Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„Rachunek obcego sumienia” to pewnego rodzaju spowiedź bohaterów, jak też próba rozgrzeszenia oprawców, z rąk których ginęły ich najbliższe rodziny. Wojna nikogo nie oszczędziła, ponieważ ci, którzy ją przeżyli zmienili się na zawsze. Bohaterowie ukazani w powieści pochodzą z zupełnie innych warstw społecznych. Poniekąd nigdy się nie spotkali, nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu, a jednak los w pewien sposób łączy ich ze sobą. Jeden z bohaterów książki do okresu wojny odnosi się z sarkazmem. Czuje pogardę zarówno dla Niemców, którzy jako pierwsi wkroczyli na teren wsi, lecz też dla Rosjan, którzy chcieli „naprawiać szkody”, tworząc nowoczesne „kołchozy”, budując spółdzielnie i bloki. Drugi, uczony profesor, usiłuje wszystko wytłumaczyć w sposób naukowy, natomiast trzeci, potomek szlacheckiej rodziny Millerów widzi tylko zasługi narodu niemieckiego, a przede wszystkim własnego stryja, który był dowódcą SS. Jednak „Rachunek obcego sumienia” to nie tylko opowieść o tematyce czasu wojennego, lecz też poruszająca ważniejsze, nadziemne wartości, takie jak poszukiwanie swojego „ja”, zrozumienie tego, kim naprawdę się jest i skąd się pochodzi. Dla kogo tak naprawdę jest ważne, gdzie się narodziliśmy i jakiej jesteśmy narodowości? Dawniej mogliśmy za to zginąć, a dzisiaj nie ma to najmniejszego znaczenia. Książka ebook w dość łagodny sposób, ukazując trudne czasy wojenne - głównie dzięki opowieściom starego człowieka z Czarnego Lasu, pomaga zrozumieć, w jaki sposób ludzie próbowali przetrwać wszystkie wydarzenia dziejące się wokół.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Rachunek obcego sumienia |
Autor: | Prandota Mirosław |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Psychoskok |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Z historią jakoś nigdy nie było mi po drodze. W sumie to nawet nie wiem dlaczego. Z jednej strony zawsze gdzieś tam w środku budziło się we mnie zaciekawienie, lecz z drugiej strony, każda lekcja historii dynamicznie je gasiła. Może to wina nauczycieli i ich przekazu, może to nie był odpowiedni czas dla mnie... Teraz się tego nie dowiem. Za to powiem wam, że zawsze sobie powtarzałam, że sięgnę po książki, które pozwolą mi, poznać losy naszego państwa (oraz innych) w najlepszych ze słynnych mi sposobów — przez pasję jaką jest czytanie. Jeśli chcecie się dowiedzieć czy historia omówiona w "Rachunku obcego sumienia" autorstwa Mirosława Prandoty osadzona w czasach drugiej wojny światowej, pozwoliła mi na nowo polubić się z historią, to zapraszam na recenzję. "Rachunek obcego sumienia" to historia trzech facetów żyjących w czasach drugiej wojny światowej. Różnią się od siebie nie tylko wiekiem albo pochodzeniem. To, co ich od siebie różni to postrzeganie świata. Każdy z nich przeżył co innego, każdy z nich miał własne problemy, a także radości. Aleksander D. - profesor niemieckiego uniwersytetu. Został sprzedany Państwu D. przez własną matkę. Pomimo szczęśliwego dzieciństwa wśród kochających ludzi, Aleksander chce poznać własnych biologicznych rodziców. Wyrusza w podróż, w której stawką jest nie tylko odnalezienie biologicznych rodziców, lecz w szczególności odnalezienie wewnętrznego spokoju i uporaniem się z odpowiedzią na zapytania zadawane sobie przez dużo lat. Czy uda mu się dotrzeć do