Recenzje

• anonymous

  2024-05-16

  Cykl ebooków o Frani zalecam każdemu przedszkolakowi. Zapytacie dlaczego? Otóż dlatego, że ta pięcioletnia bohaterka przeżywa takie same przygody i znajduje się w takich samych sytuacjach społecznych, jak każdy jej rówieśnik. Tym bardziej cieszę się, że ta seria rozrasta się o kolejne tytuły, bo wachlarz życiowych porad staje się coraz większy. Tak samo jak w każdej z poprzednich części spotykamy się z trzema historyjkami. Tym razem dotyczą one samodzielności. Temat został ukazany na trzy różnorakie metody - samodzielność jako zaradność; samodzielność jako swoje podejmowanie decyzji; zbytnia samodzielność prowadząca do groźnych sytuacji. Zbliża się konkurs ekologiczny, na który Adelka już przygotowała imponującego pawia. Frania chce by mama zrobiła za nią coś równie zjawiskowego. Mama nie zgadza się na to, by wyręczyć córkę. Czy Frania przygotuje coś własnoręcznie? Podczas festynu z okazji Dnia Patrona Miasta Frania otrzyma od taty banknot, który może wydać na co tylko chce. Frania staje przed ciężkim dylematem, bo na festynie jest wiele pokus. Jaką decyzję podejmie dziewczynka? Frania postanawia sama wymknąć się do sąsiadki, w garażu której okociła się kotka. Jak skończy się ta nierozważna decyzja? Standardowo w trakcie historii następuje przerywnik, który angażuje do dyskusji o dalszych wydarzeniach. Ten aktywizujący moment pozwala dzidziusiowi na spojrzenie na daną sytuację w różnoraki sposób. Podpowiedzi zmieniają perspektywy, jednak istnieje też możliwość swojej odpowiedzi. To bardzo genialna książka, napisana w doskonały sposób, który przypadnie do gustu zarówno Wam, jak i Waszym dzieciom. Frania skrada serca własnych czytelników, bo jest prawdziwa w sposobie bycia, daje lekcje, skłania do przemyśleń i rozmów. My szczerze zalecamy Wam całą serię. @bajkowy_regalik