Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czasami trzeba zrobić coś niewyobrażalnego. Od pięciu stuleci trolle nie mogą opuszczać miasta pod ruinami Samotnej Góry. Więzi je klątwa czarownicy. Przez wieki wspomnienia o ich mrocznej i złowrogiej magii zatarły się w ludzkiej pamięci. Nagle pojawia się przepowiednia o związku, który złamie potężne zaklęcie. W Cécile de Troyes rozpoznano kobietę z przepowiedni. Zostaje więc porwana i uwięziona pod górą. Od pierwszej chwili w podziemnym mieście kobieta myśli tylko o jednym – o ucieczce. Trolle, które ją uprowadziły, są jednak inteligentne, szybkie i nieludzko silne. Porwana musi czekać na właściwy moment i stosowną okazję. Z biegiem czasu losy się coś niezwykłego – w sercu Cécile kiełkuje uczucie do tajemniczego księcia, z którym została związana ślubem. Kobieta poznaje kolejne osoby, nawiązuje przyjaźnie i powoli uzmysławia sobie, że może być jedyną nadzieją dla mieszańców zniewolonych przez trolle czystej krwi. W mieście wybucha bunt. A Tristan, jej książę i przyszły król, jest jego tajnym przywódcą.W miarę zanurzania się w świat skomplikowanych intryg politycznych podziemnego świata Cécile przestaje być córką prostego rolnika, staje się księżniczką, nadzieją całego ludu i czarownicą obdarzoną mocą dość potężną, by na zawsze przemienić Trollus, podziemne miasto.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Porwana pieśniarka |
Autor: | Jensen Danielle L. |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Galeria Książki |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
i jeszcze dodaję ocenę na 5 z plusem!
Niezwykła książka, ponieważ opowiedziana historia jest oryginalna, baśniowa, z dużą ilością bohaterów, zwrotów akcji... Młodzieżowa z fantastycznymi bohaterami i trudną miłością między gatunkami (w sensie człowieka i...) Przeczytałam zachęcona recenzjami Olgi z Dużego Buka a także Anity z Book Reviews i postanowiłam, że muszę, no muszę ją przeczytać. Z opisu ksiązki wynika, że mamy olbrzymią tajemnicę, dziwną politykę podziemnych mieszkańców góry i walkę z czarodziejskim zaklęciem przez ktore trolle są uwiezione pod gruzami góry. Ratunkiem okazuje się być wiejska kobieta Cecile i trollowy książe.... Główna bohaterka to kobieta pełna marzeń i pragnień, które zostają zburzone kiedy trafia do świata trolli. Tam mieszka z okropnymi potworami zktórych jeden z nich ma zostać jej mężem... Cudowna książka ebook o niesamowitej fabule a także ciekawym wykreowanym świecie! Generalnie cała seria jest super... :)
Gdy tylko zobaczyłam okładkę tej książki w księgarni i przeczytałam opis, wiedziałam że muszę ją przeczytać! Chociażby z powodu motywu trolli, z którym nigdy wcześniej nie miałam styczności. Prawdopodobnie każdemu z nas kojarzą się one z zielonymi i brzydkimi, a wręcz okropnymi stworzeniami, które nie są zbyt inteligentne i całe dnie siedzą, dłubiąc w nosie. Jednak Danielle L Jensen w własnej powieści ukazuje je jako mądre i sprytne stworzenia wśród których istnieją też nieziemsko przystojne jednostki. Cécile to kobieta wychowana na wsi. Cechuje ją determinacja i wola walki. Jest dzielna i nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Choć z początku może wydawać się bezmyślna, potem okazuje się bardzo mądra i inteligentna. Radzi sobie w każdej sytuacji, nie da sobie wejść na głowę, a przede wszystkim jest strasznie wygadana i dociekliwa. Bardzo ją polubiłam i nawet zobaczyłam w niej trochę siebie. Tristan to młody książę posiadający dwie twarze. Jedną wredną, chamską i bezwzględną, która jest tylko przykrywką i drugą dobrą, troskliwą i przepełnioną współczuciem, którą prezentuje tylko zaufanym osobom. Muszę przyznać, że go UWIELBIAM i dołączam do listy książkowych mężów, a zapewniam wam że trudno się tam dostać! Strasznie podoba mi się jego czułość i troskliwość wobec Cécile. Całość recenzji na http://zglowawksiazkach.blogspot.com/2017/06/2-recenzja-porwana-piesniarka-danielle.html
