Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Kontynuacja przebojowego "Ołowianego świtu". Prypeć – wymarłe, modelowe miasto-antychryst w doskonałym socjalistycznym raju bez Boga. Wyścig z czasem w świecie po katastrofie. Stalker Miszka przechodzi na prawy brzeg rzeki – nigdy wcześniej tak daleko nie zabrnął.Podróż do Serca Zony: Martwe Miasto, Oko Moskwy i czarnobylskie cmentarzysko statków w otoczeniu lasów i bagien.Naprawdę samotny jesteś tylko w ciemności - wejdź do Zony i poczuj się fragmentem uniwersum S.T.A.L.K.E.R.. Przed nami wyprawa w nieznane. Przed nami drugi brzeg.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | S.T.A.L.K.E.R. Tom 2. Drugi brzeg |
Autor: | Gołkowski Michał |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Idealna książka ebook dla wielbicieli gry STALKER i zainteresowanych Zoną wokół sarkofagu elektrowni w Czarnobylu. Świetne opisy, akcja. Nieźle się czyta. Polecam.
To już moja druga przygoda z Miszą, przyznam szczerze, że tą element troszkę gorzej czytało mi się niż "Ołowiany świt" więcej akcji by mi się podobało jednak mimo wszystko to niezła książka ebook i warto ją przeczytać tym bardziej gdy pierwsze przygody stalkera nie są już dla kogoś tajemnicą. Mroczny klimat można wciągać nosem, a wszystko to rekompensuje zakończenie, które wręcz jest wyśmienite wg mnie. Napewno przez to sięgnę po tom nr 3. Jeśli ktoś przeczytał tom 1 to ten tytuł jest obowiązkowy. Dobrej zony stalkery.
Idealna opowiadanie o przygodach w zonie Zalecam trylogię.
Idealna książka ebook dla fanów klimatu, trzyma w napięciu
„Wyścig z czasem w świecie po katastrofie. Stalker Miszka przechodzi na prawy brzeg rzeki – nigdy wcześniej tak daleko nie zabrnął. Podróż do Serca Zony: Martwe Miasto, Oko Moskwy i czarnobylskie cmentarzysko statków w otoczeniu lasów i bagien. Naprawdę samotny jesteś tylko w ciemności – wejdź do Zony i poczuj się fragmentem uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a.” - opis jest naprawdę porywający, szkoda jedynie, że mija się on z treścią zawartą w książce. Jeżeli jednak pragniecie dowiedzieć się, co tak naprawdę kryje się na drugim brzegu legendarnej rzeki Prypeć, to zapraszam was do lektury książki Michała Gołkowskiego pt. „Drugi Brzeg”. Twórca wkradł się na scenę polskiego świata fantasy z naprawdę dużym impetem, ukazując wszystkim własną wizję czarnobylskich pustkowi. Po przebojowym wręcz „Ołowianym świcie” powraca on z kontynuacją opowieści z Zony. Jako olbrzymi wielbiciel uniwersum S.T.A.L.K.E.R.a nie mogłem oprzeć się i sięgnąłem po ten tytuł z sporą dawką nadziei. Nadzieja okazała się niestety tylko złudzeniem, a sam tytuł strasznie mnie rozczarował. Bohaterem opowieści jest słynny nam z pierwszego tomu stalker Miszka. Nie licząc wpływu radiacji na umysł, czy również ciało, jest to dokładnie ten sam człowiek, który przypadnie wielu czytelnikom do gustu. Już sam tytuł podpowiada nam, gdzie tym razem twórca pokieruje własnego bohatera, ukazując nam przy okazji mroczne i zagadkowe tajemnice zamkniętej strefy. Serce Zony ulokowane na drugim brzegu legendarnej rzeki Prypeć to miejsce, do którego mają odwagę zbliżyć się jedynie najdzielniejsi i doświadczeni stalkerzy. Naszym bohaterem nie kieruje wcale chęć zdobycia cennych artefaktów, brawura czy również głupota. Szuka on odpowiedzi na zapytania zawarte w własnej głowie, zagadkowe i niepokojące koszmary powoli odbierające zdolności percepcji i kontroli ponad swóim ciałem. Żeby jednak odnaleźć zagubione odpowiedzi Miszka będzie musiał stawić czoła wielu groźnym przygodom a także mutantom, których nikt do tej pory nie spotkał. „Drugi brzeg” posiada dużo pozytywnych cech zawartych w własnej poprzedniczce, lecz niestety posiada również dużo wad. Szybka akcja, która nie daje odetchnąć, pierwszoosobowa narracja, czy również oddające klimat Zony smaczki sprawiają, że książka ebook jest naprawdę zwarta i treściwa. Niestety w moim przekonaniu to jedyne elementy, które mogą podobać się w tej pozycji. Fabuła zawarta na stronach jest przewidywalna do bólu, nie wspominając nawet o zakończeniu, które jest po prostu najsłabszym punktem książki. Mam tylko skromną nadzieję, że twórca nie ma zamiaru przekładać jakości ponad ilość, gdyż taka droga jedynie może zniszczyć takie wspaniałe uniwersum. Dodatkowo umieszczenie takiej postaci jak Szahid, a także otoczki „islamskiego” bojownika w Zonie jest dla mnie niesmacznym żartem. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach rozprzestrzenianie się tej kultury jest widoczne na skalę masową, lecz czy musiała ona dotrzeć i do strefy zamkniętej? W moim osobistym przekonaniu „Drugi brzeg” nie jest pozycją rewelacyjną, w każdym bądź razie o dużo gorszą niż jej poprzedniczka. Co prawda twórca zgubił po drodze kilka błędów, jednakowo doszło dużo całkiem nowych. Pozycja na pewno wyróżnia się stylistyką okładki, która przyciąga oczy. Książki nie mam szczególnie komu polecić, jednakowo polecam sporą dozę ostrożności przed rozpoczęciem lektury. Osobiście życzę autorowi, żeby nie szedł w kierunku ilościowym, a bardziej przyłożył się do jakości własnych dzieł. Objęcie takiej drogi z przemyślaną fabułą i odpowiednim zakończeniem powinno zaowocować naprawdę genialną powieścią. Moja ocena: 6/10 Artius
Kontynuacja mimo powtarzania błędów pierwszej części ( momenty przestoju akcji ) jest warta uwagi.Ale to zakończenie.....meh.
