Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Pierwszy tom cyklu o miliarderach z Lake Wisteria. Julian Gdybym kiedyś przypadkiem się podpalił, Dahlia Muñoz tylko podsycałaby płomienie. Gdy moja odwieczna rywalka wraca do Lake Wisteria w ramach przerwy od własnego wyjątkowo słynnego reality show o aranżacji wnętrz, zamierzam trzymać się od niej z daleka. Przynajmniej do czasu, aż moja wścibska matka postanowi wykorzystać mój syndrom wybawiciela. Im szybciej pomogę Dahlii odzyskać kreatywny zapał, tym prędzej opuści Lake Wisteria. Tylko co się stanie, gdy zacznę pragnąć, aby jednak tu została? Dahlia Ludzie mówią, że diabeł ma dużo twarzy, lecz ja znam tylko jedną – Juliana Lopeza. Dawnego przyjaciela, który kiedyś sprawił, że poczułam się nikim. Wróciłam do rodzinnego Lake Wisteria, by wyleczyć złamane serce i uciec od słabnącego zainteresowania moim programem. Pragnęłam tylko odpoczynku, lecz Julian złożył mi ofertę nie do odrzucenia – zaproponował, abyśmy wspólnie wyremontowali jedną z najstarszych willi w miasteczku. Jak mogłam odrzucić szansę odnowienia mojego ulubionego domu w Lake Wisteria? Jednak nasz kruchy rozejm staje pod znakiem zapytania, ponieważ do gry zaczynają wchodzić wypierane od lat uczucia. Mogę pozwolić sobie ulec pożądaniu… lecz zakochać się? Nie, tego nie było w planie. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Projekt miłość |
Autor: | Lauren Asher |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Luna |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Lauren Asher urzekła mnie własną serią „Miliarderzy z krainy Marzeń”, dlatego z niecierpliwością wyczekiwałam premiery jej kolejnego cyklu, jednocześnie zastanawiając się, czy okaże się równie dobry. Czy zatem „Projekt miłość”, czyli pierwsza wersja serii „Lakefront Billionaires” też skradła moje serce? Przyznam, że tak, bo historia Dahlii Muñoz i Juliana Lopeza wciągnęła mnie już od pierwszej strony i nie wypuszczała ze własnych objęć aż do ostatniej. Bardzo podobała mi się kreacja bohaterów. Oboje byli doświadczeni przez życie, lecz ich traumy nie przysłoniły ich osobowości. Polubiłam ich za to, że mimo niełatwych doświadczeń potrafili znaleźć światełko w tunelu — śmiać się, żartować, robić sobie wzajemnie psikusy a także oddawać się swoim pasjom, a ich wzajemna relacja okazała się dla nich niczym lekarstwo. Oczywiście, zanim zaczęło ono działać, musiało upłynąć trochę czasu, lecz nie było to przesadnie przedłużane. Lubię małomiasteczkowy klimat, więc drugim elementem, który zdecydowanie przypadł mi do gustu, było umiejscowienie fabuły w Lake Wisteria, małej, lecz wyjątkowo barwnej osadzie, która przed laty została założona z miłości do pewnej niedostępnej kobiety. Z uwagi na fakt, że Dahlia i Julian zajęli się remontem jednego z domu założycieli, autorka postanowiła wpleść w fabułę jeszcze jedną romantyczną historię i chociaż jej koniec nie wszystkim się spodoba, myślę, że było to interesujące rozwiązanie. Uważam, że na plus zasługuje też to, że w „Projekcie miłość” pojawiają się też bohaterowie „Miliarderów z krainy Marzeń”. Wprawdzie są to tylko gościnne, epizodyczne występy, lecz jednak gdy w tekście pojawił się Call, Alana czy choćby wspomnienie o Declanie, Iris i Rowanie, kąciki moich ust automatycznie powędrowały w górę. Lubię, kiedy twórca wprowadza w własnych kolejnych ebookach takie Easter eggi. W własnej książce pdf Lauren Asher poruszyła też bardzo kluczowy społecznie temat, jakim są wady genetyczne a także adopcja. Myślę, że są to kwestie, które stanowią pewny rodzaj tabu, dlatego z jednej strony byłam trochę zaskoczona, że pojawiły się w romansie, lecz z drugiej byłam pod naprawdę olbrzymim wrażeniem tego, że autorka nie obawiała się ich poruszyć. Chociaż historia Dahlii i Juliana zdecydowanie skradła moje serce, nie mogę doczekać się, aż będę mogła zagłębić się w historii Rafaela i Ellie, bo mam wrażenie, że będzie jeszcze lepsza. Dlatego mam nadzieję, że wydawnictwo nie każe nam na nią zbyt długo czekać.
Pochłonięta w jeden dzień. Wciąga od początku. Już nie mogę doczekać się kolejnych części.
Przyjemna, lekka, odprężająca
„Projekt miłość” to książka, którą wybrałam ze względu na interesujący i zachęcający opis, lecz też przez wzgląd na cudowną okładkę! Ponadto ostatnio czytałam cięższe książki (thrillery, kryminały), więc tym razem postawiłam na coś lżejszego. Czy autorce udało się skraść moje serce? Dahlia po ciężkich przeżyciach wraca do rodzinnego miasta. Nie spodziewa się, że na jej drodze stanie mężczyzna, który kiedyś był jej bardzo bliski, jednak los brutalnie ich rozdzielił. Julian też jest zdziwiony, że Dahlia wróciła. Oboje się nie znoszą i ciągle sobie dogryzają. Jednak podejmują się współpracy przy pewnym projekcie. Z dnia na dzień ich relacja się zmienia. Jednak, czy będą sobie w stanie wybaczyć wszystkie krzywdy? Książkę przeczytałam bardzo szybko, jednak chwilę zajęło mi zabranie się do napisania tej recenzji. „Projekt miłość” to książka, którą polubiłam. Nie mogę powiedzieć, że pokochałam, ponieważ było tu kilka elementów, które mnie irytowały. Lecz o tym później. Na początku chcę wspomnieć, że czytanie tej powieści to była naprawdę idealna przygoda! Liczyłam na dobrą zabawę i nie zawiodłam się! „Projekt miłość” dostarcza nam również emocji zarówno tych pozytywnych jak i tych mniej pozytywnych. Dahlia to główna bohaterka powieści. Jest uwielbianą prowadzącą program, w którym zajmuje się odnawianiem wnętrz. Kobieta ma talent, a jej projekty są cenione w środowisku. Jednak z dnia na dzień jej życie się wali. Złamane serce i utrata programu sprawiają, że wraca w rodzinne strony i chce zapomnieć o ciężkich chwilach. Ta bohaterka należy do grona tych które raz się lubi raz nienawidzi. Były momenty kiedy jej współczułam i chciałam przytulić, lecz były również takie kiedy miałam ochotę wyciągnąć ją z tej książki i nią porządnie potrząsać! Momentami wydawała mi się zbyt samolubna i skupiająca się tylko na sobie. Nie zwracająca uwagi na innych. Julian na studiach przeżył ciężki czas. Jednak