To twoja książka?

Recenzje

• Dorota Tomaszewska

  2018-03-22

  Każda z pozycji wymienionego wydawnictwa jest bardzo porywającą lekturą, a świadomość, że jest oparta na faktach dodaje tylko emocji i sprawia, że nie możemy się doczekać rozwiązania.

• anonymous

  2018-03-22

  Doskonała pozycja książkowa dla lubiących literature faktu. Polecam.

• Paulina Sawczuk

  2018-03-22

  Moim zdaniem książka ebook w 100% godna polecenia w szczególności amatorom wątków opartych na faktach. Opowiada historię teoretycznie jednej osoby, lecz każdy z czytelników na pewno odnajdzie jakieś indywidualne zdarzenie z swojego życia. Książka ebook zawiera dużo przemyśleń. A jednocześnie jest w moim odczuciu spowiedzią i chęcią podzielenia się z czytelnikiem swoim życiem. zalecam

• Sadame

  2018-03-22

  http://slowemczytane.blogspot.com/2017/01/sowem-wspomnienie-seria-na-faktach.html

• Monika Kruk

  2018-03-22

  Jestem wielbicielem tej serii. Opowiadanie o człowieku, który nie udzwignął swojej historii. Spłonął.

• Jolanta Pieniążek

  2018-03-22

  Przeczytałam ją jednym tchem. Napisana w formie wywiadu jakby spowiedź zabójcy najbliższych. Lecz czy bliski człowiek to rodzina? Poza szukaniem przyczyny tego czynu, śledzimy pokazane w sposób łatwy i prawdziwy życie przeciętnych Polaków, ich zakłamanie, zawiść i złość do drugiego człowieka. Przekaz prosty, a jakże przejmujący! Tą książkę trzeba przeczytać!!!

• erka

  2018-03-22

  Czy śmierć weszła na świat przez nienawiść diabła? A może wiara w nadnaturalne pochodzenie Złego i zła jest zbyteczna? Ponieważ ludzie i tak sami potrafią zdobyć się na każdą niegodziwość? Co do tego nie mam ostatecznej pewności. Jednak to właśnie te dwie myśli bezustannie prześladowały mnie podczas pisania Preparatora.... Oszczędny styl to pierwsze co można zauważyć czytając Preparatora. Życie naszego bohatera nie było usłane różami. Z zawodu preparator, czyli zimny lekar zajmujący się zwłokami. Wiecznie zrzędząca matka, nie umiejąca, czy również nie potrafiąca okazać uczuć. Ojciec skryty w sobie, lecz jednak potrafiący czasami wykrzesać z siebie cieplejsze uczucia. I siostra, która dla matki jest wzorem wszelkich cnót, stawiana na piedestale przy każdej okazji. Niespełnione marzenia, łaknienie ciepła, pragnienie żeby obok była jakaś najbliższa sercu osoba, to wszystko ukształtowało naszego bohatera. Stało się to co nie powinno się stać, lecz twórca przekonuje nas, że nie na wszystko mamy wpływ. Jesteśmy tacy, jakimi stworzyło nas otoczenie, osoby wokół. A życie bardzo prosto odebrać, tego nie można cofnąć. Inna niż wszystkie, lecz nie znaczy, że gorsza. Swoim monologiem bohater przypomina mi postać z Traktatu o łuskaniu fasoli Wiesława Myśliwskiego.. W jakim stopniu wpłynął sam na własny los, a w jakim stopniu ukształtowały go zdarzenie wokół. O znaczącej roli przypadków w naszym życiu. Polecam. Dziękuję Wydawnictwu OdDeskiDoDeski za udostępnienie mi tej pozycji.

• zolzowata_franca

  2018-03-22

  Czy nasze dzieje tworzymy sobie sami? A może mają na nie wpływ nasi bliscy, znajomi? Czy możemy oceniać bandytów bez dogłębnej analizy ich życia? A wreszcie czy ta nasza ocena będzie zasadna?Takie oto zapytania nasunęły mi się po przeczytaniu książki "Preparator" autorstwa Huberta Klimko-Dobrzanieckiego.Książka została napisana w formie reportażu, oparta na faktach, spisana na podstawie dokumentów sądowych, artykułów prasowych. Główny bohater to łódzki preparator, zwany inaczej zimnym doktorem, obmacywaczem trupów. Świat w którym dorasta nie jest mu przychylny. Matka nie potrafiąca okazać uczuć, wiecznie narzekająca, ojciec żyjący we swóim świecie, siostra myśląca wyłącznie o sobie. To opowiadanie o pragnieniach, niespełnionych marzeniach, o wyborach, traumatycznych przeżyciach, czynach, które nie powinny się nigdy zdarzyć. To próba przekonania czytelnika, że nie na wszystko mamy wpływ, że nie za wszystko jesteśmy odpowiedzialni. Książkę przeczytałam w dwa popołudnia, jest bardzo wciągająca. Dla mnie INNA niż wszystkie, inna w pozytywnym znaczeniu. Zawiera trudne tematy, jedni powiedzą "ot życie", dla drugich będzie to opowiadanie o życiu z którym się na co dzień nie stykają. Dziękuję Wydawnictwu "Od deski do deski" za udostępnienie mi tej jakże ciekawej pozycji.

