Przesyłka okładka

Średnia Ocena:


Przesyłka

Najwieższy bestseller największego niemieckiego mistrza bije rekordy popularności! 735 000 egzemplarzy sprzedanych w siedem miesięcy przez 23 tygodnie. Doktor Emma Stein, słynna psychiatra i szczęśliwa mężatka, została zgwałcona przez „Fryzjera” – seryjnego mordercę, który goli głowy kobietom, zanim zabije. Tyle że Emma przeżyła. Ona jedna. Nie widziała twarzy własnego oprawcy, lecz rozpoznaje go w każdym mężczyźnie. Nie pamięta, co naprawdę stało się tamtej nocy w hotelu, w którym nie ma pokoju, jaki opisała. Boi się. Odizolowała się od ludzi. Nie wychodzi z domu. Aż do dnia, gdy przyjmuje przesyłkę… Zaadresowaną do sąsiada, którego nie zna i którego nigdy nie spotkała, choć mieszka na tej ulicy od lat… „Thrillery są zwierciadłem społeczeństwa. Pokazują zwykłych ludzi zaatakowanych przez wyjątkowe sytuacje. Nierzadko muszę wręcz łagodzić okrucieństwo świata, aby czytelnik mi uwierzył”. Sebastian Fitzek „Fitzek z prawdziwą wirtuozerią tworzy skomplikowany, mroczny świat bez złudzeń, obnażając najbardziej skrywane lęki ludzi poddawanych przez los niewyobrażalnie trudnym próbom”. „Stern”

Szczegóły
Tytuł Przesyłka
Autor: Fitzek Sebastian
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Amber
Rok wydania: 2017
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Przesyłka w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Przesyłka PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • jaadziiaa

    Super książka, dynamicznie się ja czyta, wiele dialogów. Godna polecenia

  • Sowinka

    Jestem zachwycona tą książka. Bałam się ją czytać momentami. POLECAM.

  • Anna Wojeńska

    To już druga książka ebook tego autora, która trafiła w moje ręce i tak jak poprzednia dynamicznie została pochłonięta, wartka akcja i nieprzewidywalne zakończenie, zalecam

  • Sowinka

    Ta książka ebook od początku do końca trzymała mnie w niepewności. Miejscami nawet bałam się dalej czytać. Z czystym sumieniem polecam.

  • Kto czyta - nie pyta

    Przesyłka to następna książka ebook Sebastiana Fitzka, która trafi na listę moich ulubionych. Akcja pędzi, czytelnik domyśla się rozwiązań intrygi, a na końcu jest i tak przechytrzony przez autora… Nie wiem jak Wy, lecz ja uwielbiam być w ten sposób zaskakiwana. Sebastian Fitzek jak zwykle zadbał o świetną kreację postaci. Kocham w jego ebookach ten realizm, który sprawia, że ciężko się od nich oderwać. Główną bohaterką jest tu Emma Stein – psychiatra, która porusza środowisko pewnym niepokojącym eksperymentem. Tuż po wygłoszeniu szokującego referatu zaczynają się dziać w jej życiu dziwne rzeczy… Zostaje bowiem porwana, zgwałcona i ogolona, a potem zostawiona na przystanku autobusowym… Najgorsze jest jednak to, że nikt jej nie wierzy. Policja nie odnajduje żadnych dowodów na potwierdzenie jej słów, a ona nie może dojść do ładu z samą sobą i zaczyna wątpić w własne zdrowie psychiczne. Nie jestem psychiatrą, lecz moim zdaniem Sebastian Fitzek zrobił idealny research i wiarygodnie zaprezentował zaburzenia psychiczne Emmy. Dawno nie wczułam się tak w dzieje żadnego bohatera… Emmę postrzegałam bowiem jako kogoś rzeczywistego i towarzyszyłam jej we wszystkich rozterkach, jakbym czytała wiadomość od przyjaciółki, a nie wymyśloną przez kogoś fabułę. Przesyłkę czyta się błyskawicznie i z zapartym tchem, brnąc razem z bohaterką przez kolejne wydarzenia. Nie mogę Wam zdradzić więcej z fabuły, ponieważ najzwyczajniej popsułabym Wam zabawę! Mogę jedynie dodać, że jestem zachwycona też językiem: refleksyjnym i lekko poetyckim. Co jest najlepsze? Zakończenie, które Was zaszokuje. Ci, którzy znają książki Sebastiana Fitzka pewnie wiedzą, czego się mogą spodziewać. Niemniej jednak znów udało mu się mnie zaskoczyć i czekam teraz niecierpliwie na jego kolejną książkę!

