chce coś ukrywać przed światem. Cała ta historia w moim odczuciu stoi bohaterami. Wiemy o nich najwięcej, poznajemy ich i obserwujemy jak się zmieniają na przestrzeni lat i pod wpływem różnorakich wydarzeń. "Sen o okapi" jest napisany w cudowny sposób - zwykłe życie, taka ludzka codzienność jest w niej bajkowa i magiczna. To nadaje jej niepowtarzalny klimat, lecz jednocześnie mam wrażenie, że coś odbiera. Ja przez całą tę książkę czekałam, aż chwyci mnie za serce tak mocno, że nie będę chciała, by kiedykolwiek puściła, lecz nic takiego się nie stało. Jasne, ona wywołała we mnie różnorakie emocje, to nie jest tak, że niczego nie poczułam, lecz nie zaiskrzyło pomiędzy nami tak, jakbym tego chciała. W paru momentach pojawiło się u mnie również zirytowanie narracją. Całą tę historię opowiada nam Luiza i to akurat jest super, ponieważ bardzo ją polubiłam i poznawanie tego wszystkiego z jej perspektywy, poznawanie jej uczuć było czymś świetnym, ale.. no właśnie nie tak do końca. Czymś, co mnie uwierało były te momenty, w których Luiza z niesamowitymi szczegółami opowiadała o wydarzeniach, przy których jej nie było. To było dla mnie po prostu takie nie do końca wiarygodne. Mimo tego, że ja się w "Śnie o okapi" nie zakochałam, bardzo wam ją polecam, ponieważ myślę, że to historia, z której dużo osób wyciągnie coś pięknego.

  • Anonim

    Mogłam skończyć tę książkę już parę dni temu, lecz nie chciałam. To była tak osobliwa i idealna lektura, że delektowałam się każdym przeczytanym zdaniem. Niektórzy bardzo gorliwie wierzą w znaczenie snów. Pewnej starszej pani, za każdym razem, kiedy śni się okapi (dzikie zwierzę; coś między zebrą, a żyrafą), ktoś później umiera. I faktycznie jej sny się sprawdzają, a śmierć tej jednej konkretnej osoby to kluczowy wątek w tej książce, lecz całość nie opiera się tylko na tym. Wszystko kręci się wokół życia społeczności w małym niemieckim miasteczku. Z początku nie wiadomo nawet, w jakim państwie ta akcja się toczy - nie można bowiem tego wywnioskować ani po imionach, ani po opisie, a wspomniane okapi i zwyczaje tych ludzi przywodzą na myśl raczej jakiś egzotyczny kraj. Ciężko również było określić w jakich czasach oni żyją, ponieważ prócz pojedynczych wstawek z nowszymi technologiami, wydawało się, że losy się to w odległych latach. Jest to najlepsza literatura piękna, z jaką miałam przyjemność się zetknąć. Każda postać w "Śnie o okapi" jest tak niesamowita i zachwycająco dziwna, że na myśl przyszło mi tylko jedno porównanie: gdyby Muminki były ludźmi. Wszyscy po kolei mieli własne śliczne dziwactwa i rozmawiali ze sobą w taki sposób, jak pewnie nikt inny na świecie ze sobą nie rozmawia, przez co zaznaczałam co drugie zdanie. Mam ochotę zacząć ją od początku i wyłapać jeszcze więcej ukrytych znaczeń w zdaniach i podkreślić całe strony, z góry na dół. Zakochałam się na zabój. Przeżyłam taką niesamowitą karuzelę uczuć podczas lektury. Łzy, ogromne rozbawienie, strach, nostalgię, rozczulające ciepło na sercu... Ach, jak się cieszę, że przeczytałam tę książkę! Premiera dopiero 14.04, lecz już teraz zapiszcie sobie ten tytuł i nie przegapcie go - podziękujecie mi później...

