Recenzje

• Monika Szulc

  2018-03-21

  Ryska z pozoru jest zwykłą dziewczyną, lecz posiada zdolność jasnowidzenia, co nie tylko wyróżnia ją od innych, lecz też wielokrotnie wpędza w kłopoty. Kobieta najbardziej na świecie pragnie wyjść za mąż i w tym celu wyrusza w podróż. W pełniej przygód wędrówce, kobiecie towarzyszyć będą dwaj całkowicie różni kompani. Żar- przyjaciel z dzieciństwa i zwinny złodziejaszek a także Alk- szczur, który tak naprawdę nie jest szczurem. Pierwszy tom trylogii mnie zaskoczył, a szczególnie długie wprowadzenie. Znaczna element książki opowiada historię Żara i Ryski, którzy dorastają na oczach czytelnika. Kobieta nie miała szczęśliwego dzieciństwa, ale oddana do majątku odetchnęła wolnością. Nowe znajomości, frywolne zabawy i przyjaźń, potrafiąca odpędzić najstraszniejsze koszmary. Początkowo byłam znudzona, ale dynamicznie polubiłam tę dwójkę i kiedy oboje dorośli, zatęskniłam za dziecięcymi bohaterami, ponieważ młodym bohaterom można dużo wybaczyć, co niekoniecznie tyczy się dorosłych postaci. Ryska jest zwykłą kobietą ze wsi, której największym marzeniem jest posiadanie rodziny i spokojnego życia. Jest idealistką, trochę naiwną, lecz jej osobowość z czasem ulega zmianie i w moim odczuciu, jest to niezła przemiana. Najlepszą i najbardziej skomplikowaną postacią jest (nie) szczur- Alk. Skrywa dużo sekretów. Pragnie człowieczeństwa i początkowo wzbudza skrajne emocje, ale jak dla mnie on sprawił, że czytało mi się tę książkę naprawdę przyjemnie. Żar w własnej młodzieńczej odsłony bardziej mi się podobał, ponieważ jako dorosły jest niereformowalnym złodziejaszkiem i niekoniecznie odpowiada mi jego postępowanie. Olga Gromyko ma bardzo niezły styl. Każda z jej ebooków wyróżnia się niecodziennym klimatem i magią, która w przedstawionym świecie jest czymś normalnym. Autorka dodatkowo w własne historie wplata humor, co po prostu uwielbiam, gdyż cenie sobie książki, które wywołują szczery uśmiech. Jestem świeżo po lekturze „Wiedzmy opiekunki” i przyznaję, że po tej trylogii spodziewałam się czegoś lepszego. Książa nie jest zła, tak naprawdę to niezły kawałek literatury. Bohaterowie są sympatyczne, ciągłe utarczki słowne Żara i Alki są emocjonujące, ale poziomem nie dorównują serii o W. Rednej. Dodaj napis Drugi tom podobał mi się bardziej, być może, dlatego że nie było długiego wstępu, ale akcja i tak nie należy do najszybszych. „Rok szczura” to obyczajówka, co prawda fantastyczna, ale wiele czasu zostało poświęcone zwyczajnemu, wioskowemu życiu, ja lubię walkę, akcję, romans i dużo, wiele magii. Wszystko to znalazło się w tych książka, ale nie w takiej ilości, na jaką liczyłam. Dużo scen żyło swóim życiem w mojej fantazji i tam doczekało się ostrzejszego i dalszego rozwinięcia, a wątek miłosny to już wyglądał zupełnie inaczej niż w książce. „Rok szczura” to trylogia lekka, bez dużego WOW! Lecz jest również bardzo przyjemna, a sympatyczni bohaterowie a także niezły humor spodobają się wielbicielom autorki a także fanom fantastyki. Zalecam 4/6

• katjana

  2018-03-21

  Właśnie przeczytałam i z niecierpliwością czekam na kolejną element przygód tej niesamowitej ferajny. Szczerze polubiłam postaci z Roku szczura i już niemal za nimi tęsknię. Przede wszystkim podobał mi się wyjątkowy humor który jest charakterystyczny dla tej serii. Każdy z bohaterów w idealny sposób uzupełnia tą historię stając się jej nieodłączną częścią. Olga Gromyko w fascynujący sposób tworzy klimat tej powieści, całość wciąga, ze względu na interesujący styl a także mowa pokazywane przez autorkę. Uwielbiam to wszystko i proszę jak najszybciej o więcej, jestem bardzo interesująca następnego tomu. Tymczasem polecam.

• Magda

  2018-03-21

  „Rok Szczura. Widząca”, to pierwszy tom nowej trylogii Olgi Gromyko, serwuje masę humoru, ciętych uwag i zabawnych wydarzeń. Opowieść przyjemna, która dynamicznie poprawia nastrój. Młoda, niewyszkolona Widząca o imieniu Ryska, jej przyjaciel Żar a także szczur Alk z łatwością wywoływali uśmiech na mojej twarzy. Akcja była interesująca i wciągająca, przez co ciężko było oderwać się od powieści. Spoglądając po pierwszym tomie, można śmiało stwierdzić, że seria zapowiada się obiecująco. Nie pozostaje mi nic innego, jak polecić wszystkim książkę „Rok Szczura. Widząca”. Warto przeczytać, polecam!

