Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Świat jaki znasz przestanie istnieć!Jedyną nadzieją dla młodziutkiej Amandy Amberlee jest lekar Daniel Wells. Nastolatka rozpacza na zaawansowane stadium białaczki, którą pokonać może tylko i wyłącznie Marburg EX19 – pierwszy na świecie skuteczny lek na raka, stworzony z jednego z najbardziej groźnych wirusów słynnych człowiekowi. Wszystko wskazuje na to, że specyfik funkcjonuje – dzięki doktorowi Wellsowi Amanda wraca powoli do normalnego życia.Jednocześnie w niezależnym laboratorium w Wirginii trwają zaawansowane badania ponad szczepionką, która raz na zawsze miałaby uwolnić ludzkość od wirusa grypy. Nie każdemu jednak podobają się badania doktora Alexandra Kellisa. Grupa określająca się Armią Wybawienia włamuje się do laboratoriów naukowca, doszczętnie niszcząc dorobek jego życia.Tym samym wywołana zostaje reakcja łańcuchowa normalnych zbiegów okoliczności i gry przypadków, której efektem już wkrótce będzie kres słynnego świata. Tak wyglądał początek końca.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Przegląd końca świata: Countdown |
Autor: | Grant Mira |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo SQN |
Rok wydania: | 2014 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Przeczytana przeze mnie jako ostatnia, prawdopodobnie niezgodnie z chronologią, lecz nie żałuję. Dla mnie to była taka kropeczka ponad i.
Pani Grant jest moim zdaniem pisarką niezwykłą, która w niezbyt skomplikowany sposób potrafi pokazać to, co chce. Nie tylko potrafi to pokazać - potrafi to zrobić wiarygodnie. Jej styl pisania z pewnością nie odpowiada wszystkim, lecz ja osobiście jestem w nim zakochana i kiedy tylko dostałam w łapki "Countdown" w odsłony elektronicznej, cała drżałam ze szczęścia.Ta krótka opowiadanie o tym, jak wszystko się zaczęło, jest inna, niż się spodziewaliśmy. Wyglądało to nieco inaczej niż było opisywane w poprzednich częściach. Byłam mile zaskoczona, ponieważ spodziewałam się, że będzie to przynudzać. Zaś ona... ona zrobiła z tak krótkiej opowieści coś niezwykłego, pełnego aluzji do aktualnych czasów, do wszystkiego, do czego się da. Bardzo podobało mi się też, że odnalazła miejsce na osoby o innej orientacji - nie tylko w samym opowiadaniu, co też w książce. Tutaj byli to dwaj panowie, małżeństwo, szczęśliwe małżeństwo... To było zaledwie 60 stron,a płakałam jak nigdy. Jak można mieć taki talent, by wzbudzić bez większego wysiłku w człowieku takie emocje?