chłopak uniósł się po tej tragedii i ułożył sobie życie. Jedyne czego mu brakuje to kochającej kobiety. Ponieważ mimo to, że ma mnóstwo pieniędzy to nie zastąpi mu miłości! Juliana polubiłam już od pierwszych stron. Ten bohater przemienił się na przestrzeni książki. To przykład osoby, która mimo bogactwa nie doświadczyła w życiu czegoś cenniejszego - miłości. Małomiasteczkowa atmosfera książki dodała jej cudownego charakteru. Urokliwe miasteczko Lake Wisteria posiada piękną, lecz i smutną historię. W powieściach z takim klimatem doceniam to, że mieszkańcy są z sobą zżyci. Czuję się tą więź pomiędzy nimi i to jest piękne. Autorka ma bardzo niezły styl pisarski. Idealnie przedstawia emocje i uczucia towarzyszące bohaterom. Natomiast opisy są niezbyt długie, lecz oddziaływują na wyobraźnię czytelnika. Książka ebook napisana jest z dwóch perspektyw. Dahlii i Juliana. Uwielbiam takie przedstawienie przebiegu zdarzeń w powieściach, a już szczególnie w romansach. Zawsze ciekawie jest poznać punk widzenia obydwu postaci, gdyż nierzadko okazuje się, że niektóre sytuacje zostają źle odczytane, co prowadzi do konfliktów i nieporozumień. Ciesze się, że w „Projekcie miłość” tak właśnie została przedstawiona fabuła. No i w końcu przechodzimy do meritum, czyli czegoś co mnie zirytowało na tyle, że miałam chęć tą opowieść odłożyć! Otóż od momenty kiedy nasi bohaterowie zbliżyli się do siebie erotyzm stał się tematem numer jeden tej relacji. Idealnie rozumiem, że autorka chciała ukazać nam jak zacieśniają się ich relacje, lecz no bez przesady. O ile do jakiś trzystu stron czytało mi się tą opowieść bardzo nieźle tak potem już nie było tak kolorowo. Chociaż samo zakończenie mi się podobało i to przesądziło o tym, że z chęcią poznam dalsze dzieje bohaterów. Reasumując, „Projekt miłość” to powieść, którą mogę polecić. Bawiłam się na niej bardzo dobrze! Interesująca fabuła i bohaterowie, małomiasteczkowość, atmosfera, humor. Muszę również dodać, że książka ebook ta posiada krótkie rozdziały, więc czyta się ją bardzo szybko. Mimo tych wspomnianych wyżej minusów książkę mogę polecić wielbicielom lekkich i zabawnych romansów! IG: libresunn
“Projekt miłość” [współpraca recenzencka @wydawnicywoluna] 💜Spodziewałam się tego, że ta książka ebook będzie dobra. Wiedziałam, że wywoła we mnie dużo emocji. Lecz nie spodziewałam się, że to będzie takie dobre. Ta książka ebook pełna jest motywów, które wywołują we mnie ogrom emocji. 💜Dahlia po latach nieobecności wraca do rodzinnej miejscowości. Jej życie wywróciło się do góry nogami, utraciła życie, które budowała przez ostatnich dziesięć lat, a także dowiedziała się czegoś, co ją doszczętnie zdruzgotało. Przytrafiło jej się coś, czego nie życzę żadnej kobiecie. Ten motyw zawsze miażdży moje serce. Lecz nie ma tego złego .. Dahlia po powrocie do rodzinnego miasteczka spotyka Juliana. Ich mamy to przyjaciółki z dzieciństwa. Oni natomiast całe życie ze sobą rywalizowali, zawsze ze sobą walczyli i sobie dokuczali. Kto się czubi ten się lubi? 💜Na studiach pomiędzy Dahlią a Julianem do czegoś doszło, lecz zbieg różnorakich zdarzeń sprawił, że Dahlia została w San Francisco, a Julian wrócił do Lake Wisteria. A teraz ponownie się spotykają i mają pracować ponad wspólnym projektem. Julian ma firmę budowlaną, a Dahlia zajmuje się projektowaniem wnętrz. Tylko czy po tym wszystkim z do się wydarzyło są jeszcze w stanie że sibą współpracować? 🩷“Cokolwiek się stało, naprawię to. Ktokolwiek ją skrzywdził, zniszczę go. Kiedykolwiek będzie potrzebowała kogoś, na kim mogłaby się oprzeć, będę przy niej.” 💜Dahlia walczy o odzyskanie stabilizacji. Po tym, co jej się przytrafiło dąży do tego, aby odbudować własne życie. Udaje jej się to z pomocą Juliana. Pomimo upływu lat ta dwójka stale wielbi robić sobie dowcipy. Lecz za tym wszystkim kryje się mnóstwo niedokończonych spraw, bólu i nieprzepracowanych traum. Wychodzi na jaw powód, dla którego lata temu pomiędzy Dahlią a Julianem wszystko zakończyło się tak, jak się zakończyło. I to, z czym zmaga się Julian, czyli żałoba i ból po śmierci najbliższej osoby to następny motyw, który zawsze szarpie mnie za serce. A Julian… Temu mężczyźnie mogłabym poświęcić osobny post, aby wychwalać jego zalety. 🩷“Życie bez ciebie było listą zalet i minusów. Ryzyka i nagród. Było czarno-białe z bardzo niewieloma odcieniami szarości. Lecz wróciłaś i coś we mnie przestawiłaś, po dekadzie mroku wlałaś do mojego życia kolor i nie zamierzam z tego rezygnować. Ani teraz ani nigdy.” 💜To, co Julian robi dla Dahlii zasługuje na medal. Miłość tego mężczyzny jest tak ogromna, że sobie nie wyobrażacie. On zrobiłby dla niej wszystko. Gdyby byłoby to możliwe, ściągnąłby dla niej gwiazdkę z nieba. Wielkim ułatwieniem jest dla niego fakt, że jest miliarderem, lecz najistotniejsze rzeczy, które dla niej robi, robi bez wykorzystania pieniędzy. 💜Ogromnym plusem tej książki jest poczucie humoru. Pomimo ogromnego wzruszenia, które odczuwałam przez niemal całą książkę, były momenty, na których śmiałam się w głos. Docinki i kawały, które główni bohaterowie sobie robili tworzy klimat wesołości w całym tym ich smutnym położeniu. 💜Pięknie zostały przedstawione relacje rodzinne. Matki spiskujące jakby tu wyswatać własne dzieci. Siostra, która kradnie Dahlii ubrania. Rafa i jego syn, którzy dużo przeszli. Julian, który miłuje własną mamę i zrobiłby dla niej wszystko, po tym, co w życiu wycierpiała. A to wszystko zawarte w małomiasteczkowym klimacie. 💜Jedynym minusem są w tej książce pdf spicy sceny. Momentami było ich za wiele i generalnie nie były moim ulubionym fragmentem tej historii. Lecz to jest dla mnie kłopot w każdej książce pdf tej autorki i nie wpływa to na moją ocenę, ponieważ najistotniejsze są dla mnie emocje, a w tej historii odnalazłam ich cały wachlarz. I właśnie to sprawiło, że tę książkę zaliczam do mojej specjalnej kategorii 11 na 10. 💜Ah, no i potrzebuję kolejnego tomu! Ponieważ tam będzie Rafa - samotny tatuś synka z niepełnosprawnoscią i romans z nianią! Potrzebuję tego na wczoraj!
