Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Trudne lato wreszcie dobiegło końca. Riley Thorn sądziła, że jej problemy również. Dopiero co wraz ze swoim chłopakiem Nickiem wprowadziła się do domu, który kiedyś był miejscem zbrodni i wymagał solidnego remontu. Przynajmniej nie znaleźli w nim żadnych świeżych zwłok, co już było plusem. Riley pozwoliła więc sobie na optymizm... Przedwcześnie. Nick, z zawodu prywatny detektyw, zabrał się do wyjaśniania sprawy sprzed lat. Sekret z przeszłości pochłaniała go bez reszty, nie pozostawiając czasu na sen, a nawet regularny prysznic. Riley postanowiła zatem sama doprowadzić dom do porządku i utrzymać w ryzach niesfornych sąsiadów, którzy, nieproszeni, składali im wizyty w najdziwniejszych porach. Jednak ten krótki czas normalności dynamicznie się skończył. Któregoś dnia nieznajoma dziewczyna poczęstowała Riley czekoladkami (miłe, prawda?), a zaraz później ją porwała! Jako jasnowidzka, Riley powinna była sobie poradzić z trudną sytuacją, lecz tym razem jej swoje moce ją zawiodły. Porwanie okazało się zaledwie preludium. Wkrótce na progu domu Riley i Nicka stanął facet z kopertą i oznajmił, że ma dla nich wiadomość. Kiedy oboje zapoznali się z makabryczną zawartością przesyłki, zrozumieli, że niezależnie od okoliczności muszą jak najszybciej rozwiązać zagadkę kryminalną. Czy to możliwe bez zdolności parapsychicznych Riley? A może przyjęcie urodzinowe z prawdziwą niespodzianką, panna Penny w roli partnerki biznesowej Nicka i przypadkowe podpalenie jednak ich przerosną? Czy bez nadprzyrodzonych mocy rozwiążesz tajemnica przeszłości? Książka dla czytelników powyżej osiemnastego roku życia. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Riley Thorn i powiew przeszłości |
Autor: | Lucy Score |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Editio Red |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Współpraca reklamowa z @editiored "Riley Thorn i powiew przeszłości" to trzecia element przygód tytułowej Riley Thorn a także jej partnera — Nicka Santiago. Podczas czytania dwóch pierwszych tomów bawiłam się wyśmienicie, dlatego sięgnęłam po trzecią element z prawdziwym entuzjazmem. Czy "Powiew przeszłości" okazał się równie dobry, jak poprzednie wersji przygód duetu Thorn-Santiago? Już spieszę z wyjaśnieniem. Po bardzo intensywnym lecie Riley miała nadzieję na mały odpoczynek od kłopotów. Liczyła na chwilę spokoju, która pozwoli jej i Nickowi doprowadzić do stanu używalności dom, do którego się wprowadzili, a który kiedyś był miejscem zbrodni i wymagał solidnego remontu. Niestety, jej nadzieje okazały się płonne. Nick zabrał się bowiem za do tej pory niewyjaśnioną sprawę sprzed lat. Po tym, jak babka Riley zdradziła, że jego była kobieta i zarazem siostra Webera jednak żyje, znalezienie Beth stało się priorytetem obydwu mężczyzn. Riley postanowiła, więc sama doprowadzić dom do porządku i utrzymać w ryzach niesfornych sąsiadów, którzy, nieproszeni, składali im wizyty w najdziwniejszych porach. Czy zatem wspólne przygody Riley i Nicka dobiegły końca? Nic bardziej mylnego. Pewnego dnia bowiem nieznajoma kobieta, która najpierw śledziła Riley, postanowiła ją porwać! Czy jasnowidzka znowu poradzi sobie w niełatwej sytuacji? Czy Nick porzuci sprawę Beth, aby ratować ukochaną? Czy sekrety z przeszłości będę miały wpływ na ich dalszą relację? Kim tak naprawdę okaże się zagadkowa kobieta? Po odpowiedzi na te zapytania odsyłam Was do lektury. Muszę przyznać, że po zakończeniu, jakie autorka zaserwowała na koniec poprzedniego tomu, liczyłam, że "Powiew przeszłości" będzie zdecydowanie najlepszą książką z serii o Riley Thorn. Niestety z przykrością muszę stwierdzić, że ta element zdecydowanie najmniej przypadła mi do gustu. I chociaż bardzo lubię twórczość Lucy Score, tym razem nie mogę dać jej publikacji wyższej oceny. Podczas czytania tej publikacji miałam wrażenie, jakby autorka sama do końca nie wiedziała, jak chce poprowadzić tę historię. Mamy tutaj bardzo wiele wątków i pobocznych spraw do rozwiązania, które szczerze powiedziawszy, chociaż nie zostały zbytnio rozwinięte, były nieco ciekawsze niż główna zagadka. Sprawa Beth, ponieważ o niej mowa, była dla mnie niesamowicie męcząca. Zamiast zachwycać, jak było to w przypadku zagadek z poprzednich książek, była niesamowicie mdła i w zasadzie modliłam się, żeby jak najszybciej się rozwiązała. Zresztą w ogóle miałam kłopot z samą kreacją postaci siostry komisarza Webera. W ogóle nie wzbudziła ona mojej sympatii. Była zdecydowanie zbytnio przerysowana. Chociaż z początku myślałam, że seria o Riley Thorn będzie trylogią, co prawdopodobnie nawet sugerowała sama autorka, po przeczytaniu zakończenia, wiedziałam, że nie jest to ostatnie spotkanie z Riley, Nickiem, ich przyjaciółmi i sąsiadami, co zresztą zostało potwierdzone w podziękowaniach. Czy zatem sięgnę po kontynuację? Zapewne tak, bo pomimo małego rozczarowania tą częścią, bardzo polubiłam zwariowane przygody jasnowidzki Thorn.