Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Roberta jest wysoka, dużo waży. Od dzidziusia była przyzwyczajana do wypierania własnej kobiecości. Prowadzi spokojne życie, opiekuje się matką, pracuje w zakładzie pogrzebowym. Jest skryta, małomówna. To jedna z tych kobiet, którym podrzuca się psy na przechowanie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Sekretne życie Roberty |
Autor: | Hayles Małgorzata |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Black Publishing |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Najwieższa książka ebook autorstwa Małgorzaty Hayles jest drugą, którą przeczytałam.Bohaterką powieści jest, jak wskazuje na to chociażby sam tytuł, Roberta. Jest ona dziewczyną niezamężną, mieszka ze własną matką, którą się opiekuje. Dziewczyna pracuje w zakładzie pogrzebowym jest bardzo skryta i raczej małomówna, od młodszych lat boryka się z kompleksami dotyczącymi miedzy innymi jej wzrostu a także wagi.Pewnego dnia Roberta dostrzega wyrzuconą na nieodległy śmietnik żółtą kanapę w kwiatki, którą z powodów niewytłumaczalnych nawet dla niej samej bardzo pragnie przygarnąć. Ostatecznie tak właśnie się losy dzięki wymiernej pomocy Wojtka – mężczyzny, który każdego dnia siedzi na mijanej przez naszą bohaterkę ławce i karmi gołębie.Roberta jest zachwycona kanapą natomiast jej mama początkowo wręcz przeciwnie… Wewnątrz mebla nasza bohaterka znajduje książkę, a w niej zagadkową pocztówkę z Paryża przedstawiającą rzeźbę autorstwa Claudel. Okazuje się, iż nadawczynią kartki jest też Roberta, która wysłała ją do pewnego faceta z terminem spotkania opiewającym na 20 lat potem tj. zaledwie kilka miesięcy po tym jak pocztówka trafia w ręce naszej Roberty.Kobieta odtąd właściwie nie rozstaje się ze swoim znaleziskiem, które de facto nie daje jej spokoju. Pewnego dnia jak zwykle przy ładnej pogodzie zmierzając do pracy na swym zielonym rowerze Roberta pod wpływem impulsu podejmuje zaskakującą nawet dla niej samej decyzję – postanawia wyruszyć w podróż do Paryża, żeby rozwikłać tajemnicę osób ujętych na pocztówce…Tak oto zaczyna się jej wyjątkowa rowerowa wyprawa, która według mnie jest też symbolem drogi wiodącej do odkrycia przez bohaterkę samej siebie. Podczas tej podróży Roberta ma szansę dokonać retrospekcji całego dotychczasowego życia. Dowiadujemy się coraz więcej na temat jej egzystencjalnych wzlotów i upadków, poznajemy historię jej dramatycznej miłości a także nieco toksycznych relacji rodzinnych, które stopniowo się oczyszczają, gdy nasza bohaterka na nowo układa samą siebie.Jest to opowiadanie o tęsknocie za miłością i poczuciem akceptacji, ale także o głęboko skrywanych marzeniach, pragnieniach i planach. Na przykładzie głównej bohaterki autorka daje nam szansę, abyśmy mogli uświadomić sobie, że przecież wcale nie musimy być idealni, by zasługiwać na wszystko to, co najlepszego życie ma nam do zaoferowania.Wyruszcie razem z Robertą w tę barwną i odkrywczą podróż, a na pewno poznacie też tajemnica kryjący się za zagadkową pocztówką. Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję Autorce.* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2016/03/pocztowka-z-paryza.html
Roberta, bardzo różni się od innych kobiet. Jest bardzo wysoka, jednak nie należy do tych najchudszych. Dlatego nigdy nie czuła się kobieco. Od dłuższego czasu, mieszka pod jednym dachem ze własną matką, bo musi być pod starszą opieką, co starsze córki nie są w stanie dostarczyć. Codziennie pracuje w domu pogrzebowym, a resztę czasu spędza w domu.Pewnego dnia, Roberta znajduje wyrzuconą kanapę, którą postanawia przygarnąć. Z jej środka wyciąga pocztówkę. Została podpisana przez jej imienniczkę, kilkanaście lat temu. Treść z niej, informuje o spotkaniu w Paryżu które miało się odbyć dwadzieścia lat temu. Robertę cała sytuacja mocno zaciekawiła, dlatego