Czytaj więcej:
Red Rising. Tom 1. Złota krew okładka

Średnia Ocena:



Red Rising. Tom 1. Złota krew

Kto walczy z potworami, sam musi stać się potworem. Życie Czerwonych na Marsie nie jest łatwe. Zwłaszcza życie Helldiverów, którzy w kopalniach Marsa wydobywają cenne helium-3. Nigdy nie widzą słońca. Nie zawsze mają co jeść. Żyją krótko. Umierają młodo. I nie ma dla nich sprawiedliwości. Darrow Helldiver, Czerwony górnik, przez okrutne prawo Złotych władców traci żonę, a później sam zostaje skazany na śmierć. Nie wie jeszcze, że to dopiero początek. Los daje mu szansę, żeby walczyć o wolność dla własnych ludzi. O wolność wszystkich Kolorów zniewolonych restrykcyjnym prawem Złotych najeźdźców, którzy przed wiekami opanowali Układ Słoneczny. Darrow musi tylko stać się Złotym, wślizgnąć się w szeregi panujących i rozbić system od środka. Przed nim nie tylko bolesna przemiana, ale także długa i żmudna potyczka o pozycję na szczycie społecznej piramidy. Aby stać się Złotym, Czerwony Helldiver musi nie tylko przemienić skórę, ale także przeżyć, co wcale nie jest takie proste, ponieważ Instytutem Marsa, szkołą przyszłych władców, rządzi tylko jedna zasada: przeżyją najsilniejsi. Czy słaby Czerwony zdoła skończyć szkołę bogów? Czy zdoła rozpalić zarzewie zagłady i obalić Złotą tyranię?

Szczegóły
Tytuł Red Rising. Tom 1. Złota krew
Autor: Brown Pierce
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Drageus
Rok wydania: 2015

Tytuł Data Dodania Rozmiar
Zobacz podgląd Red Rising. Tom 1. Złota krew pdf poniżej lub w przypadku gdy jesteś jej autorem, wgraj własną skróconą wersję książki w celach promocyjnych, aby zachęcić do zakupu online w sklepie empik.com. Red Rising. Tom 1. Złota krew Ebook podgląd online w formacie PDF tylko na PDF-X.PL. Niektóre ebooki nie posiadają jeszcze opcji podglądu, a inne są ściśle chronione prawem autorskim i rozpowszechnianie ich jakiejkolwiek treści jest zakazane, więc w takich wypadkach zamiast przeczytania wstępu możesz jedynie zobaczyć opis książki, szczegóły, sprawdzić zdjęcie okładki oraz recenzje.

 

 

Red Rising. Tom 1. Złota krew PDF Ebook podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

 

Wgraj PDF

To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stron
swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!

Recenzje

  • pyrlando

    Pierwsza element trylogii mistrzowska, jeżeli ktoś lubi science fiction w stylu Zajdla z domieszką klimatu literatury młodzieżowej to będzie zachwycony. Czyta się bardzo lekko, bohaterowie (o ponadprzeciętnych umiejętnościach i inteligencji) stałe się rozwijają. Naprawdę ciężko oderwać się od lektury. Jeżeli jakość następnych tomów będzie coraz wyższa to zapowiada się wybitna trylogia. (niezgodna, Więzień labiryntu, piąta fala, może nawet igrzyska smierci zostaną zdeptane :).)

  • Agnieszka Deja

    Pierce Brown jest autorem trylogii Red Rising. Pierwszy tom, Złota krew, został wydany w Polsce dzięki wydawnictwu Drageus.Darrow żyje na Marsie. Ma szesnaście lat, małżonkę i ciężką, lecz satysfakcjonującą pracę. Jest Helldiverem, wydobywa cenne helium-3, które jest niezbędne do życia całej ludzkości. Jest Czerwonym, pionierem Marsa, którego celem jest sprawienie, by na tej planecie mogli osiedlić się inni. Gdy pewnego dnia zostaje wraz z żoną przyłapany w niewłaściwym dla nich miejscu i oboje zostają skazani na chłostę, jego życie zmienia się. Eo umiera na swoje życzenie, a Darrow zostaje skazany na śmierć za odcięcie jej ciała z szubienicy i pogrzebanie jej. Okazuje się jednak, że nie umiera. Trafia do Synów Aresa i odkrywa, że całe życie był oszukiwany. Na Marsie osiedlili się inni ludzie z różnorakich kolorów, robiąc z nieświadomych niczego Czerwonych niewolników. Chce się zemścić, pomścić śmierć małżonki i ujawnić prawdę.Darrow jest narratorem w powieści. Jest odważny, czasem nieco szalony i porywczy, lecz również wrażliwy. Nie może poradzić sobie ze śmiercią ukochanej, jest również rozgoryczony z powodu odkrytego oszustwa. Potrafi jednak się zdyscyplinować, jest również inteligentny i zdeterminowany.Te wszystkie cechy przydadzą mu się, gdy zacznie realizować plan Synów Aresa. Musi stać się Złotym. To kolor najszlachetniejszy, to oni odpowiadają za oszustwa i śmierć Eo. Darrow ma wątpliwości, jednak poddaje się serii operacji i w końcu zostaje tym, kim powinien, by przekraść się w szeregi wroga. Jednak szkoła, do której trafia, nie jest wcale tym, czym wcześniej zakładał.Okazuje się, że Złoci są okrutni i wyrachowani, a ich rozrywką jest oglądanie dzieci, które nawzajem się zabijają. Umieszczają przyszłych uczniów w paru Domach i zaczyna się wojna. Celem każdego Domu jest zwycięstwo. Darrow nie bardzo rozumie, jak ma do tego dojść, skoro nawet wśród swoich „braci” dochodzi do rozłamów.Akcja gna na przód, ciągle coś się dzieje. Nie brakuje niebezpieczeństw, krwi, potyczki i tajemnic. Wszystko podsycane jest uczuciami i emocjami Darrowa, który oprowadza czytelnika po tym świecie i wydarzeniach. Brutalność aż wylewa się z niektórych stron. Czytając to, można się przerazić, do czego zdolny jest człowiek w obliczu postawionej przed nim możliwości wygranej.Na dodatek mamy do czynienia z opisem prawdziwej wojny. Stosuje się różnorakie sposoby potyczki z wrogiem – od najbardziej prymitywnych, po nieco bardziej wysublimowane. Siły każdego Domu są różne, co daje czytelnikowi naprawdę interesujący obraz tego, jak się wszystko toczy.Książka napisana jest w sposób bardzo plastyczny. Mowa jest ładny, choć zdarzają się przekleństwa. Świat przedstawiony, wykreowany od zera, zachwyca. Twórca miał idealny pomysł na historię i zrealizował go w 100%. W opowiadanie o przyszłości wpleciono wątki z przeszłości, jak mitologiczni bogowie czy krainy na Ziemi. Bóstwa żyją na Olimpie, a element ludzi pochodzi z Ziemi (obecnie ją zamieszkuje). Teraz życie przeniosło się na teren całego kosmosu, a ludzie żyją w różnorakich jego częściach.Mimo że twórca od pierwszej strony snuje własną opowieść, nie wprowadzając nas w świat, który stworzył, nietrudno jest się zorientować, o co chodzi. Powoli zaczynamy rozróżniać społeczną hierarchię Kolorów, orientujemy się również w charakterach ludzi, a nawet domyślamy dalszego ciągu historii. Nie psuje to jednak zabawy, tylko ją podsyca.Uważam, że pierwszy tom serii Red Rising jest naprawdę bardzo dobry. Czytanie było przyjemnością, choć momentami akcja była naprawdę brutalna. Mimo wszystko to książka ebook napisana bardzo dobre, fantastyka i opowieść młodzieżowa na wysokim poziomie. Spodoba się wam, jeśli lubicie takie klimaty. Przy okazji pokazuje coś innego, nowego, pośród innych pozycji z tej dziedziny.

