Prawdziwa miłość okładka

Średnia Ocena:


Prawdziwa miłość

Cudowna wyspa, zagadkowy mężczyzna, i mnóstwo sekretów Pewnego dnia Alix Madsen, świeżo upieczona absolwentka architektury, dowiaduje się, że daleka znajoma jej matki, Adelaide Kingsley, wymieniła ją w testamencie. Z jakiegoś powodu dziewczyna chciała, by Alix spędziła rok w jej domu na urokliwej wyspie Nantucket. Alix jest zaskoczona propozycją i nie zamierza z niej skorzystać. Niebawem jednak jej życie wywraca się do góry nogami – porzucona przez chłopaka, zmienia zdanie i wyjeżdża na wyspę. Tam czeka ją niespodzianka, tuż po zejściu z promu dostrzega własnego idola – sławnego architekta Jareda Montgomery’ego. Początkowo myśli, że on spędza na Nantucket wakacje, lecz dynamicznie okazuje się, że facet dziedziczy dom Kingsleyów i nie jest zadowolony z jej przybycia… Co łączy Alix Madsen z wyspą Nantucket? I przede wszystkim jaką tajemnicę kryje stary dom?

Szczegóły
Tytuł Prawdziwa miłość
Autor: Deveraux Jude
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Black Publishing
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Prawdziwa miłość w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Prawdziwa miłość PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Justyna91

    Przeczytałam, lecz nie wiem czy poleciłabym tę pozycję. Historia wydawała mi się z początku atrakcyjna, lecz z każdym kolejnym wersem dochodziłam do wniosku, że książka ebook zaczyna mnie... nudzić. Za wiele było wszystkiego. Tak jakby autorka chciała nam przekazać więcej aniżeli miała zamiar, przez co moim zdaniem, wkradł się pewien czytelniczy chaos. Nie czułam się częścią tej historii, po przeczytaniu dynamicznie zapomniałam o czym w ogóle była. Jeżyk tez mi się wydawał momentami ciężki. W ogólnym rozrachunku daję tylko trzy gwiazdki.

  • Renata Dzido

    Jestem oczarowana,czytałam jednym tchem,pięknie opisywane losy rodów głównych bohaterów z duchem w tle.Podobno trylogia ,czyli będą dwie kolejne części,czekam niecierpliwie.

  • Sylwia Niemiec

    http://ravenstarkbooks.blogspot.com/2015/06/prawdziwa-miosc_16.htmlKiedy już się uprę na jakąś książkę - klamka zapadła. Nie ważna, jakim sposobem, lecz uparcie dążę do jej zdobycia. Mam dużo innych do przeczytania? To tylko kwestia czasu. Oczywiście jeżeli cierpliwość mi na to pozwoli i nie rzucę się na nią w pierwszej lepszej księgarni. Tak było również z Prawdziwą miłością. Początkowo, kiedy tylko się o niej dowiedziałam, postanowiłam ją przeczytać. Bywało, że w każdej wolnej chwili myślałam, co również może skrywać ta prosta, a zarazem śliczna okładka. Dni od premiery mijały. Stwierdziłam, że książkę Jude Deveraux dorzucę do najbliższego większego zamówienia. Niestety plan ten zbiegł się w czsie z kategorycznym postanowieniem, by nic nie kupować, póki nie przeczyta, choć części swojej biblioteczki.Kolejne doby uciekały, a ja stale nie mogłam zapomnieć o książce. Co, jeśli intuicja może nie zawodzi i jest to prawdziwa perełka?Zawsze stawiam egzemplarze recenzenckie za priorytety, a te jak na złość nie chciały sobie zrobić wolnego. Nie na tyle, bym mogła wkręcić w grafik Prawdziwą miłość. Życie jest jednak dla mnie nader łaskawe, i tak oto dane mi ostatnio było nawiązanie współpracy z wydawnictwem Black Publishing. A co miało w ofercie? Prawdziwą miłość, oczywiście!Alix Madsen ani trochę nie jest zadowolona z faktu, iż jakaś stara znajoma jej matki postanowiła wymienić ją w testamencie, tym samym skazując młodą absolwentkę architektury na roczny pobyt na wyspie Nantucket. Kobieta za nic nie zamierza się na to zgodzić. Idealnie układa jej się z chłopakiem, najlepsza przyjaciółka świętować będzie wkrótce najszczęśliwszy dzień własnego życia. Nie ma niczego, co skłoniłoby Alix do wyjazdu. Plan zmarłej nieznajomej zaczyna coraz bardziej zyskiwać na prawdopodobieństwie, gdy chłopak Alix ją rzuca. Mimo wątpliwości, zachęcana przez przyjaciółkę w końcu wsiada na prom do Nantucket. Już na samym początku spotyka ją miłe zaskoczenie, natrafia bowiem na własnego architektura, osobistego mistrza architektury, Jareda Montgomery'ego. Jak potoczą się dzieje młodej pani architekt w nieznanym miejscu?Mimo wspomnianych na skrzydełkach wielu bestsellerów napisanych przez Jude Deveraux, z żadnym się do tej pory nie spotkałam. Dopiero teraz u mnie zadebiutowała. I to nie byle jaką powieścią.Prawdziwa miłość miło mnie zaskoczyła, wprost nie mogłam się od niej oderwać. Akcja poprowadzona lekkim, przyjemnym dla oka stylem. Widać, że autorka ma już wprawę. Książkę czyta się błyskawicznie, ani się nie obejrzałam, a już pojawiły się podziękowania.Z pozoru to historia jakich wiele. Właśnie, tylko z pozoru. A pozory, jak wiadomo, lubią mylić. W tej lekkiej, miłej książce pdf ,,na jedno popołudnie" są o dziwo wątki paranormalne. Pewien duch odgrywa właściwie jedną z ważnych ról. To było bardzo fajne, aż mi się śmiać chciało. Czytam sobie interesującą obyczajówkę, a tu autorka wplątuje w historię ducha.Wszystkich poszukujących absorbującej obyczajówki, a o słabych nerwach, zapewniam od razu, że bez wahania możecie po książkę sięgnąć. Nie ma tutaj ponad wyraz mdłych, czy absurdalnych sytuacji, ani działających na nerwy bohaterów.Oprócz tego, że przy książce pdf przyjemnie spędziłam dobre kilka godzin, to także dużo się śmiałam (i to na głos - a o to przy obyczajówce ciężko!), czasami wzruszałam.Ogółem, jeśli właśnie sporządzacie listę książek, które zabierzecie na wakacje, koniecznie dopiszcie do niej Prawdziwą miłość Jude Deveraux!