również postanawia odkryć tajemnicę.Ostatnio dosyć nierzadko sięgam po twórczość polskich autorów. Z początku złapałam się na stereotyp że polskie to gorsze. Jednak dynamicznie od tego odeszłam, dlatego również zaczęłam czytać ich coraz częściej. Teraz przyszła kolej na "Sekretne życie Roberty" Małgorzaty Hayles. Zaciekawiła mnie tajemniczym złączeniem dwóch zupełnie różnorakich od siebie sytuacji.Prosty mowa autorki, spowodował że od razu wczułam się w historię Roberty. Myślę, że nikt nie będzie miał problemu z przystosowaniem się do tej lektury. Ale w tej napisanej formie, znalazłam pewien minus. Mianowicie, mało dialogów, wiele opisów. Nie raz, brakowało mi jakiejkolwiek rozmowy pomiędzy bohaterami, bo zdarzało się że miałam dosyć ich przemyśleń. Lubiłam kiedy przedstawiały one daną sytuacje, lecz za długie powodowały u mnie znudzenie i niechęć do dalszego czytania.Jednak przez bohaterkę, dalej przyciągało mnie do tej powieści. Mimo że jest już ona dorosła, to nie jest typem "kobiety biznesu". Lecz nie zachowuje się irracjonalnie, przez co od razu ją polubiłam. Przez jej poczucie humoru, a także rozsądne podejście do życia. Zdecydowanie, coraz rzadziej można spotkać takie bohaterki.Miło zaskoczyła mnie ta książka, bo pojawiły się miejsca, które są blisko mojego zamieszkania. W większości byłam tam kilka razy. Może to dziwne, lecz fajne jest te uczucie kiedy widzisz w telewizji, własną albo bliską miejscowość. Tutaj akurat było to w książce, lecz wyszło na to samo. Pojawił się nawet zakład pracy w którym sama moja mama kiedyś pracowała.Koniec, czyli rozwiązanie całej sprawy, myślałam że będzie szokujący. Nie byłam w stanie zgadnąć co się wydarzy, bo szykowałam się na coś, co zupełnie mnie zaskoczy. Rzeczywistość okazała się niestety inna. Zakończenie w zupełności mnie nie zachwyciło, prędzej na tym się zawiodłam. Chociaż, wydaję mi się że inni mogą być z niego zadowoleni. Ostatnio niemal żadne zakończenie powieści mi się nie podoba.Z pewnością na tej powieści autorki się nie skończy. Bo książka ebook mimo własnych minusów wyszła dosyć pozytywnie. Mam nadzieję że następna okaże się jeszcze lepsza.
Roberta już od dzidziusia słyszała od własnej matki, że własną posturą wyróżnia się od większości własnych rówieśniczek. Kobieta już od młodszych lat musiała mierzyć się z wieloma nieprzyjemnymi komentarzami jej szkolnych kolegów a także kolegów. Jej mama nigdy nie była w stanie zaakceptować Roberty taką, jaka jest i wciąż dawała jej porady, które miały uczynić ją bardziej kobiecą. Z biegiem lat kobieta coraz bardziej zaczęła się izolować od ludzi a także rezygnować ze własnych marzeń. Na co dzień Roberta pracuje w zakładzie pogrzebowym, w którym zajmuje się przygotowaniem zmarłych a także organizowaniem pogrzebu. Choć nie jest to praca jej marzeń, to jednak Roberta nigdy nie skarży się na własny los. „[…] samotność to dom kreta, niewidoczny dla oka. Są w nim podziemne drzwi, pokoje i korytarze, a jego budowa i udoskonalenie zajmuje wiele czasu.”Jednak nikt tak naprawdę nie zdaje sobie sprawy, że Roberta ukrywa przed wszystkimi pewną tajemnicę. Parę lat temu na studiach medycznych dziewczyna poznała Grzegorza, który w pełni ją akceptował a także sprawiał, że była szczęśliwa. Ich związek nie przetrwał jednak długo. Pewnego dnia doszło do ogromnej tragedii, która już na zawsze przemieniła życie Roberty. Pomimo upływu czasu, dziewczyna stale nie jest w stanie zapomnieć o facetowi a także o uczuciu, które ich łączyło. Co tak naprawdę stało się z Grzegorzem? A także dlaczego ich związek tak dynamicznie się zakończył? Czy Robercie uda się jeszcze kiedykolwiek znaleźć osobę, którą obdarzyłaby podobnym uczuciem? „[…] śmierć jest zwierzęciem egzotycznym i kapryśnym. Niczym tresowany tygrys może latami chodzić za tobą krok w krok, lecz pewnego dnia przegryzie ci szyję.”Pewnego