Średnia Ocena:
Projekt: Prawda
„Projekt: Prawda” to pozycja, jakiej na polskim rynku wydawniczym jeszcze nie było. Książka ebook ta jest kolażem, na który składają się miniatury Mariusza Szczygła z swojego i cudzego życia a także opowieść z 1959 roku „Portret z pamięci” zapomnianego dzisiaj pisarza, Stanisława Stanucha. Szczygieł stawia swego rodzaju pomnik tej przebrzmiałej, lecz cenionej kiedyś powieści, porównywanej w latach 60. z dziełami Sartre’a czy Camusa. Jeszcze się nie zdarzyło – uważa pomysłodawca projektu – aby autor, którego zafascynuje jakaś książka, postanowił wydrukować ją we swojej książce. Bohater powieści Stanucha wyznaje: „Przyszło mi do głowy, że każdy rozsądny człowiek powinien dążyć do prawdy, starać się odkryć w swoim życiu jedną, bodaj najmniejszą prawdę. W przeciwnym razie życie jego wydawać się może zmarnowane”. Reporter szuka prawdy w Grudziądzu, Supraślu, Warszawie, Londynie, Pradze, Paryżu, Świeżym Jorku, w birmańskim Ngapali czy laotańskim Luang Prabang. Jej dostarczycielami są postaci słynne jak Stańko, Kapuściński czy Osiatyński, lecz i przygodnie poznani pasażerowie pociągów, goście knajp, taksówkarze czy bywalcy warszawskiej księgarni Wrzenie Świata. „Projekt: Prawda” składa się z trzech części. W pierwszej jest zapisem intymnych przeżyć autora, który chowa się przed światem „między malarstwem a muzyką”. Element druga to „Portret z pamięci” czyli książka ebook w książce. Element trzecia jest „zapisem apetytu na życie”, a precyzyjniej ujmując: apetytu na ludzi. Dziennikarz Szczygieł nie ma żadnych zahamowań, żeby przypadkowo poznane osoby pytać o ich osobistą filozofię. Spotkani ludzie powierzają mu własne życiowe odkrycia. Ktoś uważa, że trzeba zawsze mówić „tak” rzeczom małym. Ktoś, że lub można należeć do ludzi, którzy wyrzucają krzesła, lub do ludzi, którzy dają krzesłom nowe życie. Ktoś, że nie wolno dać zasnąć ślimakowi, ponieważ nie wolno dać zasnąć miłości. Co człowiek – to inna prawda, zawsze poprzedzona błyskotliwym dialogiem albo zaskakującą opowieścią. „W moim amoku polowania na cudzą prawdę, doszło jednak do wielu przekroczeń – pisze Szczygieł. – Nie są to tylko prawdy, z których ktoś zwierzył się reporterowi. Pojawiają się prawdy wyczute, prawdy wyczytane, prawdy wykradzione. Także prawdy, które znienacka rodzą się we mnie, kiedy ktoś mnie sprowokuje”. Ze wszystkich ebooków Mariusza Szczygła to właśnie w „Projekcie: Prawda” znajdziemy najwięcej gry pomiędzy autorem a światem. Nie tylko dziennikarz przeszukuje świat w poszukiwaniu zdań-kluczy. Czasem świat sam zgłasza się do reportera, na przykład pod postacią starszej kobiety: „Ja, proszę pana – powiedziała – mam prawdę jak cegłę. I mogłabym nią pana uszkodzić”.
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Projekt: Prawda |
| Autor: | Szczygieł Mariusz |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Fundacja Instytut Reportażu (Dowody na Istnienie) |
| Rok wydania: | 2016 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Projekt: Prawda PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Bieszczady. Mapa atrakcji turystycznych
Włochy 3w1
Kroniki Wardstone. Tom 5. Pomyłka stracharza
Takeshi. Tom 2. Taniec tygrysa
Koran w dwie godziny. Poziom 1
Życie piękna katastrofa
Architektura nowoczesna. Wykłady
Klasyka polskiego komiksu. Tytus, Romek i A'Tomek
Włoski przez skojarzenia
Pakiet: Wołanie kukułki / Jedwabnik
Recenzje
Zalecam super książka. Kupiłem ją na upominek gwaizdkowy
Staram się czytać wszystko, co pisze Mariusz Szczygieł, bo zachwyca mnie jego "uważność". W rzeczach z pozoru oczywistych potrafi zauważyć "nieoczywistości". "Projekt: Prawda" to potwierdza . Pomysł, by we swojej książce pdf umieścić książką innego pisarza jest niespotykany lecz to właśnie dzięki temu miałam okazję zetknąć się z tekstem Stanucha, do tej pory mi zupełnie nieznanego. Każda z 3 części "Projektu.."ma własny klimat. Podobają mi się błyskotliwe dialogi, podoba mi się styl. M. Szczygieł kojarzy mi się z olbrzymią kulturą i spokojem. Może dlatego tak chętnie sięgam po jego twórczość.
Mariusz Szczygieł jak w pamiętniku z życia pozbierał kluczowe osoby a czasem sytuacje. Taki zestaw każdy posiada, mądrości "ludowych" i innych...Czytając czułam się jak rozpływająca się czekolada w ustach boga...
Swietna książka, a właściwie 3w1 ;) szczerze mówiąc tej środkowej ("Stanisława Stanucha "Portret z pamięci" nie dałam porady przeczytać, może nie ten czas) lecz pierwsz i trzecia element - super!. Na zachęte element który trafił do mojego kalendarza z cytatami/myślami , które mnie zachwyciły : ""W byciu człowiekiem najładniejsze jest poznanie innego człowieka, którego oczami możemy spojrzeć na to, co widzimy od dawna. Jego oczy spoglądają dla nas. Dostrzegają rzeczy, których nie mogły dostrzec nasze. Ktoś znajduje nowe znaczenia tego, co zaliczyliśmy już do oczywistości. Upominek równie niezły jak obraz." Mariusz Szczygieł - jeden z wielu mężczyzn , których kocham na zabój ;)
Nie ma prawdopodobnie książki napisanej przez Mariusza Szczygła która by mi się nie podobała, w każdej przeczytanej dotychczas znajdowałam coś wyjątkowego, coś co mnie ujmowało i zachęcało do sięgnięcia po kolejną. Nie inaczej stało się z Projektem: Prawdą. Znowu pan Mariusz zachwyca własną erudycją, głębią potraktowania danych zagadnień i błyskotliwością myśli. Mariusz Szczygieł mógłby napisać cokolwiek i mam wrażenie że i tak byłoby to pozytywnie odebrane. Nietrudno więc sobie wyobrazić jaki podziw może budzić Projekt: Prawda. Coś co każe pochylić głowę ponad przenikliwością i ponadprzęcietnym zmysłem pisarskim autora.
Trudno oderwać się od tej książki. Bardzo polecam..
Gorąco polecam, Szczygieł zawsze w dobrej formie, nigdy nie zawodzi jako pisarz.