  • Angelika

    Drogi Okapi! Mogę się tak do Ciebie zwracać? Na początku byłeś dla mnie jedynie wyobrażeniem patrzącym z przepięknej okładki. Nie przypuszczałam, że obdarzę Cię sympatią, w końcu pojawiając się w snach Selmy zwiastowałeś czyjąś śmierć. Myślałam, że będziesz dziwactwem, które odejdzie w zapomnienie, kiedy tylko przeczytam ostatnią stronę książki, że okażesz się niedrogim wymysłem autorki, zwykłą historią i napisanymi prostymi słowami. A teraz? Mam ochotę czytać ostatnią stronę, która jest pusta, czytać w nieskończoność z nadzieją, że pojawią się na niej kolejne słowa. Na razie nic się jednak nie wydarzyło. Twoje istnienie zapewniło mi piękne wrażenia z czytania tej książki. Zobaczyłam nieoczywistą i wieczną miłość wylewającą się ze stron. Wbrew pozorom uśmiałam się do łez kilka razy podczas tej lektury. Pokazałeś mi piękne słowa, które dźwięczą w głowie, setki sentencji, które spowodowały, że mam chęć zaznaczyć całą książkę żarówiastym zakreślaczem. Dziękuję za Selmę, Optyka, Luizę, Frederika, Elzbeth i Marlies. Dziękuję, że byłeś głównym tematem tej książki, chociaż tak naprawdę zostałeś wspomniany kilka razy. Czy nieźle robię, że zwracam się do Ciebie w męskiej formie? Nie gniewaj się na mnie, po prostu tak wymalowałam sobie Ciebie w mojej wyobraźni. Ściskam Cię, Angelika Gdybym mogła oceniałbym te książkę na 6 z plusem. To jedna z książek mojego życia. Śmiałam się, wzruszałam i płakałam kilka razy. Rollercoaster emocji 🤍 Autorka pięknie operuje słowami i trafnie ich używa w odpowiedniej sytuacji. Dzięki temu pokochałam wszystkich bohaterów. Nawet wiecznie skwaszoną Marlies.

  • czytampod16

    Ku pokrzepieniu serca i po to by otulić się lekturą cięplą a także mądrą sięgnęłam po „Sen o Okapi”. Powieść, w której bahaterzy mają dobę by zajrzeć w zakamarki swojej duszy bowiem, gdy Selmie śni się okapi - ktoś z wioski z pewnością straci życie. Co za tym idzie możliwość dalszego kochania, wyznania sekretów, dostrzegania cudowna codzienności. Mieszkańcy wioski otwierają więc przed czytelnikiem pudełko własnych wspomnień, czeluście emocji, wyjawiają pragnienia. „...okapi” okazało się do mnie lekturą wyjątkową. Skrojoną dokładnie na miarę potrzeby, której nie czułam, a jednak idelanie wypełniającą pragnienie sięgnięcia po literaturę utkaną z wrażliwości. Nie wiedziałam, że to jej pragnę, a mocno się nią zachywciłam, ujęła mnie i zawładnęła. Są takie powieści, które posiadają niezmierzoną głębię. Czytając je można poczuć jak każdy wyraz łączący się w zdania, całe akapity i strony uchylające drzwi do wnętrza czegoś więcej. Lekturze towarzyszy nieodparte wrażenie, że słowa skrywają kolejne znaczenia, są niezmiernie ważne. Torują drogi i nie przedstawiają jedynie intrygującej fabuły, lecz ponadto gwarantują wachlarz wrażeń skłaniających do refleksji. A ja bardzo to lubię. Autorka w cudowny, prosty, a zarazem magicznie plastyczny sposób przrdstawia nam całą rzeszę bohaterów o niezwykłych cechach (pokochałam Selmę i Optyka). Konstruuje śliczny klimat wioski, wraz z jej troskami. Prezentuje bogactwo a także istotę ludzkich emocji. Gwarantuje cudowną wielowymiarową lekturę, której walory jeszcze długo rezonują w świadomości czytelnika. Wlewa w serce otuchę, motywuje, wywołuje uśmiech, wzrusza i zapada w pamięć...