  • dobrerecenzje.pl

    Na pewno niektórzy z nas uwielbiają książki o tematyce kosmicznej fantasy. Oczywiście sama jakoś szczególnie nie jestem tego fanką, ale po przeczytaniu tej kosmicznej książki, prawdopodobnie polubię całą serię Red Rising.Cała akcja rozgrywa się na Marsie. Tak, nie pomyliliście się, na tym samym Marsie który do dziś nie został skolonizowany. Wracając do rzeczy, ludzie tam mieszkający są podzielni na nazwę, pracę i w końcu na kolor skóry.Nasz główny bohater pojawiający się na samym początku, to szesnastoletni chłopak. W tym wieku już pracuje, a miejsce które zajmuje, to robotnik wydobywający cenny kruszec do dalszej kolonizacji Marsa. Chłopak jest narodzony w tej najniższej kaście, czyli jest po prostu Czerwonym.Po trudnym dniu pracy nastolatek codziennie wraca do własnej żony. Widok, który dziewczyna reprezentuje, czyli suche kości i żebra na wierzchu, upewniają Darrowa, że musi pracować więcej i ciężej, żeby zdobyć nagrodę, która zapewni żywienie i wygody nie tylko jego żonie, lecz i całemu dystryktowi. Czyli tak jakby jego praca odpowiadałaby u nas pracy górnika.Pewnego razu Darrow na dziedzińcu widzi człowieka z elity, tak zwanego Złotego. Pała zawiścią do wszystkich, którzy należą do Złotych, bo ludzi niżej narodzonych sądzą za śmieci i woły do roboty. Wykorzystują biednych, wychudzonych facetów i dziewczyny do ciężkiej i mozolnej pracy, która w końcu kończy się śmiercią.Chłopak postanawia wniknąć w szeregi wroga, stać się Złotym i zdobyć tym samym ich zaufanie. A kiedy już to wszystko osiągnie, jego zemsta dosięgnie wszystkich i rozburzy cały system sterujący całą planetą.Nietypowa, kosmiczna i fascynująca, jednym słowem nieźle napisana książka. Co prawda, kiedy zobaczyłam w niej nazwę Mars to od razu skojarzyło mi się z „Marsjaninem”. Lecz czytając w końcu przekonałam się, że ta fabuła jest całkiem inaczej napisana. Bardzo interesujące i rzeczywiste, wszystkie obrazy zostały opisywane przez autora, co zyskało u mnie wielkie uznanie.Myślę, że cała seria jest warta przeczytania i poznania.Ocena: 9/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl

  • Triskel

    "Red Rising. Złota krew" to opowieść science fiction autorstwa Pierce'a Brown'a. Akcja pędzi w szybkim tempie, a niesztampowa fabuła potrafi zaskoczyć. Potyczka z potworami, życie na Marsie i postacie Helldiverów potrafią przykuć do lektury. Wydobywają oni drogocenne helium-3, jednak za cenę swego młodego, okupionego cierpieniami życia. Złota tyrania wykorzystuje ludzi, jednak kiedyś sprawiedliwość musi zatryumfować. Czy Czerwonemu uda się wzniecić iskrę rebelii? Czy dyktatura w końcu upadnie? Sprawiając, że Czerwona Planeta pokarze swe zupełnie inne oblicze.Złoci najeźdźcy opanowali cały Układ Słoneczny, wprowadzając rządy terroru. Panujący stworzyli ścisłą hierarchię władzy, istną piramidę, którą można zniszczyć jedynie od środka. System będzie musiał się zmierzyć z Darrowem Helldiverem, Czerwonym górnikiem. Facetowi Złoci zabili małżonkę i skazali na śmierć. Żeby dokonać zasłużonej zemsty będzie musiał dokonać niemalże niemożliwego i zrobić to, co się jeszcze nikomu nie udało. Zniszczyć piramidę niesprawiedliwości, można tego dokonać jedynie wkradając się do samego jej wnętrza. Dlatego Czerwony postanawia zostać jednym ze własnych oprawców, Złotym.Autor zaskarbił sobie moją ciekawość już od pierwszych stron, ciekawą fabułą i barwnym językiem. W powieści znajdziemy dużo interesujących pomysłów, które przypadły mi do gustu. Jak choćby szkoła przyszłych władców, Instytut Marsa, został pokazany na prawdę ciekawie. Pierce Brown roztacza mroczną wizję przyszłości, która może kiedyś zdarzyć się na prawdę. Ludzie skolonizowali układ słoneczny, doprowadzając do wprowadzenia dyktatury i podziału na kolory. Krwawa rewolucja zbliża się olbrzymimi krokami, a Czerwony może odegrać w niej niebagatelną rolę. Pomysł na stworzenia powieści został sprawnie zrealizowany, nie pozwalając się nudzić ani przez moment podczas czytania. Zakończenie potrafi zaciekawić, pozostawiając lekki niedosyt i chęć na kolejną dawkę lektury."Red Rising. Złota krew" to opowieść interesująca i zachęcająca do zapoznania się z kolejnymi tomami cyklu. Bohaterowie są stworzeni z krwi i kości, dzięki czemu jeszcze ciekawiej czyta się o ich dalszych losach. Pióro autora jest barwne i dosadne, sprawiając, że wsiąkamy do ostatniej strony. Świat jest tajemniczy i intrygujący, doprowadzając do chęci poznania go głębiej i lepiej. Pierce Brown Zaciekawił mnie swoim pisarstwem i z niecierpliwością sięgnę po następny tom. Jak najbardziej polecam.

  • Pisane Myślami

    Prawdę powiedziawszy nigdy nie słyszałam o tej serii, lecz gdy zyskałam możliwość jej poznania uznałam, że dam jej szansę. Sam opis jakoś nie bardzo mnie przekonywał, lecz po przeczytaniu "Złotej Krwi" muszę przyznać, że moje zaskoczenie było duże i pozytywne. Pierce Brown zainteresował mnie pomysłem na tę powieść, ponieważ przecież nawet teraz, mówi się o kolonizacji Księżyca czy Marsa, a on wymyślił historię z czasu gdy ludzkość opanowała niemalże cały Układ Słoneczny. Mimo to podczas lektury nękało mnie parę obaw, gdyż twórca wykorzystywał różnorakie odważne pomysły, które miały nikłą szansę na powodzenie.Pierwszą rzeczą, która jest wyjątkowo charakterystyczna dla "Złotej Krwi" jest połączenie przyszłości z przeszłością. Mianowicie Pierce Brown połączył dwa skrajne odcinki czasu, objawiające się starożytną religią Greków i Rzymian a także wyjątkowo rozwiniętą technologią przyszłości. Może się tak nie wydawać, lecz połączenie te w tym wypadku okazało się doskonale dopasowane. Mniej oryginalnym fragmentem jest społeczeństwo kastowe. W powieści tej o pozycji w społeczeństwie decyduje Kolor do jakiego się należy, co skojarzyło mi się już od samego początku z Numerami w "Selekcji" Kiery Cass. Na szczęście twórca prócz samej prawnej przynależności zadbał o to, by np. Różowi wyglądali atrakcyjnie, a Złoci idealnie, jak bogowie. Główny bohater - Darrow z początku jest trochę lekkomyślnym, odważnym, zręcznym i pełnym optymizmu górnikiem, posiadającym pewną stabilność a także miłość w uosobieniu swej małżonki Eo. Po utraceniu niektórych z wymienionych rzeczy, mimo prób nie zostania takim jak Złoci w Instytucie powoli zauważa, że jest to nieuniknione. Podobało mi się to, że Pierce Brown nie stworzył postaci niezniszczalnej, nigdy się nie mylącej i takiej, która od razu pokona system. Inni bohaterowie przewijający się przez opowieść nierzadko mnie zaskakiwali, byli nieprzewidywalni lecz w pozytywnym sensie. Najbardziej prawdopodobnie polubiłam Mustang i Cassiusa, choć oboje sprawili, że mam co do nich mieszane uczucia. Natomiast mimo wszystko darzę sympatią Sevro, który jest bardzo sprytny, genialny i stara się sięgać powyżej ograniczeń. Akcja jest prowadzona w okresie kiedy Darrow jest zwykłym Czerwonym, a także gdy zmienia się w Złotego. Zdecydowanie bardziej podobała mi się ta druga część, gdyż więcej się w niej działo, były w niej knowania, radości, porażki i przyjaźnie. Podoba mi się to, że pod przykrywą bitew i okrucieństwa twórca prezentuje co jest naprawdę kluczowe w życiu każdego człowieka. Z pewnością dużo razy są w "Złotej Krwi" momenty, gdy uśmiech sam się pojawia, a także takie gdy wstrzymuje się oddech. Dodatkowo dzięki przyjemnemu stylowi pisarza, jego opowieść czyta się bardzo szybko.Podsumowując, książka ebook "Red Rising: Złota Krew", której autorem jest Pierce Brown, to bardzo niezła opowieść gatunku science - fiction. Można ją czytać dosłownie wszędzie i przerywać w każdym momencie, ponieważ dynamicznie znowu odczuwa się jej klimat. Jeśli lubicie czytać książki w których bohaterowie ufają swoim wrogom, walczą o sprawiedliwość i rozpaczliwie starają się zachować własne człowieczeństwo, to te dzieło jest stworzone doskonale dla Was! Ja się do powyższej serii przekonałam i Wam polecam to samo, ponieważ naprawdę warto. "Zahartowany nienawiścią. Wzmocniony miłością.""Przychodzi taki moment w życiu, kiedy wiesz, że człowiek podjął pewną decyzję i zniewagą jest to kwestionować."