• Book Loaf

  2018-03-22

  Bezimienny, anonimowy, przeciętny do bólu - taki jest tytułowy preparator. Ma rodziców, najmłodszą o trzy lata siostrę, małżonkę i trójkę dzieci. Daty poszczególnych zdarzeń z życia podaje raczej ogólnie, nie skupia się również zbytnio na opisach miejsc. Dokładnie nakreśla jednak swemu rozmówcy (dziennikarzowi) wielowymiarowe tło, ukazując skomplikowaną siatkę wpływów najbliższych mu ludzi na jego życie.Wspomnienia głównego bohatera przyjmują formę swoistej spowiedzi, opowieści o genezie zła w najczystszej postaci. Stwór w tym człowieku wykluwa się powoli, pod wpływem różnorakich czynników, m.in. z braku rodzicielskiej miłości, z powodu dojmującego uczucia wyobcowania i samotności w dużym mieście, jako konsekwencja bezustannego odczuwania niesprawiedliwości ze strony matki. Liczne dygresje pozwalają czytelnikowi w pewnym sensie oswoić się z głównym bohaterem, poznać go od ludzkiej strony; kontrowersyjne poglądy przeplatają się tu z bardzo osobistymi wyznaniami."Preparator"rozczaruje na pewno każdego, kto liczył na historię kryminalną, opisy morderstw i szokujące wyznania. Tych ostatnich w zasadzie trochę się pojawia, lecz poraża bardziej nie sam fakt, a sposób w jaki główny bohater o nich mówi. Z jego opowieści bije niesamowity spokój. Ewidentny, przebijający się przez monolog brak emocji daje czytelnikowi do zrozumienia, że ma do czynienia z osobowością psychopatyczną. Główny bohater własnymi słowami wprawi niejedną osobę w osłupienie; jego zawód to wystarczający powód, by czytelnik zaczął odczuwać dyskomfort obcując z fikcyjną postacią. Cała otoczka, wszystkie czynniki wpływające na charakter preparatora bezlitośnie wciskają się do ludzkiego umysłu, mącąc spokój, burząc równowagę.Na myśl o tej książce pdf stale przechodzą mnie ciarki. Wyobrażam sobie, że ktoś taki chodził kiedyś po moim mieście i zaczynam obawiać się śmierci. Jednocześnie - jak to bywa z podobnymi tematami - uwodzi mnie niezmiernie sprawdzenie, jak duży wpływ na przedstawioną przez autora fikcję miały autentyczne wydarzenia. Seria Na F/aktach rozpoczęła się wyjątkowo obiecująco i pozostaje mi tylko żywić nadzieję na kolejne, równie nieźle spisane publikacje.Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com

• markietanka

  2018-03-22

  Książka ebook Huberta Klimko-Dobrzanieckiego jest wyjątkowo oryginalna i wręcz porywa czytelnika. Narrator opowiada tak prawdziwie, że ma się wrażenie, jakby się siedziało obok. Patrząc, że cała historia to jeden duży monolog, bez dialogów, aż dziw, że nie ma tutaj nudy i stagnacji. Twórca jest tak prawdziwy, a jego historia jest tak realna, że nie sposób się od niej oderwać. Przeczytałam "od deski do deski" w jedno popołudnie - nie mogłam się od niej oderwać. Teraz czyta ją mój mąż i również cytuje mi fragmenty, które go ciekawią. "Prepataror" to bardzoo prawdziwa i bardzo oryginalna książka, która zdecydowanie wyróżnia się pośród innych na księgarskich półkach. Cykl Na F/aktach trafił w mój gust w dziesiątkę, a na półce czeka już następny tom z tej serii - Inna dusza.Polecam serię Na F/aktach i dodam, że jak ceniłam do tej pory pana Sekielskiego jako dziennikarza i autora książek, tak teraz cenię go jako Wydawcę o idealnym guście - dziękuję! A Wam zalecam serdecznie - na pewno "Preparator" stanowi powiew świeżości pośród sensacji, beletrystyki i fantastyki na moich półkach!http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/07/preparator-hubert-klimko-dobrzaniecki.html