Cudowna i utalentowana Cécile szykuje się do opuszczenia rodzinnego miasteczka, by pod czujnym okiem matki rozpocząć w stolicy państwie karierę pieśniarki. Niestety w dniu wyjazdu kobieta zostaje porwana i trafia do zagadkowej krainy zwanej Trollus, gdzie ma zostać wydana za mąż za księcia trolli – Tristana. „Kocham cię - szepnęłam. - Wiem, że ni nie wolno. Wiem, że nie powinnam, lecz nic na to nie poradzę.” Kiedyś przy okazji robienia postu z nowościami wydawniczymi natknęłam się na „Porwaną Pieśniarkę”. Krótki, lecz ciekawy opis a także idealna okładka sprawiły, że miałam olbrzymią ochotę ją przeczytać. Postanowiłam więc wpisać ją sobie na listę ebooków do przeczytania i przy bliskiej okazji po nią sięgnąć. Niestety ja, jak to ja, ciągle dopisywałam do tej listy coś nowego, przez co w końcu całkiem o niej zapomniałam. Teraz jednak żałuję, że tak się to potoczyło. „(…) – Jakie to błyskotliwe. A skoro już język o błyskotliwości, zamierzałaś uciec? – Przyjrzał się mojemu ubraniu. – W szlafroku i na bosaka? Powiedz mi, czy jeśli włożę piżamę i ranne pantofle, będę mógł do ciebie dołączyć, czy to samotna wyprawa?” „Porwana Pieśniarka” okazała się być idealną lekturą na wczesnowiosenne (i nie tylko) wieczory, a pomysł z trollami był po prostu strzałem w dziesiątkę. Dlaczego? Bo w literaturze fantastycznej nierzadko zdarza nam się w roli głównej spotykać z wampirami, wilkołakami, aniołami, demonami i tak w kółko, jednak nigdy nie z trollami. Nieźle jest w końcu móc poczytać o czymś innym. Na dodatek już od pierwszych stron historia ta bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła i nie potrafiłam się od niej w ogóle oderwać. Strasznie spodobał mi się pomysł autorki na osadzenie trolli jako głównych bohaterów a także to że nie trzymała się utartych schematów i nie przedstawiła ich jako odrażających istot, zmieniających się w kamień wraz ze wschodem słońca. Danielle L. Jensen poszła o krok dalej, tworząc całkowicie na nowo obraz trolli jako potężnych istot z kilkusetletnią kulturą a także tradycją, które za sprawą zagadkowej klątwy od pięciu stuleci są uwięzione pod olbrzymią górą. Jednak nierzadko interesująca fabuła i nieźle wykreowani bohaterowie nie wystarczają by książkę nazwać dobrą. Kluczowy jest też mowa i styl pisania autora, który dość nierzadko okazuje się być największym minusem książki. Tutaj takiego problemu na szczęście nie było. Autorka nie traciła czasu na zbędne wprowadzanie czytelnika do stworzonego przez siebie świata, ani na zbyt obszerne zapoznanie z głównymi bohaterami, jak nierzadko to bywa. Wręcz przeciwnie, Danielle L. Jensen rozpoczęła własną opowieść od ważnego momentu, czyli porwania tytułowej Pieśniarki, przez co fabuła już od początku nabrała odpowiedniego tępa, a czytelnik mógł stopniowo poznawać bohaterów i ich historie. „Czyny są ważniejsze niż słowa.” Pierwszy tom trylogii „Klątwa” okazał się być naprawdę nieźle napisaną książką, która na długo zostanie w waszej pamięci. Jeśli nie wierzycie, w takim razie sięgnijcie do magicznego miejsca zwanego Trollus i przekonajcie się sami. Gwarantuje, nie zawiedziecie się. Aleksandra *Wszystkie cytaty pochodzą z książki” Porwana Pieśniarka” autorstwa Danielle L. Jensen.
Recenzja na: http://niezapomniany-czas-czyli-o-ksiazkach.blogspot.com/2017/01/porwana-piesniarka.htmlTrolle kojarzą się ze śmierdzącymi, złośliwymi a także mało inteligentnymi stworami. W większości powieści gdzie występują zapewniają więcej kłopotów, niż pożytku. Jednakże "Porwana pieśniarka" rzuca nowe światło na te potwory, ukazując czytelnikowi inną wizje do tej pory niedocenianych stworów. Tworzy im świeży sposób życia, obyczaje a także historię pozwalając poznać odmienione Trolle. Dlatego również z czystej ciekawości sięgnęłam po tę książkę, zastanawiając się czy faktycznie uda jej się przemienić moje postrzeganie na utrwalone schematy.Od pięciu wieków Trolle żyją w Samotnej Górze. Nie mając możliwości by ją opuścić, po tym jak zostało rzucona na nich klątwa przez wiedźmę. Pomimo tak długiego czasu wspomnienia o nich nie zatarły się w pamięciach ludzi, którzy prowadzą z nimi interesy.Jednak nagle pojawia się nadzieją dla Trolli. Postanawiają porwać młodą dziewczynę - Cecil. Według wszelki znaków wydaje się