  • Joanna Górecka

    Bardzo dobra, wciągająca książka. Trzyma w napięciu do samego końca.

  • Bookendorfina Izabela Pycio

    "Strach wżera się w duszę i drąży człowieka od wewnątrz. Żywi się życiem własnej ofiary..." Największym atutem książki okazała się nieprzewidywalność scenariusza zdarzeń, z niemalże każdym ujęciem, z rozdziału na rozdział, zmieniał się obraz prawdopodobnych zdarzeń. Ciekawie było snuć przypuszczenia i domysły, odbierać zmieniające się barwy przedstawianych incydentów, profili bohaterów i motywów ich działań. Twórca wykazał się zadziwiającą pomysłowością i lekkością pióra. Przyznaję, że było intrygująco i zaskakująco, dałam się wciągnąć w akcję, jednak nie czułam intensywnie narastającego napięcia jakiego oczekiwałam po thrillerze. Owszem, większość fragmentów powieści podobała mi się, odpowiadała mi tematyka podejmowanych wątków psychologicznych, różnorakie kierunki, w których ewoluowały, ale mimo wszystko czegoś mi w tym wszystkim zabrakło. Bawiłam się gorzej niż przy książce pdf "Odprysk" czy "Pasażer 23" tego autora, lecz na równi z "Ostatnim dzieckiem". Sebastian Fitzek idealnie poradził sobie z oddaniem dusznej i mrocznej atmosfery lęku, paranoi, paniki, bilansowania na krawędzi szaleństwa czy wpadania w histerię i obłęd. Idealnie odbierałam emocje, jakie targały główną bohaterką powieści, jej niepokój, trwogę, przerażenie, a nawet paraliż zmysłów. Jednakże sama postać nie wzbudziła mojej sympatii i zrozumienia, nie potrafiłam jej całkowicie kibicować w docieraniu do prawdy, odkrywaniu kolejnych warstw fałszu i pozorów, przezwyciężaniu swojej niemocy i bezsilności. Być może to kwestia niezwykle silnej otoczki ciemności i niedopowiedzeń ją skrywających, a może osobowość na tyle zagłębiona w mrocznych zakamarkach umysłu, że ciężko było nawiązać z nią głęboką nić porozumienia. Przypuszczam, że być może na takim właśnie wrażeniu zależało autorowi, żeby wciągnąć czytelnika w nieodgadnione i mętne aspekty istoty strachu, koszmary wyobraźni, pogrążyć w atmosferze niejasności, żeby lepiej i dokładniej poznał dzieje kluczowej postaci. A jest nią trzydziestoczteroletnia Emma Stein, psychiatra, prowadząca prywatny gabinet i odnosząca znaczne sukcesy, lecz jednocześnie narażająca się innym doktorom tej samej specjalizacji, gdyż podważa skuteczność i etyczność działalności ośrodków psychiatrycznych. Po prelekcji wygłoszonej podczas konferencji w Berlinie przed członkami Niemieckiego Towarzystwa Psychiatrycznego, kiedy odpoczywa w hotelowym pokoju, Emma zostaje brutalnie zaatakowana przez nieznanego sprawcę. Udaje się jej przeżyć, jednak od tej chwili wciąż podlega intensywnemu odczuciu zagrożenia i niebezpieczeństwa, zaś w każdym facetowi wydaje się widzieć podejrzanego i wroga. Kilka miesięcy później, dzień, w którym do jej domu dociera tajemnicza przesyłka, staje się momentem zwrotnym w jej życiu, pogrążonym w marazmie i bojaźni, szybko następują znaczące i zadziwiające zdarzenia. bookendorfina.pl

