Przez ciemne zwierciadło okładka

Średnia Ocena:


Przez ciemne zwierciadło

Policjanci i przestępcy zawsze byli od siebie uzależnieni. Prawdopodobnie w żadnej powieści nie przedstawiono tego perwersyjnego związku dogłębniej niż w Przez ciemne zwierciadło. Bob Arctor handluje groźnym narkotykiem, Substancją A. Zadaniem Freda, agenta policji, jest doprowadzenie do aresztowania Arctora. Aby wtopić się w społeczność narkomanów, Fred przyjmuje coraz większe dawki Substancji A. Bo rozszczepia ona mózg na dwie odrębne, rywalizujące ze sobą części, Fred nie zdaje sobie sprawy, że śledzi samego siebie...

Szczegóły
Tytuł Przez ciemne zwierciadło
Autor: Dick Philip K.
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Rok wydania: 2012
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Przez ciemne zwierciadło w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Przez ciemne zwierciadło PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Wkp

    Każdy kto czyta prozę Dicka i choć trochę interesuje się fantastyką i jej najważniejszymi autorami, na pewno wie, że twórca takich dzieł, jak „Blade Runner: Czy androidy śnią o elektrycznych owcach” czy „Ubik” rozpaczał na różnorakie schorzenia psychiczne i eksperymentował z narkotykami. A właściwie hurtowo łykał wszelkie psychoaktywne środki, który miały niebagatelny wpływ na jego psychikę i życie. „Przez ciemne zwierciadło” to swoisty zapis doświadczeń Dicka na tym polu i zarazem jedna z największych powieści, jakie wyszły spod jego ręki.Fabuła jest pozornie prosta, chociaż jej paranoiczny ton, przepełniony dziwacznymi wizjami prowadzi bohaterów i czytelników w zupełnie zdumiewające rejony. Akcja toczy się w latach 90 dwudziestego wieku, okresie, który dla autora był odległą o nad piętnaście lat przyszłością. Hrabstwo Orange, Kalifornia. To tu przyszło żyć grupie ludzi, którzy zatracili się w przyjmowaniu wielkich dawek substancji A, słynnej także jako „wolna śmierć”. Ich codziennością stanowią schizofreniczne wizje, którym nadają logicznych pozorów i zmagania z prawem usiłującym zwalczyć narkomanię. Próby znalezienia kolejnych dostawców przeplatają się z stale świeżymi fantazjami rozgrywającymi się na jawie, którą coraz trudniej oddzielić od urojeń. Jednym z tych ludzi jest Bob Arctor – a przynajmniej takim się wydaje. W rzeczywistości jest bowiem tajnym agentem o imieniu Fred, który ma inwigilować własnych „kolegów” narkomanów aby dotrzeć do handlarzy substancją A. Niestety sam będąc od niej uzależnionym i na dodatek zakochanym w jednej z dealerek, przekroczył granicę, za którą rozmywa się jego tożsamość…„Przez ciemne zwierciadło” to nie tylko jedna z najlepszych książek, jakie spisał Dick, lecz przede wszystkim książka ebook najbardziej osobista. Pomimo osadzenia jej w świecie przyszłości (który dla nas stał się już przeszłością, lecz przez to możemy dostrzec, jak niewiele twórca w swej wizji się pomylił) i zamknięcia w ramach konkretnej fabuły, „Zwierciadło…” to nic innego, jak opowieść autobiograficzna, tylko bardziej zawoalowana. Sam Dick przyznaje, że nazwiska, doświadczenia i omamy zaczerpnął z tego, co sam przeżył. I to – niestety lub stety – czuć bardzo mocno, a realizm nawet najbardziej oderwanych od rzeczywistości wizji uderza i przeraża. I taki właśnie nastrój towarzyszy całej lekturze, uczucie oszołomienia, zagubienia i paranoi. Otwierająca opowieść scena ukazuje bohatera zanurzonego w analizie robactwa, które towarzyszy mu na każdym kroku. Z niezachwianą pewnością grzebie w ebookach poświęconych owadom, bada ich zachowanie i rozwój i wkrótce przekonuje o ich istnieniu innego człowieka, który wcześniej niczego nie widział. Tym symbolicznym momentem wkracza Dick na grunt, w którym spotyka się z czytelnikiem, przekonując go do wiary w coś, czego nie ma, lecz co zarazem jest tak realne, że nie sposób jest w to nie uwierzyć.I taka właśnie jest literatura tego autora. Niby proste, jakże nierealne wizje, nabierają niespodziewanie prawdziwych kształtów i trafiają tak do serca, jak i umysłu. I chociaż my, czytelnicy, idealnie zdajemy sobie sprawę, że nic z tego tak naprawdę nie istnieje, zaciera się gdzieś wyraźna granica i zostaje świat, który z fascynacją chłoniemy, jakbyśmy niespodziewanie do niego trafili. W przypadku „Zwierciadła…”, swoistego katalizatora lęków Dicka, nadchodzi również nieubłagany kres i konsekwencja zachowań i czynów, które jeszcze bardziej podkreślają wymowność całości.

  • Michał Dąbrowski

    Według mnie jedna z ciekawszych ebooków pana Dicka. W bardzo interesujący sposób przedstawione są poczynania głównego bohatera, który co chwile zmienia "stronę zwierciadła" gdzie z jednej strony jest łowczym, a w drugiej tropionym.

  • Emdwadees

    Wydane przepięknie, obdarowany zachwycony. Szkoda, że tak ciężko dostać inne książki tego autora

  • Anku

    Pomysł na książkę bardzoi ciekawe! zapowiada się bardzo bardzo interesujące :) będzie to moja pierwsza książka ebook Dicka więc mam nadzieje że się nie zawiodę i zamówię resztę jego tytułów ;)