Recenzje

• Anonim

  2021-06-19

  Gabriel Legend nie miał prosto z swoim życiu. Cały czas pod górkę. Sądził się za przeklętego. Otaczał się starannie dobraną malutką grupką znajomych. Uważa się za złego. Za nieodpowiednią partię dla Scarlett. Dla księżniczki, do której czuje więcej, niż do jakiejkolwiek innej kobiety... Scarlett Priest zdaje się mieć wszystko. Sławę, przyjaciół i pieniądze. Brakuje jej tylko ojca, który traktuje ją jak powietrze a także ukochanego mężczyzny, który postanawia odpuścić... Czy Scarlett i Gabriel będą razem? Co się musi stać, żeby główny bohater zdobył się na odwagę, by walczyć o Scar? Czy przeszłość zapomni o Legendzie? Pierwszy tom od początku mnie pochłonął. Przypadła mi do gustu historia Scarlett i Gabriela. Dwóch totalnie różniących się bohaterów powieści. Ona wychowana w luksusie, ma wszystko. On zaznał biedy i ma niskie o sobie mniemanie. Lecz łączy ich jedno - poszukują ciepła, szacunku i zrozumienia. Akceptacji a także miłości. Czyli mówiąc ogólnie - szczęścia. I tylko mogą to osiągnąć dzięki tej osobie, które wybrało ich serce. Autorka rozpoczyna drugi tom mocnym akcentem. Od razu serwuje na tacy emocje. Potyczka o normalność Scarlett i i Gabriela byłą przepełniona bólem. Smutkiem a także rozpaczą. Nie będę Wam zdradzać szczegółów historii lecz było wciągająco. To co tutaj zaserwowała autorka jest majstersztykiem. Ta nieprzewidywalność i przewrotność losu. Ta wiara i nadzieja. Na plus, że w tym tomie też pojawiają się bohaterowie z poprzedniej części. Nie zostali pominięci. Oni towarzyszą Scar i Gabe'owi. Jak chociażby Bump, Zoe, Amanda czy Flynn, która mnie dosłownie powaliła na kolana swoim pomysłem. Co za kobieta. Mimo swego wieku ma priorytety i kieruje się sercem. Już w pierwszym tomie mi się spodobała a tutaj tylko wzmocniła własną wartość. W tej powieści miłość wiedzie prym. Starania się wyszły ponad wyraz naturalne. Cierpliwość, troska i empatia. Gabriel na każdym kroku mnie zaskakiwał. Chłopaczyna się zmienia. Widać, że mu zależy. Zdarzają się także romantyczne chwile. Takie, które ściskają za serce. Nie brakuje też erotyzmu. Scen podsycanych pożądaniem i czystą chemią. Momentów, w których bohaterowie płoną i się spalają. Lecz aby nie było zbyt słodko i szczęśliwie, autorka wprowadza zamęt i mąci spokój. Dreszczyk emocji i niepokój gwarantowany. Szczególnie finał. Zakończenie spowodowało, że aż podskoczyłam w fotelu. No co za finał. Zwyczajnie chciałabym na już poznać kontynuację. Jak najszybciej. A z drugiej strony będzie mi smutno się rozstawać z bohaterami. Nie wiem co prawda, co na nich czeka z finałowym tomie, lecz na ten moment jestem oczarowana. To jedna z tych książek, które się pochłania. Nie rejestruje się przekręcania kartek tylko się czyta i sobie wszystko wyobraża. Aż chciałabym im towarzyszyć. Poznać z najbliższa Scarlett i Gabriela a także tych, którzy są z nimi na dobre i na złe. Autorka napisała świetną kontynuację. W pierwszym tomie ważniejszy był on, mroczny bohater. W tym prym wiedzie Scarlett. I pozostając chwilę przy tomach - kochani, koniecznie czytamy według kolejności. Tom drugi jest bezpośrednią kontynuacją i bez znajomości początku historii ani rusz. Jeśli szukacie książki o potyczce z swoimi słabościami i demonami, o potyczce o zupełnie przypadkowe i totalnie nieplanowane uczucie, z mnóstwem akcji raz wszędobylskimi emocji, to jest to opowieść dla Was. Polecam.

