Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Duży powrót kultowej „Sagi o kotołaku” – tym razem w odsłony poszerzonej przez autora o ekscytujące, nieznane do tej pory wątki. W spisku kryje się spisek, a w nim jeszcze jeden spisek. Skutkiem splotu intryg Ksin rozpoczyna wędrówkę przez równoległe światy. W każdym z nich odkrywa kolejne znaczenia i cele własnej misji a także prawdy o sobie samym. Wkrótce kotołak będzie musiał stawić czoło najpotężniejszemu z dotychczasowych wrogów i nowej miłości. Na którą drogę wstąpi, gdy przyjdzie moment nieodwracalnego wyboru między sercem a rozumem? U źródeł „Ksina sobowtóra”, tomu trzeciego sagi w świeżym wydaniu, jest dawna „Wyprawa kotołaka”, która zyskała obecnie misterną szkatułkową konstrukcję.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Saga o kotołaku. Tom 3. Ksin sobowtór |
Autor: | Lewandowski Konrad T. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Cudowna kontynuacja, brawo za pomysły ponieważ są naprawdę niekonwencjonalne.
Bardzo wciągająca książka, czego prawdopodobnie nie trzeba tłumaczyć fanom twórczości Lewandowskiego.
Saga jak do tej pory jest świetna, drugi tom też zachowuje wysoki poziom w porównaniu z pierwszym. Lubię zręczne pióro Konrada T. Lewandowskiego, a w Ksinie sobowtórze Lewandowski wydaje się być w swoim pisarskim żywiole. Cała opowiadanie jest porywająca, mnóstwo żywiołowej i sugestywnej akcji.
"Ksin sobowtór" to trzeci tom porywającej sagi o kotołaku Ksinie. Dostajemy w własne ręce wersję rozszerzoną przez Konrada T. Lewandowskiego o kolejne porywające i do tej pory niepublikowane wątki fabularne. Nowe wydanie od razu przyciąga prześlicznie wykonaną okładką i zabiera nas po raz następny w okrutny świat, pełen niebezpieczeństw i nadnaturalnych zwrotów akcji. Lewandowski wrzuca czytelnika w szaleńczy wir bitwy, brutalnej i bezlitosnej, w której na daremno szukać odruchów bohaterstwa czy wyniosłości. Twórca dostarcza nam za to egzotyczną żądze, zawiść a także brak litości. Następny tom "Ksin sobowtór" dostarczy znacznej dawki dużych emocji i wrażeń, w szczególności dla fanów cyklu Lewandowskiego.Knowania i intrygi oplatają Ksina, który zostaje zmuszony do wyruszenia w niebezpieczną podróż poprzez światy równoległe. Podczas tej niesamowitej i groźnej wyprawy przyjdzie mu poznać zasady i prawa rządzące światem, nie tylko naszym a także poznać więcej sekretów o sobie samym. Na jego drodze stanie istota najpotężniejsza, bezlitosna, której unicestwienie będzie graniczyć z cudem. Ksin pozna co to znaczy prawdziwa miłość i dowie się, że potrafi mieć gorzki smak. Będzie zmuszony dokonać wyjątkowo trudnego wyboru. Przyjdzie mu wybrać pomiędzy ukochaną, a dobrem wielu istnień. Czego by nie wybrał i tak coś straci...Książka jak to miało miejsce w poprzednich tomach obfituje w spore grono bohaterów i wątków fabularnych. Wypełniona jest nieoczekiwanymi zwrotami akcji, postaciami, których intencje ciężko przewidzieć i zaakceptować. Ciężko ich zaliczyć do niezłych albo złych, poza małymi wyjątkami. To odróżnia powieści Lewandowskiego od innych ebooków fantastycznych. Potyczki przebiegają wyjątkowo dynamicznie, nie pozwalając czytelnikowi nudzić się choć przez moment. Bogactwo i różnorodność opisanych scen, aż przytłacza. Całość czyta się z nieukrywaną ciekawością. Trzeci tom idealnie przenosi ku kolejnym przygodą kotołaka, wciągając czytelnika, aż do samego końca. W tej części jest wszystko, do czego twórca nas przyzwyczaił. Bogaty, trudny świat pełen mroku gdzie bohaterowie giną jak przysłowiowe muchy. Jest to bardzo ciekawa i wciągająca pozycja, którą można spokojne polecić wielbicielom poprzednich części o przygodach awanturnika Ksina. Twórca stale utrzymał dobrą formę i potrafi zaciekawić czytelnika. Bogatym światem i nietuzinkowymi bohaterami."Ksin sobowtór" to pozycja interesująca i godna uwagi z licznymi intrygami i interesującymi zwrotami fabularnymi. Fabuła została niebanalnie poprowadzona, zaskakując czytelnika z każdą przewróconą stroną. Akcja powieści pędzi w zawrotnie szybkim tempie, wciągając czytelnika do ostatniej strony. Lewandowski pisze bardzo charakterystycznym i dosadnym językiem, co jest niebywałym atutem jego powieści. Zalecam wszystkim wielbicielom cyklu żeby znowu zatopili się w stworzonym przez autora świecie. Serdecznie polecam.
