Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
"Rotmistrz Witold Pilecki był dowódcą mojego ojca Tadeusza Płużańskiego. Razem konspirowali, w tym samym więzieniu znosili tortury komunistycznych oprawców. Ojca wypuszczono po 9 latach (73 dni przesiedział w celi śmierci), do końca własnych dni nazywał dowódcę „świętym polskiego patriotyzmu”. Rotmistrz nigdy się nie poddał, nie dał się złamać w ubeckim śledztwie, pozostał niezłomny". Taduesz Płużański Książka odpowiada na dużo pytań dotyczących śledztwa i procesu: Kto torturował rotmistrza w mokotowskim więzieniu? Czy w momencie wyprowadzania na egzekucję, 25 maja 1948 r., więzień jeszcze żył, czy kat Piotr Śmietański strzałem w tył głowy uśmiercił trupa? Dlaczego Pilecki podjął grę z szefem wszystkich ubeków Józefem Różańskim? Jakie były dalsze dzieje brutalnych funkcjonariuszy aparatu przymusu? Jak potoczyły się kariery morderców sądowych? Jak rotmistrz traktował współpracowników? Kiedy po latach upokorzeń dzieci Witolda będą mogły zapalić lampkę na grobie taty? Życie rotmistrza Witolda Pileckiego to gotowy scenariusz na dawno oczekiwany film sensacyjny. Może tą książką zainteresuje się Hollywood?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Rotmistrz Pilecki i jego oprawcy |
Autor: | Płużański Tadeusz |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fronda |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
krótko, zwięźle i na temat: bardzo miło, miło przeczytałem książkę pana Tadeusza M. Płużańskiego na temat jednego z bohaterów Polski - rotmistrza Witolda Pileckiego
„Ja zostanę. Wszyscy nie mogą stąd wyjechać, ktoś musi tu trwać bez względu na konsekwencje” Dzięki takim historykom i publicystom jak Tadeusz Płużański (polecam jego bardzo ważną, wcześniejszą publikację zatytułowaną „Lista oprawców”) prawda o polskich bohaterach narodowych, ich dokonaniach i ofierze, którą złożyli na ołtarzu ojczyzny coraz częściej przebija się do szerokich mas naszego społeczeństwa. Mam naprawdę wielki i nieskrywany szacunek dla jego tytanicznej, archiwalnej i badawczej pracy a także zaangażowania w proces odkrywania niełatwych i bolesnych (również w wymiarze rodzinnym -jego ojciec Tadeusz Płużański był represjonowany i więziony przez komunistyczną bezpiekę) kart naszych dziejów.W książce, twórca pokazuje nam sylwetkę Rotmistrza Witolda Pileckiego, bezapelacyjnie jednego z największych polskich patriotów okresu II wojny światowej i komunistycznej okupacji (szczególny akcent położony został na jego konspiracyjną działalność po 1945 roku, okolicznościom towarzyszącym jego aresztowaniu, wyjątkowo brutalnemu śledztwu, zakończonym wyrokiem skazującym na śmiercią). Jego naznaczona tragizmem biografia staje się punktem wyjścia do szerokiej dyskusji o skomplikowanych meandrach polskiej XX – wiecznej historii, począwszy od lat 40 – tych aż po czasy nam zupełnie współczesne.To próba uchwycenia rozgrywających się w tym tragicznym czasie dziejowych procesów, które z jednaj strony spowodowały fizyczną eliminacje najbardziej wartościowych narodowych elit, z drugiej, zaś pozwoliły wypłynąć (na fali komunistycznych zmian) wielu stalinowskim oprawcom, którzy mimo ogromu popełnionych zbrodni w spokoju i dostatku dożywali własnych dni. Ten ostatni wątek jest w tej lekturze szczególnie mocno wyeksponowany i omówiony. Książka ebook Tadeusza Płużańskiego zaczyna się zresztą od rozmowy z jednym z nich: Ryszardem Mońko, byłym zastępcą naczelnika więzienia mokotowskiego ds.politycznych, jedynym żyjącym do dzisiaj świadkiem egzekucji Witolda Pileckiego, dokonanej 25 maja 1945 roku przez etatowego ubeckiego kata, starszego sierżanta Piotra Śmietańskiego (o dziwo udało się zdobyć nawet jego zdjęcie) i to również w pewnym sensie wyznacza kierunek w którym podążać będzie ta praca.Bo jest to, integralnie związana z losem Witolda Pileckiego, opowiadanie też o nich, reżimowych oprawcach: śledczych (Krawczyński i Chimczak), prokuratorach (Łapiński), sędziach (Hryckowian i Badecki), agentach, donosicielach a także tych wszystkich, którzy, w takim czy innym stopniu, przyłożyli rękę do ustanowienia w naszym państwie komunistycznego