ona być wybranką mającą ocalić Trolle i wyzwolić ich spod klątwy. Wbrew własnej woli Cecile poślubia księcia niemal zapomnianej rasy. Jednakże okazuje się, iż nic nie idzie po myśli bohaterów i będą musieli stanąć przed ciężkim wyborem, który będzie miał wpływ na życie ludzi, jak i Trollów.Czyny są ważniejsze niż słowa.Prawdę mówiąc wybrałam tą książkę tylko z powodu Trolli. Nie mogłam wyobrazić sobie tego gatunku inaczej, niż do tej pory znałam je z innym powieści. Autorka kreując na nowo stwory, nie pominęła żadnego szczegółu i skrupulatnie przedstawia czytelnikowi nową wizje Trolli na kartkach książki. Dla czytającego poznawanie na nowo zamierzchłych potworów, to wyśmienita rozrywka. Z jednej strony głowy ma się obrzydliwe stwory, a jednocześnie, poznaje się ich inne oblicze stworzone przez pisarkę.Bohaterowie książki nie są idealnie wykreowani. Pani Jensen ukształtowała schematyczne postacie, które można spotkać w większości pozycji. Nie wybijali się niczym szczególnym, jednakże pomimo tego ciężko ich nie polubić. Cecile wraz z Tristanem stanowili główną parę. Stanowią oni przyjemny dla oka duet, tym samym kibicuje im się z całego serca.Autorka nie zapomniała równocześnie o bohaterach drugoplanowych. Za każdym razem, gdy się pojawiają uatrakcyjniają akcje i sprawiają, że jeszcze przyjemniej poznaje się dalsze etapy historii.Piękno można stworzyć, a wiedzę zdobyć, lecz talentu nie da się ani kupić, ani nauczyć.Największą moją uwagę pomimo wszystko przykuł świat, w którym zmuszeni są żyć bohaterowie. Przede wszystkim chodzi mi o wykreowaną Samotną Góra, gdzie żyją Trolle. Autorka dbała by ich świat był interesujący i zawsze miał jeszcze jedną nieodkrytą tajemnice. Bardzo mi się spodobał ten aspekt powieści, czyniąc ją interesującą. Prócz tego pisarka dbała o tradycje, jak i głęboko skrywane tajemnice świata Trollów, dzięki temu książka ebook wiele na tym zyskała.Na koniec warto też wspomnieć o humorze, który pojawia się w okresie powieści. Wszelkie żarty bądź docinki pomiędzy bohaterami są idealne zrównoważone. Czytelnikowi nigdy się nie wydaje by były one wymuszone, dzięki czemu kilka razy można wybuchnąć śmiechem czytając książkę."Porwana pieśniarka" okazała się interesującą książką. Nie jest ona idealna, ani świetna, jednak jest na tyle dobra, że z zapartym tchem poznaje się dalsze dzieje bohaterów, odkrywa się tajemnice świata Trolli i bierze się udział w dworskich intrygach. Jednocześnie autorka stworzyła solidne fundamenty dla kolejnych części. Pierwsza części daje nadzieję, że historia rozwinie się jeszcze lepiej w drugim tomie.
Kobieta porwana przez trolle (skrót myślowy) i zmuszona do małżeństwa z ich księciem. Tylko ona zgodnie z przepowiednią może zdjąć ciążącą na nich klątwę. Banalne prawda? Cóż, jak się okazuje, nie do końca. Cécile właśnie kończy siedemnaście lat i będzie mogła robić to, co najbardziej kocha. Śpiewać na scenach całego świata. Kiedy zostaje porwana i uwięziona w mieście pod gruzami Samotnej Góry jej świat się kończy. Legendy stają się mroczną rzeczywistością. Kobieta ma zostać żoną księcia i już nigdy nie wrócić do domu. Jakby tego było mało, wszyscy mają nadzieję, że jest w stanie zdjąć kilkusetletnią klątwę, która trzyma ich pod ziemią. Spore wymagania, nieprawdaż? Co się stanie kiedy kobieta nie będzie w stanie im sprostać?! Prosto nie będzie, tym bardziej, że jej mąż stoi na czele rebeliantów. Zagrożenia czyhające z każdej strony, ciągłe napięcie i potyczka o przeżycie. Historia omówiona przez Danielle L. Jensen, może nie wieje świeżością, jednak to ciekawa, wielowątkowa opowieść. Pojawia się tu kilka wątków słynnych mi np. z „Żelaznego króla” czy „Czasu Żniw” - mam tu na myśli kontrolę poprzez imię czy osłabienie przez żelazo (dość częste motywy w ebookach fantasy). Jednak spoglądając na całość muszę przyznać, że „Porwana pieśniarka”, to książka, która mnie pochłonęła i oczarowała. Autorka stworzyła wyjątkowy świat trolli – potężnych magicznych istot, uwięzionych pod ziemią, żyjących poniekąd na łasce ludzi, a mimo wszystko uważających się za lepszych, za stworzonych do