„Saga o Kotołaku” to obok „Wiedźmina” najistotniejsza i najbardziej słynna polska seria Fantasy. Seria zdawałoby się zakończona, jednak twórca postanowił zaprezentować czytelnikom poprawioną wersję przygód Ksina, usuwając błędy, dopisując nowe sceny i rozbudowując czy po prostu wreszcie wykorzystując potencjał niektórych własnych pomysłów. I idealnie się stało, ponieważ „Kotołak” w nowej odsłonie to porcja naprawdę idealnej literatury z pogranicza fantastyki i przygody!Na kotołaku Ksinie zaciska się pętla spisków. Zamach na władcę okazuje się dynamicznie kwestią mniejszej wagi, kiedy dość łatwe zdawałoby się zadanie przeradza się w niesamowitą i niebezpieczną misję grożącą wojną. W domostwie, w którym mieszkał pewien mag doszło do magicznego pojedynku, w wyniku którego wszelka moc wyrwała się spod kontroli. Zniknęli w nim szabrownicy, na piętrze zaś uwięziona pozostaje niewiasta. To jej z ratunkiem nadejść ma Ksin, jednak wejście do domu staje się dla niego przygodą, z jaką nie miał dotychczas do czynienia. Wyrwany z swojego świata, zmuszony do wędrówki przez alternatywne rzeczywistości, musi odnaleźć rozrzuconych po różnorakich światach szabrowników, bowiem ich obecność w miejscach im nienależnych zachwiewa magiczną równowagę…Przygody Ksina (a zatem i w tym tomie jego nietypowych towarzyszy) to nie ciężkie Heroic Fantasy, a idealnie pomyślana, lekko i miło napisana, urzekająca wizjami fantazji autora seria, którą czyta się jednym tchem bez chwili nudy. Trafne komentarze, humor, świetne pomysły, jakaś swojskość bijąca od stwórów zamieszkujących wymyślony przez Lewandowskiego świat, erotyka (swoją drogą pierwszy tom Kotołaka wydany ćwierć wieku temu był swoistą rewolucją w poruszaniu tego tematu) i szybka akcja splatają się w intrygującą całość. I to taką, która wobec „Wiedźmina” nie musi mieć najmniejszych kompleksów. Szczególnie, że lekkość pióra, jaką obdarowany został autor, potrafi uwieść czytelnika.Nie mogę nie docenić także pięknej oładki, która przyciąga wzrok i pobudza apetyt. I nie mogę także nie zauważyć, że w tym wypadku nie przeszkadza wcale brak, zdawałoby się nieodzownej części każdego świata Fantasy, mapki. Dlatego jeśli lubicie naprawdę dobre książki spod szyldu tej odmiany fantastyki, nie powinniście się wahać i śmiało sięgnąć po Ksina. Naprawdę warto, dlatego również polecam, a wydawnictwu Nasza Księgarnia składam serdeczne podziękowania za udostępnienie mi egzemplarza do recenzji.
„Ksin sobowtór” to nie tyle godny następca poprzednich części, co następca przebijający je pod każdym względem. Już po raz drugi, widać u autora tendencję wzrostową, choć żaden wcześniejszy tom nie stał na słabym poziomie. Po prostu, „Ksin sobowtór” jest znakomitszy, tak samo jak „Ksin drapieżca” był świetniejszy od „Ksina. Początku”, który z kolei był całkiem przyjemną lekturą. Jeżeli kolejny tom też zaprezentuje się jeszcze lepiej niż chronologicznie trzeci, twórca zacznie zagrażać czołowym pisarzom polskiej fantasy. I na to się zanosi.