Ostatnimi czasy zrobiła się moda na medycynę azjatycką. Początkowo myślałam, że jest to po prostu jedna z wielu mód, które skończą się równie szybko, jak się zaczęły. Zaskoczyło mnie jednak, że nawet wśród moich kolegów zaczęły się pojawiać głosy o korzyściach stosowania tych świeżych porad. Może coś jest na rzeczy, pomyślałam i nabyłam tę książkę. Już dwa tygodnie korzystania z opisanych w niej przepisów diametralnie poprawiło mój stan zdrowia. Teraz już wiem, dlaczego ta tematyka szturmem podbija Zachód.