🏠Każdy kto jest tu ze mną dłużej ten wie, że mam niesamowitą słabość do twórczości Lauren Asher. Wszystkie książki tej autorki biorę w ciemno, bez nawet chwili zawahania! Gdy więc pojawiła się w Polsce jej świeża książka ebook - „Projekt miłość” i jednocześnie pierwszy tom nowej serii, zabrałam się za nią od razu w dzień premiery. 🔧Jest to następna turbo śliczna i przyjemna książka ebook w dorobku autorki, z którą przyjemnie spędziłam czas, jednak tym razem czegoś mi w niej zabrakło i nie skradła ona mojego serca. Nieźle się na niej bawiłam, kilka razy się uśmiechnęłam, kilka scen sprawiło, że miałam motylki w brzuchu, lecz to by było na tyle. Okej. Bez szału. Liczyłam na więcej. 🏠Miasteczko, w którym rozgrywa się akcja i jego klimat, a także sam pomysł na fabułę przypadły mi do gustu. Podobał mi się wątek z remontami domów i programem prowadzonym przez Dahlię, choć liczyłam, że będzie bardziej rozwinięty. I uwielbiam postacie drugoplanowe. Wszelkie próby swatania głównych bohaterów przez matki były świetne. 🔧Największym plusem tej pozycji jest jak dla mnie Julian. Przepadłam dla niego. Na scenie z pierścionkiem padłam i nie mogłam się pozbierać! Lauren Asher potrafi tak mądrze kreować facetów w własnych książkach, że ja dla każdego z nich tracę głowę. Julian to największa zielona flaga jaka istnieje i miał kilka takich scen, przez które w moich oczach pojawiły się duże serca jak u postaci z kreskówki. 🏠Sama relacja romantyczna nie do końca mnie kupiła. Czułam czasami lekkie zgrzyty i za wiele tutaj było tych wszystkich psikusów, a za mało budowania relacji i poważnych rozmów. Naprawdę potrzebowałam ich, aby uwierzyć w tę miłość. Autorka podeszła bardzo lekko do relacji tej pary, przez co zabrakło mi głębi i rozwinięcia poważnych tematów, które wprowadziła. 🔧Mam wrażenie, że za wiele tu było scen +18, a za mało faktycznej akcji i budowania więzi i relacji między Julianem a Dahlią. Z czasem zaczęły się dla mnie robić one nudne i zamiast wypieków na policzkach, ja odczuwałam wyłącznie znużenie. I ogólnie ta historia wywołała we mnie za mało emocji. Nie uroniłam na niej ani jednej łzy, a ja jestem klasycznym płaczkiem i płaczę dosłownie na wszystkim. Zawsze szukam w ebookach takich momentów, które poruszą moje serce i sprawią, że się wzruszę, a tutaj mi tego zabrakło. Cała książka ebook wydała mi się… Hm, zbyt bezpieczna i łagodna. Trudno mi to wyjaśnić, lecz tak właśnie czuję. 🏠Uwielbiam w ebookach autorki to, że praktycznie zawsze pojawiają się jakieś wzmianki o bohaterach jej innych serii. To super smaczki dla wielbicieli jej twórczości i ja zawsze wypatruję ich z zapartym tchem. Tutaj także pojawia się jedna z moich ukochany postaci z innej serii i nie powiem, trochę PISNĘŁAM, gdy się pojawiła! Lecz tylko trochę… Wcale nie aż tak, aby domownicy przybiegli zapytać, co się dzieje. WCALE! 🔧„Projekt miłość” nie skradł mojego serca tak mocno jak to było w przypadku braci Kane z Krainy Marzeń czy serii Brudne powietrze o kierowcach F1, lecz i tak nieźle spędziłam czas z tą książka. Jeżeli szukacie lekkiego, zabawnego i wygodnego romansu to ja jak najbardziej tę książkę polecam. Jeżeli jednak nie znacie jeszcze twórczości Asher, to bardziej Wam zalecam zapoznanie się najpierw z jej dwoma poprzednimi seriami, które w Polsce wyszły, ponieważ jak dla mnie są one wiele lepsze.
"Projekt Miłość" Lauren Asher Ocena: 3,75/5⭐️ 💜Sięgając po Projekt Miłość miałam ogromne oczekiwania. Poprzednia trylogia „Miliarderzy z Krainy Marzeń” to była idealna rozrywka pod każdym względem, więc poprzeczka była bardzo wysoko zawieszona. 💜Projekt Miłość była pod pewnym wobec dobrą rozrywką, lecz dość… przeciętną? Do tego miałam wrażenie, że Asher skopiowała główną fabułę z Ostatecznej Oferty. Remontowanie domu? Gdzieś to już czytałam…. 💜Główny wątek miłosny to motyw enemies to lovers. Bardzo długo nie potrafiłam jakoś zaangażować się w relację Juliana i Daliah. Coś mi w niej nie pasowało, lecz potem było już znacznie lepiej. Julian miał własną trudną przeszłość, która była nierzadko wspominana i jej skutki były widoczne w jego zachowaniu, miał wyraźny charakter, lecz także był idealnym mężczyzną. A Daliah? Zakończyła własny związek (na samym początku książki) który wpędził ją w ogromne kompleksy i na każdym kroku musiała walczyć ze własnymi stanami lękowymi, a także była zmuszona ułożyć własne życie zupełnie na nowo w Lake Wisteria. Z czasem ich relacja zaczęła być tak intensywna i elektryzująca, że aż mi się ciepło robiło. Nie zabrakło również zabawnych docinek, czy sytuacji, podczas których aż sama zaśmiałam się na głos. 💜Jedna rzecz w tej historii mnie bardzo raziła. Matki głównych bohaterów. Zachowywały się tak, jakby Julian i Daliah mieli 18 lat, a nie 30. Pojawiały się znikąd i miały pretensje o wszystko, a na dodatek roznosiły plotki i afery po mieście - i to dotyczące ich swoich dzieci. Ja wiem, że Lake Wisteria miało być jako małe miasteczko, lecz bez przesady. Momentami miałam wrażenie, jakby mieszkało tam maksymalnie 20 osób - ponieważ tak sugerowało zachowanie tych dwóch dziewczyn lub głównej bohaterki. Przykład - Martwienie się że w ciągu chwili, całe miasteczko się dowie o pewnej sytuacji na parkingu… nie kupiłam tego za bardzo. 💜Finalnie mam bardzo mieszane uczucia. Książka ebook sama w sobie nie była zła, lecz momentami była trochę przegadana i za bardzo rozwleczona. Mogła być tak z kilkadziesiąt stron krótsza i nic by to nie zmieniło w fabule. Nie wydarzyło się nic, co by mnie jakoś niezwykle ujęło w tej historii. Fabuła była oparta na moich ulubionych motywach… a i tak zabrakło mi czegoś, przez co zapamiętałabym te historie na dłużej. Gdybym przeczytała ją jako pierwszą, pewnie bym inaczej ją odebrała i oceniła. Przy poprzednich wypada bardzo przeciętnie. W samej historii jest delikatny spoiler do Ostatecznej Oferty. 💜Czy sięgnę po kolejne tomy tej serii? Raczej tak. Jest coś w stylu pisania Asher, co jest dla mnie bardzo komfortowe. Liczę bardzo, że drugi tom będzie znacznie lepszy i wywoła u mnie zdecydowanie więcej emocji. Współpraca reklamowa z Wydawnictwem Luna
