Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Twardzi mężczyżni i twarde dziewczyny o stalowych łydkach mówią na mecie: „Ale rzeźnia!”. I płaczą. Podczas kilkunastu godzin górskiego wyścigu stają się bezbronni jak dzieci. Odsłaniają się, pokazują, jakimi są ludźmi. Tym bardziej, że biegną w parach. A biegają tak od dwunastu lat.Co oni wszyscy robią w Bieszczadach? Dlaczego się tak katują, a przede wszystkim skąd pomysł na bieganie w górach?Para biegaczy ultra postanawia zmierzyć się z historią kultowego Biegu Rzeźnika. Tkają historie różnorakich ludzi, których łączą skrajne emocje, bieganie, cierpienie, przyjaźnie i Bieszczady. Poszukują odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, aby z piwnego zakładu zrodziła się seria górskich biegów, w których co roku bierze udział kilka tysięcy biegaczy. Od wydawcy:"Już ze trzy razy obiecywałam sobie, że więcej nie wezmę udziału w Biegu Rzeźnika. I mimo to na potyczka tej imprezy stawałam czterokrotnie. Jest w niej coś magicznego, to niełatwy do określenia fenomen. Może tworzy go historia zaczynająca się zakładem o skrzynkę piwa? Może Bieszczady, góry egzotyczne i nieokiełznane, a może to satysfakcja wypływająca ze zmierzenia się z najlepszymi zawodnikami w Polsce? Prawdopodobnie jeszcze nieraz będę się ponad tym zastanawiać, biegnąc ostatkiem sił przez połoniny. Ania i Piotrek zabrali mnie w podróż po tych zakamarkach Biegu Rzeźnika, do których nogi nigdy nie zdołałyby mnie ponieść".Magda Ostrowska-Dołęgowska, współautorka książki "Szczęśliwi biegają ultra""Po pierwszym Biegu Rzeźnika pokochałem góry bezgranicznie. Dla mnie, klasycznego mieszczucha, wcześniej były one dalekie, tajemnicze, egzotyczne i trochę nielubiane przez zimowe treningi piłki nożnej, gdy po górach biegało się jak za karę. Rzeźnik to opowiadanie o tym, co stale niepoznane. To szansa na miłe wspomnienie bólu, który najpierw cholernie doskwiera, a później pozwala pękać z durny. Dzięki Annie i Piotrowi wiem o bieszczadzkiej krainie jeszcze więcej. I znów tęsknię za werblami na starcie, za bieszczadzkim brzaskiem, przepysznymi bułkami w Smereku, niezapomnianymi widokami na połoninach i czasami nawet za tą wredną Drogą Mirka. Ponieważ Rzeźnik to miłość na całe życic. Kto spróbował, ten wie. Kto nie próbował, niech czyta! Zakład, że pobiegniesz?"Marcin Rosłon, reporter ne + , redaktor naczelny magazynu „ULTRA"
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Rzeźnik. Historia kultowego biegu |
Autor: | Dąbrowska Anna, Skrzypczak Piotr |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Galaktyka |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Dla fanów długodystansowego biegania w górach. I nie tylko.
Bardzo nieźle napisana ,świetnie się czyta, zalecam każdemu kto biega i nie biega.
Wciągnęła mnie ta książka ebook bez reszty! Nie znałam historii biegu a tu przedstawiona jest w super formie i bardzo interesujący sposób. Podzielona jest na rodziały tak jak etapy biegu; omawia historię danego miejsca, później początki biegu i jak jest teraz na danym odcinku.Próbowałam szczęścia w losowaniu w tym roku lecz się nie udało. Wiem, że będę próbować dalej. Chcę to przeżyć!
Super książka ebook z interesującymi historiami opisująca nieznane wydarzenia w interesujący sposób. Pozwala przenieść się czytelnikowi na trasę malowniczego kultowego biegu Rzeźnia.
Wyjątkowa przygoda i emocje!Pomaga podjąć decyzję, czy wystartować w tym biegu, czy jednak lepiej się przygotować...Na pewno warto poznać Wyjątkowe opowieści i stopień zakręcenia tych biegaczy :-)
Startowałem w Rzeźniku 3 razy, za każdym razem słyszałem historię jak to powstawał bieg Rzeźnika... tego kultowego biegu. Tak, to jest kultowy bieg Ultra i prawdopodobnie mój ulubiony, prawdopodobnie dlatego, że biega się w parach, co powoduje, że nie możesz pobiec sobie jak chcesz. Jesteś współodpowiedzialny za partnera/kę - to powoduje, że ten bieg jest niezwykły i inny :) Książka, no cóż. Myślałem, że wiem wszystko juz o tym biegu, lecz jednak (a może na szczęście) nie :) Bardzo nieźle i przyjaźnie napisana, opowiada w drobnych szczegółach historie które gdzieś tam słyszałem, lecz nie znałem ich tak dokładnie. Zalecam każdemu kto biega, nie tylko ultra, lecz nawet dla tych, którzy zaczynają własną przygodę biegową. Może ta książka ebook zainspiruje Ciebie do startu w Biegu Rzeźnika - naprawdę warto!