  • KittyAilla

    Pierwsza odsłona tej recenzji była pisana zaraz po skończeniu przeze mnie tej książki. Była jednak zbyt chaotyczna, abym mogła ją opublikować. Przeczytałam ją jeszcze raz i postanowiłam napisać bardziej składnie i od rzeczy, bo wówczas była pierwsza w nocy, a moimi głównymi myślami były: ci będzie dalej? co się stanie z Darrowem?Kolorystyka okładki bardzo przypadła mi do gustu, a grzbiet idealnie pokazuje się na półce! Ponadto postać na okładce zaintrygowała mnie na tyle, że książka ebook nie czekała nawet dnia, abym po nią sięgnęła.Wiecie, że zazwyczaj nie czytam science fiction. Cała ta technologia, przyszłość - nie przemawia to do mnie. Jednak po zapoznaniu się z opisem tej książki, o rozbijaniu systemu od środka, o przenikaniu do szeregów wroga - poczułam się bardzo zachęcona. Na początku co prawda nie mogłam się wciągnąć, lecz styl autora ciągnął mnie dalej, aż dotarłam do momentu, w którym akcja nabiera tempa. Tak, styl to ewidentny i niezaprzeczalny plus, mega plus powiedziałabym nawet, tej pozycji. Było mi się trudno oderwać od książki nawet podczas opisów! Dialogi były swobodne, a w całej książce pdf przewijał się humor. Narracja z perspektywy Darrowa była genialnym posunięciem i do tej książki zdecydowanie nie pasowałaby mi narracja wielotorowa.Fabuła na pierwszy rzut oka jest dość oklepana i na pewno się już z nią gdzieś spotkałam... Ktoś z najniższej kasty ma okazję dokonać rewolucji. Przenika powoli do systemu, żeby go zniszczyć. Banalne? Nic bardziej mylnego! Brown mądrze rozwinął ten pomysł! Książka ebook jest podzielona na cztery części. Pierwsza to zdarzenia na Marsie, w kolonii górników, z których wywodzi się Darrow. Druga element omawia przeminę Darrowa a także przybliża nam trochę Synów Aresa. Trzecia i czwarta opowiadają o pobycie Darrowa w Akademii. Podział ten pozwala lepiej oswoić się z konkretnymi sytuacjami, zanim przejdziemy do kolejnych. Twórca idealnie dawkuje info i chociaż próbowałam, to nie mogłam się niemal niczego domyślić. Kiedy miałam wrażenie, że rozgryzłam akcję, niespodziewanie ta zmieniała się o 180 stopni!Akcja momentami pędzi, niekiedy zwalnia, lecz nie na tyle, żeby zanudzić czytelnika. Zapewne zastanawiacie się czy pojawia się wątek miłosny? Otóż, w pewnym sensie tak... Jest on nawet bardzo kluczowy dla całej akcji, lecz nie przyćmiewa głównego wątku. Ma również kolejne własne etapy, lecz żeby to zrozumieć - trzeba przeczytać książkę od początku do końca, ponieważ nie chciałabym Wam czegoś zaspoilerować.Postaci to duma tej książki tak samo, jak nieprzewidywalność. Twórca stworzył ogrom postaci, co tym razem było akurat niewątpliwą zaletą książki. Każdej z nich nadał indywidualne cechy, wykreował ich tak realistycznie, że miałam wrażenie, że takiego Darrowa czy Mustang mogłabym spotkać na ulicy. Mimo to bałabym się ich. Postaci w tej książce, choć każda na własny sposób, to jednak bywały niesamowicie okrutne i bezlitosne. To nie pozycja dla delikatnych czytelników, którzy boją się krwi, paru złamanych kości czy morza trupów. Osobiście bardzo zżyłam się z Darrowem, lecz moim ulubionym bohaterem został Sevro. Ten jego cięty język! Za Eo natomiast nie przepadam. Była typową marzycielką - zbyt kruchą, delikatną, choć pełną determinacji. Wiele bardziej lubię postać Mustang, która jest pewna siebie, oddana, lecz potrafi postawić na swoim. Jedynie Szakal to dla mnie postać nie udana. Miał wzbudzić w czytelniku zapewne lęk, obrzydzenie, lecz ja osobiście mu współczułam, zamiast go znienawidzić.Podsumowując, wciągnęłam się w akcję od pierwszej do ostatniej strony. Lekka wulgarność, dwuznaczność niektórych sytuacji, brutalny świat Elity a także mała wojna w Akademii nadały książce pdf więcej barw a także wciągały mnie w nią coraz bardziej. Zarwałam przy książce pdf noc, na drugi dzień zabrałam się za tom kolejny! Już boję się pomyśleć, co będzie, jak ją skończę, bo części trzeciej jeszcze nie wydali! I jestem naprawdę wdzięczna wydawnictwu Drageus za umożliwienie mi przeczytania tak idealnej pozycji. Nie zastanawiajcie się - czytajcie! ☻

