Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Seria „Przyjaciele zwierząt” powstała z myślą o młodych miłośnikach książek, zwierząt i polskiej przyrody. Poszczególne tomy będą przybliżać wybrane gatunki, które żyją w Polsce. Książki z serii „Przyjaciele zwierząt” to nie tylko wciągająca lektura, lecz też idealna lekcja przyrody, odpowiedzialności i empatii. Każdy z tytułów ma opiekę merytoryczną specjalisty od danego gatunku, by pokazać dzieciakom prawdziwe życie zwierząt, ich zwyczaje i czyhające na nie zagrożenia. Na końcu każdej książki znajduje się kompendium przystępnie podanej ogromnej porcji wiedzy i ciekawostek o zwierzęciu, które było bohaterem danego tomu. Książkom z tej serii patronuje WWF, publikacje zdobyły również wyróżnienie w konkursie „Świat przyjazny dziecku” organizowanym przez Komitet Ochrony Praw Dziecka. „Sóweczka z fotografii” to następna element serii dla dzieci „Przyjaciele Zwierząt”. Jest to historia o najmniejszej żyjącej w Polsce sowie. Co może zagrażać spokojnemu życiu sóweczki i innych mieszkańców Białowieży? Czy to ludzie, którzy urządzają sobie quadami rajdy po lesie? A może dzieci, które podczas warsztatów płoszą zwierzęta? A czy wy wiecie, że w lesie ludzie są tylko gośćmi? Jakie przygody tym razem spotkają Wojtka i jego siostrę Amelkę?
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Przyjaciele zwierząt.Tom 5. Sóweczka z Fotografii |
Autor: | Cholewińska-Szkolik Aniela |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Zielona Sowa |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Super książka ebook dla dzieci.
Publikacja jak wskazuje tytuł poświęcona jest najmniejszej sowie europejskiej czyli sóweczce. Tego niezwykłego ptaka poznajemy wraz z rodziną Sosnowskich. Pan Adam Sosnowski jest leśniczym. Od jakiegoś czasu niepokoją go kierowcy quadów, którzy lekceważą zakaz wjazdu do lasu i płoszą mieszkające w nim zwierzęta. Facet zupełnie nie wie jak poradzić sobie z tym problemem. Z racji zbliżającego się długiego weekendu cała jego rodzina wybiera się do Białowieży. Tam pani Alicja ma wziąć udział w warsztatach fotograficznych prowadzonych przez dużego miłośnika ptaków pana Roberta. Dzieci są ogromnie podekscytowane możliwością poobserwowania zwierząt zamieszkujących puszczę Białowieską. Pan Robert prezentuje rodzinie Sosnowskich dziuplę sóweczek. Opowiada o ich zwyczajach i o tym jak dużo trzeba cierpliwości żeby sfotografować te wyjątkowe ptaki. W trakcie wyjazdu Wojtek zaprzyjaźnia się z Przemkiem i razem spacerują po lesie szukając okazji do zdjęć. Przemek chce zrobić je jednak za wszelką cenę. Nie dba o dobro zwierząt i ich spokój. Gdy Wojtek zabiera go do sóweczek ten zniecierpliwiony płoszy ptaki. Chłopczyk bardzo martwi się o młodą sóweczkę, która przestraszona ucieka bardzo oddalając się od własnej dziupli. Nie rozumie dlaczego Przemkowi tak bardzo zależy na zdjęciach a zupełnie nie interesuje go natomiast to, że wyrządza krzywdę zwierzakom... Sięgając po lekturę dzieci nie tylko przeczytają ciekawą opowiadanie o maleńkich sóweczkach, lecz też poznają dużo ciekawostek związanych z życiem tych wyjątkowych zwierząt objętych w Polsce ścisłą ochroną. Info te wplecione są w tekst a także zawarte dodatkowo na paru ostatnich stronach publikacji. Poza tym dużo scen autorka zaprezentowała z perspektywy zwierząt. Pisała o ich uczuciach, strachu, zwyczajach... Jeżeli chodzi o historię sóweczek to zdecydowanie czytało się ją bardzo przyjemnie, jest wciągająca i pouczająca. Fabuła jest naprawdę ciekawa. Poznamy różnorodnych bohaterów zarówno tych dobrych, którzy lubią obserwować sóweczki a także ich zwyczaje i obecność tych ptaków bardzo ich cieszy, lecz i tych, którzy poprzez swą niewiedzę i brak szacunku do przyrody postępują bardzo lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie, nie licząc się z konsekwencjami własnych zachowań. Dzieci zapewne ucieszy fakt iż lektura opatrzona jest czarno - białymi naszkicowanymi ilustracjami, które goszczą licznie na jej kartach. Co równie kluczowe czytanie ułatwia również wielkich rozmiarów czcionka, która z pewnością zachęci dzieci do sięgnięcia po książkę. Myślę, że lekturę mogę polecić wszystkim maluchom, które lubią czytać o przygodach zwierząt nie koniecznie tych udomowionych jak koty i psy. Nauczy ich ona, że zwierzak to nie rzecz lecz żywa istota odczuwająca strach czy ból tak samo jak człowiek. Odwiedzając więc zwierzaki w lesie czyli ich domu powinniśmy zachowywać się tak żeby im nie przeszkadzać i nie dokuczać. Z pewnością historia małej sóweczki warta jest uwagi i poświęcenia jej wolnej chwili, których w wakacje żadnemu maluchowi nie powinno zabraknąć ;)