I tak oto trafiamy do drugiego tomu, do dziejów rodziny Kamieńskich, von Bruhnów, a także von Diehsa. Po wyjątkowych przygodach w Niemczech Eliza trafia do Polski, będzie mieszkać wraz z Martą – własną przyjaciółką i chorążym Ukleją w Płoszowie. Nie jest tym faktem początkowo zadowolona, ponieważ przecież ona światowa kobieta, w dodatku uczona, a musi zamieszkać w Galicji, gdzie ludzie są zdeklasowani, nierzadko trudno pracują żeby przeżyć i nie cierpieć głodu. Z drugiej jednak strony, kiedy Elza już się zadomowi w Płoszowie, to poznamy jej wyjątkowo wrażliwy charakter, żyłkę do inwestycji, ale niestety stale na horyzoncie nie widać miłości. A może gdzieś jest to upragnione uczucie, tylko nawet sama bohaterka jeszcze o nim nie wie i nie jest go świadoma? W tym tomie poznamy także bliżej kuzyna Elzy – Franza von Diehsa. W pierwszym tomie w czasach dzieciństwa, a także wczesnej młodości Elza nie lubiła własnego kuzyna, wręcz jej przeszkadzał i wchodził w drogę. A w tej części, zdradzę Wam tylko tyle, że panna von Bruhn ma co do Franza pewne plany, którym on sam dopomoże. Muszę się przyznać, że drugi tom przeczytałam w jeden dzień, tak bardzo mnie wciągnął i zafascynował. Wręcz nie mogłam się od niego oderwać. Jak mówiłam, że w pierwszym tomie były sceny trzymające w napięciu, to teraz mówię, że w drugim tomie takie sceny są praktycznie cały czas. Już nie wspomnę o zabawnych momentach. Tak bardzo polubiłam bohaterów, że razem z nimi przeżywałam ich rozterki, a także szczęśliwe chwile.W tym tomie znajdziemy się w roku 1873, warto zobaczyć co wówczas działo się z Polską, z jej obywatelami, jakie wówczas posiadaliśmy ziemie, a w końcu co zmieniło się w obyczajach. To stale potężna lekcja historii, tylko że ukryta w zdarzeniach z życia głównych bohaterów. W tej części przyjrzymy się bliżej dziejom Krzysztofa Kamieńskiego, zdradzę Wam tylko tyle, że dziwacznym trafem dawna miłość do Teodory zderzy się z nową miłością. Ach ten Kamieński i jego zawirowania miłosne…Ogromnie zalecam drugi tom, przyznam się Wam szczerze, że gdybym drugi raz miała sięgnąć po serię Pozłacany róg, to nie wahałabym się ani chwili. Moja ocena: 10/10Polecamy, zespół dobrerecenzje.pl