  • Polinka

    Kto miłuje Fitzka, nie zawiedzie się

  • anonymous

    Fitzek jak Król Midas,cokolwiek napisze zmienia w złoto! Moja przygoda z tym autorem zaczęła się od Pasażera 23, do dzisiaj przeczytałam wszystkie jego książki wydane w języku polskim. Każda z nich powodowała chwilowe wyłączenie, na kilka godzin, z rzeczywistości. Jednak "Przesyłka" spowodowała, że nie mogłam się oderwać od książki od 23 do 5 rano. Na szczęście nazajutrz była niedziela:)FANTASTYCZNA książka, trzymająca do końca w niepewności- kto jej to zrobił? Polecam, polecam, polecam! Anna Mirka

  • Marta Zagrajek

    Wgląd w umysł Emmy Stein po tym szokującym zdarzeniu jest momentami paraliżujący. Element z nas zdaje sobie sprawę jakie spustoszenie sieje gwałt w ciele i umyśle kobiety. Jakkolwiek jednak wielu relacji czy historii o tym byśmy nie poznali, to i tak nie jesteśmy w stanie uzyskać krystalicznie odizolowanej wizji świata, który widzi taka kobieta. Nakłada nam się wówczas za wiele osobistych filtrów i nasza projekcja nie jest w stanie równać się ze światopoglądem zgwałconej kobiety. Fitzek pokazuje bardzo drastyczną wizję, choć myślę, że nie jest bardzo rozbuchana wyobraźnią samego autora. Wszystko co robi Emma po gwałcie jest nałożone dodatkowo na jej profesję. Ona sama idealnie zdaje sobie sprawę, że coś jest z nią nie tak, lecz nie umie sobie pomóc. Podobnie miał bohater "Pasażera 23", Martin, który mimo doktoratu z psychologii, nie potrafił poradzić sobie ze stratą własnej rodziny. Jego zniszczenia były wyłącznie psychiczne, lecz na tyle "skuteczne", żeby mieć wpływ na jego dalsze losy. Los Emmy i jej psychika jest szczegółowo omówiona na łamach "Przesyłki". Ta drobiazgowość opisów i jej wewnętrznych monologów idealnie buduje postać skrzywdzonej osoby, która widzi zagrożenie czyhające za każdym rogiem. Ta panika jest silniejsza od jej rozsądku, który podpowiada Emmie gdzieś w środku, że jest bezpieczna i może wyjść. Ten głos podpowiada także, że powinna żyć dalej i otrząsnąć się z tego strasznego wydarzenia. Co gorsza, ona wie, co powinna robić - jest w końcu psychiatrą. Może jej świeży przyjaciel pomoże jej w odzyskaniu dawnego życia? Całość recenzji na zukoteka.blox.pl

