Recenzje

• Izabela Paleczna-Nosal

  2018-03-20

  Polecam, dynamiczna dostawa!!!

• Kasia

  2018-03-20

  Interesująca i wciągająca. Aczkolwiek trochę przewidywalna.

• Anna

  2018-03-20

  Ksiazka ciekawa,napisana w lekki sposob. Niezły krymianl, jednakze akcja moglaby toczyc sie nieco dynamiczniej,troszke bardziej trzymac czytelnikow w napieciu.Reasumujac ksiazka warta przeczytania.☺

• anonymous

  2018-03-20

  Wciągający kryminał, trzymający w napięciu. Do pochłonięcia w jeden dzień. Czekam na kolejną opowieść w tym stylu

• Kamila Malec

  2018-03-20

  Następna książka ebook tej autorki, następna interesująca fabuła i następna książka ebook przeczytana na jednym tchu. Bogata rodzina, w której nie jest tak kolorowo jak by się mogło wydawać. Kiedy kolejne sekrety zaczynają wychodzić na światło dzienne, nikt już nie może czuć się bezpiecznie. Wyspa, pustułki i ludzie. Gdzie w tym wszystkim jest morderca? Polecam.

• karina gron

  2018-03-20

  Swietnie napisana

• dagak

  2018-03-20

  książkę czyta się lekko. Fabuła interesująca i do samego końca trzyma w napięciu i niepewności.

• marzenakos

  2018-03-20

  Nieźle napisana książka,którą czyta się z przyjemnością.

• Ewa Ptak

  2018-03-20

  Uwielbiam książki p. Katarzyny. Czyta się jednym tchem! POLECAM

• anonymous

  2018-03-20

  Dobry kryminał, lecz bez szału ;)... miło się czytało

• Ewa

  2018-03-20

  Ciekawie się czyta. Lekka i przyjemna książka ebook na lato. Brak mi jednak takiego "powera" jak u Bondy czy Puzyńskiej.

• ANDROID_USER

  2018-03-20

  Jak wszystkie książki tej autorki uwielbiam bez zastrzeżeń. Pisarka ma tak lekkie pióro, że każda książka ebook wciąga. Jedna porada - nie zaczynać wieczorem ponieważ noc będze zarwana.

• Weronika Miler

  2018-03-20

  Super książka, jestem bardzo interesująca innych ebooków tej autorki :)

• dejavu1

  2018-03-20

  Bardzo wciągająca lektura. Do samego końca nie wiadomo kto jest mordercą. Miałam własnych podejrzanych, z grona tych szaleńców. Co się okazało nieźle obstawiłam. Już się szykuje do kolejnej książki Kasi 'Szeptucha" Pozdrawiam i życzę ciekawej lektury.

• carolcia

  2018-03-20

  Zastanawiałam się czy K.B. Miszczuk i kryminał do siebie pasują. Przeczytałam i nie rozczarowałam się. Skonfliktowana rodzina, sekrety i sekrety. Na odciętej przez burze, od świata wyspie-Wyspie Ptaków należącej do rodziny Spyropoulosów zagadkowy zabójca likwiduje jedną osobę po drugiej. Aż do ostatnich stron nie wiadomo kto jest owym zagadkowym zbrodniarzem. Rozwikłanie zagadki znajduje się dosłownie na trzech ostatnich kartkach książki. Muszę przyznać, że jest ono zaskakujące i w życiu nie wpadłabym na takie rozwiązanie (może jestem marnym detektywem). Mnie wciągnęła, tak więc polecam.