  • Zatracona w słowach

    Darrow jest Czerwonym. Żyje pod powierzchnią Marsa, w rozległych jaskiniach i kopalniach tak jak wszyscy jego ludzie. Ma zaledwie szesnaście lat, jednak w tak młodym wieku został już Helldriverem. Narażony na atak jaskiniowych żmij, z widmem śmierci ponad sobą, przy pomocy wiertła drąży tunele, szukając świeżych złóż cennego helium-3. Jego życie sprowadza się do pracy i potyczki o przetrwanie, jednak wszystko to dla szczytnego celu. Przygotowuje Marsa dla ludzkości, która kiedyś ma osiedlić się na czerwonej planecie. Jednak życie w kopalniach nie jest łatwe, a najmniejszy przejaw nieposłuszeństwa zostaje surowo karany. Przez niesprawiedliwość i okrutną wolę Złotych władców Darrow traci żonę, a wkrótce później sam ma spotkać się ze śmiercią. Los daje mu jednak drugą szansę...„Red Rising” to tytuł, który od bardzo dawna nie dawał mi spokoju. Książka ebook zbierała same pozytywne i pochlebne opinie, za granicą nieustanna się już niemalże bestsellerem, jednak w Polsce nie słyszałam o niej niemal wcale. Premiera pierwszego wydania „Złotej Krwi” przeszła bez echa i wielkiej pompy, co jest według mnie bardzo przykre, bo tak mądra książka ebook zasługuje na jak największy szum wokół niej. Pierce Brown w własnej powieści podzielił społeczeństwo na kolory, z czym nigdy wcześniej się nie spotkałam, lecz ten aspekt niesamowicie przypadł mi do gustu. Złoci stoją na szczycie tej piramidy, są panami, sprawują władzę, a niektórzy mają ich nawet za bogów. Pod nimi znajdują się też inne kolory. Mamy tu Różowych, Srebrnych, Brązowych, a także wielu innych, jednak wszystkie te grupy łączy jedno, a mianowicie fakt, że są poddane Złotym. Główny bohater narodził się jako Czerwony. Jest fundamentem budującym piramidę, jednak jej ciężar skazał jego ludzi na los poddanch, żyjących w nieświadomości niewolników, którzy nie zdają sobie sprawy, jak rozwinął się świat ponad nimi. Na kartach książki Darrow przechodzi ciężką drogę. Zaczyna jako wychudzony i marny chłopiec, który w wieku szesnastu lat został Helldriverem, staje się jednak kimś zupełnie innym, potężnym i siejącym postrach wśród wrogów, nie zatracając przy tym siebie. Wie, jak jest jego cel i tego się trzyma, bo ma świadomość, o co walczy. „Złota Krew” jest niesamowicie wciągającą książkę, dlatego przewracając kartkę za kartką, możemy uważać, że Darrow przemienił się, nie tylko fizycznie, lecz i psychicznie w niesamowicie szybkim tempie. Nie jest to jednak prawdą, gdyż jego zmiana wymaga czasu, jednak przy tej książce pdf poczucie czasu i miejsca przestaje mieć znaczenie, odchodzi w kąt, byśmy mogli bez problemu zatracić się w tej historii. Bohaterowie wykreowani przez Pierca Browna są wyjątkowo realistyczni i ludzcy. Prócz głównego bohatera w książce pdf wyróżnia się postać Servo – Złotego, wyjątkowo zabawnego i bezpośredniego, który nie przypomina innych przedstawicieli własnego koloru. Nie zachowuje się dumnie i wyniośle, według mnie jest po prostu sobą i pragnie to jak najbardziej zaznaczyć. Drugą według mnie najważniejszą postacią obok Darrowa jest Mustang – złota dziewczyna, córka gubernatora, którą z głównym bohaterem łączy szczególna więź. Nie opiera się ona tylko na romantycznym uczuciu, początkowo jest to sojusz, dopiero potem potrzeba wzajemnego towarzystwa i wsparcia. Twórca nie pominął też drugoplanowych postaci, których przez książkę przeplata się cała masa. Nie znajdziecie jednak dwóch takich samych bohaterów, gdyż każdy ma własny unikalny charakter, przez co prosto możemy ich odróżnić i odnaleźć się w tym tłumie.Fabuła prowadzona jest bardzo zręcznie i zgrabnie, widać, że twórca pragnął pokazać coś nowego i świeżego, co na pewno mu się udało. Nie mamy tu żadnego schematu, na którym opartych jest dużo innym powieści. Widać wyraźnie nawiązania do mitologii rzymskiej, co tylko według mnie dodaje tej książce pdf oryginalności. Muszę tu wspomnieć o koncepcji szkoły, jaką twórca zaprezentował w powieści, a która niesamowicie mi się spodobała. Nie jest to szkoła, gdzie uczniowie siedzą na lekcjach, robiąc notatki, z których przyjdzie im się uczyć. Pierce Brown poszedł o krok dalej, tworząc szkołę, którą można porównać do obozu przetrwania. Doświadczenie zdobywa się w niej na swojej skórze, a walkę o przewagę i dominację można przypłacić życiem.„Złota Krew” to mądra książka, którą czyta się z zapartym tchem. Pierce Brown stworzył niesamowitą wizję przyszłości, wyjątkowo realną, przez co bardzo związałam się z wykreowanym przez niego światem. Podobnie jest z bohaterami, których lub pokochałam, lub znienawidziłam, jednak wszyscy stali mi się bliscy, a ich los nie pozostał obojętny. „Złota Krew” to niesamowity pierwszy tom trylogii, której zwiastuję świetlaną przyszłość. Jest to jedna z najlepszych powieści w swoim gatunku, jaką miałam okazję czytać, a Wam gorąco zalecam sięgnąć po tę książkę, bo na pewno się nie zawiedziecie. http://someculturewithme.blogspot.com/2016/01/zyj-szybko-umieraj-modo.html

  • Alicja Krzywicka

    Na samym początku książki poznajemy Darrow'a. Młodego chłopaka żyjącego na Marsie wraz ze własną żoną. Niech Was nie zmyli poprzednie zdanie. Darrow nie miała dwudziestu kilku lat ale tylko szesnaście. Bardzo ją miłuje i gdy coś robi, to właśnie dla niej. Trudno pracuje w kopalni wydobywając helium-3. Jest najlepszy w tym co robi. Niespodziewanie jego małżonka zostaje zabita, bo sprzeciwia się władzy. Darrow jest tym załamany, a następnie on też zostaje skazany na śmierć. Gdy sądzi, że to już koniec i jest w niebie, okazuje się, że dostaje drugą szansę by przemienić system panujący na Marsie.Książka należy do takiej prawdziwej fantastyki, lecz oczywiście nie brakuje wątku miłosnego.Książka zaczyna się zdaniem, które może wydawać nam się oczywistym, jednakże po wczytaniu się rozumiemy, że było to celowe.Pierwszy raz spotkałam się z tą książką. W sumie wcześniej o niej słyszałam, jako że większość narzekała na zmianę okładki, jednakże spoglądają na poprzednią wolę prawdopodobnie jednak tę obecną.Cała książka ebook jest jedną olbrzymią akcją. Niemal nie ma momentu, w którym by się nic nie działo. Wszystko rozkręca się od 2 części. Nie zdradzę Wam jak, dlaczego i po co, bo nie chcę Wam spojlerować.Język nie jest ani prosty, ani skomplikowany. Jest doskonały do przyswojenia.Jak już wcześniej wspominałam cała historia jest pełna zwrotów akcji, dzięki czemu książkę czyta się dość szybko, jeżeli ma się czas. Niestety ja nie miałam wiele czasu dlatego dopiero pod koniec grudnia ją przeczytałam.Darrow - główny bohater. Ma on przemienić rządy panujące na Marsie. Na początku nie chce tego robić, jednak przypominał sobie o własnej żonie Eo i robi wszystko dla niejMustang - kobieta, która ratuje życie dla DarrowaPierce Brown wykreował świat małych wojen, które muszą toczyć się żeby jedna osoba mogła zwyciężyć. Przez pewien czas książka ebook może przypominać Igrzyska Śmierci, jednakże po zgłębieniu się w historię okazuje się, że jest to całkiem inny świat niż można przypuszczać. Co do okładki jest bardzo interesująca, lecz nie uważam żeby oddawała to co znajduje się za nią.Pierce Brown wykreował dość interesujący świat, w który fajnie jest się zagłębić w wolnej chwili. Książka, która wciąga i ukazuje jak dużo trzeba walczyć żeby dość na szczyt. Ukazuje też życiowe kłamstwa i układy, które stosuje się żeby pomóc zwyciężyć osobie z rodziny. Dałam ocenę 5/6, bo książka ebook ta nie porwała mnie na tyle, żeby dostać ocenę 6/6. Nie zmienia to faktu, że dla wielbicieli fantastyki jest ona idealna.