dyktatu (Romkowski, Rożańki, Fejgin, Humer, Czaplicki…). Ludziach, którzy przez lata nieskrępowanie prowadzili własną zbrodniczą działalność (znęcając się w sposób niewyobrażalny, fizyczny i psychiczny, ponad osadzonymi polskimi patriotami) wspinali się po szczeblach zawodowej kariery, korzystali z licznych przywilejów i udogodnień, bogacili się by w końcu przejść na „zasłużoną”,wysoka emeryturę. Którzy ukrywali własną tożsamość, zmieniali nazwiska, fałszowali życiorysy, kłamali, manipulowani, mataczyli i zasłaniali się niepamięcią. ” Zwyczajem bezpieki było przesłuchiwanie jednego więźnia bez przerwy przez paru „oficerów” śledczych – niedouczonych typków z awansu społecznego, którym władza uderzyła do głowy. Faktycznie byli tylko narzędziem w rękach zbrodniczego kierownictwa. Nie oznacza to, że są mniej winni – bezpośrednio znęcali się ponad osadzonymi, co w świetle prawa stanowi zbrodnię komunistyczną. Jednak w III RP stawali przed sądem głównie jako świadkowie To oni maltretowali w śledztwie Witolda Pileckiego i mojego Ojca. Rotmistrzowi, który nie chciał pójść na współprace i przyznać się do absurdalnych zarzutów zdrady Ojczyzny, zerwali nawet paznokcie. To dlatego nasz bohater wypowiedział znane słowa. ” Mnie tu wykończyli. Oświęcim przy tym to była igraszka”.To wyłaniający się wyraźnie z treści obraz przerażająca słabości, bezradność, a może i niekiedy niechęci, polskiego wymiaru sprawiedliwości (również w III RP) nie będącego w stanie pociągnąć do odpowiedzialności żyjących jeszcze stalinowskich katów. Przyglądając się temu jak opieszale toczyły się i toczą te działania, ciężko oprzeć się wrażeniu iż w odniesieniu do tych osób polska temida pozostała ślepa, oblewając tym samym egzamin z zadań jakie postawiła przed nią odrodzona Rzeczypospolita.
To niezwykłe, że osoby, które żyły, żyją i będą żyć wśród nas są gotowe na poświęcenie dosłownie wszystkiego, co posiadają. To naprawdę niesamowite, że człowiek z swojej woli potrafi oprzeć się strachowi, który zagląda w oczy, przezwyciężyć lęk w imię siebie i innych skrzywdzonych ludzi iść walczyć o to, co im zabrano. To rzeczywiście rzadkie, a tak wyjątkowe. Tak właśnie mogę omówić tego człowieka – Rotmistrza Pileckiego.Wystarczy niewielka iskra, by wszystko zginęło w płomieniach. Biografia Pileckiego napisana przez Tadeusza M. Płużańskiego jest przez samego autora omówiona w ważnym dla kontekstu zdaniu: „Rotmistrz nigdy się nie poddał, nie dał się złamać w ubeckim śledztwie, pozostał Niezłomny”. Niezłomny, pisane olbrzymią literą, podkreślenie tak ważnej cechy, a przypisywanej niewielkiej ilości osób. Jak więc podejść do osoby Rotmistrza w inny sposób, jak nie zaciekawieniem, czemu był taki „Niezłomny”?Podeszłam do biografii w taki sposób, by pozostać jak najbardziej obiektywną. Nie jest to proste zadanie, zważywszy na ilość czasu poświęcanego temu zagadnieniu na lekcjach w szkole, różnego rodzaju wystawach w miastach, plakatach, afiszach, książkach. Mogłabym omówić dużo interesujących scen z tych, jakie przedstawił Tadeusz M. Płużański, jednak wydaje mi się to zbędne. Być może ktoś podejdzie to tego tematu w bardzo podobnym myśleniu jak moje? Biografia pisana jest mową innym, niż typowo biograficzne książki. Widać w niej chęć przekazania tego, co najlepsze, najciekawsze a zarazem najbardziej godne przekazania, w uwzględnieniem czasu od doświadczeń młodości po kres życia. Nie jestem przekonana, ile mogę zdradzić. Gdy zadaję sobie pytanie, czy gdybym znała większość faktów z życia danej osoby, to przeczytałabym jej biografię, gdzie dowiedziałabym się tego samego? Myślę, że moja odpowiedź nie jest twierdząca. Zostawiam więc to innym, by sami poznali życie jednego z najdzielniejszych, jak nie najdzielniejszych Polaków podczas II wojny światowej i po niej.Vigs, lat 19źródło: osemkowyklubrecenzenta.blogspot.com
Książka ebook jest takim rozliceniem z prawą do śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego. Mnie zachwyciła merytoryczna wiedza autora a także brutalna storna tej książki. Cieszę się, że Pilecki został przedstawiony jako boahter narodowy. Polecam, ponieważ warto przeczytać!