  • kurantia

    Czasami po prostu nieźle mi robi sięganie po tego typu powieści. Prawdziwa miłość to romans na bardzo dobrym poziomie który spełnił moje oczekiwania. Ciekawe, intrygująco rozwinięte wątki, w tym paranormalny - dla fanów dreszczyku emocji. Lekka, wciągająca historia, zalecam wszystkim na wiosenne chwile relaksu.

  • cyrysia

    Mam duszę romantyczki, czytanie o miłości pozwala mi odpocząć od codziennej, szarej egzystencji i przenieść się do pięknego świata wielkich, szalonych uczuć. Dlatego z zainteresowaniem sięgnęłam po romans Jude Deveraux ''Prawdziwa miłość. Trylogia panien młodych z Nantucket''. Czy niniejsza lektura warta była poświęconego czasu? Najpierw kilka słów o fabule. Alix Madsen to świeżo upieczona absolwentka architektury. Pewnego dnia dowiaduje się, że daleka znajoma jej matki, Adelaide Kingsley, wymieniła ją w testamencie. Wedle zapisu musi spędzić rok w domu nieżyjącej darczyńczyni. Zaskoczona tą dziwną propozycją, początkowo nie zmierza z niej korzystać. Jednak, kiedy chłopak ją porzuca, zmienia zdanie i decyduje się na przeprowadzkę. Na miejscu czeka ją nie lada niespodzianka. Okazuje się, że w starej posiadłości mieszka jej idol-słynny architekt Jared Montgomery. Facet dziedziczy dom Kingsleyów i nie jest zadowolony z przybycia gościa. Jak potoczą się dzieje tych dwojga. Dlaczego Alix została wymieniona w testamencie? Co łączy ją z wyspą Nantucket? Jude Deveraux ur. 20 września 1947 w Fairdale, Kentucky jako Jude Gilliam. Amerykańska autorka romansów, słynna głównie z romansów średniowiecznych. Napisała też zestaw opowiadań w późniejszych okresach, w tym porewolucyjnej Ameryce XIX wieku, Colorado, i XIX wieku w Świeżym Meksyku. Na swoim koncie posiada czterdzieści jeden bestsellerów ''New York Timesa''. Sprzedała nad sześćdziesiąt milionów ebooków na całym świecie. W najwieższej pozycji własnych bohaterów umieściła we współczesności. Książka ebook okazała się dla mnie bardzo przyjemną rozrywką. Liczyłam na ciekawą, wciągającą i romantyczną historię, i takową dostałam. Fabuła na pozór wydaje się prosta. Świeżo upieczona absolwentka architektury otrzymuje propozycje zamieszkania w starym domu na wyspie Nantucket. Na miejscu spotyka prawowitego właściciela posiadłości: Jareda Montgomery’ego Kingsley. Facet nie jest zachwycony tym, że musi przez rok gościć pod swoim dachem jakąś młodziutką pannę, która jest wpatrzona w niego jak w obrazek. Zapewne myślicie sobie-nic oryginalnego. A jednak autorce udało się tchnąć w całą historię dużo świeżości. Nie skupia się tylko i wyłącznie na wątku miłosnym, ale wplata intrygujące rodzinne sekrety i nad dwustuletnie legendy. Oprócz tego w fabułę wkrada się wątek nadprzyrodzony - duch, który nie spocznie, dopóty nie dowie się, co się stało z jego ukochaną.''