  • Monika Zjawińska

    „Przesyłka” Sebastiana Fitzka zaczyna się jak fajny i rasowy kryminał. Młoda psycholożka podczas konferencji trafia do hotelu. W mieście grasuje seryjny gwałciciel i morderca. Psycholożka zostaje przez niego napadnięta i zgwałcona w pokoju hotelowym, lecz cudem unika śmierci. Choć bandyta był zamaskowany, psycholożka jest cennym świadkiem, jedyną ofiarą, która uszła z życiem. Kryminał czy thriller Od tego momentu Fitzek porzuca kryminał i stawia na thriller psychologiczny. Psycholożka, po paru miesiącach od napaści, stale nie może się uporać z traumą gwałtu. Zarzuciła praktykę, nie wychodzi z domu, łyka psychotropy, coraz gorzej układa się jej z partnerem. Boi się każdego, kto puka do drzwi. A któregoś dnia puka listonosz, który zostawia u niej przesyłkę dla sąsiada… Misterna historia Nie mogę zdradzić więcej, nie pragnęlibyście tego, wierzcie. Fitzek skonstruował misterną historię, która powoli okrywa drugie, trzecie, a później kolejne i jeszcze następne dno. Okazuje się, że psycholożka kłamie w sprawach zawodowych, czy można jej więc ufać, kiedy opowiada o gwałcie? Zwłaszcza, gdy okazuje się, że omówiony przez nią z najdrobniejszymi detalami pokój hotelowy, gdzie została zgwałcona, nie istnieje. Jej partner, policjant, ma dużo na sumieniu. Listonosz, z pozoru sympatyczny, być może otruł psa. Mam wyliczać dalej? Fitzek omija rafy Przy skomplikowanych thrillerach zawsze istnieje niebezpieczeństwo, że twórca przekombinuje i zawikła akcję tak, że czytelnik po prostu straci zainteresowanie. Fitzek bardzo zręcznie omija tę pułapkę. Idealnie wie, że w thrillerze jednym z wymogów smakowitej lektury jest stworzenie związku pomiędzy bohaterami a czytelnikiem. Drugim jednak wymogiem jest utrzymanie czytelnika w niepewności. Pisarz radzi sobie z tym po mistrzowsku. Z jednej strony kibicujemy młodej pani psycholog, martwimy się o nią i życzymy, aby jak najszybciej wyszła na prostą, lecz z drugiej strony wątpimy w każde jej słowo i nie wiemy – wierzcie mi, do samego końca – czy to co jej się wydaje prawdą, rzeczywiście nią jest. Marta Guzowska (portal "Zbrodnicze Siostrzyczki")

  • aneta

    "Największe przestępstwa popełniane są z miłości"- Viktor Larenz JEŚLI CZŁOWIEK RAZ SKŁAMIE, NIKT MU JUŻ NIE UWIERZY, NAWET JEŚLI POWIE PRAWDĘ. Emma Stein, słynna psychiatra, wiedzie spokojne życie do czasu, kiedy zostaje brutalnie zgwałcona. Dziewczyna padła ofiarą seryjnego zabójcy zwanego "Fryzjerem", który zanim zabije, goli dziewczynom głowy. Emma rozpacza na depresję, żyje jak w amoku do dnia, kiedy pod jej drzwi trafia przesyłka zaadresowana do sąsiada, którego nazwiska nigdy nie słyszała. Demony z przeszłości wracają, Emma nie wie co jest już prawdą, a co wytworem jej wyobraźni. "Jestem wrakiem człowieka. Krzyczącą, wyjącą kupką nieszczęścia, która przy każdej reklamie z niemowlętami zaczyna płakać. A na widok każdego napotkanego faceta myśli o Fryzjerze". Jak zwykle Sebastian Fitzek idealnie skonstruował powieść, która nie tylko jest pożeraczem czasu, lecz daje czytelnikowi świetną rozrywkę. W PRZESYŁCE nie zabrakło akcji, zaskakujących zwrotów akcji, które na pewno nie jednego mogły zszokować. Twórca empatycznie podszedł do psychiki głównej bohaterki, opisując jej załamanie nerwowe, obłąkanie. Niestety jeśli chodzi o odpowiedź na ważne pytanie, to nie jestem zaskoczona. Dużo rzeczy można się z początku domyślić, lecz mimo oczywistej osoby, pod którym pasowałoby ustawić znak z napisem WINNA, sądzę że warto się zapoznać z tą książką. W pewnym momencie czytelnik sam nie wie w co ma już wierzyć. Sebastian Fitzek oszukuje nas, tworząc w głowie chaos, by na końcu wystrzelić z najbardziej dotkliwą prawdą. (opublikowana recenzja jest też na moim profilu na LubimyCzytac)

  • Katarzyna Pastwa

    Fajna, przyjemna i trzymająca w napięciu. Swoim klimatem najbardziej zbliżona do Odprysku.

