Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty to opowiadanie o kraju, gdzie wieje tramontana, szatański wiatr z opowiadania Márqueza, gdzie ludzie dla zabawy podpalają styropianowe figury większe od domów, a w święta obrzucają się cukierkami, błotem, zdechłymi szczurami i rzepą. To relacja z miejsc, gdzie w Duży Piątek bije się w bębny, aż krwawią dłonie, a czarownice odpędza się ciepłą wódką. To także zestaw historii o bandytach, rzeźnikach, królach i tancerkach z zapomnianych miasteczek Kastylii-La Manchy, Andaluzji, Estremadury i Katalonii. Książka ebook jest owocem trzech lat życia i podróży po Hiszpanii, a przede wszystkim pościgu za iberyjskimi fiestami.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pył z landrynek. Hiszpańskie fiesty |
Autor: | Kobylarczyk Katarzyna |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Czarne |
Rok wydania: | 2013 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
zalecam
Wielokrotnie uczestniczyłam w katalońskich fiestach w małych i wielkich miastach. I w kilku andaluzyjskich. Są one żywiołowe, tętniące radością zabawy i życia. A książka ebook jest nudna, jak przysłowiowe flaki z olejem. Nie polecam.
Kiedy tłum obrzuca się pomidorami, błotem lub zdechłymi szczurami zazwyczaj oznacza to protesty społeczne. W Hiszpanii jest inaczej - to może być znak, że zaczęła się jedna z corocznych fiest. W zbiorze reportaży "Pył z landrynek" Katarzyna Kobylarczyk oprowadza czytelnika po najdziwniejszych hiszpańskich fiestach i zastanawia się ponad ich fenomenem. W migawkowych ujęciach rejestruje feerię barw, smaków i zapachów, usiłuje zrozumieć znaczenie zamierzchłych rytuałów. Czytając "Pył..." zaczynam odczuwać tęsknotę za nieznanym i chciałabym poddać się temu zbiorowemu szaleństwu.Aleksandra Glinka, empik Stare Miasto
Jak wyglądają lokalne święta na uboczu Kastylii i Katalonii w porównaniu z gromadzącą tysiące turystów corridą w Madrycie? Co inspiruje mieszkańców do świętowania? "Pył z landrynek" to idealna podróż po kraju, w którym, mimo ogromnego bezrobocia, stale słychać o niepowtarzalnych fiestach przyciągających tłumy. Katarzyna Kobylarczyk barwnie omawia kulturę, tradycję i ludzi, którzy wiedzą, jak wykrzesać z siebie płomienie wyjątkowej zabawy. Książka ebook stanowi kapitalne źródło informacji dla fanów Hiszpanii jak i dla osób, które chcą spędzić tam niezapomniane wakacje bez przewodnika.Adam Homulicki, Empik Poznań
Przed ukazaniem się "Pyłu z landrynek. Hiszpańskich fiest" Katarzyna Kobylarczyk miała na swoim koncie liczne reportaże pisane dla prasy a także zestaw tekstów o Nowej Hucie zatytułowany "Baśnie z bloku cudów". Najwieższa publikacja wyrosła z fascynacji Hiszpanią - małymi miasteczkami i lokalnymi społecznościami wraz z ich wyjątkowo barwnymi fiestami. Kobylarczyk wiernie relacjonuje ich przebieg i oddaje atmosferę panującą w niewielkich miejscowościach.Podtytuł może być nieco mylący, gdyż autorka pisze nie tylko o fiestach, lecz też o Hiszpanach czy tramontanie.