Recenzje

• Erna Eltzner

  2019-12-26

  Ciężko mi uwierzyć, że po raz pierwszy zetknęłam się z Shaunem Usherem aż trzy lata temu! Ba, nad trzy lata. Czas mija niesamowicie szybko. Tym bardziej cieszy fakt, iż w moje ręce trafiła jego następna publikacja. Wcześniejsza, drugi tom „Listów niezapomnianych”, absolutnie mnie zauroczyła. Cóż, stale nie nadarzyła się okazja do przeczytania poprzedniej części, ale wszyscy fani literatury prawdopodobnie rozumieją ten ból. Ciągle nowe premiery, następne książkowe wydatki. Jednak! Już przestaję zbaczać z pierwotnego tematu. Zapowiedź „Przemów niezapomnianych” od razu wzbudziła spore zainteresowanie wśród czytelników, czemu sama też chętnie się poddałam. I nie żałuję. Gdy tylko nadszedł mój egzemplarz, to odłożyłam na bok inne napoczęte pozycje, spędzając kilka pięknych dni w otoczeniu arcymądrych słów. Poprzeczkę postawiłam wysoko, a twórca znowu zachwycił. Grudzień, kiedy chodzi o literaturę, w tym roku wypada idealnie. Muszę przyznać, iż niezbyt nierzadko płaczę ponad książkami. Prawdopodobnie obraz trafia w ten sposób mocniej, aczkolwiek „Przemowy niezapomniane” odblokowały we mnie coś specyficznego, trudnego w określeniu. W trakcie lektury uroniłam kilka łez, zdecydowanie się ich nie wstydzę, a wręcz przeciwnie, napawają pewną dumą. Shaun Usher zebrał w jednej książce pdf setki zdań, które trudno byłoby odnaleźć osobno. Albert Einstein, Maria Skłodowska-Curie, Theodore Roosvelt — ludzie znani, poważani. A przynajmniej, kojarzone. Lecz rzeczywiście, po raz pierwszy natknęłam się na ich mowy, wygłaszane z różnorakich okazji. I śmiem podejrzewać, że gdyby nie publikacja Ushera, to dalej żyłabym w próżni. Wydanie pokazuje się znakomicie. Stylistyką nawiązuje do „Listów niezapomnianych”, więc idealnie byłoby skompletować całość, żeby dekorowała zarówno umysł, jak i półkę! W środku egzemplarza znajdziemy mnóstwo zdjęć a także grafik ilustrujących czytany tekst. Wszystkie w dobrej jakości, odpowiednio dobrane. Ucieszyłam się, że mogę zobaczyć twarze tych, którzy do mnie mówią z kart książki. Takie dość naiwne myślenie, dziecięce, lecz wtedy czuć głębsze połączenie. Ale uważam też, że czcionka powinna być odrobinę większa, choć ponownie pozycja stałaby się o dużo grubsza… Twórca dobrał przemowy w pozornie przypadkowy sposób. Różnorakie epoki, osoby pełniące całkiem odmienne od siebie funkcje. Aczkolwiek istnieje wspólny mianownik, jakim jest wrażliwość. I siła słów. Tak, mają one olbrzymią moc sprawczą, czego dowodzi recenzowana przeze mnie publikacja. Zdania zagrzewające do potyczki o lepsze jutro, zachwalające tych, którzy wspomniane „jutro” zmieniali. Konfrontujące w każdego, kto usiłował rozbić porządek świata. Niewolnictwo, rasizm — a najbardziej (subiektywnie) uderza zmarły na samiutkim początku lat dziewięćdziesiątych Ryan White. Międzynarodowy symbol dziecięcych nosicieli HIV/AIDS. Wstyd, iż wcześniej o nim nie słyszałam, jednak nadrabiam. A wszystko dzięki Shaunowi Usherowi, jego idei na książkę. Poruszającą nawet w najmniejszym calu. Jednym z podstawowych problemów wiadomości radiowych i telewizyjnych jest to, że oba media nieustanny się niespójnym połączeniem przemysłu rozrywkowego, reklam i wiadomości. Każda z tych trzech domen jest raczej dziwaczną i czasami bardzo wyczerpującą profesją. Lecz kiedy macie je wszystkie trzy pod jednym dachem, kurzy bitewny nigdy nie opada. Odgórne kierownictwo sieci, z niewieloma wyjątkowymi wyjątkami, zdobyło całe swe doświadczenie w reklamach, badaniach, sprzedaży albo przemyśle rozrywkowym. Lecz ze względu na naturę struktur korporacyjnych podejmują oni ostateczne i ważne decyzje w sprawach dotyczących wiadomości i spraw publicznych. Nierzadko brak im na to zarówno czasu, jak i kompetencji. „Przemowy niezapomniane” są absolutnie potężnym zestawem ważnych zdań, które należy zapamiętać. Oto idealny pomysł na upominek dla naszych bliskich, zwłaszcza teraz, na Boże Narodzenie. Zimowe wieczory — perfekcyjna pora na czytanie, co naprawdę potwierdzam. Rekomenduję również zaopatrzenie się w ołówek, ponieważ dużo elementów warto sobie zaznaczyć, ewentualnie przepisać, gdy mamy więcej czasu. A sądzę, że wiele osób najdzie na to ochota. Niechaj ta książka ebook żyje, dzielcie się nią ze znajomymi, dzielcie się nią ze swoim otoczeniem!

• Piotrekosa

  2019-12-26

  Cudowne wydanie, doskonale pokazuje się na półce obok dwóch części Listów Niezapomnianych tego samego autora.

• Lady Margot

  2019-12-26

  Całość opinii na LADYMARGOT.PL (...) "Przemowy niezapomniane" to pozycja, która odciska własne piętno. To pozycja, po której zmienia się nasza świadomość, punkt widzenia. Wielokrotnie wzruszała mnie do łez. Śmiećmnawet przyznać, że działo się tak nierzadko, co w moim przypadku jest rzeczą niespotykaną. Płakałam, ba, zalewałam się łzami, za chwile uśmiechałam pod nosem, lecz najważniejszą emocją, jaką wyzwoliła we mnie ta książka ebook była ogromna motywacja. Wciąż czerpałam z niej inspiracje, na każdym niemalże kroku. Zachłystywałam się tą pozycją. Przyznaję, "Przemów niezapomnianych" nie przeczytałam jeszcze od deski do deski. Z tą książką nie można usiąść ponad kubkiem herbaty i "połykać" ją bez opamiętania. Nią się delektuje. Czyta po kawałeczku, powoli, z uwagą. Ucztuje. To idealna lekcja humanizmu, nauka pokory, szacunku. Uczta literacka. Cokolwiek bym na jej temat nie napisała, jakkolwiek nie piała z zachwytu, to i tak będzie za mało. Po raz następny Shaun Usher podarował czytelnikom wyjątkowy prezent... Nie zastanawiajcie się ani chwili. Czytajcie.  Inspirujcie się. Zachwycajcie. Uczcie. (...)