Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
„KOCHAM CIĘ. NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE. I PRZEPRASZAM”. Rok 1991. Późną nocą kierowca spostrzega błąkającego się przy jezdni małego chłopca i wzywa pomoc. Mimo intensywnych poszukiwań nie udaje się odnaleźć jego rodziców. Chłopczyk trafia do pobliskiego sierocińca. Rok 2025. Twórca bestsellerowych reportaży, Kornel Malicki, przybywa z rodziną do Cisowic – urokliwej miejscowości u podnóża Bieszczad. Liczy, że pobyt wśród natury i opieka specjalistów z miejscowej kliniki pomoże jego żonie w potyczce z ciężką chorobą. Najbliżsi nie wiedzą jednak, że za podróżą kryje się także inny cel: od lat pielęgnowane przez Kornela pragnienie zemsty. Mężczyzna pamięta traumatyczne przeżycia z dzieciństwa, które odcisnęły piętno na jego dalszym życiu. Dręczony demonami przeszłości od dawna marzył o wyrównaniu rachunków. Teraz, gdy wreszcie nadarzyła się okazja, nie cofnie się przed niczym, by wymierzyć sprawiedliwość. „TO, CO ODE MNIE USŁYSZAŁAŚ, TO ZALEDWIE WIERZCHOŁEK GÓRY LODOWEJ. NADSZEDŁ CZAS ZEMSTY”. Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Porzucone dziecko |
Autor: | Moss Marcel |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Filia |
Rok wydania: | 2025 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Z każdą kolejną książką Marcel Moss utwierdza mnie w przekonaniu, że nie ma, i prawdopodobnie długo nie będzie, autora, którego powieści tak mnie zachwycą. Gdy już myślę, że lepiej się nie da, że kiedyś te pomysły muszą się wyczerpać, On wydaje nową książkę i znowu mnie zaskakuje. "Porzucone dziecko" to następna trudna, poruszająca historia. Twórca słynny jest z poruszania w własnych ebookach niełatwych, aktualnych tematów. Tym razem zdecydował się na wprowadzenie bohatera, który jest reportażystą i zajmuje się kluczowymi społecznie sprawami, które najchętniej zamiecione zostałyby pod dywan. Jak to u Autora zazwyczaj bywa, tak i tutaj, akcja biegnie dwutorowo - czytelnik poznaje głównego bohatera jako czteroletniego chłopca a także jako dorosłego mężczyznę. Twórca nie stroni od mocnych opisów i nie oszczędza własnych bohaterów. Sceny z dzieciństwa Kornela wzruszają, wywołują ogrom emocji, łamią serce i sprawiają, że chciałoby się przytulić tego małego bezbronnego chłopca. Jednak nic nie jest tu przypadkowo. Musi być mocno, mrocznie, by czytelnik poznał wydarzenia, które ukształtowały dorosłego mężczyznę pałającego żądzą zemsty. Jednak prócz tego mroku, mamy tu też drugie spojrzenie na głównego bohatera - jako na troszczącego się męża i ojca. Akcja jak zwykle gna, jest dynamicznie, bez czasu na nudę. No i to, co ja najbardziej lubię - plot twist, którego się nigdy nie spodziewam i "ciąg dalszy nastąpi". Bardzo Was zachęcam do sięgnięcia po tę pozycję i poznanie Kornela - bohatera niełatwego, złożonego, lecz wyjątkowo intrygującego. Ja nie mogę się doczekać aż poznam jego dalsze losy.