  • Sol

    Ta książka ebook zaciekawiła mnie już wtedy, kiedy pojawiły się w Internecie jej głośne zapowiedzi. A gdy wydawnictwo opublikowało w sieci element powieści, stwierdziłam, że to coś dla mnie. Świat pełen skrajności, bogowie, napięcie, zaskakujące zwroty akcji… To wszystko, co znalazłam na okładce, okazało się prawdą. Wydawca w żaden sposób nie mydli nam oczu banalnymi frazesami, które niewiele mają później wspólnego z treścią utworu. Niestety, rzadko zapewnienia wydawców okazują się prawdziwe. Lecz w przypadku „Red Rising” wszystko się zgadza. Zawsze porównuję własne odczucia po przeczytaniu książki z tym, co publikowane jest na jej temat w Internecie czy również na okładce i – niestety - nierzadko są to skrajnie różnorakie opinie. Taka dygresja na początek, lecz przejdźmy już może do konkretów. „Red Rising: Złota krew”, to jedna z najbardziej zaskakujących książek, jakie dane mi było przeczytać. Po fragmencie, który przeczytałam wiele wcześniej, zanim sięgnęłam po cały tekst, spodziewałam się czegoś oryginalnego… Lecz nie aż tak! W dodatku twórca ma dar zaskakiwania odbiorcy nagłymi zwrotami akcji, których nie można przewidzieć. Czasami aż ze zdumienia nie wiedziałam, co mam myśleć i czytałam wybrane elementy po dwa razy, aby się upewnić, czy na pewno wszystko się tu zgadza. Uwielbiam takie zdumiewające momenty w książkach. Niejeden twórca mógłby się uczyć od Browna budowania napięcia, które od pierwszej, aż po ostatnią stronę mnie nie opuszczało. Można się więc prosto domyślić, że książkę dosłownie pochłonęłam, nie było innej możliwości, gdyż twórca kończył tak każdy rozdział, że ciężko było się oderwać od treści, pragnąc tym samym poznać kolejne wydarzenia. O tym, że fabuła jest oryginalna i bez reszty mną zawładnęła, już pisałam. Lecz nie wspomniałam jeszcze, że twórca idealnie wie, co zrobić, żeby podziałać na wyobraźnię czytelnika. Spróbuję zatem naprawić własne niedopatrzenie i opowiedzieć Wam coś o świecie, jaki stworzył Brown. Nie mogę również zapomnieć o świetnych kreacjach bohaterów. Fabuła utworu rozgrywa się na Marsie, gdzie ludzkość została podzielona na pewne grupy, z których każda ma przydzielony kolor odpowiadający zadaniom (zawodom), jakie wykonują. Są również Złoci – majętni ludzie u władzy a także inni, mniej znaczący. Twórca na początku powieści przedstawia nam życie głównego bohatera (Darrowa) jako Helldivera (Czerwonego), człowieka, który zajmuje się wydobywaniem cennych surowców. Ukazuje nam jego codzienność, zaznajamia z pochodzeniem bohatera a także opowiada o tym, co jest dla niego najważniejsze. Pewne dramatyczne wydarzenia, które miały miejsce w życiu Darrowa, doprowadziły chłopaka do podjęcia przez niego pewnych kroków i zmieniły go na zawsze. Dzięki temu, że wszystko widzimy oczami Darrowa, można powiedzieć, że identyfikujemy się z nim, odczuwamy jego emocje i wiemy, co nim kieruje. Więcej Wam nie zdradzę, więc sięgnijcie po książkę, ponieważ naprawdę warto! Analizując kreacje bohaterów, mogę powiedzieć, że każda z nich jest niemalże idealna. Darrow to specyficzna postać, która jest zdeterminowana do tego, by osiągnąć własny cel. Czasami miałam wrażenie, że zatracił się w nowej roli… Chłopak, chcąc wejść do świata znienawidzonego wroga, musiał stać się jednym z tych, którzy odebrali mu wszystko, na czym najbardziej mu zależało. Postacie drugoplanowe są równie wyraziste, co postać główna. Nie będę tutaj wymieniała każdej z imienia, lecz nie mogę nie wspomnieć o Sevro. Pokochałam go. To moja ulubiona postać. Mistrz ciętej riposty i rozbrajający, mały, groźny świr. Na koniec dodam jeszcze, że humor (a jest go całkiem sporo) był wyśmienity. Zawsze, kiedy działo się coś śmiesznego, w dodatku w najmniej oczekiwanym momencie, było to tak rozbrajające, że śmiałam się na głos i nie mogłam przestać! Rewelacja! Aż dziw bierze, że „Red Rising: Złota krew” to debiut Pierce’a Browna. Tak genialne dzieło i debiut? Szok! Teraz czekam na następny tom powieści i, jeśli debiut był tak dobry, już nie wiem, co myśleć o kolejnych ebookach tego autora. sol-shadowhunter.blogspot.com

  • Lexiss MacKade

    Witajcie na Marsie !Jedynie czego możecie być tu pewni to tego,iż nie dożyjecie 30 lat!Darrow jest Czerwonym.Pracuje pod ziemią jako górnik na Marsie.Stara się sprawić, by ta planeta była przyjazna dla człowieka.Jednak wykonuje naprawdę ciężki zawód,jakim jest bycie Helldriverem.W jego życiu nigdy nic się nie zmienia.Pracuje,ma małżonkę i zapewne umrze pod ziemią jako Czerwony. Pewnego dnia splot dramatycznych zdarzeń sprawia,że Darrow ma okazję wyjść na powierzchnię i zdać sobie sprawę z tego,że cały czas był okłamywany.Widzi,że rzeczywistość różni się od tej,którą przekazywała im władza.Teraz musi przemienić całkowicie własną tożsamość.Stać się kimś,kim nigdy nie chciał zostać i zacząć bawić się w boga.Nie przepadam za sięganiem po powieści,o których jest głośno.Mam wówczas nieodparte wrażenie,iż są przereklamowane,a tym samym utraciły całą własną magię.Potencjalny czytelnik mógłby się natknąć na jej spojlery,które odbiorą mu całą radość czytania.Na szczęście hałas wokół„Red Rising"niedawno ucichł,dlatego postanowiłam rozpocząć z nią własną przygodę.Dosłownie od pierwszej strony jesteśmy wciągani w świat okrutnego Marsa.Bardzo polubiłam Darrona,zaimponował mi własną gotowością do poświęceń dla niezła innych.Jest,jak na własny bardzo młody wiek,bardzo dojrzały.Widać , iż jest osobą,która doświadczyła w swoim życiu dużo rozpaczy i okrucieństwa. Twórca posługuje się prostym słownictwem,ale ma niesamowite zdolności kreślenia w sposób bardzo plastyczny miejsc pobytów bohaterów.Można odnieść wrażenie,że jesteśmy tam razem z nimi.Czytając tę książkę miałam wrażenie,iż naprawdę przeniosłam się na Marsa. Twórca ma prawdziwy dar,jeśli chodzi o umiejętność posługiwania się słowem pisanym.Jestem na 100% pewna,że osoby nie przekonane do takich podróży ,zmienią zdanie.Więc lepiej zaopatrzcie się w prowiant,ponieważ czeka Was daleka droga.Doświadczymy tutaj ostrej jazdy bez trzymanki ze świadomością,iż twórca nie ma dla nas litości.Kiedy byłam już na 100% pewna,jaki los zgotuje za chwilę twórca swoim bohaterom,pan Brown dawał mi pstryczka w nos.A mnie nie pozostawało nic innego tylko robić duże oczy z niedowierzania,przy niespodziewanych zwrotach akcji i pomysłach pisarza.Dlatego czytałam opowieść z żywym zainteresowaniem,a mój apetyt na ciąg dalszy historii był podsycany z każdą następną kartką,z prawdziwą przyjemnością się w nie zagłębiałam.Ciekawie został tutaj wykorzystany motyw waśni pomiędzy dwoma potężnymi rodzinami,przeplatany wątkami mitologicznymi,ale bez żadnych miłosnych podtekstów.Według mnie jest to bardzo miłą i zdecydowanie przemawiającą na korzyść autora,odmianą.Pokazuje ona,że nie należy oceniać ludzi na podstawie ich pochodzenia.Nikt nie jest definitywnie zły albo dobry,bo narodził się w tej lub tamtej rodzinie. Jedynie nasze czynny i decyzje,przez nas podjęte,mogą nas tak kształtować. Przymus wyrzeczenia się własnych przekonań i wartości,w imię wyższych celów,jest czymś strasznym i nikt nie powinien go w życiu doświadczyć...Cała recenzja na blogu :http://lowczyni-ksiazek.blogspot.com/