własnych korzeni? Jak zakończy się dla niego ta podróż? Stary Człowiek - drugi z bohaterów dzięki, któremu poznajemy życie mieszkańców Czarnego Lasu, w czasach drugiej wojny światowej. Wraz ze wkroczeniem wojsk niemieckich do Polski, mieszkańcy Czarnego Lasu zmieniają się. SS-mani budzą strach. Znika życzliwość, przyjaźń i sielanka, a pojawia się podejrzliwość, pogarda i nienawiść. Franz Miller - facet mieszkający w Niemczech. Darzy niemiecki naród olbrzymim szacunkiem, a to za sprawą własnego nieżyjącego stryja, oficera SS, który został uhonorowany żelaznym krzyżem za własne "bohaterstwo". Nie dopuszcza do siebie myśli o bestialstwie niemieckich żołnierzy i broni ich czyny, usprawiedliwiając wszystko rozkazami i wojną. Jak już kiedyś wspominałam, nie lubię, gdy książka ebook przeskakuje z narracją do innych bohaterów, a szczególnie gdy do tego dołożymy skoki czasowe. Z reguły nie potrafię się wówczas wczuć w historię. Jednak tym razem zostałam mile zaskoczona. Każdy epizod jest omówiony pod wobec narracji, co bardzo ułatwia nam wczucie się w historię. Sami bohaterowie są idealnie wykreowani. Nie są idealni, popełniają błędy, mają własne zdanie, a co najważniejsze: w trakcie czytania naprawdę widzimy te ich różnice. W zachowaniu, w wypowiedziach. Pan Mirosław Prandota zasługuję na duże brawa za napisanie "Rachunku obcego sumienia". Autorowi udało się stworzyć lekturę wymagającą, a jednocześnie wciągającą. Historia osadzona w tak niełatwych czasach dostarcza nam dużo emocji. Od współczucia, do uśmiechu. Od nienawiści, do miłości. Pozwala nam poznać i poczuć uczucia osób, żyjących w okresie drugiej wojny światowej. "Rachunek obcego sumienia" intryguje i porusza. Nie pozwala o sobie zapomnieć jeszcze długo po skończonej lekturze. To opowieść o wojnie, cierpieniu, strachu, zawiści i chęci zemsty, lecz też o dążeniu do prawdy do poznania odpowiedzi na zapytania nurtujące od lat, o miłości i tych wykrzesanych iskrach niezła w czasie pełnym złych uczynków i bólu.
„Rachunek obcego sumienia” to pewnego rodzaju spowiedź bohaterów, jak też próba rozgrzeszenia oprawców, z rąk których ginęły ich najbliższe rodziny. Wojna nikogo nie oszczędziła, ponieważ ci, którzy ją przeżyli zmienili się na zawsze. Bohaterowie ukazani w powieści pochodzą z zupełnie innych warstw społecznych. Poniekąd nigdy się nie spotkali, nawet nie wiedzieli o swoim istnieniu, a jednak los w pewien sposób łączy ich ze sobą. Jeden z bohaterów książki do okresu wojny odnosi się z sarkazmem. Czuje pogardę zarówno dla Niemców, którzy jako pierwsi wkroczyli na teren wsi, lecz też dla Rosjan, którzy chcieli „naprawiać szkody”, tworząc nowoczesne „kołchozy”, budując spółdzielnie i bloki. Drugi, uczony profesor, usiłuje wszystko wytłumaczyć w sposób naukowy, natomiast trzeci, potomek szlacheckiej rodziny Millerów widzi tylko zasługi narodu niemieckiego, a przede wszystkim własnego stryja, który był dowódcą SS. Jednak „Rachunek obcego sumienia” to nie tylko opowieść o tematyce czasu wojennego, lecz też poruszająca ważniejsze, nadziemne wartości, takie jak poszukiwanie swojego „ja”, zrozumienie tego, kim naprawdę się jest i skąd się pochodzi. Dla kogo tak naprawdę jest ważne, gdzie się narodziliśmy i jakiej jesteśmy narodowości? Dawniej mogliśmy za to zginąć, a dzisiaj nie ma to najmniejszego znaczenia. Książka ebook w dość łagodny sposób, ukazując