władzy. Paradoks prawda? Co by nie powiedzieć, są potężni i silni, nie doceniają ludzi, mieszańców traktują jako pokarm dla potworów, jako tanią siłę roboczą, coś gorszego, skażonego. Książę, który za wszelka cenę usiłuje udowodnić, że jest lepszy od własnych przodków. Król, który nie liczy się z nikim i z niczym, skłonny do gróźb względem syna, despota. Zagadkowa ciotka i bezbarwna matka. Intrygujący Marc i „zabójcze” bliźniaki. Historia nabiera tempa z każdą stroną.Tristan – przystojny, młody elf, następca tronu. Przez całe życie ukrywał własne prawdziwe poglądy i walczył z całych sił, by zachować własne myśli i uczucia dla siebie. Ciążyła na nim odpowiedzialność fotografie klątwy. Nie potrafi sobie poradzić ze związaniem z Cécile a także uczuciami jakie zaczynia do niej żywić. Młody monarcha ma jednak sekrety Co ukrywa? Cécile to twarda dziewczyna, która walczy o własne marzenia. Z wszystkich sił sprzeciwia się losowi jaki ją dotknął i planuje wyrwać się z rąk trolli. Widać, że kobieta zmienia się w okresie trwania całej historii, podobnie zresztą jak jej mąż. Nie można jej odmówić odwagi, uporu i zawziętości. Momentami jednak jej zachowanie kojarzyło mi się z symptomami syndromu sztokholmskiego (za wiele psychologii haha). Ok, rozumiem, megaprzystojny mąż, służba i życie przepełnione rozrywkami, lecz naprawdę miałam wrażenie, że chwilami Cécile zapomina, że ją porwali i więżą. (Tak na marginesie, miłych trolli zbyt wielu to tu nie ma). Nie mogę jej jednak opisać twardego charakteru i trafnych ripost. Muszę Wam powiedzieć, że zakochałam się w niektórych dialogach. Są śmieszne i błyskotliwe (choć według mnie niektóre „ciut” przesłodzone). Historia, którą stworzyła Danielle L. Jensen to coś więcej niż banalny romans międzygatunkowy. To skomplikowana historia upadku, klątwy, historia rewolucji i straconej miłości. „Porwana pieśniarka” to opowiadanie o poświęceniu i potyczce o ideały, o miłości i stracie. Muszę przyznać, że autorka wykonała kawał dobrej roboty. Wykreowała cudowny, dopracowany świat. Stworzyła różnorakie postaci, bardzo złożone i nierzadko problematyczne. Świetne dialogi i poczucie humoru. W „Porwanej pieśniarce” nic nie jest proste i proste. Skomplikowana polityka, żądza władzy, potyczka w imię lepszego świata. Książka ebook wciąga czytelnika od pierwszej strony i trzyma w napięciu do ostatniej. Mino że przepełniona magią i istotami nie będącymi ludźmi, powinna spodobać się nie tylko fanom fantasy. http://pabottyro.blogspot.com/
Początkowo wydawało mi się, że książka ebook o Trolah będzie nudna, lecz z olbrzymią przyjemnością przyznaję, że się pomyliłam. Historia bardzo mi się spodobała i od razu po przeczytaniu książki zakupiłam drugą część. Książka ebook na pewno jest warta przeczytania.
Z czym kojarzą Wam się trolle? Zapewne z brzydkimi, oślizgłymi stworzeniami, które żerują na ludziach, gotują w kotłach małe dzieci i nie mają uczuć. D.L.Jensen przedstawiła nam to w nieco inny, zaskakujący sposób. W tej książce pdf trolle to stworzenia z wieloletnią tradycją i kulturą, z bogactwami i królestwem, mają niemal doskonale stworzone miejsce dla siebie. Lecz dlaczego prawie? Aby nie było zbyt prosto, na stworzenia została rzucona klątwa, która utrzymuje się przez setki lat. To tu wkracza Cecile i rola, jaką ma odegrać, by uwolnić trolle z miejsca, w którym żyją wbrew własnej woli, separując je od innych ziem. Lecz jak ma to zrobić dziewczyna, która została porwana, zniewolona i na koniec złączona z księciem Tristanem, następcą tronu?Ta opowiadanie zauroczyła mnie od pierwszych stron. Idealnie wykreowany świat, szczególnie Trollus, gdzie losy się większość akcji, choć spodziewałam się więcej wzmianek o ich tradycji i kulturze. Ale historia ich ludu została płynnie przedstawiona, zapoznając nas z tym, jak to się stało, że klątwa została na nich rzucona. Mowa powieści jest klasyczny dla młodzieżówek, szkoda że autorka nie zaszalała z nim i nie zaskoczyła nas czymś charakterystycznym, co wyróżniałoby tę pozycję jeszcze bardziej pośród innych. Bohaterowie w tej powieści są różnorodni. Każdy jest na własny