Połknąć żabę okładka

Średnia Ocena:


Połknąć żabę

Trzy lata zajęło Paulinie pozbycie się przykrych wspomnień związanych z drugim małżeństwem. Przeprowadzka, świeża praca – wszystko to, z czym jeszcze musiała się uporać, pozwoliło jej stanąć na nogi. Niestety, ustabilizowane już życie Pauliny znowu zdominuje były mąż. Tym razem w charakterze… nieboszczyka samobójcy. Paulina, podejrzewając byłego raczej o bycie zabójcą niż samobójcą, z pomocą własnej szalonej rodzinki rozpoczyna amatorskie śledztwo, wplątując się w podejrzane afery. Poznany na przesłuchaniu podkomisarz Bruno Niedziela, początkowo pełen rezerwy, zacznie odgrywać coraz większą rolę w jej życiu.

Szczegóły
Tytuł Połknąć żabę
Autor: Janowska Monika B.
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Wydawnictwo Zysk i S-ka
Rok wydania: 2016
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Połknąć żabę w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Połknąć żabę PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • szczurek

    Recenzje powyżej są prawdopodobnie o innej książce. Ta bowiem ma okropny, ciężki styl, niedojrzały język, pełna jest powtórek, błędów składniowych. Fatalna redakcja. Rozciągnięta treść. Tak infantylnej i niedopracowanej książki dawno nie kupiłam. Nie dałam porady jej przeczytać.

  • Agnieszka Trzesniewska

    Niektóre książki są jak "jajko z niespodzianką". Zwodzą czytelnika tytułem i szatą graficzną, które w zestawieniu z opisem okładkowym pozwalają wysnuć wnioski, iż trzyma w rękach lekką, trochę banalną opowieść idealną na relaks po trudnym dniu. A kiedy zagłębia się w lekturze przekonuje się, że został narażony na emocje i wrażenia jakich się nie spodziewał. Tak właśnie jest z najnowszą powieścią debiutującej w 2011 roku polskiej pisarki - Monki B. Janowskiej. „Połknąć żabę” to historia Pauliny Bożek – dziewczyny po czterdziestce, mającej na koncie dwa rozwody, wygraną walkę z rakiem i życiowe motto „Żadnych facetów”, które jest wypadkową przykrych, bolesnych, a nawet tragicznych doświadczeń z mężczyznami. Jednak świadomie podjęta decyzja o samowystarczalności, w wydarzeniu z cieknącym kranem okazuje się pustym sloganem. I pewnie dziewczyna zdecydowałby się na wezwanie hydraulika, gdyby na jej progu nie pojawili się funkcjonariusze policji przynoszący hiobowe wieści o śmierci byłego współmałżonka – Grzegorza. Chyba Paulina przyjęłaby do wiadomości info o samobójstwie własnego ex, gdyby nie znała go tak dobrze, jak małżonka może poznać męża. Pan Bożek niewątpliwe był egoistą i zimnym draniem, lecz miłował życie, więc jego destrukcyjne zachowanie mogło budzić pewne wątpliwości, lecz pożegnalny list rozwiewał je wszystkie. Jednak to, co dla byłej współmałżonki jest oczywiste, dla śledczych nie zawsze musi stanowić poważny argument. A kiedy sprawa zostaje umorzona dziewczyna postanawia zrobić wszystko by udowodnić własną tezę, lecz czy rzeczywiście warto mieszać się w sprawy nieżyjącego męża i czy Paulina jest gotowa na niespodzianki jakie szykuje jej los? „Połknąć żabę” to komedia kryminalna o nieszablonowej fabule, okraszona dobrym humorem, porywami serca, bliskimi kontaktami z policją i byłym mężem w tle. I choć największym atutem publikacji jest plejada postaci z charakterem, to trzeba przyznać pisarce, że dba o detale i wie jak mieszać składniki żeby otrzymać spójną i wiarygodną całość. Monika B. Janowska posługuje się lekkim i bardzo przyjemnym w odbiorze stylem. Nie naszpikowała fabuły zbędnymi detalami i opisami. Za to nie szczędziła czytelnikowi komicznych zbiegów okoliczności, ciętych ripost a także błyskotliwych i ironicznych przemyśleń bohaterki. Sama intryga została opracowana w sposób ciekawy, pozwalający na zwroty akcji i zaskakujący przebieg zdarzeń. Autorka dynamicznie wciąga czytelnika w własną grę, rozbudza jego zainteresowanie i dba by nie zabrakło mu atrakcji na każdym etapie lektury. I mimo że sama historia nie jest skomplikowana, to obcowanie z bohaterami i śledzenie ich perypetii dostarcza wiele przyjemności. Zaś samo zakończenie – mucha nie siada. Śmierć męża i prywatne śledztwo pani Bożyk stają się motorem sprawczym przedstawionych wydarzań lecz to obcowanie z bohaterką i obserwowanie jej poczynań dostarcza najwięcej wrażeń i emocji. Paulina niewątpliwie jest dziewczyną dojrzałą, po przejściach, a dzięki temu ma dystans do siebie a także świata. Nie brakuje jej też odwagi, determinacji, ciętego języka i śmiałych przemyśleń. Ta dziewczyna wie czego chce i nie boi się po to sięgać. I choć bez problemu połknęłaby żabę, na wszelki wypadek wcześniej sprawdziłaby czy nie kryje się w niej książę, choćby na krótko. W moim odczuciu „Połknąć żabę” to lekka i porywająca powieść, która nie tylko pozwala na oderwanie od rzeczywistości i przyjemny relaks, lecz też jest ciekawym studium kobiecej natury. Ta publikacja to idealne antidotum na stres, które można dozować jak tabletkę, bądź połknąć w całości i wierzcie mi, nie grozi przedawkowaniem – ponieważ zwiększona produkcja endorfin nikomu jeszcze nie zaszkodziła. Polecam.