  • SemperFidelis

    A pewnego dnia ludzie wylądowali na Marsie – w ten sposób rozpoczęłabym omawiać świat wykreowany przez Pierce'a Browna. Naturalnie jest on o dużo bardziej złożony, rzeczywistość jest nam obca, ludzie są podzieleni na kasty, w których żyją i umierają, nie ma sprawiedliwości, rządzi tu pieniądz i mitologiczni bogowie. Ostatnio nierzadko spotykamy się z porównywaniem różnorakich ebooków do Igrzysk śmierci, co koniec końców stanowi jedynie dobrą reklamę. Po raz następny sprawdza się stara zasada, że to, co niezbyt reklamowane, okazuje się wiele lepsze. Śmiało mogę polecić tę książkę wielbicielom Igrzysk. Spotkacie się tutaj z kawałkiem nieźle napisanej fantastyki, o której być może wcale nie słyszeliście.Główny bohater – Darrow – od razu wyróżnił się jako prawdziwy facet z zasadami, których tacy powinni przestrzegać: twardy, lecz kochający. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że Darrow ma dopiero kilkanaście lat i powinien być beztroskim nastolatkiem. Nic z tego, a wszystko przez to, że bohater narodził się w najniższej kaście i jest skazany na ciężką pracę Helldivera. Najgorszy jest jednak fakt, że mimo podjęcia tak groźnej pracy nie otrzymuje nawet wystarczających posiłków, nie mówiąc już o komfortowych ubraniach. Pewnego dnia małżonka Darrowa posuwa się do tragicznej decyzji, która wywołuje u bohatera silny impuls – postanowi on poświęcić życie, by przemienić świat na lepsze. Darrow miał to szczęście, że pokazano mu świat, jakim jest naprawdę. Żeby go zmienić, bohater musiał stać się żmiją pod postacią kameleona wśród wrogów. Ludzka natura nigdy nie jest jednak podzielona na dobrą i złą. Jesteśmy o dużo bardziej skomplikowani, dlatego wszystko okazuje się jeszcze trudniejsze, gdy niektórzy wrogowie stają się w pewnym sensie twoimi przyjaciółmi. Podziwiam Pierce'a Browna, gdyż połączył w tej książce pdf technikę przyszłości a także mitologię. Prawdopodobnie każdy przyzna, że te dwa tematy kompletnie ze sobą nie współgrają. Również tak myślałam, aż do teraz! Pisarz mądrze je połączył i zamiast katastrofy otrzymaliśmy świetną lekturę, od której wprost nie można się oderwać. Akcja pędzi jak szalona, a każdy następny fragment jest dla czytelnika olbrzymią niespodzianką. Ponadto wszystkie te fragmenty są dopracowane w każdym calu, nie dopatrzymy się błędów w fabule. Wszystko składa się w jedną piękną całość, którą warto przeczytać!Red Rising. Złota krew to książka, która zaspokoi wielbicieli fantastyki, jak i tych uwielbiających książki podobne do Igrzysk śmierci. Najwspanialsze, że jest to całkiem oryginalna powieść, w której nie znajdziemy schematów i miliona podobieństw do innych lektur. Dlatego jeśli macie ochotę na powiew świeżości w waszej przygodzie czytelniczej, to zalecam tę książkę.

  • Zakładka

    Lubicie kosmos? „Red rising” jest zdecydowanie dla was! Muszę przyznać, że sama nie jestem osoba, która jakoś ogromnie interesuje się takimi zagadnieniami, a mimo to książka ebook podobała mi się. Muszę niestety już na początku wspomnieć o jednej dość znaczącej wadzie „Złotej krwi”. Jej treść wymaga bowiem, sporego skupienia się na tym, co się dzieje. Dodatkowo imiona bohaterów są w miarę skomplikowane, co piętnowało trudności związane z tą książką. Niektóre fakty były również lekko zagmatwane i momentami niejasne, zatem całość wymagała niemałej koncentracji, by w pełni zrozumieć świat, w jakim przyszło się nam odnaleźć.Co do samej fabuły to lekko przypominała mi ona z lekka „Igrzyska śmierci”. Książka ebook przestawia bowiem społeczeństwo podzielone na kilka grup, tutaj oznaczonych kolorami, które charakteryzuje określona konkretna działalność jak praca fizyczna czy medycyna. Jest to jednak jedyne podobieństwo. Reszta świata stworzonego przez Pana Browna bardzo mnie wciągnęła. Wykreował on ciekawą zagadkową z początku atmosferę, która z każdą kolejną przeczytaną stroną otwierała przede mną coraz to nowe drzwi z możliwymi zakończeniami książki. Jednak finał całej historii okazał się bardzo zaskakujący.Jeśli chodzi o bohaterów to niekoniecznie przypadli mi do gustu. Jak już pisałam,ich imiona były skomplikowane, przez co mylili mi się, jak i wątki z nimi związane. Chciałabym również wiele lepiej ich poznać. To, co podobało mi się, to fakt, iż ich sposób bycia, jaki i dialogi charakterystyczne dla ich grupy wiekowej. Przecież to nastolatki! Nie brakowało humoru czy nawet bluzg.Zatem jeśli lubisz całkowicie skupiać się na książce pdf i szukasz takiej,która nie da o sobie zapomnieć, to jesteś na dobrej drodze. Starczy tylko zaopatrzyć się w „Red rising”!

  • Inkoholiczka

    Pełna recenzja ze fotografiami dostępna tu: https://inkoholiczka.wordpress.com/Terraformacja ogarnęła wszystkie planety Układu Słonecznego, od Marsa po Pluton. Na Czerwonej Planecie tym razem nie sam Matt Damon, którego na gwałt trzeba ratować, a całe zastępy górników. Pod bucikiem niejakiej Octavii Luny, dyrygującej nimi z Księżyca, w pocie czoła i wszystkiego innego wydobywają helium-3. Harują jako ci pionierzy, przygotowując Marsa dla innych ludzi. I wśród Czerwonych jednak są równi i równiejsi – plemiona Gamma i Lambda darzą się namiętną nienawiścią, a na największy szacunek społeczeństwa zasługują Helldiverzy – nieliczne najtęższe, najodważniejsze i najzwinniejsze młodziany pracujące przy samych wiertłach, w najcięższych i najgorętszych warunkach.Jeden z nich, o wdzięcznym imieniu Darrow wiedzie sobie w MRLu (Marsjańskiej Republice Ludowej) kwiecisty i pełen nieoczekiwanych zwrotów akcji żywot klasycznego szesnastolatka, mianowicie ustatkowany jest w każdym calu – ma żonę, swoje mieszkanie, ciepłą (a nawet gorącą) posadkę i stabilność finansową. Jednak jego połowicy Eo marzy się coś więcej. Cytując klasyka „chłop, co w rękach łamie sztaby nie oprze się woli baby” – raczej nie inaczej było i z naszym Heldajwerusiem. Chwilę potem Państwo Darrowowie już dokonują szeregu brawurowych przedsięwzięć, które dla jednego z nich owocuje dokonaniem żywota, a dla drugiego zmianą gatunku i dowiedzeniem sie wielu rzeczy, ktorych dowiedzieć się nie chciało. No ale. Kości zostały rzucone, Rubikon się przekroczył, a co się zobaczyło, to się nie odzobaczy.Dobra. Żarty żartami, lecz kreacja tego świata jest zaiste przebombowa. Kłaniam sie tu w pas Pierce’owi Brownowi. Tu buty grawitacyjne, tam dystopijny porządek wszechświata, na lewo znów statek kosmiczny dryfuje majestatycznie przez niebo, a na prawo z kolei hierarchia społeczna oparta na kolorowych kastach. Zupełnie inny, odmienny od naszego świat – a jednak jak się nieźle wgapić to są pewne punkty styczne. <Tu nadjeżdżam z refleksją.> Patrzę i widzę i widzę, że wszystko teraz zmierza ku maksymalnemu wyspecjalizowaniu, które wkrada się w niemalże wszystkie rejony naszego życia – liceum ogólnokształcące już praktycznie nie istnieje, a jak chcę pójść do lekarza to już sama muszę nieźle wiedzieć co mi dolega. Tak, wiem, że nic nie losy się bez przyczyny i że czemuś to przecież służy – zmierzam do tego, że w Red Rising zostało to posunięte do skrajnych, niemalże absurdalnych granic.To jedna z najlepszych ebooków około-science-fictionowych, jakie ostatnimi czasy miałam okazję czytać. Przyznam się szczerze, że spodziewałam się czegoś leciuteńkiego z nurtu young adult – inspiracja grecką mitologią sprawiła, że podświadomie oczekiwałam czegoś w stylu Piersi…, tfu!…, „Percy’ego Jacksona i bogów olimpijskich”. Spodziewałam się tego i dzięki Bogu tego nie dostałam. Książka ebook Browna wciągnęła mnie tak bardzo, że czytałam ją niemal wszędzie, a kończąc ostatnią stronę pierwszego tomu już trzymałam otwarty prolog z drugiego, aby nie musieć się odrywać ani na moment.