– Muszę wiedzieć, co stało się z Valentiną – stwierdził krótko. Nie powiedział jednak, że ma na to tylko kilka tygodni. Do dwudziestego trzeciego czerwca musi się dowiedzieć, co się przydarzyło kobiecie, którą miłował tak bardzo, że nawet śmierć nie mogła ich rozłączyć. Jeśli nie rozwikła tej zagadki, to nikt, kto brał udział w zdarzeniach z dalekiej przeszłości, nie zazna należnego mu spokoju''. Duch fajnie dopełnił całości, tak samo jak ciekawy romans pomiędzy bohaterami. Z zapartym tchem obserwowałam, jak pomiędzy nimi z wzajemnej niechęci zaczyna kiełkować uczucie. Jared w jednej chwili spoglądał na Alix jakby chciał się na nią rzucić, a za moment wiało od niego chłodem. Zdezorientowana kobieta nie ma pojęcia, co się dzieje. Dopiero stopniowo, krok po kroku dowiaduje się paru zaskakujących faktów o własnej rodzinie i nie tylko, które w pewnym stopniu wpływają na jej ówczesne relacje ze słynnym architektem. Autorka nieźle ukształtowała ich relacje. Niemniej, zabrakło mocniejszej chemii, takiej, aby iskry leciały a także większej intensywności uczuć. Było ciepło, wesoło i bardzo sympatycznie, a ja pragnęłam porywczej, szalonej, burzliwej i pełnej pasji namiętności. Mimo to nie jestem jakoś szczególnie rozczarowana. Zwłaszcza, że dochodzi fragment paranormalny, co w sumie daje dobry efekt. Mamy widmo pewnego jegomościa, który na wszelkie metody miesza i mąci w życiu bohaterów. Wszystko po to, by osiągnąć własny cel. Jakie są jego intencje? Tego musicie dowiedzieć się sami. Autorka posługuje się komunikatywnym i obrazowym stylem, bez górnolotnych sformułowań, nadmiernych epitetów czy metafor. Dialogi wprawiają wrażenie naturalnych, luźnych, niemalże żywcem wyjętych realnego świata. Nie ma tu wartkiej akcji i szybkiego tempa a jednak dużo się dzieje. Bohaterowie są autentyczni, wiarygodni, wzbudzają sympatię. Też drugoplanowe sylwetki są idealnie zarysowane. Każda z nich z nich ma dużo do zaoferowania. Pieczołowicie odwzorowana jest także panorama wyspy. Oczyma fantazji widziałam poszczególne miejsca i budynki. Aż chciałoby się tam być. To błyskotliwy, subtelnie zabawny romans z metafizyką w tle, który opowiada o sile rodzinnych więzi, pięknej, prawdziwej przyjaźni i ludzkiej życzliwości a także o odnajdowaniu miłości i szczęścia w życiu. Myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie. Serdecznie polecam.

  • viankara

    = coś interesującego: intrygująca sekret a także miłość. Takie książki mają własny niepowtarzalny klimat, szczególnie zaś jeśli ich autorką jest idealna Jude Deveraux, miałam już kiedyś okazję czytać jej książki.

  • Luiza Socha

    Wnioskując z opisu książka ebook mogłaby się wydawać normalnym romansidłem. I owszem, wątek miłosny gra tu bardzo ważną rolę, lecz na pewno nie jest to opowieść szablonowa. Jest tu wiele więcej niż w romansie. Zalecam tę piękną opowieść wszystkim, którzy poszukują dobrej rozrywki na udany wieczór.

  • crawfo

    Moja kobieta jest olbrzymią fanką prozy tej autorki. W domu ma prawdopodobnie większość jej książek, dlatego chcąc zrobić jej niespodziankę postanowiłem zamówić jej ten tytuł. Co prawda nie czytałem nigdy żadnej powieści tej autorki, to jednak z tego co mówi moja luba książki Jude Devaraux całkiem miło się pochłania :)