Recenzje

• Ewelina

  2018-03-20

  idealnie napisana książka. chciałoby się czytać więcej :)

• Maggi

  2018-03-20

  Książka ebook z perspektywy Remiego super. Przeplatanie się wątków jest fajne ponieważ wiemy jak się czują główni bohaterowie w dniu własnego ślubu i wiem co Remi myślał jak poznał Brook . Fajna lektura na wieczór

• Kamila Michta

  2018-03-20

  Uwielbiam tą autorkę i każda jej książka ebook wciąga mnie bez reszty. Historia Brook i Remiego jest świetna! Jak najbardziej Polecam!!!!

• Marcelina

  2018-03-20

  Książkę fajnie się czyta. Dość szybko. Podoba mi się pomysł by przedstawić w perspektywy Remingtona.

• Angelika Szkółka

  2018-03-20

  Podsumowanie całej historii! W końcu możemy dowiedzieć się co siedziało w głowie głównego bohatera, boksera Remy'ego, który rozpacza na pewną chorobę dzięki której jeszcze chętniej zasiadłam do lektury! Katy Evans nie rozczarowuje i tym razem. Idealny styl, niezła akcja i prawdziwi bohaterowie plus TE EMOCJE! Zdecydowanie zalecam wielbicielom całej serii jak i świeżym czytelnikom :)

• Katarzyna Dudek

  2018-03-20

  Czekałam, czekałam i w końcu się doczekałam. Książka ebook idealna i wciągająca, tak jak poprzednie części. W dwóch pierwszych czytamy historie oczami Brooke. Natomiast w trzeciej części to Remi jest narratorem. Możemy dowiedzieć się jakie były jego odczucia wobec Brooke, rodziców jak i fanów. Zachęcam do przeczytania, bo książka ebook świetna.

• angelfire

  2018-03-20

  Są rzeczy,których jest się pewnym.Na które można .Rzeczy,które po prostu się wie.Jak to,że żar ognia parzy.Że woda zaspokoi pragnienie.Ona jest jedną z takich rzeczy-najbardziej nieomylną i pewna rzeczą w moim życiu""Remy" to zderzenie teraźniejszości z przeszłością.Wszystkie myśli Remingtona Tate'a w jednej książce.To jego historia i jego życie.I najistotniejszy moment jego życia.Spotkanie z Brooke Dumas.W poprzednich częściach to ona była narratorką,więc nieźle znaliśmy jej odczucia.Teraz sam Tajfun odsłania własną twarz przed czytelnikami.Zarówno niebieskie oczy jak i czarne.Bardzo dziękuję autorce za tą książkę.Jest po prostu fantastyczna.Zam Remington jest genialny.A zobaczyć wszystko jego oczami - niezwykłe.Jego myśli,z jednej strony proste,z drugiej skomplikowane.Czytało się to naprawdę rewelacyjnie,tak jak "Real" i "Mine". Po prostu ja również należę go grona wielbicielek Remingtona "Tajfunu" Tate'a

• Bookaholic.

  2018-03-20

  Jeśli ktoś nie czytał REAL to przypomnę, że Remington Tate jest bokserem podziemnej ligi. Podczas potyczki w Seattle zwrócił uwagę na nieznajomą o długich, mahoniowych włosach, bursztynowych oczach i różowych, pełnych ustach. Tajfun od razu po jednym spojrzeniu wie, że ona będzie jego. Postanawia zapoznać się z przeszłością kobiety i tym, co robi w życiu. Po małym researchu dowiaduje się, że Brooke Dumas jest specjalistką do rehabilitacji sportowej, po czym stwierdza, że właśnie takiej osoby potrzebuje w swoim zespole do końca trasy i do ostatniej walki. Oferuje więc jej pracę. Bez podpisanego kontraktu z Brooke, nie wyjedzie z Seattle. Muszę przyznać, że Katy Evans zaskoczyła mnie tą częścią. Nie spodziewałam się, że w Remym drzemie właśnie taki mężczyzna. To znaczy, wiedziałam po pierwszych dwóch częściach, że jest zaborczy i jeśli coś robi, to całym sobą, jednak jego emocjonalna potyczka z swóim umysłem była bardzo ciekawa. Czytając pierwszą element zastanawiałam się, co myślał i dlaczego jego zachowanie było w pewnych momentach niezrozumiałe, jednak zostało mi to wyjaśnione w tomie trzecim. Był on niezbędny w całej tej powieści. Remy jest olbrzymią częścią tej historii, jeśli nie całą. Brooke myślała tylko o nim, więc dużo wiemy z wcześniejszych części. Jednak to, co dostajemy teraz jest czymś, co pozwala dokładnie spojrzeć na umysł i funkcjonowanie Tajfuna. Autorka bardzo skupiła się na tej postaci, co widać podczas czytania, bo jego wizerunek jest dokładnie dopracowany. Zagłębiając się w psychikę Remingtona przychodziły mi na myśl określenia: niekochany, niedoceniany, zagubiony mężczyzna. Całe życie był odtrącany przez własną rodzinę, aż w końcu musiał stworzyć sobie własną własną, która składała się z dwójki jego przyjaciół, trenera a także gosposi. Nie zdawał sobie sprawy, że któregoś dnia dziewczyna taka jak Brooke, będzie potrafiła, a przede wszystkim będzie chciała go pokochać. Remy jest bardzo zaborczym mężczyzną. Bardzo nierzadko pada określenie „moja”, nie szczędzi sobie tego przymiotnika mówiąc o Brooke. Dla niektórych dziewczyn może się to wydać niesmaczne, że Rem, można powiedzieć, zawłaszczył sobie kobietę od samego początku. Jednak jest to w pewien sposób urocze, a przede wszystkim bardzo męskie. Myślę, że osoby, które zapoznały się z poprzednimi częściami i kochają Remingtona, nie zawiodą się na historii z jego punktu widzenia. Nie zapominajmy, że to erotyk, więc nie brakuje tam soczystych opisów podniecenia, jakie drzemało w głównym bohaterze. Także opisy scen erotycznych nie są ubogie. Jeszcze powrócę do tego, że w MINE zarzuciłam tłumaczce książki mnóstwo błędów. Jednak REMY dostałam w odsłony bez korekty i bez redakcji, jedynie brakowało czasami przecinków. Nie znalazłam żadnej literówki, ani nic z podobnych rzeczy, jakie miały miejsce w drugim tomie, więc tam musiał to być przypadek i niedopracowanie. W książce pdf REMY takich mankamentów nie znajdziecie. Z czystym sercem mogę zapomnieć o tym, że autorka zawiodła mnie w drugiej części, ponieważ dała mi relaks i przyjemnie spędzony czas przy trzecim tomie. Powtórzę, fani serii REAL się nie zawiodą!