Imponująca. Sama nie wiem czy kocham, głównego bohatera, czy go nienawidzę. Zbudził we mnie milion emocji. Od współczucia po obrzydzenie. Historia mną wstrząsnęła. Zalecam
Jedyne co mogę napisać to tyle że na pewno to bd następna idealna książka ebook :€
Czy można pisać książki w terminie ekspresowym i przez lata utrzymywać doskonałą jakość fabuły? Okazuje się, że w bardzo wymagającej mieszance gatunkowej, jaką jest kryminał/sensacja/thriller Marcel Moss nie ma sobie równych. Tym samym nie zawodzi on stałych, jak i świeżych czytelników. Twórca wielu ebooków nie zamierza wyłącznie straszyć odbiorców czy wywoływać dreszczy na ich ciałach. Jeżeli nawet takie symptomy się pojawiają, to s�� one w pełni oczywiste. Treść „Porzuconego dziecka” zapewne ma nam szerzej otworzyć oczy na stale postępujące kłopoty społeczne. Cudownie wyglądające rodziny na fotografiach to nierzadko mylna otoczka w stosunku do tego, co losy się za tak zwanymi zamkniętymi drzwiami. Zastraszeni najbliżsi nie mogą szukać pomocy. Ba, najbardziej boją się ośmieszenia i krytyki otoczenia, a wiemy dobrze, że poczta pantoflowa funkcjonuje w sposób podstępny i kłamliwy. Marcel Moss opisał już dużo spraw, często pisał z swojego doświadczenia. Niestety, bolesna przeszłość zawsze w nas pozostaje, nie można jej wyrwać niczym chwastów w ogrodzie lub wymazać gumką. Nawet po 34 latach… Główny bohater, Kornel, zostaje nam początkowo przedstawiony jako czterolatek wychowujący się w ekstremalnie patologicznym domu. Obelgi słowne, przemoc fizyczna, a także nieprzyzwoite otoczenie to jego codzienność. Chłopczyk boi się swojego ojca jak ognia, ponieważ facet nie ma żadnych skrupułów, by fundować własnej rodzinie piekło. Gdy twórca serwuje nam epizody opisujące przeszłość chłopca, aż ciężko nam, czytelnikom, uwierzyć, że takie sceny mogą dziać się naprawdę. A jednak może tak być, tym bardziej, jeśli weźmiemy pod uwagę, jak szkodliwa i zła jest moc narkotyku. Pewnego dnia Kornel opuszcza z matką dom rodzinny, tyle że to dopiero początek koszmaru, z jakim zmierzy się bohater powieści. Jestem pewna, że zachowanie matki zszokuje niejednego odbiorcę. Radziłabym jednak, by wszelkie osądy zostawić na później. Marcel Moss słynie z tego, że to zakończenie powieści jest fundamentem fabuły, a dotarcie do ostatnich wersów jest swego rodzaju labiryntem pełnym zagadek. Warto je jednak wszystkie rozwiązać, gdyż nie będzie to stracony czas, a raczej głęboka refleksja ponad ludzką psychiką. W wystraszonym i odrzuconym przez rodzinę Kornelu latami kiełkowała chęć zemsty i wyrównania rachunków. Bohater uważa nawet, że trzeba być brutalnym i posłużyć się maksymą pt. oko za oko, ząb za ząb. Czy zatem porzucone niegdyś dzidziuś odegra się na rodzinie? Teraz, jako szanowany i wyjątkowo słynny reportażysta Kornel ma masę możliwości na zrealizowanie własnego planu. Jakie są jego części składowe i jak się potoczą? Czy człowiek naprawdę potrafi nie cofnąć się przed niczym, byle tylko poczuć smak zwycięstwa? W wydaniu Marcella Mossa nie można nastawić się na oczywistość- coś, co początkowo wydaje się proste, zawala się niczym domino, a jedna dramat rodzi za sobą kolejną. „Porzucone dziecko” to jednak książka ebook nie tylko o zemście. Poznajemy bowiem Gabrysię i Patrycję- małżonkę i córkę Kornela. Twórca bardzo mocno podkreśla, jak kruche jest ludzkie życie, bo wspomniana Gabrysia jest nieuleczalnie chora, a ostatnia możliwość to umieszczenie dziewczyny w hospicjum. Poza wątkiem czysto sensacyjnym, o którym tu nie wspomnę, trzeba zwrócić uwagę na bardzo ważną kwestię. NIGDY nie powinniśmy sądzić, że umieszczenie chorego w hospicjum to droga do samotnego i smutnego końca. To absolutny nonsens! Niemniej jednak, twórca upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. Zaserwował nam wątek pełen wzruszeń, lecz również doskonale połączył przeszłość Kornela z jego współczesną chęcią zemsty. Szczegóły pozostawiam spragnionym lektury czytelnikom. Marcel Moss doskonale omawia jeszcze inne, kluczowe kwestie. Okazuje się, że mroczna czy bolesna przeszłość człowieka zawsze ma wpływ na jego rozwój i późniejsze działania. Ba, Kornel nie doświadczył nawet naturalnego stanu, jakim jest amnezja dziecięca. Jego wspomnienia były zbyt traumatyczne, by w sposób biologiczny uległy zatraceniu. Czy taki stan naprawdę jest możliwy? Warto zagłębić się w ten wątek, a literatury na ten temat nie brakuje. Świeża książka ebook Marcela Mossa to również idealna okazja, by dowiedzieć się, jak funkcjonuje chorobliwa zazdrość, jak niełatwa i niekiedy mroczna staje się praca doświadczonego reportażysty. Jakby tego było mało, twórca konieczne chce, byśmy zastanowili się, czy osoba duchowna jest dzisiaj synonimem czystości i dobra? Może się wydawać, że tematów w tej powieści jest aż nazbyt dużo, lecz to nieprawda. Zgrabnie ułożone epizody nie powodują w czytelniku poczucia chaosu. Celowo nie zdradzam wszystkich wątków czy imion bohaterów, bo lepiej samemu zapoznać się ze szczegółami powieści. Marcel Moss nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, gdyż pozostawił czytelników z magiczną kwestią CIĄG DALSZY NASTĄPI. Zapewne nie będziemy musieli długo czekać.