  • dorota-serafin

    Oddziały odziane w skóry wilków, tropią, niszczą zapasy, zdobywają świeżych poborowych. Toczy się gra, która ma na celu wyłonić elitę dla Złotych, którzy rządzą światem i innymi grupami kolorów. Jednak chłopak z najbiedniejszego środowiska postanawia uwolnić współbraci. Rozpoczyna się rywalizacja o władzę i wolność. Super!

  • PanCzyta

    Prawdę mówiąc podchodziłem do tej książki z wielkim powątpiewaniem. Opis wydał mi się średnio interesujący, a jeszcze jak przeczytałem na jednym z portali, że ta książka ebook kwalifikuje się do literatury młodzieżowej, to… cóż, sami wiecie :)Red Rising – Złota krew to dość typowy przykład jak można się pomylić. Książka ebook właściwie wciągnęła mnie od pierwszych stron. Zamysł książki nie jest specjalnie odkrywczy, lecz twórca skomplikował dużo rzeczy w taki sposób, że całość aż do ostatniego zdania trzymała mnie w napięciu.O co zatem chodzi? Ano o to, że w zasiedlonym przez człowieka uniwersum, w dalekiej, dalekiej przyszłości, raz na jakiś czas odbywa się rekrutacja przyszłych władców. Władcy wybierani są spośród ludzi należących do najwyższej możliwej kasty – Złotych. Po zdaniu wstępnych egzaminów, rekruci w grupach, rzucani są na pole gry, które de facto jest dziesiątkami kilometrów ziemi, o różnorakim ukształtowaniu i klimacie. Gra trwa bardzo długo – o ile nieźle wyliczyłem to ok 2 lat. Czas ten, uczniowie poświęcają na walkę, naukę przetrwania, kształtowanie charakterów, zawiązywanie sojuszy, umiejętności polityczne i taktyczne a także to wszystko, czym charakteryzować się powinien niezły władca… Wszystko to przypomina trochę formowanie się ludzkości począwszy od potyczki o ognień, poprzez wojny, państwa, ich ustroje, unie, konflikty itd. Smaczku dodaje fakt, że całość obserwowana jest przez ‚wierchuszkę’, która oczywiście załatwia przy okazji własne interesy, knuje i bruździ jak cholera, wspierając albo przeszkadzając komu akurat jest wygodnie.Po co to wszystko? W rzeczywistości Pierce Brown’a obowiązuje bardzo wyraźny podział kastowy – od niewolników mieszkających i pracujących pod ziemią, którzy nie mają świadomości nawet, że istnieje coś poza ich podziemnymi miastami, aż po tuzów, którzy mają wszystko i trzymają za pysk tych, którzy są niżej w hierarchii. Jakoś – nie mogę zdradzić jak – jeden z najniższych kastowo ludzi, trafia na arenę wydarzeń, które mają wyłonić świeżych władców świata. Jak się w tym odnajdzie? Czy uda mu się przebrnąć przez całe szkolenie i zostać członkiem najwyższej kasty?Nie ma co się oszukiwać – oczywiście, że mu się uda. Jednak to, w jaki sposób się to losy jest według mnie naprawdę bardzo interesujące.Patrząc na całość, nie sposób również nie przyrównać tej książki do Igrzysk Śmierci. Nie odważę się na ocenę tych pozycji wobec siebie, lecz o ile w Igrzyskach dostajemy chwiejną emocjonalnie laskę biegającą z łukiem po arenie, o tyle w Red Rising cała fabuła jest znacznie bardziej skomplikowana i pociągająca. No i nie ma tych wiecznych dylematów sercowych głównego bohatera :) Trzeba również przyznać, że całe tło polityczne, można odnieść do naszych czasów (podobne kontrasty jak pomiędzy prezesem Banku Rezerw Federalnych, a szwaczką w chińskiej fabryce) – twórca tylko bardzo je przerysował, co jest oczywiste.Bardzo mi się podobało. Dość lekka, lecz wciągająca lektura.

  • Patrycja Wołowicz

    Kilka słów o fabule:Darrow to pracownik kopalni w koloni na Marsie. Wykonuje wyjątkowo niebezpieczną pracę Helldiver'a. W jego świecie nie może osiągnąć niczego ważnego, jest ograniczony przez rząd. Każdy bunt oznacza śmierć. Przez małe wykroczenie cały świat Darrow'a zmienia się diametralnie, dopiero wówczas dowiaduję się brutalnej prawdy, za straszliwą cenę. Moja opinia:Z początku myślałam, że to następna książka ebook ukazująca dystopijną przyszłość. Zostałam mile zaskoczona. Akcja toczy się na Marsie, gdzie społeczeństwo zostało podzielone na kasty. Od narodzenie przynależy się do jednego koloru i to właśnie pochodzenie decyduje o naszym sukcesie. Każdy bunt to pewna śmierć. Przyszłość jaka zostaje nam ukazana jest wyjątkowo brutalna i wstrząsająca. Książka ebook zawiera wulgaryzmy, więc uprzedzam osoby, które ich nie tolerują. Nie brakuje w niej wielu rozlewów krwi. Twórca zawarł w własnej powieści olbrzymią ilość zwrotów akcji. Gdy myślimy, że wszystko zostało przesądzone, nadchodzi nieoczekiwana zmiana. Świat przedstawiony zawiera wyjątkowo dużą ilość szczegółów, widać olbrzymią staranność jaką włożył twórca w jego stworzenie. Największym plusem tej historii, są mądrze wykreowane postacie, każda jest inna, niepowtarzalna. Moi ulubieniec to Severa, który choć zachowywał się dziwnie, skradł moją sympatię. Podobało mi się, że do końca nie wiemy kto jest naszym sprzymierzeńcem, a kto pragnie wbić nam nóż w plecy. Choć w książce pdf można zauważyć kilka schematów podobnych do tych z ''Igrzysk Śmierci'', mi to nie przeszkadza. Twórca nie raz gra nam na emocjach, można powiedzieć, że książka ebook oddziałuję silnie też na naszą psychikę. Komu może się spodobać ?Osoby uwielbiające akcję, nowe inne światy, a także inną rzeczywistość powinny jak najszybciej przeczytać tę książkę.Cytaty:''Chciałem żyć w pokoju. Lecz moi wrogowie rozpętali wojnę.''''Im większe skupisko ludności, tym łatwiej pozbyć się człowieczeństwa.'''' -Obietnice są jak łańcuchy - odzywa się ochrypłym tonem. - Można je zrywać.''Ocena:9/10Podsumowanie:Lektura warta uwagi. Szczególnie teraz, gdyż 19 listopada będzie mieć premiera nowe wydanie tej książki. Już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po kolejną element z tej serii, bo akcja urywa się w bardzo ciekawym momencie. http://fluff-my-life-my-amazing-story.blogspot.com/2015/11/41-zota-krew-red-rising-brown-pierce.html

