Powiedz, że mnie kochasz mamo okładka

Średnia Ocena:


Powiedz, że mnie kochasz mamo

Spisana pięknym prostym mową prawdziwa historia życia ponadsześćdziesięcioletniej obecnie dziewczyny – życia pozornie bardzo zwyczajnego, lecz zarazem fascynującego a równocześnie bliskiego czytelniczkom. Los nie rozpieszczał bohaterki: niezbyt dostatnie dzieciństwo, wczesne zamążpójście, ciężka praca; tym jednak, co najbardziej doskwierało jej przez całe życie, był brak akceptacji ze strony matki, brak ciepła i matczynych uczuć. Dużo działań bohaterki książki wynikało właśnie z rozpaczliwej chęci usłyszenia pochwały, dostrzeżenia jakichkolwiek oznak aprobaty. Tytułowa prośba przewijała się przez całe jej trudne życie; po wielu, wielu latach okazało się, że matka w gruncie rzeczy bardzo ją kochała, a przygnieciona codziennymi trudami i troskami nie potrafiła albo nie widziała potrzeby, aby o tym mówić lub aby to okazywać. Wzruszająca przez własną prostotę i autentyzm książka ebook o potrzebie miłości i o trudnościach, jakie mamy z jej okazywaniem.

Szczegóły
Tytuł Powiedz, że mnie kochasz mamo
Autor: Mączkowska Grażyna
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo MUZA S.A.
Rok wydania: 2015
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Powiedz, że mnie kochasz mamo w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Powiedz, że mnie kochasz mamo PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Książkowo czyta

    Debiutancka opowieść autorstwa Grażyny Mączkowskiej zwróciła moją uwagę, gdy tylko zobaczyłam jej zapowiedź. Klimatyczna okładka jak i ciekawy opis spowodowały, iż z olbrzymim zaciekawieniem sięgnęłam po tę powieść.Główną bohaterką książki jest Gabriela, młoda kobieta, która wydawać by się mogło wiedzie idealne życie. Ma cudowny dom, pieniądze, kochającego męża a także dwóch świetnych synów.Pomimo tego wszystkiego otaczającą naszą bohaterkę sielankę skutecznie przysłaniają traumy z dzieciństwa, bo Gabrysia wychowywała się w domu pełnym przemocy zarówno słownej jak i fizycznej, a jej rodzice nie stronili od alkoholu.Żyjąc w tak niełatwych warunkach, wtedy jeszcze dziecko, a dzisiaj już dorosła kobieta, popadła w bardzo toksyczną relację ze własną matką, u której stale poszukuje potwierdzenia swojej wartości a także poczucia akceptacji…Niestety matka Gabrysi nie jest w stanie spełnić jej oczekiwań, gdyż nie radzi sobie sama ze sobą tkwiąc całe życie w toksycznym małżeństwie, co rzecz jasna nie pozostaje bez wpływu na jej relacje z otoczeniem…W własnej książce pdf autorką porusza bardzo ważny i niełatwy temat jakim jest wpływ przeżyć z dzieciństwa na nasze dorosłe życie. Na przykładzie wykreowanej przez siebie bohaterki dobitnie ukazuje jak, nierzadko nawet nie będąc tego do końca świadomi, w dorosłym życiu poszukujemy uzupełnienia braków zaznanych w dzieciństwie na różnorakich polach.Jest to opowiadanie o potrzebie miłości i akceptacji ze strony najbliższych, bowiem pragnienia te towarzyszą nam przez całe życie niezależnie od wieku, statusu społecznego i materialnego etc.Jeśli chcecie dowiedzieć się czy Gabriela odnajdzie wreszcie wewnętrzny spokój i wydostanie się z „zaklętego kręgu” bardzo niskiej samooceny, w którym tkwi właściwie od zawsze, to koniecznie zajrzyjcie na karty „Powiedz, że mnie kochasz, mamo”.W powieści tej nie brak całej gamy różnorodnych emocji, podczas jej lektury niejednokrotnie zdarzy Wam się zapewne mieć przysłowiową łezkę w oku ale uśmiech także zagości zapewne na Waszych twarzach.Polecam!Za udostępnienie egzemplarza do recenzji dziękuję autorce, Pani Grażynie Mączkowskiej.* https://www.facebook.com/Ksiazkowoczyta *http://ksiazkowoczyta.blogspot.com/2015/09/w-poszukiwaniu-miosci-i-akceptacji.html