  • rudy lisek czyta

    Pamiętasz własne sny?Co ostatnio Ci się interesującego przyśniło? . Ze 𝒮𝒩𝐸𝑀 𝒪 𝒪𝒦𝒜𝒫𝐼 mam niemały problem.Lektura ta z pewnością jest inna i na swój sposób pełna ludzkich dramatów,lecz ja niestety nie poczułam w niej tej wyjątkowej magii.Nie zostałam także oczarowana tą historią tak,jak tego z początku oczekiwałam.Gdzieś w głębi duszy czuje jednak lekkie rozczarowanie.Ale drogi czytelniku mam nadzieję,że Ty znajdziesz w niej to wyjątkowe”coś” czego ja nie odnalazłam. . Czytanie tej książki szło mi dość opornie.Nie mogłam jakoś poczuć tego baśniowego klimatu,który miał roztaczać tą niesamowitą powieść.Fabuła jest niewątpliwie łatwa w odbiorze,jednakże styl,w jakim została ona przedstawiona nie do końca mnie oczarował.I choć sama akcja toczy się w niej niespiesznie,odsłaniając przed nami codzienne życie bohaterów małego miasteczka,to nie wywołała ona we mnie szczególnego pożaru emocji.Mogę się nawet śmiało pokusić o takie stwierdzenie,że miejscami niesamowicie się przy niej wynudziłam . . 𝕊𝔼ℕ 𝕆 𝕆𝕂𝔸ℙ𝕀 to pozycja,która jest niewątpliwie specyficzna.Ta książka lub Was zachwyci,albo niestety rozczaruje.Historia w sumie opowiedziana jest o wszystkim i o niczym jednocześnie.W pewnym monecie miała takie wrażenie,jakby autorce niespodziewanie zabrakło pomysłu na dalszy przebieg tej niespiesznej fabuły.Niestety z przykrością muszę stwierdzić,że ta pozycja z literatury pięknej nie do końca trafiła w mój gust.Ponadto nie zapadnie mi ona na dłużej w pamięci. . @wydawnictwootwarte 5/10⭐️ https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/

  • kochamciemojezycie

    „Sen o okapi” to jedna z tych powieści, z którymi nie tylko pięknie spędza się czas, lecz przede wszystkim, która zostawia w czytelniku trwały, wyjątkowo pozytywny ślad. W tej historii tak naprawdę niewiele się dzieje, jej akcja skupia się jednak wokół tego co najważniejsze, wokół magii codzienności, więzi a także poszukiwania własnej drogi. Mimo tego, jest w tej powieści coś, co totalnie pochłania, co wciąga czytelnika w niesamowity, wręcz bajkowy świat, z którym dosłownie było mi żal się rozstawać. Bardzo przypadł mi do gustu klimat, który w własnej opowieści wykreowała Mariana Leky. Ta historia jest bardzo intymna, ciepła, jest w niej miejsce zarówno na nostalgię, lecz także na radość. Niesamowicie mocno zżyłam się też z bohaterami tej książki. Od pierwszych stron czułam z nimi głęboką więź i miałam poczucie jakbym znała się z nimi od dawna. Nie są oni pozbawieni wad, lecz tworzą niesamowicie realistyczną społeczność. Przy tym są naprawdę intrygujący i to oni stanowią trzon tej historii. Do tego autorka ma olbrzymi dar opowiadania. „Sen o okapi” czyta się lekko i z prawdziwą przyjemnością. Mariana Leky dosłownie otula czytelników słowem. Ta opowiadanie jest wręcz stworzona do tego by się nią delektować, by ją sobie dawkować i cieszyć się jej bliskością. Ja jestem nią totalnie zafascynowana i jeszcze mocniej oczarowana. Podsumowując: ja z tą książką przeżyłam cudowną i niepowtarzalną czytelniczą przygodę. Z olbrzymią niecierpliwością i ciekawością w sercu będę wyglądała kolejnych powieści Mariany Leky.