sposób inny, dobry, zły i przede wszystkim nieprzewidywalny. Skupiając się na głównych bohaterach - Cecile i Tristanie- jestem zdania, że są nieco schematyczni. Cecile momentami mnie irytowała, jej zachowanie bywało dziecinne, jej ucieczki, które były bezcelowe. Lecz Cecile miała jednak coś w sobie, co mnie do niej przyciągało,a mianowicie jej pasja - śpiew. Była to cząstka jej, która ją utożsamia i przede wszystkim jest tylko JEJ. Nikt nie mógł jej tego odebrać. A odebrali jej niemal wszystko. Natomiast Tristan nie był taki, na jakiego Tristana liczyłam. A na jakiego liczyłam? Na naprawdę obrzydliwego trolla, który nie byłby wcale taki milusi i byłby naprawdę czarnym charakterem. To nadałoby powieści nieco mroczny klimat, a to w powieściach uwielbiam. Dlatego żałuję, że nie występował tu częściej Roland, młodszy brat Tristana, który jest złem wcielonym. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach poznamy go lepiej, ponieważ ze wszystkich postaci to on zwrócił moją uwagę.Porwana Pieśniarka to bardzo nieźle napisana opowieść dla młodzieży, z charakterystycznym światem i postaciami. Spotkamy tu mieszankę fantastyki i romansu. Książkę czyta się przyjemnie, dynamicznie i przede wszystkim zostaje w pamięci przez własną oryginalność i zaskakującą fabułę. Przez głównych bohaterów ta pozycja nieco utraciła w moich oczach, lecz jestem skłonna to wybaczyć, o ile w dalszych tomach ich zachowanie będzie bardziej przemyślane i nieprzewidywalne. Choć samo zakończenie książki nie jest takie proste, jakby mogło się zdawać, właśnie przez nie chcę poznać dalsze dzieje Cecile i Tristana. Do tego okładka, która przykuwa wzrok! Choć samo wydanie powinno być zdecydowanie większe. * Recenzja pochodzi z natalie-and-books.blogspot.com/
http://magazynliter.blogspot.com/Cecile – dziewczyna, o której język w 1. części trylogii „Klątwa” i od której zależy cały los trollów, zostaje porwana przez w dniu własnych 17 urodzin i sprzedana właśnie trollom zamieszkującym górę Samotna Góra. Bohaterka jest im niezbędna do odczynienia klątwy, którą dawno temu rzuciła na nich czarownica. Książę trolli i Cecile zawierają małżeństwo, przez co oboje odczuwają własne uczucia i są od siebie całkowicie uzależnieni. Przez ten akt trolle miały być w końcu wolne, jednak to nie do końca wystarczyło. Jako że główna bohaterka była dość buntowniczą nastolatką, usiłowała uciec we wszelaki sposób z wnętrza góry, by móc wrócić do domu. Z czasem między Cecile a Tristanem (księciem trolli) dochodzi do zakochania, które pojawia się w dość subtelny sposób. Mimo że nie lubię wątków romansu w książkach, tak tutaj ujęło mnie tu uczucie, które zaczęło się pomiędzy nimi rodzić.Same trolle są całkiem charakterystyczne – podzielono je na „czystokrwistych” i mieszańców – pół ludzie, pół trolle. Obie grupy niekoniecznie się lubią. Wbrew pozorom trolle te nie są głupie, jak zwykle je przedstawiano, lecz mają takie cechy charakteru jak: inteligencja, przebiegłość. Ba, są nawet osobniki przystojne!Mimo że nigdy nie czytałam ebooków o takiej tematyce, a zwłaszcza z taką ilością trolli, to tą pozycją jestem wręcz zachwycona. Postacie są barwne, nawet te trzecio-, czwarto planowe, nie giną w tłumie. Sami Cecile i Tristan są bardzo charakternymi postaciami. Ona – buntownicza, waleczna, on – bardzo, bardzo arogancki. Autorka „bawiąc się” fabułą, w bardzo fajny sposób przedstawiła ich przemianę.Bardzo spodobała mi się naprzemienna narracja - punkt widzenia Cecile a także Tristana. Oczywiście więcej jest perspektywy bohaterki, która wcale nie jest tak irytująca, jak bywają nastolatki w wielu książkach, jednak mam nadzieję, że w kolejnych częściach będzie tak samo dużo Tristana, bo jest on równie ciekawy i niezwykle bardzo go polubiłam.Naprawdę idealnie został pokazany klimat tej magiczności, baśniowości w mieście Trollus. Pokochałam ich szklane ogrody! Danielle L. Jensen bardzo się postarała o zadowolenie czytelnika. Myślę, że warto przeczytać te książkę, chociażby dla samej atmosfery, jaką została otoczona historia Cecile, Tristana i wszystkich mieszkańców Samotnej Góry.