• Książki i My

  2018-03-22

  Wydawnictwo Od Deski Do Deski w serii Na F/Aktach proponuje czytelnikom powieści najlepszych polskich współczesnych pisarzy, oparte na głośnych zbrodniach z ostatnich dekad. Do tej pory w serii ukazały się: "Inna dusza" Łukasza Orbitowskiego i "Preparator" Huberta Klimko-Dobrzanieckiego, opowieść zainspirowana historią Adama D., który w 2011 roku na jednym z łódzkich osiedli dopuścił się podwójnego morderstwa. Preparator to zawód tabu. Niewdzięczny, o nim się nie mówi, lecz ktoś to musi robić. Obmacywacz trupów, zimny doktor, różnie jest nazywany człowiek, który przygotowuje zmarłych do ostatniej drogi. Nie każdy się nadaje. Do tej pracy niezbędna jest odporność psychiczna i siła. Jednak bohater lubi własną pracę. Ojciec również był preparatorem, więc niejako zawód przeszedł z ojca na syna. Fach pozostał w rodzinie. A jednak nie wszystko jest jak należy. Coś się psuje, coś pęka, rodzi się niechęć do ludzi i świata."Preparator" to nietypowa powieść. Zarówno jeśli chodzi o tematykę jak i formę. Jest monologiem, spowiedzią tytułowego preparatora, historią jego życia od dzieciństwa do pełnej dojrzałości, gdy bohater jest już ustatkowany. Ma żonę, dwójkę dzieci, pracę z której jest zadowolony. Czy mimo tego wszystkiego może być nieszczęśliwy?Może. Preparator miał trudne życie. Wychował się ze zrzędliwą, jędzowatą matką, nieradzącym sobie ojcem i siostrą, z którą nie miał nigdy dobrego kontaktu. Jako nastolatek przeżył pierwszą miłość, pierwsze rozczarowanie i pierwszy kontakt ze śmiercią. Później, przez lata żyjąc w dysfunkcyjnej rodzinie, która nie mogła mu zaoferować nic poza samotnością, niskim poczuciem wartości i niezrozumieniem, hodował w sobie niechęć. W preparatorze zaczęło rodzić się coś złego.Matka stale faworyzowała siostrę, stawiając za wzór. Ola idealnie się uczyła, przynosiła same piątki, zdała maturę, potem egzaminy na studia prawnicze. Bohater był mańkutem, jąkał się, miał trudności w szkole. Był tym gorszym. Ojciec również nie był oparciem. Wycofany, żyjący w swoim świecie (telewizor, piwo, wersalka) synowi zaoferować mógł tylko wspólne wizyty u fryzjera i od czasu do czasu wypad na ryby. Dla chłopaka, który tęsknił za ojcem, facetem spędzającym z nim każdą wolną chwilę, wzorem do naśladowania, te nieliczne momenty były wszystkim. Zapamiętał je na długie lata.Rozdzina preparatora z zewnątrz wyglądała pewnie normalnie. Matka i ojciec trudno pracujący, zajmujący się dziećmi, nie było awantur, alkoholowych libacji. Jednak gdy przyjrzymy się bliżej to dostrzegamy w obrazie kochającej się rodziny, rysy a potem wyraźne pęknięcia. Widzimy twór, który popycha preparatora na drogę samozagłady, niszczy go wewnętrznie, sprawia, że nie nauczy się żyć normalnie.Hubert Klimko-Dobrzaniecki doskonale uchwycił rodzinę, jakich jest wiele. Ludzi, którzy z czasem stali się sobie obcy a łączą ich już tylko wspólne dzieci. Na nie przenoszą własne frustracje, niespełnione marzenia, życiowe zawody. Zamiast nauczyć miłości pokazują wzajemną niechęć i chłód. Czy w takim domu można wyjść na przysłowiowych ludzi? Czy gdyby preparator wychował się gdzie indziej, w innej rodzinie, jego życie potoczyłoby się inaczej? Myślę, że tak. Niestety los nierzadko nie jest łaskawy. "Preparator" to znakomite otwarcie serii Na F/Aktach. Hubert Klimko-Dobrzaniecki idealnie operuje językiem, ma świetny, rozpoznawalny styl i, co najważniejsze, potrafi wyłuskać z codzienności jej sedno. Obserwuje i omawia świat takim, jakim jest naprawdę, bez złudnej otoczki cudowna i dobrobytu, nierzadko z ironią i sarkazmem. Opowieść porusza, zmusza do refleksji i głębszego zastanowienia się ponad istotą zła. Skąd się ono bierze? Co czyni nas takimi, jakimi jesteśmy, sprawia że popełniamy potworne czyny? Możliwe, że nie ma jednej odpowiedzi. Lecz warto o tym pomyśleć, pochylić się ponad "Preparatorem" i poznać historię jaka miała miejsce na łódzkim blokowisku. Choć równie nieźle mogłaby się wydarzyć gdzie indziej. Kto wie, może właśnie się wydarza... Mocna, wciągająca i smutna powieść. Koniecznie przeczytajcie.

• caranna

  2018-03-22

  Książka ebook ze względu na tematykę faktycznie dość niezwykła. Wszystko co w jakiś sposób związane jest z tematem śmierci może przerażać ale z drugiej strony także fascynować. Przynajmniej tak było w moim przypadku, podczas lektury Preparatora. Hubert Klimko - Dobrzaniecki spisał książkę która ciekawi choć i szokuje w jakiś sposób.

• Dynaps

  2018-03-22

  Książka ebook niesamowicie mocna, lecz myślę, że warto po nią sięgnąć. Choć tematyka nieco kontrowersyjna, to sposób w jakie treść została przekazana, bardzo mi się podobała. Świetne opowiadania stworzone na faktach, to coś co wzbudza niesamowite emocje i powoduje (szczególnie dla nocnych czytelników) że ciarki przechodzą po plecach. Polecam!