Akcja powieści jest rozpięta pomiędzy dwoma momentami w życiu głównego bohatera, Kornela Malickiego. Rok 1991. Mały chłopczyk zostaje odnaleziony samotnie błąkający się przy drodze i trafia do sierocińca. To traumatyczne dzieciństwo odciska piętno na jego całym późniejszym życiu 😢 Rok 2025. Kornel, teraz bestsellerowy twórca reportaży, przyjeżdża z chorą żoną i córką do kliniki w Cisowicach u podnóża Bieszczad. Oficjalnym powodem jest leczenie żony, lecz prawdziwy cel to... zemsta. Kornel chce wyrównać rachunki z kimś z przeszłości. ✅️ Mocne strony książki to głębia psychologiczna. To nie jest tylko thriller, lecz także głęboka opowieść o traumie i demonach przeszłości. Twórca idealnie pokazuje, jak wydarzenia z dzieciństwa kształtują dorosłego człowieka. Emocjonalny rollercoaster. Przeżywałam skrajne emocje bohaterów. Od współczucia dla małego Kornelka (którego po prostu chce się przytulić 🤗) po frustrację względem decyzji dorosłego Kornela, który dla zemsty jest w stanie zaryzykować wszystko 😣 Klimatyczne tło. Sceneria Bieszczad z jednej strony spokojna i piękna, z drugiej mroczna i nieprzewidywalna. Idealnie współgra z napięciem i brutalnością wspomnień głównego bohatera. Wciągająca akcja. Fabuła jest dynamiczna, a twórca serwuje niespodziewany zwrot akcji (plot twist) 🤯 i kończy książkę w sposób, który zapowiada kontynuację – "ciąg dalszy nastąpi". 🤔 Co warto wiedzieć przed lekturą? To nie jest lekka lektura. Twórca porusza trudne tematy (porzucenie, przemoc, choroba, żądza zemsty) i ma bardzo mocny, emocjonalny wydźwięk. To kawałek mocnej literatury, która zmusza do myślenia 🤯 Bohater jest niejednoznaczny. Kornel nie jest czarno-biały. Z jednej strony jest troskliwym mężem i ojcem, a z drugiej człowiekiem opętanym pragnieniem zemsty. Niektóre jego decyzje mogą budzić w czytelniku sprzeciw. 🎯 Dla kogo jest ta książka? "Porzucone dziecko" to doskonała oferta dla Ciebie, jeśli jesteś wielbicielem mocnych thrillerów psychologicznych z nieźle zarysowanymi postaciami. Lubisz historie, w których przeszłość ma bezpośredni wpływ na teraźniejszość. Cenisz sobie książki, które wzbudzają silne emocje i nie boją się poruszać niełatwych tematów. "Porzucone dziecko" to wciągająca i emocjonalnie wymagająca powieść, która udowadnia, że Marcel Moss mistrzowsko łączy wartką akcję z głęboką analizą psychologiczną własnych bohaterów. To historia, która może wywołać uśmiech, smutek, a nawet złość, lecz na pewno nie pozostawi obojętnym. Przeszłość zawsze dopada...😨 #PorzuconeDziecko to mocny thriller psychologiczny o traumie i zemście. Marcel Moss jak zawsze w formie! 🤯 Moja ocena: 10/10🌟 Polecam! Czy warto po nią sięgnąć? Zdecydowanie TAK! 👍 Jesteście gotowi na tę emocjonalną podróż? BRUNETTE BOOKS