trudne czasy wojenne - głównie dzięki opowieściom starego człowieka z Czarnego Lasu, pomaga zrozumieć, w jaki sposób ludzie próbowali przetrwać wszystkie wydarzenia dziejące się wokół. Kiedy miałam wybrać książkę sądziłam, że ta będzie bazować na wspomnieniach realnych osób- bohaterowie są jednak wytworem fantazji autora. Natomiast miejsca i czas akcji, bazują na realnych zdarzeniach historycznych; okres II Wojny Światowej i zajęcie terenów przez Niemców, którzy potem ustępują miejsca Rosjanom. Poznajemy bezwzględność i różnorakie poglądy na porządek świata, zależny od narodowości. "Rachunek obcego sumienia" podzielony jest na trzech narratorów, którzy chociaż wydaje się, że nie mają ze sobą nic wspólnego to ich dzieje przeplatają się mimowolnie ze sobą. Opowiadanie prowadzona jest przez: -Aleksandra, profesora poszukującego własnej tożsamości, który w wojnie nie uczestniczył, lecz wszystkie wydarzenia z tego okresu miały wpływ na jego życie. W własnych poszukiwaniach nie pozostawia suchej nitki na Niemcach, wytaczając im logiczne i twarde argumenty, na próby złagodzenia osądów ich działań. -Starego Człowieka ukazującego nam na podstawie jego wsi, jak wyglądało zarządzanie terenami przez Niemców, kolejno przez Rosjan. Na własny sposób usiłuje on zrozumieć to co się losy i tłumaczy, dzięki tylko sobie słynnej logice wydarzenia i decyzje, podejmowane przez najeźdźców. -Miller, Niemiec spokrewniony z jednym z członków SS, który jest dumny ze własnego przodka i nie rozumie niechęci innych. Jest także symbolem Niemców, którzy sami padli ofiarą własnej propagandy i trudno im przemienić własny pogląd, na podejmowane przez nich działania wojenne. Opowieści narratorów przeplatają się ze sobą; każdy epizod to jedna historia, jednego z nich co sprawia, że chociaż opisywane są trzy różnorakie historie- to wszystko tworzy zgrabną całość. Idealny styl autora sprawia, że książkę po prostu 'pochłania' się z nieskrywaną przyjemnością. Pomimo, że jest to opowieść o zarysie wojennym i niektóre opisywane sytuacje mają krwawy charakter, to całość w ogólnym zarysie nie jest przerażająca. Wydaje mi się, że trzy przedstawione światopoglądy mogą pozwolić nam zrozumieć to co się wydarzyło w realnym świecie; jak środowisko, propaganda, wykształcenie wpływają na naszą ocenę. Jeśli jednak liczymy na suchą wojenną i krwawą relację to się zawiedziemy; książka ebook nie buduje także napięcia grozy. Zalecam książkę każdemu, kto ceni sobie nieźle zbudowaną narrację. Całość zbudowana przystępnie, nie umęczymy się ponad nią-spokojnie może towarzyszyć nam podczas wakacyjnych wojaży. Lubicie książki osadzone w realnych wydarzeniach, czy wolicie świat zbudowany na potrzeby jednego dzieła? Patrycja Koźlik
Kiedy miałam wybrać książkę sądziłam, że ta będzie bazować na wspomnieniach realnych osób- bohaterowie są jednak wytworem fantazji autora. Natomiast miejsca i czas akcji, bazują na realnych zdarzeniach historycznych; okres II Wojny Światowej i zajęcie terenów przez Niemców, którzy potem ustępują miejsca Rosjanom. Poznajemy bezwzględność i różnorakie poglądy na porządek świata, zależny od narodowości. "Rachunek obcego sumienia" podzielony jest na trzech narratorów, którzy chociaż wydaje się, że nie mają ze sobą nic wspólnego to ich dzieje przeplatają się mimowolnie ze sobą. Opowiadanie prowadzona jest przez: -Aleksandra, profesora