Może dla tych, którzy nie znają historii Pileckiego być bardziej pasjonująca, dla tych co znają jest kolejną książką o niezłomności dużego człowieka
Książka ebook którą wydało Wydawnictwo Fronda, powinna być okrzyknięta bestsellerem, bowiem jest to biografia o jednym z najodważniejszych ludzi II Wojny Światowej, bohaterze przeciw totalitaryzmowi – Rotmistrzu Witoldzie Pileckim. Twórca książki to syn Tadeusza Płużańskiego, którego rotmistrz był dowódcą, razem konspirowali w tym samym więzieniu i znosili tortury komunistycznych oprawców. Tadeusza Płużańskiego wypuścili po dziewięciu latach, zaś rotmistrz Pilecki musiał tam oddać życie, gdyż nie dał się złamać w ubeckim śledztwie i do końca życia pozostał Niezłomny. Pilecki brał udział w najistotniejszych dla Polski wydarzeniach: to żołnierz 1920 roku, później obywatel, który z gruzów odbudowywał Ojczyznę, dowódca w 1939 roku, dobrowolnie poszedł do Auschwitz, żeby tam podjąć ucieczkę i wspólnie z AK wyzwolić więźniów, potem przeciwnik komunistów, a raczej ofiara zbrodniczego systemu, której oprawcami byli komuniści żydowskiego pochodzenia. Twórca książki zadaje pytania, a jednocześnie na nie odpowiada: kto w ubeckim śledztwie zerwał Pileckiemu paznokcie? Czy w momencie wyprowadzania więźnia na egzekucję rotmistrz jeszcze żył? Dlaczego rotmistrz musiał zginąć, i jakie były dalsze dzieje morderców sądowych?Wreszcie – dlaczego rotmistrz powiedział, że „Oświęcim przy tym to była igraszka”…Książka odpowiada na te pytania, jak też na dużo innych np. Jaką rolę w sprawie Pileckiego pełnił Władysław Bartoszewski? Czy był taki doskonały jak przedstawiają go media? Witold Pilecki osierocił dwoje dzieci, czy teraz po tylu latach będą wreszcie mogły zapalić lampkę na grobie Taty? Ponieważ jak do tej pory, to szczątki Pileckiego nie zostały jeszcze odnalezione, a obiecał to zrobić były prezydent Bronisław Komorowski – puste obietnice! Jest nadzieja w obecnym prezydencie Andrzeju Dudzie. Książka ebook momentami bardzo poruszająca, gorąco zalecam do przeczytania każdemu Polakowi – młodemu, staremu, emerytowi, czy gimnazjaliście, bowiem już czas odkryć prawdziwe dzieje dużego bohatera, które do tej pory były okryte olbrzymią tajemnicą. Dlaczego dzieci i młodzież nie uczą się na lekcjach historii o tym Niezłomnym bohaterze, który poświęcił własne życie za Ojczyznę? I jeszcze jedna kwestia, którą chcę poruszyć: w dniu obchodów 70 rocznicy wyzwolenia Auschwitz, dlaczego pani premier Ewa Kopacz nie raczyła zaprosić dzieci rotmistrza Pileckiego? Czyżby uznała, że nie ma takiej potrzeby? To nie mieści się w głowie! To skandal!W książce pdf zawarte są fotografie rotmistrza, jego dzieci i żony. Protokoły z rozpraw, jak też fotografie oprawców rotmistrza. W miękkiej oprawie zawiera 348 stron, czyta się ją na jednym oddechu i gdybym mogła, to wystawiłabym ocenę 20, tak bardzo mi się podobało.Proszę przeczytajcie Państwo – książka ebook jak najbardziej wartościowa!Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl
Nagonka na Bartoszewskiego ponieważ Orła Białego nie dał. Nie kwestionuję wielkiej postaci naszego rodaka. Sądzę jednak że nie należy ich wykorzystywać politycznie. Bohater narodowy ma być bohaterem narodu a nie jednej opcji politycznej. A ja tę książkę tak postrzegam. Lecz bohater cudowny nie ulega wątpliwości, szlachetny, dzielny . Chylę czoła przed tą olbrzymią postacią. Zasługuje na pełny szacunek. I dlatego nie powinien być zawłaszczany. W końcu po to kupuje się książkę żeby dowiedzieć się o bohaterze a nie o panu siakim czy owakim. To mi się w tej książce pdf nie podobało. Czytałam wiele lepsze książki o rotmistrzu Pileckim.