• Młodzieżowy Klub Recenzenta

  2018-03-20

  Malownicza wyspa w okolicach Grecji. Wyspa Ptaków jest rodzinną posiadłością bardzo bogatej rodziny Spyropoulos. Jest to też scena tragedii, która dotknie tę rodzinę. Kto jest mordercą? Czy Sylwii i jej rodzinie uda się go odnaleźć, zanim ponownie zaatakuje?Książka polskiej autorki Katarzyny Bereniki Miszczuk pod tytułem „Pustułka” chwyciła mnie za serce od pierwszej strony. Pisarka w mistrzowski sposób prowadzi akcję, nie zdradzając do końca, kto jest zabójcą.Powieść oceniam bardzo pozytywnie. Akcja jest wartka, opisy konkretnie odnoszą się do wydarzeń. Mowa jest bardzo prosty, co sprawia, że książkę się czyta bez przerw. Miszczuk bardzo plastycznie stara się odzwierciedlić sytuacje, co funkcjonuje zdecydowanie na plus. Ujęły mnie postacie rodziców Sylwii. Są oni przedstawieni w stosunku do siebie w bardzo widocznym kontraście, który autorka doskonale piętnuje w ich stylu wypowiedzi i sposobie bycia względem siebie nawzajem. Bardzo ciekawie zbudowała też pozostałe postaci, które nawzajem się uzupełniają i sprawiają, że czytelnik ma naprawdę ciężką przeprawę w odkryciu, kto jest prawdziwym zabójcą.Rajska Wyspa Ptaków, odcięta od świata przez burzę. Miejsce idealne na zbrodnię. Czy znajdziesz zabójcę, zanim on odnajdzie ciebie?Serdecznie zalecam osobom szukającym dreszczyku emocji.

• kkici

  2018-03-20

  Czyta się jednym tchem, wyraźnie widać, że autorka bardzo się rozwinęła od pierwszej powieści. Nie ma momentu, w którym książka ebook staje się nudna, akcja twardo idzie do przodu, nie ma miejsca na nic nie znaczące momenty, przez co czytelnik czuje to napięcie i gorzę. No i jeszcze to, co w kryminałach najistotniejsze - nie zgadniecie, kto jest zabójcą! Polecam!

• chabrowacczytelniczka

  2018-03-20

  Książki Katarzyny Bereniki Miszczuk ciekawiły mnie od ładnych kilku lat. Zaczęłam może nie od jej najsłynniejszej w powieści, lecz pierwszego w dorobku kryminału. Autorka jest z zawodu lekarką, własną debiutancką książkę napisała w wieku piętnastu lat. Rodzina Spyropaulos’ów jest wprost obrzydliwie bogata. Mają luksusowe samochody, rezydencja, wyspę nazwaną Wyspą Ptaków. To właśnie tam wyjeżdżają na wakacje. Wkrótce jedno z nich ginie. Ktoś na wyspie musi być mordercą. Kto? Przyznam, że gdy tylko przeczytałam opis zobaczyłam wyraźne nawiązanie do najsłynniejszej książki Agaty Christie ,,I nie było już nikogo”. Na szczęście okazało się, że nawiązanie jest luźne i obie książki czyta się z prawdziwą przyjemnością. Fabuła nie zaczyna się od razu od morderstwa. Autorka kreśli tło, odmalowuje nam historię rodziny i ich wyjątkowo interesujące charaktery. To nadęci bogacze, którzy cały czas kombinują jak to zdobyć władzę i pieniądze. Dużo razy szczerze się uśmiałam czytając słowne walki tej pokręconej rodzinki. Każdy z nich ma motyw i zupełnie nie wiadomo kto jest mordercą. Zastanawiałam się, kluczyłam, a tu jednak okazywało się całkowicie coś innego. Zakończenie to coś co wbiło mnie w fotel i wprawiło w ogromne zdumienie. Katarzyna Berenika Miszczuk dała mi potężnego prztyczka w noc. Klimat tej powieści idealnie do niej pasuje. Wyobraźcie sobie to. Zostajecie zamknięci na wyspie, wśród was jest morderca. Szaleje burza, jesteście odcięci od świata. Ponad wami fruwają krzykliwe drapieżniki-pustułki. Klaustrofobia. Przerażenie. Mogłam to odczuć razem z bohaterami. Polecam! Nawiązanie do Christie z zupełnie innym klimatem. Przyjemna lektura.

• ewask

  2018-03-20

  Bardzo nieźle napisany kryminał ,trzymający w napięciu do końca z zaskakującym zakończeniem.Choć niektórzy czytelnicy będą może zawiedzeni umiejscowieniem akcji ( niedostępna wyspa w okresie burzy) -ja przeczytałam ja z przyjemnością i zalecam inne książki tej autorki.