  • cyrysia

    ,,Przesyłka'' to niepokojąca opowieść o krętych ścieżkach uczuć, pełnych niedopowiedzeń, aluzji i znaków zapytania, jak też wstrząsający obraz ułomności ludzkiej natury owładniętej pożądaniem, żądzą posiadania niemożliwego. Brutalnie wciąga w chory świat nieokiełzanego szaleństwa uzmysławiając nam, że miłość nie zawsze jest początkiem czegoś dobrego. Czasem popycha człowieka do największych zbrodni. Polecam! Niesamowita dawka wrażeń gwarantowana. http://cyrysia.blogspot.com/2017/07/przesyka-sebastian-fitzek-patronat.html

  • markietanka

    Sebastian Fitzek to pisarz, który idealnie potrafi zbudować w własnych powieściach zarówno fabułę, lecz przed wszystkim klimat. W Przesyłce nic nie jest oczywiste. Twórca wodzi nas za nos i podsuwa mylne tropy. To idealny thriller, który prezentuje jak złożony jest ludzki mózg i co potrafi zrobić z człowiekiem pod wpływem traumy. Główna bohaterka powieści, Emma Stein, jest znanym psychiatrą, specjalizującym się w pseudologii czyli chorobie wiążącej się ze skłonnością do notorycznego kłamstwa. Dziewczyna też ma za sobą leczenie psychiatryczne i problemy. W dzieciństwie znajdowała spokój i wsparcie w wyimaginowanym przyjacielu Anthonym, który zniknął po leczeniu psychiatrycznym. Emma nie miała niezłych relacji z ojcem, który odpycha ją i nie pozwalał na zbliżenie. Odbiło się to na jej dorosłym życiu aż spotkała swego męża, policjanta zajmującego się tworzeniem profili osobowosciowych. On również na własne wady, wielbi kobiety. Pewnego wieczoru, po prelekcji, Emma zatrzymała się na noc w hotelu, gdzie została zgwałcona i pozbawiona włosów przez Fryzjera, seryjnego zabojcę prostytutek. Dziewczyna zamknęła się w sobie, a jej poukładane życie rozsypało się w proch. Od tej chwili dziewczyna walczy z chorobą, lecz i obsesyjnie poszukuję Fryzjera. Ta obsesja zaowocuje nieboszczykami i zamkniętą celą szpitalną. A wszystko spraei niewonna przesyłka .... Czy Emmie uda się odnaleźć Fryzjera i powrócić do normalnego życia? Przeczytajcie sami - czeka Was mnóstwo emocji! Sebastian Fitzek w Przesyłce stanął na szczycie własnych możliwości. Książkę pochłania się jednym tchem - mnie lektura zajęła jedno popołudnie i nie mogłam się oderwać. Przesyłka jest przerażająca i tak bardzo realna, że ciarki chodzą po skórze. Byłam zszokowany i jednocześnie zaintrygowana naszą bohaterką, której los nie oszczędzał. Twórca tak skutecznie namieszać mi w głowie, że moje spekulacje dotyczące finału rozwialy się jak mgła. Sebastian Fitzek zaskakuje, zmienia tropy i sytuacje, a napięcie wciąż rośnie, by eksplodowac na finale. Jeśli lubicie doskonałe spisane thrillery psychologiczne to Przesyłka spełni wasze oczekiwania. Zalecam ! http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2017/07/przesyka-sebastian-fitzek.html

  • Anonim

    Książka ebook na poziomie, warto przeczytać i zapamiętać nazwisko autora.

  • Monika Zjawińska

    Idealna książka. Czytałam ją z zapartym tchem. Zalecam