  • czytanienaplatanie

    Wierzycie w magię? Jeśli nie to ta opowiadanie sprawi, że uwierzycie. Odnajdziecie ją w okruchach codzienności, w drobnych gestach, sile natury i głębi uczuć. Mnie oczarowała niesamowitym ciepłem, mądrością i zachwytem ponad pięknem życia, mimo jego ulotności i rozpaczy będącego jego nieodłączną częścią. Budzimy się wraz z babcią Selmą w niewielkiej, klimatycznej niemieckiej wiosce. Lecz nie jest to przyjemne przebudzenie, ponieważ tej nocy dziewczynie przyśniło się okapi zwiastujące rychłą śmierć kogoś bliskiego. Wieść z prędkością błyskawicy obiega małą społeczność wywołując nawet wśród niedowiarków niepokój, budząc chęć dokończenia kluczowych spraw, wyjawienia dręczących sekretów. Każdy zadaje sobie pytanie, czy tym razem padnie na niego? Historię śledzimy oczyma wnuczki Selmy, Luizy, wpierw z perspektywy dziesięcioletniej dziewczynki, potem młodej kobiety. Przedstawia nam kolejno bohaterów powieści, osoby barwne, charakterystyczne, dręczone swoimi ułomnościami, ograniczane strachem. Osoby podążające za marzeniami i te, które nigdy się na to nie odważą, poszukujące tożsamości w dalekim świecie i uciekające przed mrokami swojej duszy. Pragniesz śmiać się, miłować i cierpieć wraz z bohaterami? Być z nimi, gdy doświadczają ich chwile wywracające ich życie do góry nogami? Kibicować miłości, którą dzieli odległość nie do pokonania? Otworzyć walizkę wypełnioną najładniejszymi wyznaniami miłości? Wpuść „Sen o okapi” do własnego serca, a on wypełni je emocjami.

  • nieidealniee_

    Chłopczykowi pochodzi z mojego bloga: NIEIDEALNIEE.WORDPRESS.COM To opowiadanie o życiu. Jego jasnych i ciemnych stronach. O miłości, którą skrzętnie ukrywamy na dnie naszego serca. Miłości, która czasami aż krzyczy, byśmy ją wypuścili, pozwolili rozprzestrzenić się po całym naszym ciele i całym naszym życiu. O tym, że czasami wydaje się, że mamy coś na zawsze, że czasami spóźnimy się o jedną sekundę, jedną minutę, jeden najważniejszy dzień. O przyjaźni, która jest niezniszczalna, której odejście sprawia, że nie jesteśmy w stanie wstać z łóżka. Historia o końcach i nowych, niełatwych początkach. Autorka daje nadzieję, a potem ją zabiera. Sprawia, że macie ochotę się śmiać, a później płakać, ponieważ serce aż boli. To jedna z najładniejszych powieści, jakie można przeczytać. Mimo, że to bardzo „lekko” napisana opowieść to autorka nie szczędzi nam ważnych, czasami niełatwych tematów. Przekazuje pomiędzy wierszami, że nierzadko nie dostrzegamy tego, co mamy, co nas otacza, ponieważ pędzimy ciągle dalej. Codzienna rutyna pochłania wszystkie te chwile, a czasami starczy po prostu się zatrzymać, choćby na moment, jeden jedyny, ten ulotny… Nie dostrzegamy ludzi wokół, stoimy w miejscu, ponieważ „może kiedyś”. A co jeśli tego przyswojonego „kiedyś” nigdy nie będzie? I wiecie… Ja się wcale nie dziwię, że powieść „Sen o okapi” została ogłoszona światowym bestsellerem, ponieważ ona na to, bez żadnego „ale” zasługuje.

  • klaudia.m1996

    Poznajcie Selme, 60-cio letnią wdowę z malutkiej wsi Westerwald, która mogłaby być każdą inną wsią na świecie, a także jej wnuczkę 12-sto letnią Luizę. Selmie czasami śni się okapi, co doprowadza mieszkańców wioski do paniki, skłania do wyznawania dotychczas skrywanej miłości i spisywania testamentów, bo za każdym razem gdy Selma śni o okapi, w przeciągu doby umiera mieszkaniec wioski. A teraz totalnie o tym zapomnijcie, ponieważ to jest całkowicie nieistotne! „Sen o okapi” być może skusi was opisem i przysiądziecie do książki w oczekiwaniu na przepowiedzianą śmierć. Będziecie czytać i zastanawiać się który z bohaterów zakończy na następnych stronach własny żywot, a być może, zupełnie tak jak ja, zapomnicie o tym. Odciągnie was od tego historia mieszkańców miasteczka, przemycony w bardzo nienachalny sposób humor, klimat którego nie można prawdopodobnie omówić innym słowem niż po prostu uroczy. Zapomnicie o śmierci i zatracicie się w normalnym życiu mieszkańców, tutaj nawet pies ma epizod poświęcony własnej swojej historii i nie jest on w żadnym stopniu nudny ani niepotrzebny. Urok tej książki tkwi w jej prostocie, to opowiadanie o życiu jak każde inne, miłości, smutku, żalu, tęsknocie i niezrozumieniu a to wszystko spisane tak prosto, że aż pięknie. Ta książka ebook naprawdę opatuli was ciepłym kocykiem i mocno przytuli.

