Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Punkt – opowieść Florence Hinckel, słynnej w Polsce autorki tomu Yannis z serii „U4”. Punkt to opowiadanie o świecie bez bólu. O życiu w rzeczywistości – mogłoby się wydawać – idealnej. Znajdziemy tu także miłość, zagadkę i refleksję ponad istotą człowieczeństwa. Akcja powieści toczy się w niedalekiej przyszłości, w świecie, w którym wciąż trzeba być połączonym z siecią i raportować własny status. Dopuszczalne statusy to: „szczęśliwy”, „cieszy się życiem”, „szuka rozrywki”. Użyteczność i zdrowie społeczne szacowane są liczbą znajomych. Prawdziwych i wirtualnych. Wprawdzie kryzys finansowy pozbawił ludzi prawa do urlopu i podróży, lecz w zamian za to postęp cywilizacyjny uwalnia ich od cierpienia. Każdy dorosły może, a każde dzidziuś musi poddać się operacji „usuwania bólu”. Ból usuwa się przez wszczepienie cierpiącym tzw. błękitnego punktu. Jak bardzo ten świeży idealny świat może być niebezpieczny, przekonają się Silas i Astrid, dwoje niepokornych licealistów, którzy nie chcą żyć tak jak wszyscy. Aby wywalczyć prawo do życia według swoich reguł i do bycia razem, będą musieli zaryzykować wszystko i zrobić w balona system stworzony przez dorosłych.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Punkt |
Autor: | Hinckel Florence |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Polarny Lis |
Rok wydania: | 2017 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nie tylko dla moli książkowych. Nasza rzeczywistość ze własnymi niesprawiedliwościami i wszystkimi wadami jest jednak wiele lepsza niż Matrix. Ten z książki to ułuda, taka kopia prawdziwego życia, w którym dużo brakuje.
Kochanie to przecież wybaczanie, wszelkich drobnych grzeszków w imię miłości, to powinno łagodzić cierpienie, a nie operacja i mechanizm wszczepiony w nadgarstek. Denerwujące jest jednak to, że kiedyś to może być realne.
W przeciwieństwie do wielu czytadeł dla młodzieży zza wielkiej wody, tutaj nastolatki nie są takie płytkie, jak chciałby współczesny świat, w szczególności amerykańskie seriale. „Punkt” silnie wpływa na świadomość, daje do myślenia.
Emocje potraktowane jak ryzyko, coś zagrażającego całemu społeczeństwu, które ma żyć w powszechnej radości i harmonii. Taki raj na ziemi dynamicznie może się zamienić jednak w piekło, a osoby o odmiennych poglądach będą pacyfikowane z całą stanowczością.
Wykorzystywanie postępu nauki do anulowania przykrych emocji i wszystko byłoby ok., gdyby nie czyniono tego na siłę! Trudna książka ebook dla młodzieży, we Francji był to bestseller, moim zdaniem są szanse na wysoką sprzedaż i u nas, warto sprawdzić.
Idealna rozrywka, kilka godzin wyjętych z życiorysu, lecz było warto. Poczucie wewnętrznego spełnienia, kilka złotych myśli na tapecie i bardziej krytyczne spojrzenie na rozwój technologii, w szczególności społeczności wirtualnej.