dnia Roberta zauważa piękną kanapę w kwiatki, którą ktoś wyrzucić i pod wpływem nieznanego impulsu dziewczyna postanawia zabrać mebel do własnego mieszkania. Wewnątrz niej Roberta znajduje zagadkową pocztówkę, która jest zaadresowana do pewnego faceta z prośbą o spotkanie w Paryżu za dwadzieścia lat. Największym zaskoczeniem dla dziewczyny jest fakt, że pocztówka została podpisana jej imieniem. W jednej chwili Roberta postanawia, że musi przemienić własne życie a także odkryć tajemnicę kryjącą się za tą pocztówką. Czy dziewczynie uda się w końcu odnaleźć szczęście a także zaakceptować siebie? „To wszystko wydarzyło się tak dawno, jakby w innym życiu, ponieważ to przecież bzdura, że człowiek ma tylko jedne życie, może ma ich siedem jak kot. Pomyślała, że życie trwa tyle, ile pamięć o nim, pamięć żywa i wyraźna.”Tak naprawdę nie wiedziałam, czego mogę spodziewać się po tej książce. Na początku zauroczyła mnie swoja przepiękną okładką a także wyjątkowo intrygującym opisem. Roberta okazała się dziewczyną pełną kompleksów, której od dzidziusia powtarzano, że nie pasuje do własnych uroczych a także drobnych sióstr. Z biegiem lat Roberta traciła własną pewność siebie a także coraz bardziej pochłaniała ją opieka ponad chorą matką, która niedawno miała udar. Jednak z każdą następną stroną czytelnik obserwuje niesamowitą przemianę bohaterki, która pod wpływem impulsu decyduje się na coś zupełnie niespodziewanego zaczynając w ten sposób niezwykłą przygodę.Książka Małgorzaty Hayles porusza dużo niełatwych tematów, które zmuszają czytelnika do głębokiej refleksji. Autorce udało się stworzyć oryginalną historię, pełną interesujących bohaterów a także niezapomnianych zagadek. Autorka pokazuje, jak kluczowe jest akceptowanie siebie a także podążanie za własnymi marzeniami. Roberta wyrusza w niezapomnianą podróż, w której usiłuje odnaleźć siebie a także ustalić priorytety w swoim życiu. Akcja tej książki dość powoli się rozkręca, co jednak nie umniejszyło mi przyjemności z jej lektury. Zalecam tą książkę każdemu, kto ma akurat ochotę na lekką lekturę :)).
Małgorzata Hayles jest czterdziestodwuletnią pisarką pochodzącą ze Świebodzina. Ukończyła filologię angielską. Przez pewien okres czasu mieszkała w Londynie, by ostatecznie zakotwiczyć w Poznaniu. Przez pewien czas była związana z portalem „portalliteracki.pl”. Jej debiutancka książka ebook nosi tytuł „Tymczasowa”.Roberta jest dziewczyną samotnie opiekującą się matką. Pracuje w zakładzie pogrzebowym. Pewnego dnia trafia pod śmietnikiem na starą kanapę. Postanawia dać jej drugie życie. Po przetransportowaniu jej do własnego mieszkania odkrywa w niej pocztówkę, która wyjątkowo ją intryguje. Jej treść mówi bowiem o spotkaniu po dwudziestu latach, które ma mieć miejsce niebawem po odnalezieniu przez bohaterkę kartki. Dziewczyna postanawia na swoją rękę odnaleźć właściciela przesyłki, a następnie samodzielnie rowerem udać się na spotkanie. Książka ebook okazała się dla mnie małym rozczarowaniem. Po obejrzeniu urokliwej okładki i zapoznaniu się z blurbem z tyłu książki pomyślałam, że musi ona przedstawiać ciekawą historię. Niestety bardzo się wynudziłam. Zaproponowałam ją nawet mojej mamie, przecież każdy lubi co innego, jednak i jej nie przypadła ona do gustu. Sam pomysł na fabułę jest niczego sobie, jednak wykonanie już poszło nieco gorzej. Nie lubię, gdy książka ebook nie ma epizodów albo ma ich mało, a wszystko spisane jest jednym ciągiem. „Sekretne życie Roberty” składa się tylko z czterech części, których nazwy związane są z opisywaną historią. Autorka wprowadza w treść migawki z przeszłości. Długie opisy nadają książce pdf nieco filozoficzny charakter, a łatwe słownictwo nieco ratuje jej pozycję w moich oczach. Spodobało mi się też nieoczekiwane zakończenie. Wyobrażałam je sobie zupełnie inaczej, lecz książka ebook podobnie jak