Książki z jaką tematyką za każdym razem wywołują ciarki na Waszym ciele? U mnie, bez wątpienia, jest to rozpacz dzieci. Nieważne ile podobnych ebooków bym przeczytała, za każdym razem poruszają mnie tak samo. Cóż mogę Wam powiedzieć? @marcelmoss.autor ponownie pozamiatał i stworzył dzieło, które nie tylko chwyta za serce lecz także je rozrywa. Ta historię to opowiadanie o małym chłopcu, który w wieku zaledwie czterech lat przeżył piekło, a potem… cóż, później jego życie wywróciło się do góry nogami. @marcelmoss.autor słynny jest z tego, że jego plot twisty to złoto. Nigdy nie możemy spodziewać się jakie zakończenie będzie miała książka ebook i tym razem było tak samo. Emocje, emocje i jeszcze raz emocje. Na sam koniec, kiedy już wszystko staje się jasne, leje się krew, a sprawiedliwość zostaje wymierzona, twórca odwraca kota ogonem, no kocham to! Lektury jego dzieł to zawsze mój pewnik i wiem, że dla wielu z Was właśnie te zakończenia są za bardzo pokręcone, jednak ja je uwielbiam! Kornel to wyjątkowo złożona postać. Z jednej strony zagubiony człowiek, pełen demonów, którego przeszłość wykształtowała teraźniejszość, z którą trudno jest mu się pogodzić, a z drugiej to poczytny autor, kochający mąż i ojciec. Jedna osoba, różnorakie osobowości i demony, które wychodzą powoli na powierzchnię. Mamy tutaj powroty do lat 90, kiedy to mały chłopczyk przeżył piekło, którego nie powinien doświadczyć nikt. Właśnie te elementy rozerwały mi serce. Nie wierzę, że którekolwiek matka przejdzie z nimi do porządku dziennego. To, co przeżył ten chłopczyk jest okropne i łamie serce. Mamy również dorosłego Kornela, który w sercu nosi zadrę z tamtych wydarzeń, którego życie zmieniło się bezpowrotnie. Twórca następny raz pokazał, że nie boi się ciężkich tematów. Mamy tutaj opisaną dokładnie krzywdę dziecka, używki, chorobę a także traumę. Każdy z tych tematów porusza i sprawia, że książka ebook to nie tylko thriller psychologiczny, lecz w pewnym momencie przeradza się w dramat. Nie jest to lektura łatwa, wręcz przeciwnie, jest niełatwa i bardzo emocjonalna. Widać, że w jej napisanie twórca włożył wiele pracy i… Już nie mogę się doczekać, co przygotował dla nas dalej.
"Porzucone dzidziuś to najwieższa i jednocześnie rozpoczynająca nową serię książka ebook Marcela Mossa. Głównym bohaterem jest Kornel Malicki, twórca bestsellerowych reportaży. Facet wraz z rodziną przybywa do Cisowic - miejscowości u podnóża Bieszczad. Ma nadzieję, że w miejscowej klinice specjaliści pomogą jego żonie w potyczce z chorobą. Jednak nie tylko ze względu na małżonkę Kornel tam przybył. Za tą podróżą kryje się też chęć zemsty. Twórca po raz następny udowadnia, że potrafi pisać historie, które wciągają od pierwszych stron. "Porzucone dziecko" to emocjonujący thriller psychologiczny. Jest to lektura, która porusza nie tylko trudne i kluczowe tematy, lecz też wywołuje szereg emocji - od wzruszenia, przez niepokój, aż po refleksję ponad tym co w życiu naprawdę jest kluczowe a także jak przeszłość potrafi kształtować nasze życie i jak ogromne znaczenie mają decyzje podejmowane w niełatwych momentach. To też historia o sile nadziei i poszukiwaniu prawdy, nawet jeśli wymaga to zmierzenia się z bolesnymi wspomnieniami. Moss ma dar ukazywania psychologicznych niuansów. To dzięki nim "Porzucone dziecko" jest nie tylko książką do przeczytania, lecz prawdziwym przeżyciem. Marcel Moss spisał opowieść dojrzałą, pełną emocji i zaskoczeń. Jest to lektura, którą zdecydowanie zalecam każdemu - zarówno wielbicielom mocnych thrillerów jak i czytelnikom szukającym ebooków z głębszym przekazem. "Porzucone dziecko" nie tylko zostaje w pamięci, lecz i porusza najczulsze struny serca.
