Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Powiedz wszystkim, że zamordowałam Marię „Powiedz wszystkim, że zamordowałam Marię” to opowiadanie o trudnym procesie zdrowienia i nauce czułości do samej siebie. Natalka, dwudziestosiedmioletnia mieszkanka Katowic, pracowniczka osobliwej korporacji, rozpacza na zaburzenia lękowe i bezsenność. Ma mieszkanie i chłopaka, pieniądze na terapię i leczenie psychiatryczne, lecz mimo wszystko jej stan pozostawia dużo do życzenia. Kiedy Natalka podejmuje kolejną próbę potyczki o własne zdrowie, sprawy przybierają nieoczekiwany obrót, a jej życie nieodwołalnie zmienia się za sprawą zagadkowej Marii. „Co stanie się z naszymi niezaopiekowanymi zaburzeniami, gdy podejmiemy daremną próbę ich zduszenia – czy raczej „zabicia”? Monika Lubińska w własnej książce pdf rozmywa granice pomiędzy realnym a wyobrażonym, nadając ludzką formę uogólnionemu lękowi narratorki. Tytułowa Maria pewnego dnia materializuje się w życiu bohaterów, siejąc wokół coraz większy zamęt. To niezwykle oryginalny debiut, błyskotliwie ogrywający współczesne dyskursy dotyczące zdrowia psychicznego, relacji międzyludzkich, rynku pracy, a wreszcie języka – który jako jedyny zdaje się móc trzymać w ryzach chaotyczną rzeczywistość. Czytajcie!” Maria Halber Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Powiedz wszystkim, że zabiłam Marię |
Autor: | Monika Lubińska |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo W.A.B. |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Funkcjonowanie z chorobą natury psychicznej i zaburzeniami lękowymi nierzadko powoduje permanentne poczucie strachu, niedopasowania do reszty społeczeństwa. Natalka, infantylna, rozedrgana, główna bohaterka sprawnego językowo debiutu Moniki Lubińskiej jest tego dowodem. Postać chronicznie samotna, która nie potrafi poradzić sobie ze spersonifikowanym lękiem utkanym w toni umysłu. Należy nadmienić, że to fikcjonalizacja rzeczywistości osób zmuszonych mierzyć się także z nerwicą. Wyjątkowo uniwersalna w wyrazie. Autorka poruszającą ekspozycję okrasza adekwatnymi metaforami,co też należy docenić. Przyglądając się działaniom postaci, mogłam rozejrzeć się po codzienności ludzi usiłujących na dużo sposobów oswoić towarzyszące im lęki, fantomowe bóle. To było wyjątkowo cenne doznanie, lekcja uważności, pokory i empatii. Owija to wszystko w absurdalnej momentami i sardonicznej otulinie, dzięki czemu nie mogłam oderwać się od kart książki. Wielkie znaczenie dla odbioru fabuły będą mieć doznania czytającego. Efemeryczne chwile, gdy serce klękało. „Powiedz wszystkim, że zamordowałam Marię” filtrowałam przez swoje przeżycia. Miesiące, gdy chowałam się w kokonie cierpienia, zapadałam w objęciach smutku. Doświadczyłam całej gamy emocji tlących się w arteriach żywo rozpisanych bohaterek. Jestem za to ogromnie wdzięczna.