• Agnieszka Trzesniewska

  2018-03-20

  W literaturze ostatnich lat pojawił się trend tworzenia tej samej historii z perspektywy dwóch bohaterów odgrywających ważne role. I choć ukazanie drugiej strony medalu niewątpliwie dopełnia przedstawioną opowieść, to twórca musi włożyć dużo wysiłku, żeby dla czytelnika podróż tym samym szlakiem była zaskakująca i ekscytująca, a nie przypominała konsumpcję odgrzewanego kotleta. Sięgając po trzeci tom serii „Real” autorstwa Katy Evans byłam bardzo interesująca odczuć Remyego, ale nie miałam pewności czy pisarka - dziewczyna podejmując próbę oddania osobowości niepokornego macho o dużym sercu nie podda go zabiegowi mentalnej orchidektomii.W powieści „Remy” Katy Evans dopuszcza do głosu Remingtona Tatea i pozwala czytelnikowi śledzić wydarzenia przedstawione w dwóch pierwszych tomach z jego perspektywy. I choć fabuła powieści rozpoczyna się i kończy w dniu ślubu, to w tym okresie bohater chętnie powraca do przeszłości wspominając kluczowe i przełomowe dla niego momenty.Wystarczyło jedno spotkanie z Brooke Dumas by Tajfun poczuł moc przysłowiowego gromu z jasnego nieba i pomyślał o czymś innym niż seks i potyczki a także zapragnął czegoś do tej pory mu nieznanego. Jednak im więcej chce ofiarować, tym więcej odczuwa wątpliwości. Zadaje sobie zapytania czy z jego przeszłością i mrocznym sekretem może liczyć na miłość takiej kobiety jak panna Dumas? I choć ma świadomość, że nie jest jej obojętny, nie idzie na żywioł, a wręcz przeciwnie zwalnia by miała czas nieźle go poznać i świadomie wejść w ten związek.Obserwowanie miłości z punktu widzenia faceta, szczególnie takiego aroganckiego twardziela jak Remy, który kapituluje pod wpływem uczuć i całkowicie oddaje się ukochanej dziewczynie jest czystą przyjemnością. Bohater ze stanem zakochania mierzy się po raz pierwszy, a odkrywanie, że pod wpływem jednej małej osóbki priorytety i cały system wartości mogą przewrócić się do góry nogami nie jest proste i przysparza dużo emocji. Można powiedzieć, że od pierwszego spotkania Tajfun jest na miłosnym haju napędzanym uczuciami i testosteronem, ponieważ prócz serca ma również inne organy, które rwą się do Brooke. Niemniej jednak robi wszystko by nie złamać narzuconych sobie zasad, co wcale nie jest proste, od kiedy panna Dumas dołączyła do jego zespołu.„Remy” to porywająca i bardzo zmysłowa opowieść łącząca gorączkową obsesję i naturalne pragnienia. Okraszona emocjami i uczuciami, które pojawiają się wbrew rozsądkowi i prawom fizyki. Podana w bardzo smaczny i poruszający sposób. I choć autorka funduje czytelnikowi powrót do przeszłości, a sceny erotyczne można policzyć na palcach, to emocje towarzyszą czytelnikowi od pierwszej do ostatniej strony. Katy Evans niewątpliwie przemyślała fabułę, bo trzeci tom cyklu nie jest wiernym odwzorowaniem dwóch poprzednich, gdyż autorka skupia się wyłącznie na ważnych zdarzeniach a także odkrywaniu epizodów, których ze względu na formę narracji odbiorca nie mógł być wcześniej świadkiem.W powieści „Remy” Katy Evans zaprasza czytelnika do bardzo ognistego i zmysłowego tanga, które nie tylko wywołuje ciarki i skrajne emocje, lecz też ciepło na sercu. „Real” i „Mine” to była rozgrzewka, teraz na ring wchodzi Remington Tate. Gorąco polecam.