Książka ebook bardzo dobra, warto ją kupić po przeczytaniu poprzedniej części.
Dwudziestego piątego kwietnia miała miejsce premiera Drugiego Brzegu Michała Gołkowskiego. Jest to sequel przebojowego Ołowianego Świtu który był pierwszą Polską książką w uniwersum Stalkera.Michał Gołkowski – Twórca przebojowego Ołowianego Świtu, pracę ponad Drugim Brzegiem rozpoczął już 4 dni po wydaniu Ołowianego Świtu. Michał zawodowo zajmuje się tłumaczeniem, z zamiłowania jest historykiem wojskowości. Zaczął interesować się Czarnobylem kiedy dowiedział się po co wiosną 1986r. Łykał ten niedobry proszek.Książka po raz następny opowiada o przygodach Miszy(po polsku Miś) który słynny jest również pod bardziej wulgarnym pseudonimem. Zadaniem Miszy jest dojście do instytutu badawczego Agroprom. Stworzony by prowadzić badania o radioaktywności z strefie zamkniętej. Ale po emisji w 2006 roku miejsce to opustoszało. Jedyne co zostało to puste biurowce, podziemia i cienie...Misza zaczyna zwą przygodę od przejścia przez most kolejowy w pobliżu Prypeci, wszystko byłoby łatwe gdyby nie anomalie. Wkraczając do Prypeci czuje na sobie czyjś wzrok, kłopot w tym że Prypeć to martwe miasto, jest tam bardzo mało mutantów zdarza się to w pobliżu kordonu lecz nie w środku zony!Miś na swej drodze napotka dużo niebezpieczeństw od najzwyczajniejszych ślepych psów zaczynając, a na chimerach kończąc. W przeciwieństwie do Ołowianego Świtu główny bohater spotka wielu stalkerów, ale stale będą nękać go sny, a raczej koszmary.Wczoraj ukończyłem książkę, właściwie nie wiem co mam o niej powiedzieć, czytając ją czułem się jakbym czytał Ołowiany Świt tylko że bardziej dynamicznego. Czytając książkę miałem wrażenie że dni w zonie trwają bardzo króto.Muszę przyznać że zona przedstawiona przez Michała jest dopóki co najlepszą jest niebezpieczna i nieprzewidywalna. Widziałem kilka „recenzji” mówiących o tym że „sny” nie pasują do zony i tylko psuja klimat. Otóż nic bardziej mylnego, nawet w samej grze było wspomniane o snach które męczą nic winnych stalkerów. Przechodząc do zalet i minusów.Plusy:Trzyma w napięciu do ostatniego słowaAutor opowiada o historii zony – jest to bardzo ciekawe, zwłaszcza dla osób dopiero zaczynających ze stalkeremMapka – Po drugiej stronie okładki mamy klimatyczna mapkę zony z zaznaczonymi najważniejszymi punktamiMinusy:Tak samo jak w Ślepej plamie, przydałby się „słowiczek”Kończąc, Drugi brzeg to idealny sequel Ołowianego Świtu. Stawiam go na równi z pierwszą książką serii. Gorąco zachęcam do przeczytania(oczywiście pierw zalecam przeczytać Ołowiany świt). Dziękuję za przeczytanie! Miłej zony!
"Drugi brzeg" jest godną kontynuacją "Ołowianego świtu" choć rzeczywiście można dostrzec kilka błędów autora - może taki właśnie był zamysł lektury, nie wiem. Nie umniejsza to jednak przyjemności z kolejnego wtargnięcia do świata Zony i paru godzin spędzonych ponad książką. Dokłądnie paru godzin, ponieważ kolejną element pochłania się równie dynamicznie jak pierwszą.