Zamawiając książę, wiedziałam, że książka ebook ma bardzo dobre opinie i trochę się jej obawiała, że się zawiodę, ponieważ postawiłam poprzeczkę Porwanej pieśniarce bardzo wysoko. Okazało się jednak, że książka ebook jest naprawdę wspaniała. Cecile zostaje porwana i sprzedana trollom. Kobieta jest zmuszona do związania się z księciem trolli Tristanem, bo ponad mieszkańcami Trollus ciąży klątwa, która uniemożliwia im, wydostanie się z wnętrza Samotnej Góry. Trolle wierzą, że dzięki połączeniu Tristana i Cecile, klątwa zostanie przerwana i odzyskają upragnioną wolność, lecz jak potem się okazuję, nie wszyscy chcą złamać klątwę. Kobieta jest zdziwiona, a także oczarowana miastem i jego mieszkańcami, przekonuję się, że większość opowiadań o trollach, mija się z prawdą. Trolle są inteligentne, szybkie a także nieludzko silne, a nie które z nich są także piękne. Cecile nie wie, czy może zaufać swojemu sercu, czy słuchać głosu rozsądku, w sprawie własnych uczuć do Tristana. Nie wiem, od czego zacząć, ponieważ w książce pdf jest tyle wspaniałości. Tak samo było z Obsydianem, wówczas nie wierzyłam, że książka ebook o kosmitach może mi się tak bardzo spodobać i dokładnie to samo czułam do trolli. Strasznie podobał mi się klimat Trollus, trochę nasuwał mi się obraz miasta z Eragona, tak prosto można było dać się ponieść wyobraźni. Porwana Pieśniarka jest baśniowa, zachwyca własną historią, która nie jest wcale taka prosta, ponieważ intrygi, jakie toczą ze sobą, trolle czystej krwi są dość zawiłe, nie wiadomo, komu można zaufać. Także traktowanie mieszańców jest dość okrutne. Niestety bardzo dynamicznie skończyłam tę książkę, nie mogę się doczekać, kiedy znów będę mogła zagłębić się w dalszą historię Cecile i Tristana. Zachęcam was gorąco do zapoznania się z Porwaną Pieśniarką, która jest wspaniałą baśniową historią, w której każdy z nas coś dla siebie znajdzie. http://czytaniewekrwii.blogspot.com/2016/03/porwana-piesniarka-danielle-l-jensen.html
Po jak wielu przeczytanych ebookach siadacie do komputera, żeby napisać recenzję, i nie jesteście w stanie nawet zacząć? Nie dlatego, że książka ebook była zła. Wręcz przeciwnie – tak mocno na Was wpłynęła, że zabrakło Wam słów, żeby to wyrazić. Mnie nie spotyka to zbyt często, ponieważ również nie zawsze aż tak bardzo wczuwam się w czytaną historię. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z moim brakiem chęci, lecz wiecie – jedne książki przemawiają do nas bardziej niż inne. A ja prawdopodobnie z każdą kolejną pozycją robię się coraz bardziej wymagająca…Ponad pięćset lat temu trolle zostały uwięziona pod gruzami Samotnej Góry. Czym aż tak bardzo naraziły się jednej z czarownic, że ta postanowiła je tak srogo ukarać? Przez tak długi czas ludzie zdążyli zapomnieć o tych magicznych istotach, a wiedza o nich przetrwała jedynie w podaniach i legendach. Okazuje się, że mity na temat trolli są prawdziwe, a Cecile de Troyes ma okazję przekonać się o tym na swojej skórze. Zostaje porwana przez chciwego człowieka i oddana w ręce trolli, które wierzą, że kobieta może ich wyzwolić. Musi poślubić tajemniczego księcia trolli, który nawet nie ukrywa własnej niechęci do gatunku ludzkiego. Czy jednak pod jego chłodną powierzchownością kryje się coś więcej? Czy Cecile odkryje wszystkie zagadki zaginionego świata i wyzwoli trolle spod gruzów Góry?Sięgając po debiut literackie Danielle L. Jensen nie spodziewałam się, że spisana przez nią historia aż tak mnie urzeknie! Cudowna okładka przyciągnęła moją uwagę już od pierwszej chwili, gdy tylko na nią spojrzałam, a idealna treść sprawiła, że historia zyskała specjalne miejsce w moim sercu, obok paru innych powieści, które pokochałam. Autorka cudownie operuje słowami, jej mowa jest dojrzały i głęboki. Świat trolli opisała bardzo szczegółowo, zarówno sam jego wygląd, jak i zasady w nim obowiązujące. Podczas czytania w naszej fantazji tworzy się wyraźny i klarowny obraz magicznej i pięknej krainy, którą jednak spowija pewien mrok. Zamieszkują ją nie tylko trolle, lecz też mieszańce, których pochodzenie też bardzo nieźle poznajemy. Mimo czasów panowania okrutnego i bezwzględnego króla, w tej krainie chce się żyć!Ciekawą rzeczą jest przedstawienie trolli. Zawsze kojarzyły mi się one z olbrzymimi potworami, które żywią się ludzkim mięsem i nie należą do zbyt inteligentnych – z takim przedstawieniem tych istot spotykałam się do tej pory. Danielle Jensen porzuca wszelkie schematy i przekracza granice, bowiem urokowi księcia Tristana nie sposób się oprzeć! Nie tylko ze względu na wygląd i mieniące się srebrem oczy, lecz też ze względu na charakter. Początkowo zimny, nieczuły i zdystansowany, a jednak pełen oddania i miłości. Oczywiście nie muszę mówić, że Cecile poznaje go początkowo od tej najgorszej strony? Aroganckiego i zbyt pewnego siebie dupka, którego urokowi jednak bardzo prosto ulec. Co z nami dziewczynami jest nie tak, że uwielbiamy ten typ? Oczywiście pojawiają się tutaj też trolle nieco przypominające te ze słynnych nam opowieści, lecz zaufajcie mi – w świecie Danielle Jensen panuje ogromna różnorodność!Mimo że fabuła w znacznej mierze skupia się na klątwie, która spoczywa na rasie trolli, pojawia się również dużo innych wątków i motywów. Stanowią one jednolitą i logiczną całość. Tempo akcji jest idealnie zrównoważone, a odpowiednie stopniowanie napięcia i zaskakujące zwroty akcji sprawiają, że nieraz serce staje w gardle, a czytelnik wychodzi z siebie i staje obok. Fabuła jest po prostu porywająca i trudno oderwać się od tej książki choćby na chwilę! Próbowałam znaleźć chociaż jeden element, który mógłby mnie zirytować, lecz to niewykonalne. Nawet wątek miłosny okazał się być całkiem znośny, a chwilami magiczny i pełen pasji. Owszem, lekko irytujące są wieczne ucieczki i powroty Cecile i Tristana, lecz właściwie znajdują one logiczne wytłumaczenie w fabule. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że i tak nie napisałam wszystkiego na temat tej książki, co chciałabym Wam przekazać. Wywołała we mnie dużo emocji, porwała mnie do własnego świata, urzekła, oczarowała i sprawiła, że całkowicie się zatraciłam! Rzecz nie do uwierzenia, zakochałam się w trollu, idealnie rozumiałam główną bohaterkę i sama chciałabym być na jej miejscu i zostać porwana do magicznej krainy pod Samotną Górą. Tej książki nie da się ot tak odłożyć na półkę i o niej zapomnieć. Ta historia wżera się głęboko w serce i pamięć. Jest wspaniała, ma piękny klimat i dużo do zaoferowania. To opowiadanie o nadziei, przyjaźni, miłości i oddaniu, w której nie brak tajemnic, zagadek, intryg i spisków. Zakończenie sprawiło, że kilka łez spłynęło po mojej twarzy (podobnie jak kilka innych scen) i pragnę jak najszybciej sięgnąć po następny tom! Wystawiam 5+/6. www.bookeaterreality.blogspot.com
ksiazkomaniacyrecenzje.blogspot.comWedług przekazywanych od pokoleń legend potężna czarownica rzuciła klątwę na miasto Trollus. Na jej mocy wszyscy mieszkańcy zostali uwięzieni w mieście skrytym pod gruzami Samotnej Góry. Ludzie nie wierzyli w jego istnienie traktując wszelkie opowieści z przymrużeniem oka, pół żartem, pół serio, mimo to, wspomnienia o mrocznej i złowrogiej magii do tej pory budzą w nich niepokój. Cecile jest kobietą o wyjątkowym talencie. Jej głos wzbudza wszechobecny zachwyt. To właśnie w dniu porwania miała wyruszyć w podróż, by rozwijać własny talent i poszerzać umiejętności. Nie było jej to jednak dane. To właśnie do miasta Trollus zostaje porwana młoda kobieta o imieniu Cecile, by wypełnić przepowiednię i zdjąć klątwę złowrogiej czarownicy. Zdradzona i porwana przez znajomego człowieka zostaje sprzedana władcy trolli, okrutnemu tyranowi.Po przybyciu do Trollus kobieta myśli tylko o ucieczce. Istnienie wyjątkowo inteligentnych, dynamicznych i nieludzko silnych trolli nie było bajką, którą straszono małe dzieci. Odkrywa, że legendy w bardzo znacznej mierze były prawdą.Dla Cecile nie ma już ratunku. Zostaje złączona z Tristanem - księciem królestwa trolli. Początkowa arogancja chłopaka budzi w kobiecie odrazę i złość. Wie jednak, że została porwana tylko po to, by dać dziedzica przyszłemu królowi. Nie prosiła się o taki los, miała być sławną śpiewaczką. Trudno jest pogodzić się z tym, że jej przyszłość została już z góry zaplanowana. Znajdujące się dookoła złoto, klejnoty, bogactwa nie są w stanie uśmierzyć jej bólu i tęsknoty za domem. Z czasem jednak losy się coś niezwykłego. Pomiędzy tym dwojgiem - ludzką kobietą i trollem pojawia się więź, rozwijająca się niezwykle powoli, subtelnie. Odraza,arogancja, niepewność z czasem przeradza się w przyjaźń, troskę, zauroczenie, zakochanie.Ale czy prawdziwa miłość może połączyć tak dwie różnorakie istoty?Czy ma szansę przetrwać?Czy delikatna dziewczyna i tyran są dla siebie przeznaczeni?Nie wiem od czego zacząć. Nie wiem, którą rzecz jako pierwszą mam wychwalić pod niebosa? Kreację bohaterów, miasta, fabułę, klimat? W tej książce pdf podobało mi się dosłownie wszystko! Przede wszystkim urzekł mnie niesamowicie baśniowy klimat, czego całkowicie nie spodziewałam się po dość nowoczesnym pomyśle na trolle. W tej książce pdf znajdziecie klimat, którego zabrakło w "Zmierzchu". Nowoczesny pomysł + baśniowy klimat = WOW! :) Dobrze, już piszę o tych trollach! A więc prócz podziału na trolle, które znamy z filmów, książek, baśni, czyli tych brzydkich, wręcz odrażających kreatur są i takie morderczo przystojne. Jest nim pomiędzy innymi Tristan. Podejrzewam, że Cecile nie pokochała go tylko za serce i charakter.Trolle dzielą się też na te czystej krwi jak i mieszańców. Te drugie, są tłamszone, uważane za gorsze. Tylko czy długo można tak wytrzymać? Podział na klasy doprowadza do wielu spięć, wprowadza czytelnika w skomplikowany świat intryg politycznych podziemnego świata.Trollus jest miejscem baśniowym. To miasto przepełnione trollami, magią. To miejsce o wyjątkowym klimacie, wyjątkowych mieszkańcach. To miejsce, gdzie toczy się potyczka o sprawiedliwość. Trollus to miasto, które rządzi się własnymi prawami, żyje swóim życiem. Miasto pod rządami tyrana.Czy wybuch buntu doprowadzi do zmian?Czy trolle odzyskają wolność i własne prawa?"Porwana Pieśniarka" to książka ebook dla każdego. Jest naprawdę cudowna. Każdy znajdzie w niej coś dla siebie: baśniowy klimat, intrygi polityczne, miłość trolla i człowieka. Pomysł na fabułę może nie jest w tych czasach dość oryginalny, lecz wykonanie jest mistrzowskie. Książka ebook niesamowicie mnie urzekła. Jeżeli Wy też chcecie poczuć ten idealny klimat, oderwać się od rzeczywistości i chociaż na chwilę zamieszkać w Trollus koniecznie sięgnijcie po tę książkę! Gwarantuję, że i Wy stracicie dla niej głowę!Izabela Nestioruk
Były książki o czarownicach i magach, multum ebooków o wampirach, przyszedł czas na trolle. Danielle Jensem całkowicie wykorzystała potencjał postaci, tworząc powieść, która porwie zarówno młodszego, mniej wymagającego czytelnika (przepraszam za generalizowanie), jak i starego wyjadacza fantasy. Czekam na kolejną część!