Kiedy Dahlia Muñoz wraca do rodzinnego miasta, Julian Lopez postanawia trzymać się od niej z daleka. I nawet mu się to udaje – do czasu, aż jego matka zleca mu zadanie, by pomógł Dahlii odzyskać kreatywny zapał. Dahlia wróciła do rodzinnego miasta, by uleczyć złamane serce. Planowała odpocząć, lecz Julian składa jej propozycję nie do odrzucenia – wspólnie mają wyremontować jej ukochaną willę. Ich kruchy rozejm staje pod znakiem zapytania, gdy na powierzchnię wypływają dawno wypierane uczucia. To moje pierwsze spotkanie z twórczością tej autorki i już wiem, że nie będzie ono ostatnim. Miałam wysokie oczekiwania względem tej historii, a Lauren Asher w pełni je spełniła. Fabuła rozwija się powoli, jednak z każdą kolejną stroną napięcie narasta. Autorka stopniowo wprowadza nas w świat bohaterów, przedstawiając ich przeszłość i okoliczności, które doprowadziły ich do obecnego momentu życia. Głównych bohaterów łączy bolesna przeszłość, co tworzy pomiędzy nimi wyraźny ładunek emocjonalny. Zarówno Dahlia, jak i Julian, musieli zmierzyć się z rozpaczą i stratą, co ma wielki wpływ na ich obecne zachowanie. W książce pdf poruszony został też temat terapii – przedstawiony w sposób bardzo przemyślany i autentyczny. Dahlia zmaga się z depresją spowodowaną nieudanym związkiem. Pragnie odnaleźć siebie na nowo i rozpocząć nowe życie. Postacie zostały idealnie wykreowane, a ich cechy charakteru wyraźnie zarysowane. Relacja pomiędzy Dahlią a Julianem rozwija się w realistyczny sposób – początkowa wzajemna niechęć stopniowo przeradza się w coś zupełnie innego. Wątek romantyczny rozwija się powoli, co dodatkowo podsyca napięcie. Każde najmniejsze zbliżenie pomiędzy bohaterami cieszy czytelnika. W książce pdf znajdziemy słynny wątek one bed trope, który nierzadko pojawia się w romansach, a także second chance romance. Sceny zbliżenia są idealnie spisane – pełne namiętności, lecz jednocześnie komfortowe w odbiorze. Szczególnie spodobała mi się zazdrość Juliana, która ujawniała jego prawdziwe uczucia względem Dahlii. Akcja osadzona jest w małomiasteczkowym klimacie, co dodaje historii uroku. Uwielbiam takie tło dla romansów! Liczne plot twisty urozmaicają fabułę, a zakończenie książki jest po prostu genialne – wszystkie wątki zosta��y zamknięte w satysfakcjonujący sposób. Muszę przyznać, że bawiłam się idealnie podczas lektury i już nie mogę się doczekać kolejnych tomów. W oczekiwaniu na nie zamierzam sięgnąć po inną serię Lauren Asher, o której słyszałam dużo dobrego. Jeśli szukacie świetnego romansu z wątkiem second chance w małomiasteczkowym klimacie, to gorąco zalecam Wam tę książkę!
[współpraca reklamowa wydawnictwo luna] Projekt miłość to następna książka ebook otwierająca serię tym razem o bilionerach którzy kradną nasze serca. Jako że relacje z autorką mam dość chwiejną, trochę bałam się sięgać po nową opowieść lecz od czego są drugie szanse. Co znajdziecie w środku; ➳ narrację pierwszoosobową od strony dwójki głównych bohaterów Dahli i Juliana; ❂ małe miasteczko w którym pojawiają się bohaterowie ze wcześniejszej serii, (głównie Call); ➳ architektura wnętrz jak i stolarstwo; ❂ bohaterowie poranieni przez inne osoby jak i życie; ➳ ciepła atmosfera, dużo żartów i psikusów pomiędzy bohaterami; ❂ niełatwa sztuka wybaczenia, zrozumienie drugiej osoby i potrzeba czasu na rozprawienie się z przeszłością; ➳ poszerzony epilog. "Problemem nie jest poleganie na innych, lecz odnalezienie odpowiednich osób, na których można polegać". ➳ Zacznę od tego, że początek książki jest bardzo nierówny. Winne są wstawki hiszpańskie, które bardzo wybijają z rytmu, a także przypominanie co drugi epizod o problemach z jakimi mierzą się główni bohaterowie. Po 20 rozdziale jest zdecydowanie lepiej, do niektórych rzeczy się przyzwyczajamy a sama fabuła podąża w lepszym kierunku niż na początku. ❂ Co do bohaterów, to mimo, że nie mamy retrospekcji z przeszłości to od początku czujemy, że łączy się historia, że dużo się wydarzyło tych niezłych i słuch chwil, i że los płata im figla dając druga szansę lecz to strach przed działaniem wyklucza głównie Dahlię. Ona jest ta bardziej niepewną stroną, która potrzebuje więcej czasu na analizę. Natomiast Julian z niepewnego chłopaka zmienia się w mężczyznę marzeń. Lista jego plusów z każdą przewracaną stroną tylko rośnie, lecz i obserwujemy jak przepracowuje własne traumy starając się nie tylko dla drugiej osoby lecz również dla siebie. ❂ Pojawia się tu wątek rzadko spotykany w ebookach czyli adopcja. Sam pomysł nie do końca przypadł mi do gustu jeśli chodzi o połączenie go z bohaterami, ponieważ wydaje się za bardzo pasować. Lecz widać że w tej serii jest to kluczowy aspekt i otwiera w pewien sposób nasz światopogląd. ➳ Projekt miłość zaskakuje psikusami jakimi wymieniają się główni bohaterowie, niektóre są wręcz ekstremalne. Mimo ciężkiego początku, książka ebook dostarcza masę emocji, akceptacji a także zupełnie innego spojrzenia na więzi rodzinne. Julian może stać się Waszym kolejnym książkowym mężem, a bohaterowie poboczni zachęca do przeczytania kolejnych tomów.