ta, powinna posiadać fragment zaskoczenia. Roberta jest zakompleksioną starą panną, która wciąż wytyka sobie własne niedoskonałości. Stale powraca do tego, że jest nieatrakcyjna, niekochana i samotna. Prowadzi spokojne, nudne życie bez żadnych uniesień i wzlotów. Jakby tego było mało jest zamknięta w sobie i małomówna. Wykreowanie bohaterki na osobę nieatrakcyjną jest w porządku, lecz czytanie o jej niepowodzeniach i kompleksach przez cały czas trwania powieści jest już mniej odpowiednie. Roberta zdecydowanie nie jest typem bohaterki, z którą umówiłabym się na kawę. Podobno trzeba otaczać się pozytywnymi ludźmi. Zastanawia mnie tylko, co by się stało ze smutasami, jeśli wszyscy radośni ludzie spędzaliby czas tylko w własnych kręgach? Prócz głównej bohaterki są jeszcze osoby odgrywające drugoplanową rolę: zrzędząca matka, która wciąż utyskuje, a to na własne bóle, a to na wygląd Roberty, a nawet na kanapę a także dwie zadufane w sobie siostry, które obarczają bohaterkę opieką ponad matką i zawsze dopinają swego by robiła ona to co jej karzą. Podczas swej wycieczki Roberta poznaje też dużo osób, które jednak nie goszczą na dłużej w jej życiu. Poza zagadkowym Wojtkiem, który karmi gołębie na jej osiedlu, właściwie nie ma już nikogo istotnego. Właściwie to on z całej powieści ciekawił mnie najbardziej.Podsumowując napiszę, że nie jest to ani książka, po którą z chęcią sięgnęłabym drugi raz, ani tą z rodzaju zapadających długo w pamięć. Myślę, że może się ona spodobać osobom, które lubią bogate opisy i długo rozwijającą się akcję. Nie potrafię dokładnie sprecyzować gatunku literackiego tej pozycji. Książka ebook łączy ze sobą fragmenty dramatu, powieści obyczajowej a także filozoficznej. Oprócz rowerowej wycieczki z Poznania do Paryża, opowieść jest też wycieczką w głąb siebie i do przeszłości Roberty.
Uwielbiam motyw drogi w literaturze, tą przygodę i poczucie wolności. Roberta nie spoglądając za siebie wyrusza w podróż i na własnej drodze w końcu poznaje coś, co pozwala ukształtować jej swoją osobowość. Nowe etapy wędrówki pozwalają dziewczynie poznać obcych sobie ludzi, a każdy z nich, w pewien sposób pozwala jej na zrozumienie wielu spraw. To taka oczyszczająca wyprawa, która gwarantuje nie tylko olbrzymią przygodę, lecz też możliwość świeżego spojrzenia na swoje życie.Bohaterka w okresie własnej podróży staje oko w oko z trudną przeszłością i swoimi słabościami. Nie wie co czeka ją na końcu drogi, lecz im bliżej celu, tym mniej boi się rozczarowania. Opowieść mimo własnego mądrego przesłania wcale nie jest niełatwa w odbiorze, a to za sprawą bardzo przyjemnego stylu autorki. Lekkie opisy, swobodne dialogi i wciągająca akcja - czy można pragnąć czegoś więcej? Może jeszcze barwnych opisów odwiedzanych przez bohaterkę miejsc, lecz nie bójcie się! Autorka też o to zadbała. "-Ty masz zmarszczki na twarzy dzidziuś [...] -Trudno żebym nie miała mamo. ""Sekretne życie Roberty" to łatwa opowieść obyczajowa, z ciekawą bohaterką i lekką akcją. Przyznaję, nie mogłam oprzeć się swobodzie z jaką prowadzona jest fabuła, ponieważ to właśnie ona skusiła mnie do lektury. Zapowiadała się intrygująco i tak było w rzeczywistości. Czasem niewielki drobiazg może zapoczątkować duże zmiany. Bez zobowiązań, a mimo to z ciekawą treścią - dacie się namówić?
Tę książkę czyta się jak kryminał. Ciężko się powstrzymać, żeby jej nie przekartować i dynamicznie nie odkryć zagadki. Warto ją jednak przeczytać uważnie. Na uwagę zasługuje wiarygodność opisu zwiedzanych miejscowości podczas podróży bohaterki tytułowej rowerem z Poznania do Paryża i spontaniczność wypowiedzi napotykanych osób (Zbąszyń, Świebodzin, Słubice, Berlin, Rathenow, Saint-Amand-les-Aux. Cambrai). Ciężko byłoby podejrzewać, że na równie wiarygodnych obserwacjach nie zostały oparte sylwetki postaci przedstawionych w tej książce pdf