Książka ebook jest moim zdaniem stworzona doskonale i nie mogę się doczekać drugiej części. Jest przepełniona magią nie z tego świata i na dodatek otwiera przed nami krainę, o której nigdy wcześniej nie słyszeliśmy. Narracja jest prowadzona z punktu widzenia Cecile i Tristana. Jednak najwięcej jest z perspektywy głównej bohaterki, ponieważ to dzięki niej poznajmy całe Trollus i jego mieszkańców. Jak już wspomniałam bohaterowie też bardzo mi się podobają, a zwłaszcza Cecile i Tristan. Kobieta jest bardzo waleczna i potrafi się wczuć w sytuację poszkodowanych mieszkańców Trollus. Trudno jej nie polubić, lecz i młody książę przyciąga uwagę za sprawą ogromnej arogancji i ciętych odzywek. Posiada też własną tajemnicę, pod którą podporządkowuje własne dziwne zachowanie, więc nie da się nie polubić tak skonstruowanej męskiej postaci. Pierwsza element trylogii rozbudza w czytelniku olbrzymią ciekawość, bo jest w niej dużo niedomówień, które jedynie pobudzają apetyt na dalsze czytanie. Autorka zostawiła nas z poruszającym zakończeniem i wieloma nurtującymi pytaniami, a na ich odpowiedzi trzeba niestety czekać aż do kolejnej części. Szczerze powiedziawszy to takie historie lubię najbardziej, ponieważ nawet po ich ukończeniu trudno nie wracać do nich myślami i zastanawiać się co będzie dalej. Zalecam zapoznać się z tą książką każdemu kto chce w końcu trafić do nowego i niepowtarzalnego świata.Pełna recenzja na http://geekbsf.blogspot.com/
Moim zdaniem to fajna książka, która łączy w sobie fantasy i po prostu kobiece postrzeganie świata, władzy. Nie jestem olbrzymią wielbicielką ebooków fantastycznych, raczej sięgam po nie przypadkiem albo z polecenia. Tym razem książkę poleciła mi przyjaciółka i jestem jej za to wdzięczna. Idealnie napisana, genialna a do tego wciągająca i ciekawa. Polecam.
Oczywiście daję 5 gwiazdek, lecz kliknęłam przypadkowo w złym miejscu i nie da się cofnąć :(((
Książka ebook jest po prostu piękna i połknęłam ją jednym tchem! Widzę, że nie tylko ja się w niej zakochałam i nie mogę się doczekać kolejnej części ♥5/5!
Przeczytanie zajęło mi pół dnia. Wciągnęła mnie całkowicie,lubię takie klimaty książkowe. Nie mogę doczekać się kolejnej części,czuję wielki niedosyt i mam nadzieję że dynamicznie pojawi się kontynuacja.
Nie wiedziałam czego spodziewać się po tej książce. Trolle to temat świeży, lecz miałam wątpliwości jak autorka przedstawi ich świat, czy należycie wykorzysta potencjał drzemiący w nowej tematyce. Nie przepadam również za debiutami, lecz ciekawość przeważyła..."Porwana pieśniarka" dosłownie mnie porwała! Sama nie wiem kiedy mój sceptycyzm się rozwiał... W Trollus nie było po nim śladu - zostało wykreowane w mistrzowski sposób! Wszystkie szczegóły zostały dopracowane przez co obraz uwięzionego pod górą miasta jest spójny. Jeśli chodzi o bohaterów, prócz Luka też nie miałam do nich zastrzeżeń - też do tych drugoplanowych - a wizja szklanego ogrodu wprost oczarowała mnie. Z utęsknieniem czekam na następny tom, ponieważ dawno nie czytałam tak dobrej powieści fantasy!