Julian, miliarder z Lake Wisteria, prowadzi firmę budowlaną odziedziczoną po zmarłym ojcu. Gdy do miasteczka wraca jego dawna rywalka, Dahlia, postanawia trzymać się od niej z daleka. Jednak za namową matki oferuje jej wspólny remont, by pomóc jej na nowo odnaleźć pasję. Dahlia, gwiazda programu telewizyjnego, wraca w rodzinne strony, by odpocząć i wyleczyć złamane serce. Nie spodziewała się, że propozycja Juliana całkowicie odmieni jej plany. „Projekt miłość” to pierwszy tom serii „Lakefront Billionaires”, która wprowadza nas w świat małomiasteczkowego romansu, pełnego emocji, humoru i kluczowych tematów społecznych. Już od jakiegoś czasu miałam ten tytuł na oku, głównie za sprawą licznych pozytywnych opinii, które krążyły wokół tej książki. I wiecie co? Nie zawiodłam się! To jedna z tych powieści, które zdobyły sława za granicą i rzeczywiście zasłużyły na własny sukces. Dahlia to silna, choć momentami zagubiona kobieta, która stara się odnaleźć siebie w świecie pełnym oczekiwań. Julian natomiast to troskliwy, lecz zadziorny mężczyzna, który nie boi się okazywać własnej wrażliwości. Po latach znowu się spotykają, a ich relacja, pełna chemii i napięcia, rozwija się stopniowo. To opowiadanie nie tylko o miłości, lecz także o kompromisach, wyzwaniach i dojrzewaniu do prawdziwego uczucia. To opowiadanie o rodzinie, miłości, marzeniach i codziennym życiu w małym miasteczku. Choć trochę schematyczna i oparta na typowych motywach, dostarczyła mi dużo przyjemności. To wygodna książka, pozbawiona toksycznych relacji i nadmiaru scen spicy. Książka ebook porusza takie tematy jak utrata siebie na rzecz innych, depresja, wady genetyczne czy adopcja. To kluczowe kwestie, które skłaniają do spojrzenia na nie z innej perspektywy. Nie mogę się doczekać, aż poznam kolejne tomy, zwłaszcza historię Rafaela i Ellie – mam przeczucie, że będzie jeszcze lepsza! Zalecam tę książkę każdemu, kto chce spędzić czas z ciepłą, pełną emocji, humoru i kluczowych tematów historią 💜
#reklama @wydawnictwoluna Podchodzisz do życia zachowawczo czy ryzykujesz? Porozmawiamy. Perspektywa Dahlii daje dużo powodów do przemyśleń. Dziewczyna mająca według ludzi wszystko zostaje sama. Samotna wśród ludzi, zagubiona, skrzywdzona, wstydząca się własnego położenia, oszukana. Towarzyszyłam jej w strachu w byciu niewystarczającą, ryzyku związanym z pracą a także w potrzebie bycia idealną. Towarzyszyłam jej w procesie odbudowy swojej wartości. Zarówno Dahlia, jak i Julian mieli dużo do przepracowania. Opowiadali o tym, jak ukształtowały ich doświadczenia, jak olbrzymi wpływ miały na usposobienie i charakter zamierzchłe wydarzenia. I choć w książce pdf otrzymujemy motyw od rywali do kochanków, drugą szansę, a także odpowiedni czas i odpowiednią osobę to obserwujemy proces zmian. Autorka przestawiła nam przeszłość bohaterów dość wybiórczo, jednak złożyła jej fragmenty w całość, która dała się rozumieć. Pomiędzy Dahlią i Julianem była nierozwiązana sprawa sprzed lat, a takie rzeczy nie znikają, co więcej ich historia to przykład, że niewyjaśnione i nieklarowne zakończenia relacji wracają przy kolejnych kontaktach, nie opuszczają myśli, a do powrotu starych emocji nie potrzeba intensywnych wyzwalaczy. Dawna miłość musiała dojrzeć, potrzebowała czasu, doświadczeń i szansy. Podobało mi się, jak Julian walczył o drugą szansę. Uważny, zakochany, zachwycony, wspierający i oddany. Uważam, że to przykład partnera, który pozwala rozwinąć skrzydła, którego miłość pcha do działania. Choć czasem nadgorliwa i zbyt intensywna rodzina okazała się w tej książce pdf mocnym akcentem – według mnie bardzo pozytywnym. Wsparcie, oddanie i miłość ze strony bliskich towarzyszyły bohaterom przez całą fabułę książki. Ich mamy – choć zupełnie różnorakie – okazywały własną troskę najlepiej, jak potrafiły. Wymęczona chorobą większą element książki przesłuchałam i audio szczerze polecam. Duet @kaiiem i @marcinstetz – świetny! [publikacja we współpracy reklamowej barterowej]
Lauren Asher przyzwyczaiła nas już do fenomenalnych, przepełnionych emocjami historii. „Projekt Miłość” rozpoczyna nową serię „Lakefront Billionaires”. Zauważyłam pewną zależność podczas lektury ebooków autorki. Pierwsze tomy kolejnych serii zazwyczaj podobają mi się najmniej, a każda następna element kradnie moje serce coraz bardziej. Ciekawe, czy będzie tak samo w przypadku tej. „Projekt Miłość” to po prostu bardzo bobra historia. Miłość przeplata się z trudami remontu jednej ze starszych willi w miasteczku, a także z tęsknotą, nie tylko za tym romantycznym uczuciem, lecz i za rodzicem, który odszedł przedwcześnie pozostawiając wyrwę w piersi. Muszę przyznać, że właśnie fakt związany z brakiem ojców w życiu Dahlii a także Juliana wciąż mnie poruszał. Podchodziłam do tego bardzo personalnie. Lauren Asher nie odkrywa przed nami od raz wszystkich kart. Z początku pokazuje, że bohaterowie nie lubią się i spędzają wspólnie czas tylko przez wzgląd na własne matki (kocham obecność tych dziewczyn w książce!). Wiadomo jednak, że musi kryć się za tym coś więcej. Żadne z nich nie ułożyło sobie życia przez dekadę, choć jeszcze parę miesięcy temu Dahlia myślała, że kroczy przez życie przy boku przyszłego męża. Powrót do rodzinnego miasteczka jest dla niej synonimem nowego początku. Znowu odkryje siebie, własne pasje, miłość do renowacji i przede wszystkim do siebie samej. Przez toksyczny związek byłą zagubiona, niepewna, zraniona. Julian zatracił się w swoim pracoholizmie. Autorka obdarzyła go dużym sercem gotowym do pomocy i kochania. Przez czas od śmierci ojca dojrzał, a Dahlia była dla niego zapalnikiem do zmian w życiu na lepsze. Z jej pomocą przewartościował sobie, co tak naprawdę jest ważne. Przekonał się, że nie jest osobą niezastąpioną i że ma przy sobie ludzi gotowych pomóc mu, jak on pomógł kiedyś im. Lauren otworzyła sobie drogę na dwa kolejne tomy. Wierzę z całego serca, że będą jeszcze lepsze, niż „Projekt Miłość”.