  • książko miłości moja

    Tematyka powieści jest wyjątkowo trudna. Prezentuje świat sprzed kilkudziesięciu lat, a jednak dzisiaj czytając ją możemy się w nią wczuć. Ta pozycja zyskała dla mnie miano ponadczasowej, ponieważ mimo że czasy się zmieniają ludzie pozostają tacy sami, a obojętność ludzka, choć coraz mniejsza, stale góruje ponad dobrocią.Książka jest o dorosłej dziewczynie (Gabrysi), która mimo tego że jest szczęśliwą matką i żoną, czuje na sobie ślady przeszłości. Utwór to, pomiędzy innymi wspomnienia Gabi z dzieciństwa i młodych lat. Prezentuje czytelnikowi jak kluczowy jest stosunek rodziców do własnych dzieci. Przykro czytać kiedy ktoś wspomina , że wszędzie było nieźle tylko nie w domu. Czy ten schemat nie powinien być inny ? "Wszędzie nieźle lecz w domu najlepiej"? Niestety nie każdy może pochwalić się szczęśliwym normalnym domem. Wielu młodym ludziom, zbuntowanym nastolatką wydaje się, że mają tragedie w domu ponieważ rodzice nie dali najnowszego gadżetu, ponieważ każdy ma a ja nie. Warto się zastanowić czy żeby na pewno nasze kłopoty są wielkimi? Jak dużo jest dzieci, bitych, poniżanych upokarzanych. Gabi żyje w czasach PRL-u więc ma przyjaciół bo wówczas każdy miał niewiele. Jednak w dzisiejszych czasach dzieci biedne, inaczej ubrane są traktowane gorzej. Słyszałam nawet kiedyś jak matka mówi do dzidziusia "z nim się nie baw On jest biedny". Ludzie gdzie nasze serca? Tragizm w domu ciągnie za sobą lawinę niepowodzeń, zaburzenia, których nie jesteśmy w stanie ograniczyć.Podziwiam jednak Gabi za to, że jest mądrą dorosłą kobietą, nie każdemu z syndromem DDA się to udaje, wiele dzieci powiela błędy własnych rodziców. Smutne jest w tej historii też to, że tak dużo z nas może się utożsamiać z Gabrysią.Mimo, że książkę sądzę za dobrą, czegoś mi w niej brakowało.Może to fakt, że nastawiłam się na coś bardziej z perspektywy dziecka. Nie jest to książka, której towarzyszą zwroty akcji i dreszczyk emocji. Jest to książka ebook o prawdziwych uczuciach, prawdziwych ludziach i przykrym codziennym życiu Opowieść czytało się miło choć sam początek był dla mnie dziwaczny nie potrafię go zrozumieć. Sądzę jednak, że to osoby z syndromem DDA znajdą w niej plusy, inny czytelnik przejdzie obok niej bez wzruszeń. W moim mniemaniu zasługuje na 4+/5 bo wzbudziła we mnie łzy wspomnień. Nie zapominajmy również że Pani Grażyna to debiutantka w tym co robi, za co należą jej się ogromne poklaski, ponieważ wiadomo jak ciężko jest się wstrzelić na rynek.http://ksiazkomiloscimoja.blogspot.com/2015/06/dzien-dobry-poniewaz-wyniky-pewne.html