  • Anonim

    "...przyszło mi na myśl, że ja sama jeszcze nigdy na nic się nie zdecydowałam, że dotychczas raczej wszystko mi się przydarzało, i pomyślałam jeszcze, że do tej pory niczemu nie powiedziałam tak naprawdę "tak", tylko zawsze mówiłam nie "nie"." SEN O OKAPI Mariany Leky to gorzko-słodka podróż po małomiasteczkowej społeczności, w której wśród humoru i zgiełku wybrzmiewa chór trudnych bohaterów, kraśniejących indywidualnością. Całość spaja niepozorna Luiza i jej babcia Selma, której sen o okapi wzbudza różnorakie emocje, a nade wszystko sprawia, że nienazwane lęki wydobywają się na światło dzienne, by jednych olśnić a drugich bezpowrotnie swym oddźwiękiem oślepić. I jakże miło mknie się przez te ludzkie życiowe sprawy, tak łatwe i banalne, gdy humor miesza się z polotem, by po chwili uczuć cierń przemijania i trudności, które się pietrzą nie wiadomo skąd i nie wiadomo jak. Miesza się w tej historii miłość z przyjaźnią, życie i śmierć. Zalecam gorąco! "Im się robię starszy, tym mocniej wierzę w to, że zostaliśmy stworzeni tylko dla ciebie. I jeśli istnieje jakiś niezły powód do tego, aby być stworzonym, to jesteś nim ty." ___ @magda.notonlyreads

  • shczooreczek

    Czasem zdarza mi się trafić na książkę, której nie chcę kończyć, ponieważ czytając ją, czuję się jak w objęciach najlepszego przyjaciela. Taki jest "Sen o okapi". Nie sposób ubrać w słowa jej piękna, bowiem jest ono nieuchwytne i niemierzalne. To baśniowa opowiadanie o niewypowiedzianych prawdach, śmierci i byciu, posiadająca magiczną moc kojenia dusz. Gdy ją otworzysz, ulecą wszystkie Twoje troski , a Ty wyciszysz się, nie wiedząc czemu i jak. Literacki otulacz dusz - tak chciałabym ją nazwać. Gdy ją otwierasz, od wewnątrz ogarnia cię ciepło, spokój i poczucie, że wszystko jest tak, jak być powinno. Niesamowicie kojąca opowieść, czuła, nostalgiczna, uzdrawiająca. Choć każdy sen Selmy o okapi zwiastuje czyjąś rychłą śmierć, zwierzę to staje się jednocześnie symbolem niemożliwego, które w obliczu lęku staje się możliwe. Prawd, które muszą wybrzmieć, relacji, które muszą powstać, uczuć, przed którymi nie sposób dłużej się wzbraniać. Nie jestem w stanie wyrazić jej piękna, a tak bardzo, bardzo chciałbym, aby każdy ją przeczytał.