Przeczytajcie tę historię dla samego Juliana Lopeza. Dalia wraca do Lake Wisteria po zerwaniu z narzeczonym. Dziewczyna nie planuje długiego pobytu, jednak niespodziewany wspólny projekt renowacji jednego z domów w miasteczku zatrzymuje ją na dłużej. A dokładniej jej wspólnik przy projekcie: Julian Lopez, który złamał jej serce, lecz chce odzyskać jej zaufanie, a może nawet i coś więcej. Po raz pierwszy przeczytałam „Projekt Miłość” niemal 1,5 roku temu, kiedy pojawiła się po angielsku i dałam jej niemal maksymalną ocenę, jednak po sięgnięciu po nią ponownie, lekko obniżyłam moją ocenę. Jakoś nie poczułam tej magii, którą czułam podczas czytania za pierwszym razem. Mimo wszystko idealnie spędziłam czas z książką. To, co się nie zmieniło w mojej opinii to fakt, że Julian Lopez był idealny. Jeden z lepszych książkowych facetów. Był on tak zauroczony Dahlią, że robił wszystko, żeby poprawić jej nastrój i zdobyć jej wybaczenie. Jego gesty były po prostu cudowne i idealne. Jeśli chodzi o Dahlię to była ona w porządku, jednak jej postać nie zrobiła na mnie większego wrażenia. Lecz to, z czym musiała się zmagać było bardzo bolesne i naprawdę jej współczułam. Początkowo chciałam dać książce pdf max. 3,5 gwiazdek, jednak ostatnie epizody podniosły moją ocenę. To wszystko zasługa Juliana i tego, co zrobił pod koniec książki, co jeszcze bardziej udowadniało, jaki z niego doskonały materiał na faceta. Myślę, że gdyby książka ebook była troszkę krótsza to czytałoby mi się ją zdecydowanie lepiej. Początek i ostatnie strony były naprawdę dobre, jednak środek książki - chwilami tam jakby akcja nieustanna w miejscu. „Projekt miłość” to interesująca książka, doskonała dla wielbicieli małomiasteczkowych romansów. Mimo że nie odnalazła się w topce ulubionych ebooków autorki to jednak Lauren Asher stale jest jedną z autorek, której książki mogę czytać w ciemno.
[współpraca reklamowa: @wydawnictwoluna] Julian Lopez i Dahlia Muñoz mają za sobą długą historię rywalizacji. Dziś on jest miliarderem, który poświęca się pracy, a ona z podkulonym ogonem wraca w rodzinne strony. I oczywiście ich pierwsze spotkanie nie może być spokojne. W tle mamy samotnego ojca, nadgorliwe matki i małe miasteczko, które żyje każdym wydarzeniem. Pojawią się również nam bracia Kane, których znamy z innej serii autorki. Pokochałam tę historię. Głównie za jej prostotę. Nasi bohaterowie są ludzcy i moglibyśmy się z nimi zaprzyjaźnić. Julian, który w oczach niektórych mógłby uchodzić za kogoś, kto nie ma uczuć, tak naprawdę ma ich bardzo wiele. Miłuje własną matkę, chrześniaka i pewną upierdliwą kobietę, która podnosi mu ciśnienie na każdym kroku. Tęskni za ojcem i w jakiś sposób nie przepracował żałoby, ponieważ od razu wszedł w rolę pana domu, który musi dbać o wszystkich dookoła. Dahlia z kolei, ma spory kłopot z zaufaniem. Spoglądając na miejsce, w którym obecnie się znajduje, jest to dość zrozumiałe. Dziewczyna musi zmierzyć się ze własną osobistą tragedią, zakończonym związkiem i niepewną przyszłością. Bardzo podobał mi się sposób, w jaki został przedstawiony jej stan i to, co czuła. Julian i Dahlia odnajdują własną równowagę w pracy, którą mogą wykonać wspólnie. Chociaż istnieje ryzyko morderstwa, to nasi bohaterowie odkryją, że mogą ze sobą współpracować. Wisienką na torcie tej historii są matki Juliana i Dahlii, które wchodzą w role swatek. Oczywiście chcą jak najlepiej dla własnych pociech, dlatego zrobią wszystko, aby ich ze sobą połączyć. Przez tę historię się płynie, zostajemy wciągnięci w dzieje bohaterów i aż nie mogłam się oderwać od tej książki. Przepadłam dla Juliana i wcale się tego nie wstydzę. Jego sypialnia? Jego listy? Gdzie ja znajdę takiego Juliana Droga Pani Lauren Asher?
Gdybym miała powiedziec tylko jedną rzecz o Lauren Asher to byłoby to, że jej książki są pięknie komfortowe! Każda z jej ebooków (które do tej pory czytałam) opowiada o bogaczach, lecz mimo tego jej postacie są tak ludzkie i prawdziwe, że nie da się nie przeżywać ich historii jakby była prawdziwa. Projekt miłość to opowiadanie o dwóch pokrewnych duszach, które musiały się rozdzielić. Lecz los znów znów wiąże ich ze sobą, chociaż mogłoby się wydawać - tylko z pozoru - że oboje się nienawidzą. Julian, wkręcony przez własną matkę, rzuca Dahlii pomysł żeby w ramach polepszenia jej humoru (zerwane zaręczny) i zwiększenia jej kreatywności (bo od tamtej pory nie ma pomysłów na kreacje wnętrz i mebli), razem wyremontowali dom. Jednak poprzednie uczucia, które w sobie mieli, z każdym dniem coraz bardziej się odradzają. Ta książka ebook to jest to czego oczekuję od romansu, jest słodko (ale nie za), są kłopoty do przepracowania i ludzie, którzy - chwała Lauren Asher - rozmawiają ze sobą, a nie obrażają się o byle co. Wkręciłam się na tyle w PM, że w dwa dni ją pochłonęłam. Bardzo współczułam Dahlii i tego przez co musiała przejść przez własnego byłego, lecz jej historia pokazuje, że gdy na naszej drodze staje ta właściwa osoba, to wszystko jest możliwe i łatwiejsze. Dla mnie 4/5⭐️ Dahlia i Julian nie przebili Declana i Iris lecz pokochałam Lake Wisterię. Ja ogólnie kocham małe miasteczka a jeszcze bardziej idealnie wykreowanych mieszkanców! W tym przypadku matki głównych bohaterów 🔝 i wszelkiego rodzaju imprezy, np. te związane z truskawkami (KTO NIE KOCHA TRUSKAWEK?!). Niemal nie wspomniałam o najistotniejszym przez co non stop się uśmiechałam! Dahlia i Julian uwielbiają rywalizację (chociaż bardziej Dahlia) i ich wspólne żarty (udekorowanie biura Juliana, CUDO) były naprawdę ciekawym rozwiązaniem.
