Średnia Ocena:
Portugalka
Pasja może być motorem Twojego życia, lecz go nie zastąpi. Zazdrość może dać Ci siłę, lecz Cię nie uszczęśliwi. Miłować pragniemy wszyscy, lecz to zawiść bywa prostsza. Na szczęście nawet ją można przekuć w miłość. Sophie po rozstaniu rodziców usiłuje na nowo ułożyć sobie życie, lecz bez pomocy finansowej jest to niemożliwe. Ojciec oferuje jej przepisanie należącej do niego winnicy w portugalskim Douro, regionie znanym z produkcji wytwarzanego od stuleci trunku – port wine. To byłoby rozwiązanie wszystkich jej problemów. Stawia jednak jeden warunek, który wpłynie na teraźniejszość i... zmieni przeszłość. Poczuj prawdziwą Portugalię – słońce i mrok, upał i chłód. Daj porwać się opowieści o miejscu, w które nikt nie zapuszcza się przypadkowo i gdzie sprawy załatwia się we swóim gronie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Portugalka |
Autor: | Słabuszewska-Krauze Iwona |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
Portugalka PDF Ebook podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby pdf był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
Wgraj PDF
To Twoja książka? Dodaj kilka pierwszych stronswojego dzieła, aby zachęcić czytelników do zakupu!
Recenzje
Książka ebook dla tych którzy lubią albo chcieliby poznać i polubić Portugalię. A konkretniej region Douro, słynny z produkcji porto. Z każdą przeczytaną kartką coraz bardziej lepiej widzimy krainę, ludzi tam mieszkających, ich codzienność. Poznajemy zwyczaje, nazwy, sposoby pracy. Ten klimat jest dla mnie największą zaletą Portugalki. Poczułem się jakbym tam ponownie był. I na pewno będę. W książce pdf jest wszystkiego po trochu: kryminał, saga rodzinna, romansidło, migawki jak z Discovery Channel. Mimo okropnej z punktu widzenia mężczyzny okładki to tekst też i dla nas, panowie.
Powiesc wciaga od pierwszej strony I nie sposob jej odlozyc. Czyta sie z duza latwoscia I przyjemnioscia. Jest mroczna tejemnica skrzetnie ukrywana latami przez rodzine. Sophie swoim pojawieniem sie w quincie burzy troche spokojny rytm panujacego w niej zycia, a zadajac zapytania o sprawy, ktore od lat sa uwazane za tabu, budzi wyblakle wspomnienia I emocje towarzyszace tajemnieczej smierci sprzed lat. Ksiazka troche o odkrywaniu siebie poprzez odkrywanie historii sekretow własnej rodziny. Lecz tez o wyborach w zyciu I ich konsekwencjach, o ludzkich uczuciach jak: milosc, zazdrosc, nienawisc, upor, trudnosc w obiektywnym spojrzeniu na własne dzialania, ponieważ przeciez kazdemu z nas czasem towarzyszy przeswiadczenie, ze zawsze ma racje I nie lubi byc z tego bledu wyprowadzany. Ksiazka swietnie napisana. Piekna. Czyta sie z zapartym tchem. Goraco polecam!
Słodki smak porto w cudownej dolinie Douro wciąga i nie pozwala choćby na moment oderwać się od lektury. Czy miłość i zawiść to dokładnie to samo uczucie oddzielone tylko cienką czerwoną linią? Czy miłość matki może być cudowna i mordercza jednocześnie? Dlaczego tak często, zamknięci w czterech ścianach własnego domu wolimi pielęgnować negatywne myśli, zamiast spróbować wyciągnąć do kogoś rękę? Rodzinne tajemnice, niezrealizowane marzenia, stracone momenty, zaprzepaszczone okazje…czy można to wszystko jeszcze zmienić? Czy naprawdę nigdy nie jest na wszystko za późno? Portugalka chwyta za serce, porusza każdy fragment naszej duszy i pozostawia duży niedosyt. To po prostu trzeba przeczytać.
W moim odczuciu bogata, zróżnicowana fabuła. Niezła intryga, w tle wiele szczegółów dotyczących Portugalii, zwłaszcza Douro, i wyrobu win. Książka ebook na pewno nie tylko dla kobiet.