"Punkt" jest książką, w której mamy do czynienia z przyszłością. Jak to bywa w tego typu powieściach jest tu nierealny świat, wykreowany przez autorkę. Świat przedstawiony polega na tym, że ludzkość niemal całkowicie wyeliminowała ze własnego życia ból i cierpienie. Za każdym razem kiedy coś złego zdarza się danej osobie, natychmiastowo jest ona odsyłana do ULEC ( Urzędu Leczenia i Eliminacji Cierpień). Podczas zabiegu doktorzy dokonują wycięcia określonych struktur w mózgu, które są bezpośrednio odpowiedzialne za ból. Po "resecie" pacjentowi zostaje tylko mały, niebieski punkt na nadgarstku. (...) "Punkt" jest książką, która zwraca uwagę na poważne kłopoty z jakimi możemy borykać się w przyszłości. Eliminacja bólu i rozpaczy to jedno, druga rzecz to wirtualna rzeczywistość, która często przesłania bohaterom realny świat. Każdego ranka ludzie logują się do Sieci, automatycznie ustawiając status własnego nastroju. Kiedy nie ma Cię zbyt długo w Sieci zaczynają się zapytania czy na pewno wszystko jest z Tobą w porządku? W takim świecie ciężko jest zachować autentyczność i nietuzinkowość, bo wszyscy są do siebie podobni. (...) "Punkt" jest ciekawie napisaną powieścią, która porusza kluczowe kwestie. Myślę, że dla kogoś kto czyta mniej ebooków albo rzadziej sięga po tego typu literaturę będzie to coś naprawdę fajnego. Mnie niestety nie zachwyciła, bo w każdym rozdziale odnajdywałam coś co już było. Gdzieś, w innej pozycji te czy inne motywy się przewijały.
Element recenzji pochodzi z bloga: http://toreador-nottoread.blogspot.com/2017/06/jak-poradzic-sobie-z-bolem-strata-i.html Ludzie są w stanie wymyśleć rozwiązanie każdej sytuacji. Dwa tysiące lat temu nawet nikomu się nie śniło, że w 2017 roku będą istniały dziwne maszyny na czterech kołach żywiące się benzyną i poruszające się po miejskich ulicach, że z jednej półkuli na drugą będzie można dotrzeć w przeciągu kilkunastu godzin, a nie kilkuset dni, że w kieszeni każdego człowieka znajdować się będzie prostokątne urządzenie z pięciocalowym ekranem za którego pośrednictwem można się połączyć z osobą w innym mieście czy kraju. Skoro można udoskonalić sobie życie najnowocześniejszą technologią, wynaleźć kolejne leki na raka i Alzheimera, to czemu nie można by było spróbować odkryć środka uśmierzającego rozpacz nie tylko fizyczne lecz i psychiczne? Rozmiary książki są niewielkie. Na zaledwie 240 stronach autorka była w stanie poruszyć trudne i kontrowersyjne tematy, a także przedstawić jednocześnie najbardziej optymistyczną i pesymistyczną wizję przyszłości. Jeśli rozpacz z powodu utraty najbliższej osoby może zostać uleczone, dlaczego by z tego rozwiązania nie skorzystać? Przecież istnieje cała gama plusów. Lecz czy takie kolejne zabiegi nie mają żadnego wpływu na ludzką osobowość? Przyznajcie, pomysł na świat bez bólu ze nieustannym dostępem do Sieci, gdzie praktycznie przeniosło się całe życie, brzmi ciekawie, prawda? I tak również jest, chociaż autorka dość miernie poradziła sobie z wykreowaniem realiów rządzących współczesnością Astrid i Silasa. Nie udzielała zbyt wiele szczegółów na jej temat i nie przedstawia faktów. Postawiła na wrzucenie czytelnika łatwo w rzeczywistość bohaterów, aby sam się zorientował, o co chodzi, a wszystkie niejasności wyłapał z kontekstu. Niektóre aspekty aż się prosiły o rozwinięcie i dopowiedzenie paru słów, lecz niestety tego zabrakło. Przede wszystkim Punkt porusza dwa najbardziej aktualne kłopoty z naszego współczesnego świata; do czego może nas doprowadzić rozwój internetu i jak daleko zajdzie medycyna? Autorka przedstawiła bardzo ponurą przyszłość, która ma wielkie szanse, by się spełnić. I nie zdziwię się, jeśli za kilkadziesiąt czy kilkaset lat rzeczywistość naszych prawnuków z dziewiątego po nas pokolenia będzie wyglądała właśnie tak, jak sen Silasa omówiony przeze mnie na samym początku.