• barwinka

  2018-03-21

  Zabierając się za następny tom przygód bohaterów byłam ciekawa, jak potoczą się ich losy, choć miałam świadomość charakteru Ryski. O dziwo w tym tomie bohaterka powoli się zmienia, doświadczenia, które zdobywa w okresie podróży pozwalają jej przejrzeć na oczy, zrozumieć, że nie ma niezła i zła, lecz jest bardzo wiele odcieni szarości. Kobieta powoli nabiera pewności siebie, pokazuje, że mimo wychowania w wiesce nie da sobie w kaszę dmuchać. Jest to przemiana powolna i nawet pod koniec lektury nie dorównuje moim ulubionym bohaterkom innych serii pisarki, lecz stale mam nadzieję, że w kolejnym, ostatnim już tomie, wreszcie pokaże pazury. Coraz bardziej podobają mi się też pozostali bohaterowie, Żar, drobny złodziejaszek, którego spryt i zwinność nie raz ocaliły przed problemami, lecz o dużo częściej do nich doprowadziły. Alk, szlachcic, który musi dostosować się do życia, tajemniczy, mroczny, z zadrą w sercu, mężczyzna, który nie przyciąga do siebie ludzi, a to, że trafił na Ryskę, która chce mu pomóc, może sądzić za dużą szansę od losu. Pisarka wprowadza też nowe postacie, które powoli zbliżają się do bohaterów i wchodzą z nimi w różnorakie relacje.Styl pisarki cały czas się rozwija, wciąga, zachęca do lektury i nie pozwala się od niej oderwać. Żarty sytuacyjne, ciągłe utarczki pomiędzy Żarem a Alkiem, facetami o tak różnorakich charakterach, zwroty akcji, które nie pozwalają bohaterom na chwilę wytchnienia, to wszystko sprawia, że "Wędrowniczkę" czyta się dynamicznie i z przyjemnością.

• AISA

  2018-03-21

  "Roku Szczura. Wędrowniczka" to drugi tom trylogii "Rok Szczura". Główną bohaterką jest Ryska, a w przygodach, towarzyszą jej przyjaciel z dzieciństwa Żar a także szczur Alek, którego właściwie szczurem nie można już nazwać. To barwne towarzystwo zapewnia czytelnikowi sporą dawkę dobrego humoru. Nie mogło być inaczej, gdyż rozrywki nigdy w ebookach Gromyko nie brakuje. Słynne już z pierwszego tomu przekomarzania sprawiają, że książkę czyta się wyjątkowo szybko. Smaczku dodają niespodziewane zwroty w podjętej przez Ryskę wędrówce, lecz także wydarzenia związane z majątkiem, którego pochodzi, gdzie w spokojnym wiejskim życiu, jakie do tej pory wiedli wieszczanie, zaczyna mieszać tsar. Co wyniknie z tego całego zamieszania z pewnością dowiemy się z kolejnego tomu, którego już nie mogę się doczekać, i mam nadzieję, że pojawi się on szybko. Polecam.

• Sophie

  2018-03-21

  Po Oldze Gromyko spodziewałam się interesujących postaci, wciągającej akcji, zabawnych i zaskakujących dialogów a także wspaniałych pomysłów. I wiecie co? Właśnie to otrzymałam. Podobnie jak poprzedni tom, tak i „Wędrowniczka” skupia się na losach Ryski i jej przyjaciół, wyprawiających się w świat, krążących i rozrabiających to tu, to tam. Fabuła jest wciągająca, chociaż w sumie dość łatwa – lecz to tylko dowodzi, z jak dobrą autorką mamy do czynienia; potrafi ona bowiem zrobić ciekawą akcję nawet z uciekających kóz. Do tego dochodzą interesująco skrojone postacie, które prosto zyskują sobie sympatię czytelnika (no ponieważ jak nie lubić takich dwóch kłótników, co to jeden drugiemu dogryza?). Dodatkowo i Ryska staje bardziej stanowcza i doroślejsza – strach pomyśleć, jak ich w kolejnym tomie może zacząć rozstawiać po kątach (acz pewne jest, że może to być niezłą zabawą dla czytelników). Z niecierpliwością wyglądam kolejnego tomu, licząc na to, iż już wkrótce będę mogła poznać dalsze dzieje Ryski, Żara i Alka (zwłaszcza tego ostatniego, który robi się coraz bardziej mroczny i tajemniczy). Zalecam serdecznie „Wędrowniczkę” wszystkim wielbicielom Gromyko i nie tylko. :)

• Pupillager

  2018-03-21

  Długo oczekiwana przeze mnie i przez mojego syna druga element serii o Ryski i jej zwariowanych przyjaciołach. Najpierw książkę kupiłem synowi, lecz później i ja się wciągnąłem. Bardzo nieźle napisana książka, pełna przygód a także świetnego humoru. Moim zdaniem bardzo dobre lekkie i przygodowe fantasy dla starszych i młodszych. Polecam.

• Sol

  2018-03-21

  Komu polecam? Każdemu, kto lubi niebanalne przygody... Kto ma nieprzeciętne i wysublimowane poczucie humoru, ponieważ inaczej przez większość tekstu będzie kręcił nosem w stylu "to wcale nieśmieszne/nie rozumiem". Lecz ogólnie rzecz ujmując, jak ja pokocham jakąś powieść, to zalecam ją każdemu. Dlatego też, Ty, Ty i Ty też... brać się za czytanie! sol-shadowhunter.blogspot.com

• Marzena Czerkawska

  2018-03-21

  Pani Olga Gromyko jest jedną z moich ulubionych pisarek, zaczęłam od serii Wiedzma i przepadłam.Mogę śmiało powiedzieć ,że z wytęsknieniem czekam na każdą kolejną pozycję i jestem zawsze zadowolona. Rok szczura-Wędrowniczka jest kolejną książką którą z przyjemnością czytam. Jak zwykle idealny dowcip, barwne i oryginalne postacie lecz przede wszystkim wykreowany niesamowity świat do którego zaprosiła nas pani Olga. Wisienka na torciku - poczciwa Mućka jako środek transportu po prostu genialne.Obowiązkowa "lektura" dla każdego kto miłuje Fantasy!