Marcel Moss w „Porzuconym dziecku” porusza temat, który ściska za gardło i zostaje w głowie na długo. To historia Kornela chłopca, którego dzieciństwo zostało złamane przez rodzinę, zamiast być pełne miłości i bezpieczeństwa. Twórca oddaje głos czteroletniemu bohaterowi. Dzięki temu widzimy świat oczami dziecka, które każdego dnia doświadcza przemocy i odrzucenia. Opisy są przejmujące, a sytuacje, w jakich znajduje się Cornell, sprawiają, że czytelnik niejednokrotnie odczuwa gniew i bezradność. To najmocniejsza element książki pokazanie, jak dziecięca wrażliwość zderza się z brutalnością dorosłych. Kiedy przenosimy się do dorosłości Kornela poznajemy go jako męża i ojca, który stara się budować swoje życie inaczej, niż to, które sam przeżył. Jednak przeszłość nigdy nie daje o sobie zapomnieć. Wizyta w niewielkim miasteczku teoretycznie związana z leczeniem jego małżonki staje się punktem zwrotnym, ponieważ tam Kornel trafia na ślady dawno zamkniętego rozdziału. „Porzucone dziecko” to książka ebook o traumie, o sile przeszłości i o tym, że nawet po latach potrafi ona powrócić w najmniej oczekiwanym momencie. To lektura, która wywołuje mnóstwo emocji od złości, przez smutek, po ciekawość, jak potoczą się dzieje bohatera. Przyznaję, że liczyłam na inne zakończenie takie, które mocniej domknie pewne wątki. Lecz z drugiej strony, twórca zostawia otwarte drzwi i daje nam nadzieję na kontynuację. A ja będę na nią czekać z niecierpliwością.
Od pierwszego tomu wiedziałam, że Moss ma talent do tworzenia historii, które wbijają w fotel. „Porzucone dziecko” to następny dowód. Fabuła jest ciężka, pełna bólu i mroku, lecz właśnie tego szukam w jego książkach. Uwielbiam, że wszystkie części serii mają wspólny klimat — gęsty, niepokojący i zawsze pełen emocji. W tej konkretnej części najmocniej poruszył mnie wątek choroby małżonki Kornela, ponieważ dodał historii ludzkiego, bardzo intymnego wymiaru. To nie jest tylko opowiadanie o zemście, to przede wszystkim historia o tym, że przeszłość nigdy nie odpuszcza. Jako wielbicielka serii daję maksymalną notę.
Czytając „Porzucone dziecko” czułam ciągłe napięcie — ponieważ to, co przeżywał Kornel jako dziecko, łamało serce. Jako matka ciężko mi było spoglądać na bezsilność małego chłopca. Moss nie boi się prezentować brzydoty, lecz również piękna: miłości, solidarności, momentów, gdy nadzieja wydaje się możliwa. Wątek choroby małżonki wprowadza dodatkowy ciężar emocjonalny — przypomina, że życie to nie bajka, że czasem los stawia tragiczne próby. Świetna!
„Porzucone dziecko” to opowieść jak mgła w Bieszczadach – gęsta, duszna i pełna ukrytych krzyków. Kornel niesie w sobie echo dzieciństwa, które boli bardziej niż teraźniejsza choroba najbliższej osoby. To książka, która nie daje światła od razu, lecz powoli rozpala w sercu cichą refleksję. Muszę nadrobić poprzednie książki autora, ponieważ jak są tak dobre jak ta, to już wiem, że czeka mnie kilka nieprzespanych nocy!
„Porzucone dziecko” opowiada historię Kornela, który jako mały chłopczyk doświadczył przemocy i odrzucenia. W dorosłym życiu usiłuje zbudować nową rzeczywistość, lecz demony z przeszłości wracają. Szczególnie mocny jest motyw jego chorej żony, która potrzebuje wsparcia, a on sam walczy z chęcią zemsty. Dla mnie to powieść, która pokazuje, że trauma nigdy nie znika. Bywa brutalna, lecz również potrzebna.
Marcel Moss potrafi zrobić mocne wejście — „Porzucone dziecko” to nie jest lekka fabuła, lecz thriller, obnażający ludzkie rany. Szukałam czegoś, co ściska za gardło — i znalazłam. Wątek zemsty, długo pielęgnowanej decyzji, choroby najbliższej osoby, a do tego tragiczne dzieciństwo — to wszystko sprawia, że książki nie sposób odłożyć. Dla wielbicieli mocnych historii — obowiązkowo. Zdecydowanie polecam!
„Porzucone dziecko” to fabuła o bólu, zemście i bezsilności. Kornel dorastał w tragicznych warunkach, a teraz musi zmierzyć się nie tylko z swoją przeszłością, lecz i chorobą ukochanej kobiety. Moss prowadzi historię dwutorowo – teraźniejszość i retrospekcje. Dzięki temu książkę czyta się szybko, choć jest bardzo emocjonalna. Podoba mi się również klimat Bieszczad.
To nie jest typowy thriller, lecz psychologiczna opowiadanie o mężczyźnie, którego dzieciństwo zniszczyło na zawsze. Kornel wraca wspomnieniami do piekła domu rodzinnego, a jednocześnie musi mierzyć się z chorobą małżonki i swóim pragnieniem odwetu. Wciągnęło mnie od początku, ponieważ fabuła jest jak emocjonalny rollercoaster. Jak zawsze mocno i bardzo dobrze!