• Książka w autobusie

  2021-06-19

  Duży powrót Legendy to coś, na co bardzo czekałam. Autorka kończąc poprzednią część, zostawiła czytelnika w prawdziwym zawieszeniu, a bohaterów ze złamanym sercem. Ku mojej wielkiej radości, na dalsze dzieje Scarlett i Gabriela nie musieliśmy zbyt długo czekać. Jak myślicie, warto było sięgać po kontynuację? Tak, tak i jeszcze raz tak. Muszę przyznać, że stałam się prawdziwą wielbicielką pióra autorki, chociaż to dopiero moja druga jej książka, która miałam przyjemność przeczytać. Umiejętnie wodzi czytelnika za nos i do samego końca nie wiadomo jak potoczą się dzieje bardzo ciekawych bohaterów. Zarówno panna Priest, jak i Legend, są wyraźni i charakterystyczni, zdobywają prawdziwą sympatię od pierwszych przeczytanych stron. W poprzedniej części dowiadujemy się o pewnych zdarzeniach, które przyczyniły się do tego, jacy są obecnie. O ich doświadczeniach, o ich przeszłości, które w ten czy inny sposób ich ukształtowały. W tej natomiast Pani Meghan skupiła się na ich teraźniejszości, na tym, co jest w tej chwili – na ich rodzącej się miłości. Zdecydowanie znajdziemy tutaj więcej gorących momentów, lecz na szczęście są na tyle subtelne, że nie zdominowały całej historii i nie sprowadziły jej jedynie do tandetnego erotyku bez treści. Jednakże jak już się zdarzą, to absolutnie działają na czytelniczą wyobraźnię. Mamy niebywałą okazję poznania innej strony Gabriela – tej zarezerwowanej jedynie dla ukochanej i co tu dużo ukrywać taki facet podbiłby nie jedno kobiece serce. „Scarlett” to cudowna opowiadanie o rodzącym się uczuciu i odbudowaniu kruchego zaufania pomiędzy dwójką skrajnie różnorakich osób, których dzieli praktycznie wszystko. ONA – bogata księżniczka mająca cały świat u własnych stóp. ON – mroczny i silny mężczyzna, który to swoimi pięściami walczy o lepszy los dla siebie i własnych przyjaciół. Pomijając olbrzymią miłość, dodatkowo przeczytamy także o wielkiej przyjaźni, oddaniu i lojalności. O tym, że przyjaciele w pewnym momencie stają się prawdziwą rodziną, którą sami możemy sobie wybrać i w razie potrzeby staną za Tobą murem, bez żadnych pytań. Oczywiście cała książka ebook nie jest do końca taka cukierkowa i idylliczna, jakby się mogło wydawać. Gdzieś tam czyhają na bohaterów demony z przeszłości, które zaczynają już wystawiać własne pazury i usilnie próbują namieszać w ich pozornie poukładanym życiu. Zakończenie znowu zaskakuje i teraz nie pozostaje nic innego jak czekać (mam nadzieję, że niezbyt długo) na duży finał tej trylogii. Koniecznie dajcie się porwać Legendzie, ja ze własnej strony jak najbardziej polecam. Za możliwość poznania tej historii bardzo dziękuję Wydawnictwu Editio Red.

• Aneta

  2021-06-19

  RECENZJA PRZEDPREMIEROWA „Jak mogłem odrzucić taki skarb? Pewnie dlatego, że ciężko się wyzbyć starych nawyków i jeśli ktoś nigdy nie zaznał w życiu niczego pięknego, to nabiera przekonania, że na nic takiego nie zasługuje.” Nie ma nic gorszego jak odrzucenie po idealnym seksie. O tym przekonała się Scarlett Priest, gdy Gabriel Legend, postąpił właśnie w ten sposób. Rozżalona, zrozpaczona, nie wie jednak, że zrobił to całkowicie wbrew sobie, tylko dla niej i tylko dla jej bezpieczeństwa. Nie zniósłby kolejnej śmierci ukochanej kobiety. Mimo, że tak różni, z tak różnorakich światów i dzieli ich dosłownie wszystko, nie mogę zapomnieć o tej niesamowitej więzi ciał i umysłów, która połączyła ich na jego biurku. Nagła operacja Scarlett na nowo zespala tych dwoje i od teraz nie mogę działać bez siebie, lecz czy Gabriel jest na tyle silny, by ochronić przed podążającą za nim wciąż przeszłością, najbliższych? Czy „księżniczka” Scarlett zaakceptuje wszystko : jego przeszłość, teraźniejszość, czy otoczenie Scarlett może przyjąć Legend w własne snobistyczne szeregi? Czy jest gotowa na ten seksualny wulkan, którem dopiero z Gabem, dała się ponieść? „Legend ma w sobie coś, co obudziło we mnie uśpione do tej pory pragnienia. Namiętność, którą przez całe życie w sobie tłumiłam, nie będąc nawet świadoma jej istnienia. On pomógł mi spojrzeć na siebie inaczej i to mi się podobało.” Jedno jest pewne, zrobią dla siebie dosłowni wszystko, nawet za cenę potencjalnej zdrady i kłamstw, a może tylko ukrywania prawdy… Tych dwoje niezaprzeczalnie jest jednością. Pasja i niesamowita chemia, aż buzuje , a pikantne momenty ( choć jest ich nie za wiele), są tak bardzo gorąco i namiętnie opisywane Jednak, mimo tego wszystkiego, obawa przed byciem razem, dawaniem i braniem miłości, cały czas wisi w powietrzu. Uwielbiam książki Meghan March, jej styl pisania i styl przekazania charakterystyki, przemyśleń bohaterów, a najbardzej kocham te teksty, wtrącane w ich myślach. Epizody z perspektywy obojga bohaterów, pozwalają poznać odczucia, emocje i prawdziwe przyczyny ich czasem bardzo niezrozumiałego postępowania. Ta element wydaje się być tak łagodna i niemal delikatna, mimo, że przeplatana emocjonalnymi huśtawkami bohaterów. Lecz oczywiście, autorka jak zwykle potrafi zszokować zakończeniem, tak abyśmy z niecierpliwością czekali na kontynuację. Zatem i ja już teraz nie mogę się doczekać trzeciego tomu z serii Legend.

