Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Święta Hildegarda była osobą absolutnie wyjątkową, nie tylko na tle własnych czasów. Można ją zaliczyć do największych geniuszy Średniowiecza a także do elitarnej grupy najwybitniejszych dziewczyn wszechczasów. Znała działanie lecznicze wielu roślin, które opisano dopiero dużo wieków później. Uzdrawianie człowieka postrzegała w kontekście całej przyrody. Stworzyła koncepcję integralnego współdziałania wszystkich pierwiastków w człowieku, w którym, jak w zwierciadle, odbija się cały kosmos. Hildegarda, w własnych pismach, ukazuje człowieka jako „mikrokosmos", istniejący w ścisłym oddziaływaniu z czterema żywiołami: ogniem, wodą, powietrzem i ziemią, z których składa się zarówno świat, jak i ludzki organizm. Stosowała łatwe lekarstwa roślinne z pospolitych ziół. Z tekstów źródłowych przytoczonych w książce, zostały wybrane te elementy pism św. Hildegardy, które wydają się dziś mieć znaczenie dla fizjoterapii, a więc obejmujące zagadnienia wodolecznictwa, różnorakich form ruchu, racjonalnego żywienia, ziołolecznictwa i działania porządkującego sposób życia.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Przyrodolecznictwo |
Autor: | Hildegarda z Bingen |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo M |
Rok wydania: | 2012 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nie do końca wiem jak tę książkę traktować. Poradnik? Może być poradnik, ponieważ przecież porad znajdziemy tu wiele. Literatura piękna? Może i tym być. Mowa poradnika jest dość specyficzny. przypomina troszkę rady pisane przez Mikołaja Reja, lecz ta francuska mniszka żyła wiele wcześniej niż nasz pisarz, przez co styl rad ociera się o stylistykę znaną z Arystotelesa. Sama autorka jest postacią bardzo interesującą. Powstało na jej temat dużo ebooków zarówno naukowych, jak i powieści, np. „Rycerz nieistniejący”, gdzie ukazano ja dość kontrowersyjnie. Jedno jest pewne: była to dziewczyna nietuzinkowa i bardzo inteligentna, skoro w średniowieczu nieustanna się wyrocznią dla wielu biskupów.W poradniku znajdziemy dużo porad, które obecnie mogą uchodzić za oczywiste, lecz zostały spisane w bardzo ciekawy sposób i w czasach, kiedy np. kąpiele uznawano za niezdrowe. Francuska mniszka przekonuje do zdrowego trybu życia i daje porady jak taki prowadzić, jak hartować ciało, jak zapewnić sobie równowagę i siły do późnej starości.Ja jestem pod dużym urokiem książki, jako świadectwa wyjątkowej pracowitości i otwartego umysłu świętej, która żyła w restrykcyjnych czasach. Zalecam wszystkim zainteresowanym ziołolecznictwem, zdrowym trybem życia i pragnących porównać dokonania współczesnej medycyny z wiedzą św. Hildegardy z Bingen. Niestety dużo do życzenia pozostawia niemiecka bibliografia, a wszystko prawdopodobnie przez to, że łacina nieustanna się niemodna. Św. Hildegarda z Bingen przez całe życie zajmowała się obserwacją przyrody i ludzi. Własne wnioski spisała w wielu książkach, które są podstawą do wielu dziedzin. O przyrodolecznictwie pisała w Physica,, a swą wiedzę lekarską przekazała w Causae et curae. Wydaje się ona być nieźle zaznajomiona z pracami Hipokratesa i innych starożytnych uczonych, lecz nie ogranicza się do ich obserwacji. W Physica Hildegarda opisuje wpływ podstawowych produktów spożywczych na nasz organizm. Jej lista jest jednak niepełna, z przyczyn nie od niej zależnych, bo nie znano ziemniaków, szparagów, botwiny, bakłażanów czy pomidorów. Każdą roślinę, rybę czy rodzaj mięsa Hildegarda klasyfikuje jako artykuł ciepły, zimny, suchy albo mokry. Te niepoddające się jednoznacznej definicji właściwości zdają się w rozumieniu Hildegardy określać zasadę działania danego środka leczniczego czy spożywczego. Te dwa dzieła są podstawą do tego, co możemy przeczytać w „Przyrodolecznictwie” wydanym przez wydawnictwo m. Lektura średniowiecznego poradnika, który jest nie tylko ciekawy historycznie, była ciekawym doświadczeniem.