W tej powieści poznajemy ognisty duet - Dahlie i Juliana. Ich meksykańskie korzenie dodają całości pikanterii, a wesołe rodzinki tworzą interesujące tło wydarzeń. Główni bohaterowie znają się bardzo dobrze, łączy ich wspólna, niekoniecznie zawsze pozytywna, przeszłość. W tym momencie oboje pozostają na ścieżce wojennej i chętnie wykorzystają każdą chwilę, żeby sobie dogryźć. Julian Lopez to miliarder parający się remontami, po stracie ojca facet popadł w lekki pracoholizm zapominając o tym, co najbardziej miłował w swoim zawodzie. Dahlie wraz ze swoim narzeczonym, z powodzeniem prowadziła program telewizyjny o wnętrzach. Niestety toksyczne sytaucje doprowadziły do zerwania, a dziewczyna postanowiła leczyć rany w rodzinnym miasteczku. Początkowo Julian chce szerokim łukiem omijać dawną przyjaciółkę, jednak ulega namowom matki i wkręca Dhalię w renowacje starego domu ponad jeziorem. Ma jej to pomóc odnaleźć radość z pracy i odzyskać iskrę kreatywności, którą zatraciła przez kłopoty prywatne. Nikt z tej dwójki nie spodziewa się, że wspólne spędzanie czasu może naprawdę namieszać w ich uczuciach i wydobyć to, co dawno temu zostało głęboko zakopane w ich sercach. ,,Projekt miłość" porusza kilka mocnych tematów, z którymi czytelnik może się utożsamiać. Strata rodzica, nieporozumienia w związku, wieczne wtrącanie rodziny w narzeczeństwo, czy kwestia posiadania dzieci. Na pierwszy rzut oka to wesoła historia o dwójce młodych ludzi, którzy od początkowej ,,nienawiści" przechodzą do miłości, jednak gdy mocniej się zagłębimy, ujrzymy, że autorka miała większy plan na tę powieść. Te poważniejsze tematy zostały zgrabnie wpisane w ciepły klimat małej miejscowości, gdzie rodzina troszczy się o swoich, a Julian to chodzący ideał. Czytało się przyjemnie, całkiem fajny początek nowej serii.
Moja ocena 4,5/5 ⭐️ 3/5 🌶️ IG: kkaro_czyta To na chwilę obecną to najlepsza książka ebook z motywem drugiej szansy jaką czytałam. Jak wiecie ten motyw nie jest moim pierwszym wyborem, lecz ostatnio starałam się go sobie trochę odczarować i teraz wiem, że to może być bardzo nieźle zrobione. Cudownym dodatkiem był również klimat małego miasteczka i przystojnego miliardera. Szczerze, chciałabym zamieszkać w takim miasteczku jak Lake Wisteria chociaż na jakiś czas. Klimat tego miejsca i ich mieszkańcy sprawiają, że czuje miło ciepełko. Ta książka ebook była bardzo wygodna dla mnie, mimo, że nie było tam wybuchów i fajerwerków w każdym rozdziale, to czułam, że fabuła jest wartka i wciągająca. Nawet przez jedną chwilę, się przy niej nie nudziłam. Uwielbiam styl autorki, to jak potrafi w niewymuszony sposób poruszać cięższe tematy, a to jak nieźle buduje dialogi jest fenomenalne. A jeśli chodzi już o dialogi, to dogryzanie sobie i przekomarzanie się Juliana i Dahli było śmieszne i pełne napięcia pomiędzy nimi. Podobało mi się, jak ich relacja rozkwitała na nowo, jak próbowali się w sobie nie zakochać, co wydawało się w ich przypadku nieuniknione. Okazuje się, że tak bardzo zaspane serce Juliana, potrafi obudzić się tylko przy Dahli, a ona dzięki niemu jest w stanie ponownie zaufać jakiemuś facetowi i odsłonić własne słabości. Po za wątkiem romantycznym mamy tu również wątek radzenia sobie ze stratą i żałobą a także wychodzenie z depresji i poszukiwanie prawdziwej siebie. Wisienką na torcie dla mnie była przezabawna rywalizacja pomiędzy głównymi bohaterami na różnorakich płaszczyznach i ich skłonności do robienia sobie psikusów. Zdecydowanie to historii godna polecenia ! [współpraca reklamowa]
Świeży Projekt Lauren Asher od razu mnie wciągnął, rozkochał w sobie i stworzył emocjonalną strefę, w której się zgubiłam. Motyw wspólnego remontu domu to wątek jak dla mnie mało używany przez autorów. Co tu mówić…ten wątek to doskonały początek do dobrego, gorącego romansu. Po przeczytaniu trylogii Dreamland Billionaires nie było innej opcji jak sięgnąć po „Projekt miłość” 💜 Ku mojejmu zaskoczeniu, lecz również liczyłam na to. Pojawiają się wzmianki chłopaków z Dreamland 💜🥺 To mnie tak chwyciło…cudowne uczucie czytać coś nowego od autora gdzie pojawiają się poprzednie postacie. Wracając do rzeczy. Przyjaciele z dzieciństwa, ponieważ jakby inaczej! Asher bardzo pasuje ten wątek i liczę na więcej pozycji. Julian i Dhalia tak naprawdę znają się długo. Wiadomo pojawiają się pewnie niesmaki pomiędzy nimi, ale! Co najbardziej mnie tutaj zainteresowało to ich poczucie humoru. Oboje wzajemnie robią sobie jakieś kawały i są one wspomniane a także jeden czy dwa opisywane więc na pewno choć raz uśmiechnięcie się czytając 🩷 W dodatku autorka ze względu na pochodzenie Dhalii wplata mowa hiszpański - co dla mnie jest na plus ponieważ kiedyś się go uczyłam i było to dla mnie miłe przypomnienie. Co do zbliżeń bohaterów…niektóre wyrażenia same w sobie mogą być trochę zabawne, a nawet możecie nie dowierzać 😂 lecz to już sprawa indywidualna 🤌🏼 Podsumowując, świeża książki autorki to świeży wachlarz emocji. Przeczytacie naprawdę piękną historię miłości, która urodziła się już w czasach młodości. Rzucicie okiem na kulturę Meksyku, poznacie kilka hiszpańskich słówek i pośmiejecie się nie raz. Jeśli pokochaliście poprzednie książki autorki to na bank ta was złapie w sidła i już nie puści. Daje słowo. 💜