Opisy przyrody - jedni je kochają, drudzy nienawidzą, ale sztuką jest pobudzić wyobraźnię tak, żeby widok doskonale zwizualizował się w głowie. Iwona Słabuszewska-Krauze zabiera nas do pachnącej winogronami dolny Duoro, a dzięki własnej szczegółowej charakterystyce tego regionu Portugalii, czytelnik ma okazję dosłownie poczuć na skórze promienie palącego słońca. Sophie zawsze czuła, że jej rodzina jest inna. Już jak nastolatka zauważyła, iż jej rodzice nie darzą się uczuciami i są ze sobą, tylko ze względu na córkę. Z radością więc przyjęła przekazany przez ojca kawałek ziemi w Portugalii, żeby go sprzedać i móc za otrzymane pieniądze kupić w Londynie mieszkanie, które byłoby tak pożądanym przez nią swóim miejscem na świecie. W quinta (port. gospodarstwo w skład którego wchodzi m.in.. dom i winiarnia) Sao Paulo odwiedza dawno niewidzianą babcię a także wujka. Staje się również przyczyną odkrycia rodzinnych sekretów przeszłości. Powieści traktujące o pokrytych kurzem, ale stale soczystych sekretach rodzinnych zawsze mają w sobie coś - po takie zazwyczaj sięgam najczęściej. Tym razem otoczone sielskim widokiem zalanych słońcem wzgórz sprawiają, iż najnowszą opowieść Iwony Słabuszewskiej-Krauze czyta się nadzwyczaj dobrze. Ponadto autorka w przewrotny sposób tworzy więź z czytelnikiem, obsadzając w roli babci-seniorki rodu - Polkę, która jest postacią zaiste dynamiczną. To, lekko tocząca się akcja i przeplatanie się planów na przyszłość głównej bohaterki a także wspomnień członków rodziny sprawiają, iż z przyjemnością sięgnę po następne dzieło Iwony Słabuszewskiej-Krauze. Lekkim zawodem jest niestety tajemnica, wokół której ta opowiadanie jest zbudowana. Mi, starej wyjadaczce ebooków tego typu, wydała się dosyć oczywista. Mimo to miło było wraz z bohaterką, przeżywać kolejne kroki w odkrywaniu dawno zapomnianych spraw i win. Podsumowując, cieszę się, że trafiłam na Portugalkę. Tajemnice rodzinne, niewyjaśnione sytuacje z przeszłości i stopniowe odkrywanie prawdy, to coś, co doskonale nadaje się na leniwe, wiosenne popołudnie. http://www.mechaniczna-kulturacja.pl/2017/05/iwona-sabuszewska-krauze-portugalka.html
Bohaterką Portugalki jest Sophie, która narodziła się i wczesne dzieciństwo spędziła w Portugalii, w regionie Douro. Gdy ją poznajemy, jest młodą dziewczyną mieszkającą w Londynie, z rodzicami. Jednak w jej rodzinnym domu nie układa się najlepiej, ponieważ małżeństwo jej rodziców od lat jest fikcją podtrzymywaną ze względu na dobro córki. Dlatego Sophie, która na dodatek niedawno poznała miłość własnego życia, marzy o tym, by się wyprowadzić do swojego mieszkania. Nie jest to takie proste, ponieważ ceny nieruchomości w Londynie są ogromne, a ona, ze względu na brak nieustannej pracy, nie dostałaby nawet kredytu. I wtedy, prawdopodobnie z okazji urodzin, ojciec podarował jej kawałek ziemi – winnicę w portugalskim Douro, gdzie mieszka jej babka Gabriela i wuj Leonardo. Ojciec stawia jednak warunek – Sophie ma złożyć kwiaty na grobie Horacia. Nic więcej nie zdradza, ani kim był Horacio, ani dlaczego to dla niego takie ważne. Jak się później okaże, Horacio był kluczową postacią historii, z którą musiała się zmierzyć Sophie. Tymczasem kobieta postanawia od razu zacząć funkcjonować i znaleźć kupca na własną działkę. W tym celu wyrusza do Portugalii, do Quinty de São Francisco w regionie Douro, gdzie mieszkają jej krewni. Wyjawienie powodu własnej wizyty nie podoba się ani wujowi, ani tym bardziej babce, choć oficjalny powód tej niechęci nie jest słynny Sophie. Jednak czytelnik wie trochę więcej niż kobieta i może snuć domysły, co wciąga w lekturę. A wie więcej, ponieważ książka ebook rozpoczyna się sceną mającą miejsce jesienią 1982 r., w której Gabriela i Leonardo budują mur i rozmawiają o kimś, kto zabił i nie poniósł kary, a zabił najbliższą im osobę – dla Gabrieli syna, dla Leonarda brata. Jednak podczas tej pierwszej wizyty czujność Sophie jest jeszcze jakby uśpiona. Dowiaduje się, że sprzedanie jej ziemi nie będzie wcale takie łatwe, wuj uruchamia jednak pewne kontakty i trzeba czekać. Dopiero po jakimś czasie, gdy nasza bohaterka już niemal przestała myśleć o sprzedaży, pojawił się potencjalny kupiec. Sophie pakuje się niemalże od razu i leci do Portugalii. Wszystko byłoby w porządku, gdyby się nie okazało, że ziemię chce kupić nie kto inny, jak Camila Hernandez. Gdy Leonard usłyszał jej nazwisko jako kupca, zemdlał, a babka wcale nie przyjęła tego faktu lepiej. Dlaczego? Tego właśnie dowiecie się czytając Portugalkę. Warto poznać tę historię – mam nadzieję, że moje powyższe wprowadzenie do niej zachęciło Was, ponieważ taki był mój cel. Więcej na http://my-lisbon-story.blogspot.com/2017/05/iwona-sabuszewska-krauze-portugalka.html
Książka ebook z fabułą wciągającą od pierwszych stron, z ciekawą historią rodzinną - pozwalająca jednocześnie zatrzymać się w biegu i zastanowić nad.. ponadczasowymi wartościami. Książka, która jest również "ambrozją" dla smakoszy.. porto, lecz być może też innych portugalskich "winnych trunków", a nade wszystko dla zakochanych w Portugalii i jej urzekających zakątkach.., w których (dzięki Bogu !) - mimo pospiesznego.. XXI w. - czas stanął w miejscu. Zalecam gorąco do czytania w.. "zimowe majowe" popołudnia albo wieczory.., sącząc ( jak ktoś lubi :) - jakieś przepyszne portugalskie winko.