„Drugi brzeg”, mówiąc wprost, to fantastyczna lektura. Nierzadko się zdarza, że kontynuacja przygód jednego bohatera nie wychodzi autorom zbyt dobrze, jednak Michał Gołkowski poradził sobie po mistrzowsku. Chyba przyłożyła się do tego sama pasja autora, którą idzie wyczuć na każdej stronie jego powieści. Wielkie zaangażowanie w przygody widać na pierwszy rzut oka, co przekłada się na treść i odbiór tej treści. Do zagorzałych wielbicieli Zony nie należę, jednak dzięki temu autorowi powoli zaczyna się to zmieniać. Dla każdego miłośnika będzie to z pewnością gratka. Dla pozostałych – z pewnością bogata w ciekawą treść lektura. Polecam!
Jeden z niewielu ostatnio przykładów na to, że fantastyka w polskim wydaniu może być naprawdę znakomita. Po idealnym "Ołowianym świcie" Michał Gołkowski powraca w dobrym stylu z równie dobrą kontynuacją. Mamy tu pędzącą akcję, wyjątkową plastyczność i sugestywność w przedstawianiu obrazów. Niezła książka, warta polecenia.
Pierwszą powieścią tego autora jaką przeczytałem była książka ebook "Ołowiany Świt". Na tyle mi się spodobała, że po tę książkę sięgnąłem w ciemno. Nie żałuję. Po raz następny twórca mnie nie zawiódł. Uważam, że książka ebook ta spodoba się wszystkim fanom S.T.A.L.K.E.R.A a także w ogóle wielbicielom dobrego science fiction :)
Ogólnie książkę czyta się bardzo przyjemnie, nie ma przestojów w akcji, a klimat przedstawiony jest bardzo obrazowo. Moim zdaniem "Drugi brzeg" jest lepszą książką od "Ołowianego świtu".Niestety twórca nie ustrzegł się błędów, które "chodzą po głowie" w trakcie czytania dalszej treści. Mam na myśli to, że bohater w trakcie własnej wędrówki traci albo zużywa różnorakie przedmioty, a kiedy ma możliwość je odzyskać przechodzi obok nich, jak niby nic, a przecież wielbiciele S.T.A.L.K.E.R.a wiedzą jak kluczowy jest każdy odnaleziony daleko od bazy nabój (lub but ;) )... Trochę mało czytelny jest również główny cel wyprawy bohatera, lecz może za bardzo się czepiam.
"Ołowiany Świt" zrobił na mnie ogromne wrażenie, po lekturze długo nie mogłem zapomnieć o tej książce. Kiedy więc dowiedziałem się, że Głogowski planuje kontynuacje byłem wniebowięty! Do lektury "Drugiego brzegu" zasiadłem z olbrzymimi oczekiwaniami i muszę przyznać, ze się nie zawiodłem. Idealna fabuła - zalecam z czystym sumieniem.
Jeżeli ktoś czytał ''Ołowiany Świt'' - nie zawiedzie się. Jeżeli ktoś go nie czytał oferuję zacząć od niej, a później rzucić się do ''Drugiego Brzegu'' - dwa razy dłuższa przyjemność. Książki są po prostu fantastyczne. Jak tylko się otworzy książkę, nie da się jej zamknąć, trzeba skończyć. Po prostu cudo!
Prawdopodobnie Ołowiany świt bardziej mi się podobał, lecz to tak na gorąco po lekturze. Może jak minie trochę czasu to stwierdzę, że obie części są równie dobre. Książkę, idealnie się czyta, szybko, płynnie, akcja stale się toczy więc nie ma momentów "nudy". Nie do końca byłem pewien po co i gdzie zmierza bohater lecz to może się nie skupiłem :). W każdym razie , warto przeczytać!
Obok tej książki żaden wielbiciel gry nie może przejść obojętnie. Mądrze wykorzystanie uniwersum bogatego i bardzo pojemnego. Tak samo i sama gra tak i ksiązka utrzymana jest w bardzo dusznym i trudnym klimacie apokaliptycznego świata. To już następna element którą czytam i naprawdę nie zawiodłem się jeszcze. Idealna i zalecam ją tak samo jak grę.
Miałam przyjemność czytać pierwszą element "Ołowiany świt". Pamiętam, że gdy skończyłam lekturę, zamknęłam książkę i odetchnęłam. Nie dlatego, ponieważ mi się nie podobała ale dlatego, że świat Zony tak mną zawładnął. To na pewno nie ziemia cichego i opuszczonego Czarnobyla, ale świat, który rządzi się swoimi prawami. Na każdym kroku należy być czujnym grożącego niebezpieczeństwa. Pełno tu zmutowanych zwierząt, a wojskowi używają broni bez ostrzeżenia. Jestem ciekawa, czy "Drugi brzeg" dotrzyma kroku idealnemu debiutowi. Liczę, że i tym razem grożny klimat świata Zony wywoła ciarki na moich plecach.