• Książki i My

  2018-03-20

  Katarzyna Berenika Miszczuk to autorka o bogatym dorobku pisarskim. Pierwszą opowieść napisała w wieku piętnastu lat i jak do tej pory wydała ich osiem. "Pustułka" to jej debiut kryminalny. Taki krok w nieznane, wypróbowanie czegoś zupełnie nowego. I to w gatunku, który uprawia wielu uznanych i utalentowanych pisarzy. Wymienić można choćby Katarzynę Puzyńską, Katarzynę Bondę, Martę Guzowską, Zygmunta Miłoszewskiego, Marcina Wrońskiego czy Marka Krajewskiego. To tylko czubek góry lodowej, nawet wśród tych najbardziej słynnych znalazłoby się jeszcze trochę nazwisk. Jak w tym gronie odnajdzie się Katarzyna Berenika Miszczuk ze własną "Pustułką"? To moje pierwsze spotkanie z prozą autorki, która do tej pory była kojarzona głównie z fantastyką, więc mam nadzieję, że będzie dobrze.Grecka Wyspa Ptaków to idealne miejsce do życia. Tam znajduje się rodowa posiadłość rodziny Spyropoulos. Brat głównej bohaterki Sylwii wyjeżdża na wyspę ze własną świeżo poślubioną małżonką. Sylwia z matką postanawiają im towarzyszyć. Pomysł wydaje się idealny. Na rajskiej wyspie spędzą przyjemnie czas, zapomną o problemach, zacieśnią trochę rodzinne więzi. Jednak gdy dochodzi do morderstwa a załamanie pogody odcina wyspę od świata, cała rodzina zostaje wystawiona na poważną próbę. Na Spyropoulosów pada blady strach. Wśród jedenastu mieszkańców jest zabójca, a rodzinne tajemnice i tajemnice, dotychczas skrzętnie skrywane i zamiatane pod dywan zaczynają wychodzić na światło dzienne.Katarzyna Berenika Miszczuk w własnej powieści wykorzystała jeden z ulubionych motywów Agathy Christie. Z tą różnicą, że zamiast zamkniętego pokoju, mamy wyspę, z powodu sztormu odciętą od reszty świata. Podobnie jak u Christie podejrzanymi jest grupka osób, tylko oni mogli dopuścić się zbrodni. Zaczyna się psychoza strachu, wzajemnych podejrzeń i szpiegowania. Każdy mógł zabić, każdy może być kolejną ofiarą. Pozostaje tylko czekanie aż sprawca sam się ujawni albo znajdzie go któryś z bohaterów. Nie można uciec ani wezwać policji. Sytuacji nie ułatwia wzajemna niechęć i rosnące pomiędzy mieszkańcami wysepki animozje. Większość miała motyw by zabić. W grę wchodzi rodzinny interes, wielkie pieniądze i osobiste zatargi. W rodzinie Spyropoulosów toczy się gra w której stawka jest wielka a przegrany może utracić nawet życie. Można tylko czekać i mieć nadzieję na szybką poprawę pogody. I na to, że nie będziemy kolejną ofiarą. Ponieważ jak się uchronić przed niebezpieczeństwem? Zamknąć się w pokoju na cztery spusty i nikomu nie otwierać? Jak nie zwariować, gdy zabójcą może być nawet lokaj przynoszący nam śniadanie?Tak funkcjonuje izolacja. Kumuluje w bohaterach strach, niepewność i wyzwala najgorsze instynkty. Wychodzą na jaw rzeczy, które w innych okolicznościach zostałyby na zawsze zapomniane. Tu też, podobnie jak w pierwszej części sagi Millenium, dynamicznie okazuję się, że bogactwo i luksus skrywa drugie, bardziej mroczne oblicze. Kumuluje skrywane pod płaszczykiem dobrobytu i wyszukanej powierzchowności patologie i skrzywienia. Z tym wszystkim poradzić muszą sobie mieszkańcy Wyspy Ptaków. I jeszcze z czającym się gdzieś w mroku mordercą..."Pustułka" to niezła powieść. Autorka wykorzystała słynny od dawna motyw, by stworzyć przemyślaną, trzymającą w napięciu, i co najważniejsze, zaskakującą nas w finale intrygę. Jeśli dodać do tego ciekawie wykreowane postacie, mroczne lecz cudowne otoczenie greckiej wyspy, to czego można pragnąć więcej? Prawdopodobnie tylko kolejnego kryminału Katarzyny Bereniki Miszczuk. Doskonała opowieść na nadchodzące ponownie upalne letnie dni. Polecam.