  • Anonim

    Gdy Selmie przyśni się okapi, może mieć pewność, że w ciągu bliskiej doby ktoś umrze. Budzi to spory niepokój w małej wiosce, gdzie mieszkańcy nieźle się znają i żyją ze sobą blisko. To jest wyjątkowa książka, która opowiada o miłości, przyjaźni, relacjach, ludziach, śmierci, przeplatając to absolutnie normalnym życiem bohaterów. Każda z postaci jest inna, ma własne przyzwyczajenia i specyficzne zachowania, nie sposób ich pomylić - ich różnorodność pozwala nam, czytelnikom, się do nich zbliżyć, ponieważ w każdym możemy dostrzec własne cechy. Historia jest wyjątkowo uniwersalna - potrafi rozbawić, wywołać łzy, wzruszyć, a to wszystko w prostej, lecz wyjątkowo pięknej, baśniowej oprawie. Odniosłam wrażenie, że to spisana historia, która była przekazywana z ust do ust, z pokolenia na pokolenie. Sen o okapi to cudowna książka ebook i przypuszczam, że wielu osobom się spodoba. Jeśli lubicie książki, które nie opierają się na zwrotach akcji, lecz na bohaterach, ich przeżyciach i emocjach, z pewnością przypadnie Wam ona do gustu!

  • WolneLitery

    Jest to piękna, baśniowa powieść, w której autorka przenosi nas do małej malowniczej miejscowości w Niemczech. Spotkamy się tutaj z Luizą, której babcia śni o okapi - ten sen zwiastuje śmierć! Autorka pisze tak barwnie i baśniowo! Tutaj wszystko się pomiędzy sobą przeplata, zacierają się granice i dotyka ona takich tematów, które dogłębnie nas poruszą. Książka ebook również wnosi spokój - widzimy toczące się życie mieszkańców miasteczka, z którymi ja, bardzo dynamicznie się zżyłam. W książce, jak to w życiu bywa, jest też dużo bólu i smutku i za to tę książkę uwielbiam jeszcze bardziej. Mnóstwo w niej też cudownych cytatów i znaczeń ukrytych pomiędzy słowami i wierszami. Zdecydowanie jest to jedna z piękniejszych książek, jakie miałam przyjemność czytać i na zawsze pozostanie ona w mojej biblioteczce! I dodatkowe oklaski należą ją wydawnictwu Zobaczcie tylko jak cudownie tę opowieść ubrali! Okładka jest GENIALNA! Przeczytacie? Mam nadzieję, że tak!

  • Anonim

    Czy sen w którym widzimy Okapi może zwiastować nadchodzące kłopoty ? Czy daje Nam znać że już niedługo wśród najbliższych Nam osób może wydarzyć się coś złego ? A nawet ostrzega przed nadchodzącą śmiercią ... Czy wówczas możemy coś jeszcze przemienić w swoim obecnym życiu jeśli wiemy że To mogą być ostatnie chwile naszego życia , czy wyrazimy własną miłość do osób które skrycie kochamy , czy pogodzimy się z osobami z którymi dotychczas byliśmy pokłóceni ? Ta baśniowa opowieść może Nam dać wiele do myślenia - pozwala przemyśleć pewne sprawy ponad którymi w codziennym zagonionym pełnym brakiem czasu życiem nie dostrzegamy cudowna które Nas otacza i osób najbliższych które tworzą wraz z Nami to urok ... Zachęcam do przeczytania w wolnej chwili 📚 a napewno będziecie zaskoczeni jakie jeszcze sekrety skrywa książka ebook ...

  • Anonim

    Czy sen w którym widzimy Okapi może zwiastować nadchodzące kłopoty ? Czy daje Nam znać że już niedługo wśród najbliższych Nam osób może wydarzyć się coś złego ? A nawet ostrzega przed nadchodzącą śmiercią ... Czy wówczas możemy coś jeszcze przemienić w swoim obecnym życiu jeśli wiemy że To mogą być ostatnie chwile naszego życia , czy wyrazimy własną miłość do osób które skrycie kochamy , czy pogodzimy się z osobami z którymi dotychczas byliśmy pokłóceni ? Ta baśniowa opowieść może Nam dać wiele do myślenia - pozwala przemyśleć pewne sprawy ponad którymi w codziennym zagonionym pełnym brakiem czasu życiem nie dostrzegamy cudowna które Nas otacza i osób najbliższych które tworzą wraz z Nami to urok ... Zachęcam do przeczytania w wolnej chwili 📚 a napewno będziecie zaskoczeni jakie jeszcze sekrety skrywa książka ebook ...