Zacznę od tego, jak bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta powieść. Nie jestem w stanie wymienić ani jednej rzeczy, która by mi się w niej nie spodobała. Każdy motyw pojawiający się w książce pdf zostać doskonale przedstawiony. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak idealnie bawiłam się przy scenie z jednym łóżkiem 🤭. Klimat małego miasteczka znowu skradł moje serce, ta najbliższa więź pomiędzy mieszkańcami jest wręcz magiczna. Wielkim plusem tej historii jest dla mnie zdecydowanie brak przesady w motywie miliardera. Został on omówiony ze smakiem, bez zbędnego wywyższania się Juliana swoim majątkiem. Przymykam jednak oko na ostatnie rozdziały, gdy mój złoty facet rozpieszcza własną ukochaną jak tylko może 🥰. Motywu drugiej szansy obawiałam się najbardziej, ponieważ nie należy on do moich ulubionych. Lecz tutaj? Jest idealnie poprowadzony. Główni bohaterowie mieli własne powody, by zakończyć relację, a czytelnik jest w stanie je zrozumieć. Książka ebook przepełniona jest humorem, docinki pomiędzy Julianem i Dahlią to mistrzostwo. Dodatkowo w powieści pojawia się dużo problemów, z którymi bohaterowie muszą się zmierzyć. Dzięki nim czytelnik może się do nich zbliżyć i lepiej zrozumieć ich wybory. Niektóre momenty wycisnęły mi łzy, więc ostrzegam, warto przygotować chusteczki. Marzę, żeby facet taki jak Julian istniał naprawdę. Zapraszam na mój profil: https://www.instagram.com/lily_books_world?igsh=czlqOGd1bTRlZ3dn&utm_source=qr
„Projekt miłość” to idealny małomiasteczkowy romans z dwójką mega charyzmatycznych bohaterów. Ta książka ebook przypomniała mi, dlaczego tak bardzo lubię motyw drugiej szansy. Rywale z dzieciństwa Dahlia i Julian. Po paru latach rozłąki ich drogi znowu się przecinają. On miliarder, ona dziewczyna ze złamanym sercem. Wbrew sobie zmuszeni są połączyć siły podczas remontu zabytkowego domu w ich rodzinnym miasteczku. Nie pałają do siebie sympatią, lecz wspólna praca ramię w ramię na nowo rozpala ich dawną rywalizującą naturę. Lecz czy tylko o rywalizację tu chodzi? Czy są gotowi skonfrontować się z przeszłością? Historia Dhalii i Juliana była absolutnie porywająca. Chemia pomiędzy bohaterami była niezaprzeczalna i wyczuwalna z każdą kolejną stroną. Fajnie było obserwować jak zmienia się ich relacja od dziecięcych rywali do czegoś więcej. Żarty głównych bohaterów były przezabawne, tym bardziej że już nie byli dziećmi, lecz bawili się idealnie dokuczając sobie. W tej książce pdf niepotrzebne były zwroty akcji, żeby czytelnik był usatysfakcjonowany. To łatwa historia, lecz ma w sobie to coś, co sprawi że się zatracisz. Zakończenie było idealne i pozostawiło mnie z ciepłymi uczuciami na sercu. Sama okładka książki jest tak bardzo w moim stylu. Te kolory, uwielbiam. Altana na okładce zachwyca i symbolizuje coś pięknego w całej tej historii.
ᴡꜱᴘóᴌᴘʀᴀᴄᴀ ʀᴇᴋʟᴀᴍᴏᴡᴀ: @wydawnictwoluna Potrzebowałam tej książki. Ostatnio czytałam książki, które miały tak nieprzemyślaną fabułę, z wieloma wątkami. Ta w moich oczach była lekka, przyjemna i bez zbędnych zapychaczy. 500 stron świetniej fabuły i powolnej relacji, która skradła mi serce. Fabuła opiera się przede wszystkim na Julianie i Dahlii. Tą dwójkę kiedyś łączyło mocne uczucie, które z dnia na dzień zostało rozsiane przez decyzje Juliana. Teraz po wielu latach Dahlia wraca do miasteczka ze złamanym sercem i wieloma problemami. Ich uczucia powoli powracają, a spędzanie razem czasu ponad projektami tego nie ułatwia. Przez książkę płynęłam, ich relacja jest lekka niezbyt skomplikowana, jednak Dahlia skrywa sekret, o którym wie tylko kuzyn Juliana. Nie ma tak niezłych słów, żeby omówić tą rewelacyjną fabułę. Nawet nie wiedziałam, że potrzebuje przeczytać tak nieźle rozplanowanej, bez zbędnych rzeczy książki. W całym miasteczku Lake Wisteria nie ma osoby, której bym nie polubiła. Dosłownie wszyscy są tacy cudowni. W całej książce pdf nie polubiłam jedynie byłego narzeczonego Dahlii i jego rodziców. Tak to uwielbiam każdego. Zwłaszcza głównych bohaterów. A w Julianie się zakochałam. Totalny green flag! Nie mogę się doczekać kolejnych tomów z serii ʟᴀᴋᴇꜰʀᴏɴᴛ ʙɪʟʟɪᴏɴᴀɪʀᴇꜱ! Na pewno przeczytam, gdy tylko zostaną wydane!
ᴡꜱᴘóᴌᴘʀᴀᴄᴀ ʀᴇᴋʟᴀᴍᴏᴡᴀ: @wydawnictwoluna Potrzebowałam tej książki. Ostatnio czytałam książki, które miały tak nieprzemyślaną fabułę, z wieloma wątkami. Ta w moich oczach była lekka, przyjemna i bez zbędnych zapychaczy. 500 stron świetniej fabuły i powolnej relacji, która skradła mi serce. Fabuła opiera się przede wszystkim na Julianie i Dahlii. Tą dwójkę kiedyś łączyło mocne uczucie, które z dnia na dzień zostało rozsiane przez decyzje Juliana. Teraz po wielu latach Dahlia wraca do miasteczka ze złamanym sercem i wieloma problemami. Ich uczucia powoli powracają, a spędzanie razem czasu ponad projektami tego nie ułatwia. Przez książkę płynęłam, ich relacja jest lekka niezbyt skomplikowana, jednak Dahlia skrywa sekret, o którym wie tylko kuzyn Juliana. Nie ma tak niezłych słów, żeby omówić tą rewelacyjną fabułę. Nawet nie wiedziałam, że potrzebuje przeczytać tak nieźle rozplanowanej, bez zbędnych rzeczy książki. W całym miasteczku Lake Wisteria nie ma osoby, której bym nie polubiła. Dosłownie wszyscy są tacy cudowni. W całej książce pdf nie polubiłam jedynie byłego narzeczonego Dahlii i jego rodziców. Tak to uwielbiam każdego. Zwłaszcza głównych bohaterów. A w Julianie się zakochałam. Totalny green flag! Nie mogę się doczekać kolejnych tomów z serii ʟᴀᴋᴇꜰʀᴏɴᴛ ʙɪʟʟɪᴏɴᴀɪʀᴇꜱ! Na pewno przeczytam, gdy tylko zostaną wydane!