Nie dajcie się proszę zwieść okładce, na której umieszczony widok przypomina bardziej Toskanię, aniżeli dolinę rzeki Douro. Książka ebook opowiada o skomplikowanych dziejach jednej z winiarskich dynastii, produkującej od paru wieków wino porto. Chociaż przedstawione w niej postacie i ich dzieje są całkowicie fikcyjne, Iwona Słabuszewska – Krauze bardzo nieźle oddała atmosferę winiarskich „quintas”, czyli rodowych siedzib producentów win, kryjących w sobie niejedną tajemnicę. .....Co zmieni się podczas pobytu Sophie w starym domu zamieszkałym przez jej apodyktyczną babkę, pochodzącą z… Polski a także jej najstarszego syna? Jakie rodzinne, mroczne sekrety odkryje bohaterka powieści i czy uda się jej sprzedać skrawek ziemi ponad Douro? Cd. recenzji na luzomania.blog.pl
Dla wielbicieli Portugalii, a nawet prozy latynoamerykańskiej, i nie tylko... Książka ebook ma bardzo wciągającą fabułę - po przeczytaniu pierwszych trzydziestu stron pozostałą element musiałam doczytać dynamicznie (pod kołdrą, w nocy ;-), aby wiedzieć co dalej... Opowieść ma także interesujące wstawki historyczno-krajoznawcze dotyczące winiarskiego regionu Douro w Portugalii (jak się okazuje tajemniczego regionu będącego jakby oddzielnym światem...). Zalecam z czystym sumieniem :-).
Dojrzeć do odkrycia tajemnicy. Tajemnica, do której odkrycia trzeba dojrzeć. Chłodne relacje w rodzinie, od których trzeba uciec. Misternie układana przyszłość zmieniająca przeszłość. I Dolina Douro w Portugalii, tak uroczo nieprzenikniona i dualna. Relacje pomiędzy rodzicami Sophie zawsze były chłodne. Zupełnie inne od tych uczuć, którymi obdarzają Sophie. Ciepło i chłód, światło i mrok. Niemalże jak w Portugalii, gdzie Sophie ma własny kawałek ziemi do zagospodarowania. Wraz z ziemią otrzymuje zadanie, by położyć świeże kwiaty na grobie Horacia. Kim był Horacio? Jaką rolę pełnił w życiu rodziców Sophie? Żeby się o tym przekonać, trzeba wyruszyć w podróż do Doliny Douro. Tam Sophie poznaje charyzmatyczną Gabrielę, seniorkę rodu winiarzy, Leonardo, cenionego w świecie producenta win i tajemniczą Camilę. Po nitce do kłębka Sophie poznaje dzieje ludzi, którzy tylko pozornie są jej obcy. Jest klimatycznie, to przede wszystkim. Portugalskie zwyczaje, temperament ludzi z tego regionu świata, aura zmieniająca się ze skrajności w skrajność i sekret sącząca się jak krople wina wprost do ust. Wszystko ma własne miejsce. Są nawet niespokojne dusze i lęk przed nieznanym. Wspomnienia i plany na przyszłość cudnie się przenikają, a bezinteresowna miłość nigdy nie umiera. Podążanie krętymi drogami do odkrycia prostej prawdy jest cudowną przygodą, która wreszcie odsuwa w dal bezsilność bohaterki. Tęsknota zostaje zamieniona w oczekiwane zadośćuczynienie, a zawiść przestaje mieć rację bytu. Idealna książka. Zapraszam na ksiazkiweterze.pl