Pozwól mi zostać okładka

Średnia Ocena:


Pozwól mi zostać

Zapytała, czy może zostać, a on jej pozwolił. Tej feralnej nocy, kiedy świat Mackenzie całkowicie runął, kobieta miała nocować w obcym domu. Przez przypadek trafiła do pokoju Ryana. Powinna od razu odejść, powinna czuć się zażenowana, powinna przeprosić, lecz nie zrobiła żadnej z tych rzeczy. Tej nocy zupełnie obcy chłopak sprawił, że czuła się bezpieczna, a jego pokój stał się dla niej jedynym miejscem, gdzie w końcu mogła uspokoić własne myśli. To właśnie tej nocy, jej siostra bliźniaczka odebrała sobie życie.

Szczegóły
Tytuł Pozwól mi zostać
Autor: Tijan
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rok wydania: 2018
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Pozwól mi zostać w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Pozwól mi zostać PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Monika Szulc

    Świat Mackenzie runął w gruzach. Samotna, niepewna i wyobcowana. Ukojenie znajduje w obcym domu, w łóżku nieznajomego chłopaka. Kilka godzin prędzej, jej siostra bliźniaczka popełniła samobójstwo. Kobieta cierpi, lecz tylko przy nim czuję się bezpiecznie. Czy Mackenzie podźwignie się tej tragedii? Nie spodziewałam się takiej książki. Tak mocnej. Tak bolesnej. Tak bardzo prawdziwej. Po skończonej lekturze czuję się wydrenowana z jakichkolwiek uczuć. Ta historia mną wstrząsnęła. To nie jest następny banalny romans. To historia dziewczyny, która utraciła siostrę i w pewnym stopniu także rodziców i brata. Mackenzie poznaje Ryana w dość niecodziennych okolicznościach, ponieważ tego samego dnia odnalazła ciało własnej siostry bliźniaczki Willow. Relacja pomiędzy tą dwójką bardzo dynamicznie się rozwija, lecz ma to też sensowne objaśnienie i z pewnością nie jest podszyte młodzieńczymi żądzami. Chłopak rozumie dziewczynę i stara się ją wspierać. Jestem zachwycona tym wątkiem, ponieważ w końcu jest on wolny od sztucznych problemów. Owszem, bohaterka zaczyna nową szkołę i musi odnaleźć się w hierarchii tam obowiązującej. Walczy o pozycje, nie by być popularną, lecz aby nikt jej nie tłamsił. Jednak sam związek Mackenzie i Ryana jest piękny. Nie idealny, czy cukierkowy. Oparty na zrozumieniu i wsparciu. Ich relacja dominuje, ale nie przytłacza innych wątków i co najważniejsze, autorka poświęciła uwagę innym, bardzo istotnym sprawom. Żałoba! Ona tutaj dominuje i odbija własne piętno na każdym z bohaterów. Rozumiem, że można sobie z nią nie poradzić, lecz nawet ta wiedza nie pozwoliła mi zrozumieć rodziców głównej bohaterki. To oni są dorośli, to oni powinni pomagać swoim pociechom, a nie pozostawić ich samym sobie. Długo rozmyślałam ponad ich postępowaniem i nie potępiam ich, lecz ich postawa mnie zasmuciła, bo była tka prawdziwa. Strata dzidziusia jest czymś niewyobrażalnym, z czym trzeba się mierzyć do końca życia, jednak ich bierność ciężko przyjąć z chłodną obojętnością. To nie jest następny romans dla nastolatek! Tu romans jest dojrzały, a mimo to wyszedł wyjątkowo naturalnie. Tak naprawdę jest to historia Mackenzie i Willow. Dwie bliźniaczki, nierozłączne, kochające siebie i rodzinę. A jednak Willow odebrała sobie życie i pozostawiła Mackenzie samą, ale przez całą książkę jest obecna. Jest niemalże namacalna. Główna bohaterka walczy o siebie i choć jest jej bardzo trudno, to wszystkie jej załamania potrafią wbić w fotel! Naprawdę dawno nie czytała takiej książki. „Pozwól mi zostać” to prawdziwa petarda! Ta książka ebook mnie wchłonęła i wszystko przeżywałam razem z Mackenzie. Czułam jej ból i szaleństwo. A finał? Druzgocący! A mimo wszystko czyje się zadowolenie. Czy polecam? Tak! Koniecznie musicie przeczytać! 9/10