  • PaniKa

    Gabriela jako dzidziuś przeżyła koszmar. Rodzice nigdy nie okazywali jej czułości i miłości, a wręcz przeciwnie, ciągle była bita i poniżana. Też jej rodzeństwo cierpiało męki. Najgorszy był ojciec, ponieważ to on najbardziej pastwił się ponad rodziną, zwłaszcza gdy przychodził do domu pod wpływem alkoholu. Jednak matka, wcale nie pozostała mu dłużna, nigdy nie wstawiła się za dziećmi, a sama wielokrotnie sprawiła im ból. Gabriela, będąc już dorosła, nie może wybaczyć krzywd jakie wyrządzili jej rodzice, do dziś, dręczą ją traumatyczne przeżycia z przed lat. Choć ma kochającego męża i dwójkę świetnych synów, w głębi serca stale czuje się nieszczęśliwa, a koszmary przeszłości nie dają o sobie zapomnieć.Gabriela odkąd pamięta, nie miała lekko. Razem ze swoim rodzeństwem, w domowym zaciszu, przeżywali koszmar. Ojciec nadużywał alkoholu, był agresywny i nierzadko wszczynał awantury, które zwykle kończyły się biciem. Dzieci się go bały, jednak każde z nich wiedziało, że nie ma wpływu na to, co losy się w ich domu. Musiały żyć z tym brzemieniem, wierząc że któregoś dnia, ich życie ulegnie zmianie. Najgorsza w tym wszystkim jednak była świadomość, że też matka, przyczyniała się do rozpaczy własnych pociech. Nie okazała im nigdy ani odrobiny ciepła i czułości, nigdy nie stanęła w ich obronie, a sama wielokrotnie przyłożyła rękę, do krzywd jakie były im wyrządzane. Tak naprawdę, godziła się na rozpacz własnych dzieci i nie robiła nic, by cokolwiek zmienić. Pozostawała obojętna na ich los, tym samym odpychając je od siebie i pozostawiając je samym sobie. Każde z nich, skrzywdzone w dzieciństwie i pozbawione miłości, w dorosłym życiu musi zmierzyć się ze skutkami bolesnej przeszłości.Historie poznajemy z punktu widzenia pięćdziesięcioletniej Gabrieli, która nie potrafi pogodzić się z przykrymi wspomnieniami. Stale miewa koszmary, choć w jej życiu obecnie, nie brakuje miłości i wzajemnego wsparcia. Wie że może polegać na swoim mężu, który od zawsze stanowił dla niej cenną podporę. Jednak, gdzieś w sercu, stale tkwi żal, do rodziców, a zwłaszcza do matki, która będąc już starą kobietą, stale nie widzi, błędów których dopuściła się w przeszłości. Nie wykazuje skruchy, ani żalu, tylko stale stara się ingerować w życie własnej dorosłej córki. Gabriela stara się odnaleźć spokój ducha, zrozumieć postępowanie rodziców, pogodzić się z tym co przeżyła, a także postarać się wybaczyć. Jednak nie będzie to takie proste, ponieważ niektórych krzywd, nie da się tak po prostu wymazać ze własnego życia i zapomnieć.Ważną kwestią, którą porusza autorka w własnej książce, jest temat syndromu DDA, czyli Dorosłych Dzieci Alkoholików. Syndrom ten dotyka osób, które w dzieciństwie wychowywały się w rodzinach alkoholowych, przez co mają utrudniony kontakt z teraźniejszością i są zamknięte w traumatycznej przeszłości. Osoby dotknięte syndromem DDA, mają trudności w budowaniu relacji z innymi, odczuwają lęk przed bliskością, są nieufne, nierzadko też wrogo nastawione do innych, brak im wiary w siebie i własne umiejętności. Boją się porzucenia i utraty i choć potrafią miłować bardzo mocno, odczuwają, że same nie zasługują na miłość i są jej niegodne. Bohaterka książki "Powiedz, że mnie kochasz, mamo" to portret osoby dotkniętej tym syndromem. Jednak jak dla mnie, jest to zbyt przekłamany i przesłodzony obraz.Książka Grażyny Mączkowskiej dotyka bardzo trudnego i delikatnego tematu. Sięgając po ten tytuł, spodziewałam się lawiny emocji i wrażeń, myślałam że książka ebook mną wstrząśnie i pozostawi w mojej głowie gonitwę myśli. Niestety rozczarowałam się. Autorka przedstawiła Gabrielę w zbyt przerysowany sposób. Odnosiłam wrażenie, że niektóre rzeczy przychodziły jej zbyt łatwo. Pomimo traumatycznych wspomnień, nie czułam by bohaterka jakoś dogłębnie przeżywała własną przeszłość. Choć wielokrotnie wspominała, o koszmarze, jaki ją spotkał, to jak dla mnie, było to pozbawione głębszych uczuć i emocji. Lekki mowa sprawia, że książkę czyta się szybko, lecz niestety po dłuższym czasie, można odczuć znużenie i zmęczenie, co niestety sprawia, że ma się ochotę rzucić nią w kąt.Książka nie dostarczy wam wzruszeń, nie sprawi, że odczujecie poruszenie i tkliwość, jednak można wyciągnąć z niej wnioski i przemyślenia. "Powiedz, że mnie kochasz, mamo" to opowiadanie o tym, jak bardzo niezbędna jest każdemu człowiekowi rodzicielska miłość, ich akceptacja i zrozumienie. To też opowiadanie o potyczce z traumatyczną przeszłością i o sile, potrzebnej by stawić jej czoło. Choć książka, w pewien sposób mnie zawiodła, to jednak nie przekreślam jej całkowicie. Po głębszej analizie, dostrzegam wielki potencjał i na pewno będę śledzić, dalsze pisarskie zmagania autorki.

  • Angelika

    Czytając tę opowieść dużo razy łza zakręciła mi się w oku.Czy to możliwe by matka, która miała małą istotkę pod swoim sercem przez 9 miesięcy potrafiła nienawidzić własne swoje dziecko.Rodzice to słowo każdemu dzidziusiowi powinno się kojarzyć ze spokojem bezpieczną ostoją, która zawsze jest przy nas.Niestety nie każdy ma taką możliwość żyć w szczęśliwej rodzinie gdzie jest śmiech, miłość i radość.Gdzie matka odgrywa kluczową rolę w życiu małego dziecka,to matka powinna być autorytetem dla dziecka.Uczyć i odkrywać cały ten szalony świat.A co jeśli mimo że w pobliżu są rodzice nie możemy czuć się bezpiecznie. Głowna bohaterka już jako dzidziuś nie doświadczyła miłości i akceptacji ze strony rodziców. Przemoc fizyczna i psychiczna była na początku dziennym. Matka i ojciec wzbudzali w małej Gabi lęk i cierpienie. Tłumione emocje w psychice zostawiły ogromne piętno w ponadpięćdziesięcioletniej już kobiecie.Jak porazić sobie z tą toksyczną pustką,która towarzyszy nam jak cień.Jest o krok przed nam a my nie potrafmy sobie z tym poradzić.Ta pozycja w łatwy sposób przestawia jak więzy rodzinne odgrywają w naszym życiu kluczową rolę.Od dzidziusia miłość w małych istotach pozwala by już jako dorośli ludzie potrafili miłować i szanować wszystkich wokół .Pamiętajmy ,że nie ma nic bardziej pięknego i bardziej wartościowego niż rodzina ale......szczęśliwa rodzina.