• Book Coffee Cake

  2021-06-19

  Pierwsza element cyklu Gabriel Legend zostawiła nas z dziurą w sercu, bo Gabriel odtrąca Scarlett w najbardziej brzydki, brutalny sposób. Druga element natomiast prezentuje nam dlaczego facet musiał podjąć tak ciężką decyzję.. jednak serce nie sługa. Postanawia odzyskać Scarlett. Wie, że nie tak prosto będzie odzyskać serce dziewczyny, które sam roztrzaskał na kawałki. Gdy czytałam pierwszą element wiedziałam, że to książka ebook dla mnie - uwielbiam takie lekkie romanse, które długo potem stale wspominam w własnej głowie. Scarlett nie odstaje od pierwszej części, która nosi tytuł "Upadek Legendy". Ma w sobie wszystko co chciałabym uzyskać od książki tego typu - chemię, namiętność, ogień a także relację, która buduje się na naszych oczach. Z każdą kolejną stroną bardziej zakochiwałam się w głównych bohaterach a także ich relacji. Legen musiał udowodnić Scarlett, że jest jej godzien. Ona natomiast na każdym kroku dostawała niezbity dowód na to, że ten facet jest w niej zakochany po uszy. Spędziłam z książką jedno południe, którego nie żałuję. Nie można oderwać się od książki, bo ciągle losy się coś, co sprawia, że rozczulałam się jeszcze bardziej i ciągle chciałam więcej i więcej. Od samego początku podchodziłam do zakończenia książki z dystansem, gdyż wiem, że będzie jeszcze jedna element - więc liczyłam się z tym, że zakończenie zapewne mi się nie spodoba i zakończy się olbrzymią dramą. Jednak tego co zastałam na końcu zupełnie się nie spodziewałam. I muszę przyznać, że już przebieram nogami i czekam na kolejną ostatnią część, żeby zobaczyć jak Gabriel wypląta się z obecnej sytuacji. PS. to nie jest to o czym myślicie! Tego z pewnością nie jesteście wstanie przewidzieć! Myślę, że już bardziej nie mogę Was przekonać do czytania! Ja jestem naprawdę przyjemnie zaskoczona drugą częścią, wydaje mi się, że podoba mi się bardziej niż pierwsza. Myślę, że może to być też spowodowane faktem, że dostajemy wiele wyjaśnień, dlaczego Gabriel zachował się tak, a nie inaczej pod koniec pierwszej części.

• Lilinika

  2021-06-19

  March trzyma niezły poziom ostrej, wyrazistej fabuły i mocnych bohaterów z krwi i kości - zarówno mężczyzn jak i kobiety. "Scarlett" to kontynuacja, która potwierdza, że warto było sięgnąć po pierwszą część. Mam wrażenie, że tutaj dialogi są jeszcze lepsze, ponieważ jest więcej postaci i ich rozmowy są idealnie zróżnicowane, stylowe, zadziorne i z humorem. Zostały również króciutkie wtręty czyli monologi wewnętrzne, które pomagają zrozumieć motywacje i dążenia bohaterów. Do tego ta sexy aura i porcja kilku ostrych scen. Całość idealnie się czyta, ponieważ mowa jest potoczny, prosty i zrozumiały a także przesycony ironią i napięciem. Bardzo udana kontynuacja!

• Jedyna

  2021-06-19

  Scarlett i Gabriel są z tak odległych światów, a jednak coś ich przyciąga i to nie jest tylko niezły seks, na rozplątywaniu i zaplątywaniu akcji wokół barwnych bohaterów oparta jest cała powieść,