  • Wąchając książki

    Czerwoni to niewolnicy, którzy zmuszeni są do ciężkiej, czasem nawet śmiertelnej, pracy w kopalniach przy wydobywaniu helium-3. Żyją tak jakby nie byli ludźmi, jakby sprawiedliwość ich nie dotyczyła. Darrow zostaje skazany na okrucieństwo, które cechuje Złotych. Traci żonę, rodzinę i pozostaje mu już tylko śmierć. Śmierć, która jest zaledwie początkiem. Musi przemienić się w potwora, który odebrał mu wszystko. Jego celem jest zburzenie kosmicznego imperium, zamordować mordercę małżonki i uwolnić od niewolniczej pracy własnych najbliższych. Czy mu się uda?"- Śmierć nie jest tak pusta, jak o nie mówisz. Pustką jest życie bez wolności, Darrow.[...]"Dystopia to gatunek dość specyficzny, nie każda wizja czarnej przyszłości przypadnie do gustu wszystkim czytelnikom. Pierwszym autorem, który podbił moje serce tym gatunkiem i prawdopodobnie na zawsze pozostanie rodzajem wyznacznika, była, jest i będzie Suzanne Collins. Założę się, że nie tylko dla mnie jest ona prekursorem powieści o walce, przetrwaniu, umieraniu ku uciesze innych i mroczniejszej wizji przyszłości. I tak właśnie powstała trylogia Red Rising Pierce'a Browna, który zainspirował się mądrymi Igrzyskami śmierci. Własnie ta sugestia zakorzeniła we mnie chęć zanurzenia się w powieści. Potem była ciekawa okładka, która w pewien oryginalny sposób zdobyła moje serce. Brown stworzył w książce pdf świat, którego nie porównałabym do tego stworzonego przez Collins. Właściwie dopiero w połowie lektury zorientowałam się, że próba prowadzona przez Instytut jest trochę podobna do Igrzysk śmierci, lecz przecież twórca poszedł o krok dalej w kreacji bohaterów i ludzkości. Stworzył bezwzględny świat i takich same postaci. Zabijają i, choć z początku to przeżywają, to staje się to mechaniczne. Życie na Marsie jest brutalne, cywilizacja postępująca do przodu, lecz tak naprawdę zataczająca błędne koło. Ukazana jest kolebka cywilizacji, jej upadek i duże powstanie, lecz też prawdziwa natura ludzka, cele i wykorzystywanie społeczeństwa, które podzielone jest na Kolory."- Mówią, że ludzkość od zawsze była zniewolona. Wolność czyni nas niewolnikami pożądania, chciwości. Starczy ją zabrać i dać komuś życie wypełnione snami.[...]"Darrow, Czerwony, jest głównym bohaterem, których naprawdę brakuje w literaturze współczesnej. Jest inny pod każdym względem. Wrażliwy, lecz życie wyplenia w nim wszystko co dobre, zostawiając garstkę ludzkich uczuć. Wraz z wyglądem, zmienia się jego charakter. Darrow, Złoty, jest żądny krwi i kipiący gniewem. Walczy, by zwyciężyć z wrogiem, pomścić małżonkę i uratować rodzinę od niewolniczej pracy. Jego inteligencja i sprawność fizyczna są jego bronią, śmiertelną bronią. Jest realny, prawdziwy, uosabia prawdę o ludziach ambitnych,Bohaterów drugoplanowych jest od groma, lecz przybliżę tylko dwójkę. Dwie kobiety, które wywierają olbrzymi wpływ na decyzje głównego bohatera - Eo i Mustang. Eo, jego żona, ginie dla wyższego celu. Darrow przez cały czas przeżywa jej śmierć i jest to trochę irytujące, bo nie jestem, jak widać, zdolna do wyższych uczuć. Co do Mustang, to jest ona raczej bohaterem przez większość czasu, poza planem. Spotykamy ją co jakiś czas, lecz dopiero potem wywiera ona znaczące wrażenie na bohaterze i czytelniku. "- I to jest właśnie coś, czego nie rozumiem. Skoro jestem dobrym człowiekiem, to czemu chcę robić złe rzeczy?"Bardzo spodobał mi się fakt, że twórca stworzył narrację pierwszoosobową, oczami Darrow'a. Daje to bezpośrednie spojrzenie na Marsa oczami mężczyzny, twórca wie o jakiś uczuciach pisze. Nie są wymuszone, wymyślone, jak nierzadko spotykam, kiedy to dziewczyna podszywa się pod męskiego bohatera. Komfortem jest też to, że bohaterzy nie są schematyczni i z góry, określeni jako dobrzy czy źli. Kształtują ich: świat, rodzina, przeżycia. Wszystko jest niesamowicie realne jak na nierealny świat.Polecam, bo inspiracja trylogią Collins daje same plusy. Pierce Brown przedstawił prawdziwą i uniwersalną prawdę o ludziach, która przetrwała przez tysiąclecia, lecz też żądza krwi i ścisła hierarchia. Wielbiciele dystopii i twórczości Suzanne Collins będą zachwyceni. Opowieść niebezpiecznie wciąga i nie do się jej odstawić na później. Złota krew przesączona jest krwawymi scenami, spektakularnymi intrygami i sarkazmem, który tak bardzo kocham w powieściach.

 

 


O nas

PDF-X.PL to narzędzie, które pozwala Ci na darmowy upload plików PDF bez limitów i bez rejestracji a także na podgląd online kilku pierwszych stron niektórych książek przed zakupem, wyszukiwanie, czytanie online i pobieranie dokumentów w formacie pdf dodanych przez użytkowników. Jeśli jesteś autorem lub wydawcą książki, możesz pod jej opisem pobranym z empiku dodać podgląd paru pierwszych kartek swojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu. Powyższe działania dotyczą stron tzw. promocyjnych, pozostałe strony w tej domenie to dokumenty w formacie PDF dodane przez odwiedzających. Znajdziesz tu różne dokumenty, zapiski, opracowania, powieści, lektury, podręczniki, notesy, treny, baśnie, bajki, rękopisy i wiele więcej. Część z nich jest dostępna do pobrania bez opłat. Poematy, wiersze, rozwiązania zadań, fraszki, treny, eseje i instrukcje. Sprawdź opisy, detale książek, recenzje oraz okładkę. Dowiedz się więcej na oficjalnej stronie sklepu, do której zaprowadzi Cię link pod przyciskiem "empik". Czytaj opracowania, streszczenia, słowniki, encyklopedie i inne książki do nauki za free. Podziel się swoimi plikami w formacie "pdf", odkryj olbrzymią bazę ebooków w formacie pdf, uzupełnij ją swoimi wrzutkami i dołącz do grona czytelników książek elektronicznych. Zachęcamy do skorzystania z wyszukiwarki i przetestowania wszystkich funkcji serwisu. Na www.pdf-x.pl znajdziesz ukryte dokumenty, sprawdzisz opisy ebooków, galerie, recenzje użytkowników oraz podgląd wstępu niektórych książek w celu promocji. Oceniaj ebooki, pisz komentarze, głosuj na ulubione tytuły i wrzucaj pliki doc/pdf na hosting. Zapraszamy!