poszukującego własnej tożsamości, który w wojnie nie uczestniczył, lecz wszystkie wydarzenia z tego okresu miały wpływ na jego życie. W własnych poszukiwaniach nie pozostawia suchej nitki na Niemcach, wytaczając im logiczne i twarde argumenty, na próby złagodzenia osądów ich działań. -Starego Człowieka ukazującego nam na podstawie jego wsi, jak wyglądało zarządzanie terenami przez Niemców, kolejno przez Rosjan. Na własny sposób usiłuje on zrozumieć to co się losy i tłumaczy, dzięki tylko sobie słynnej logice wydarzenia i decyzje, podejmowane przez najeźdźców. -Miller, Niemiec spokrewniony z jednym z członków SS, który jest dumny ze własnego przodka i nie rozumie niechęci innych. Jest także symbolem Niemców, którzy sami padli ofiarą własnej propagandy i trudno im przemienić własny pogląd, na podejmowane przez nich działania wojenne. Opowieści narratorów przeplatają się ze sobą; każdy epizod to jedna historia, jednego z nich co sprawia, że chociaż opisywane są trzy różnorakie historie- to wszystko tworzy zgrabną całość. Idealny styl autora sprawia, że książkę po prostu 'pochłania' się z nieskrywaną przyjemnością. Pomimo, że jest to opowieść o zarysie wojennym i niektóre opisywane sytuacje mają krwawy charakter, to całość w ogólnym zarysie nie jest przerażająca. Wydaje mi się, że trzy przedstawione światopoglądy mogą pozwolić nam zrozumieć to co się wydarzyło w realnym świecie; jak środowisko, propaganda, wykształcenie wpływają na naszą ocenę. Jeśli jednak liczymy na suchą wojenną i krwawą relację to się zawiedziemy; książka ebook nie buduje także napięcia grozy.
Myślę, że nie jest to moje ostatnie spotkanie z twórczością Mirosława Prandoty. Mimo całej krytyki dotyczącej jednego z głównych bohaterów a także paru innych wad, sądzę tę książkę za udaną. Wojna to niełatwy temat, przez każdego rozumiany i odbierany inaczej. Podobnie jest z tą książką. Z pewnością przeczytam ją jeszcze kiedyś, choćby po to, aby przekonać się, jak wpłynie na mnie czytanie epizodów w odpowiedniej kolejności. http://ksiazkowepowroty.blogspot.de/2017/08/mirosaw-prandota-rachunek-obcego.html
Rachunek obcego sumienia jest lekturą wymagającą, lecz również mocno angażującą czytelnika. Przede wszystkim emocjonalnie, twórca porusza bowiem kłopoty trudne, złożone, wyzwalające cały wachlarz uczuć. Dzieje poszczególnych bohaterów poruszają, czasem napawają smutkiem i roztaczają ponad czytelnikiem aurę melancholii, a nieraz wprawiają w stan irytacji. Opowieść nie tylko skłania do refleksji, lecz też do analizy swojego systemu wartości. Mirosław Prandota dotyka wyjątkowo ważne kwestii i zderza czytelnika z wieloma pytaniami. Czy jesteśmy odpowiedzialni za błędy przodków? Czy najmłodsze pokolenia należy rozliczać z niechlubnej przeszłości ojców i dziadków? Czy można żyć spokojnie ze świadomością ciążących na nas win? A wreszcie, czy warto żyć w poczuciu wyrządzonej nam krzywdy i podsycać nienawiść? Książka ebook bardzo przypadła mi do gustu. Intryguje, głęboko porusza, a zapisane na jej kartach wydarzenia zostawiają trwały ślad w sercu i umyśle. To opowieść o wojnie, strachu, cierpieniu, śmierci, zawiści i chęci zemsty, lecz również o przyjaźni, miłości, dążeniu do prawdy, sumieniu i moralnych dylematach. Wartościowa, pełna precyzjyjnych i genialnych uwag lektura. Polecam! http://www.halmanowa.pl/2017/07/rachunek-obcego-sumienia-mirosaw.html