  • barwinka

    Początkowo miałam wrażenie, że będzie to lekka opowieść kobieca, o samotnej kobiecie, w wieku lekko nad czterdzieści lat. Zaczynała się zabawnie i wciągająco. Z czasem jednak nabrała trochę ciężkości przez wydarzenia i ostatecznie przekształciła się w kryminał, a raczej komedię kryminalną, gdyż pomimo paru poważniejszych zdarzeń stale była lekka i czytało się ją z przyjemnością. Zasługa takiego odbioru to przede wszystkim idealny mowa i postać samej bohaterki - dziewczyny zupełnie niepasującej do własnego wieku. Paulina nie raz pokazała, że nie da się jej włożyć w żadne ramy, a jej pomysły i nieprzemyślane działania przywodzą na myśl nastolatkę albo bardzo młodą kobietę. Można by podejrzewać, że te zachowania będą drażnić, jednak nie odebrałam ich negatywnie. Nie raz podczas lektury z lekkim uśmiechem zastanawiałam się co ta dziewczyna robi, jednak udało jej się zaskarbić moją sympatię. "Połknąć żabę" czyta się dynamicznie i z przyjemnością. Książka ebook może umilić wieczór, poprawić nastrój i być wytchnieniem od codzienności. Lekka komedia kryminalna, z wątkiem romantycznym znajdzie z pewnością własnych sympatyków. Autorka przekonała mnie, że warto po nią sięgnąć. Myślę, że Wy też powinniście dać jej szansę.

  • Ujrzeć Słowa

    Główna bohaterka Paulina aż prosi się o nazwanie jej polską Bridget Jones, tylko że w kryminalnej otoczce. Dzięki niej zrozumiesz, co to znaczy śmiać się przy lekturze. Zapewne pomyślisz, że to niewykonalne... uwierz mi, Monice B. Janowskiej udało się połączyć tak dużo sprzecznych charakterów i różnorakich gatunków, że ta niepozorna książka, jest tykającą bombą z trupem w tle. Amatorskie śledztwo wcale nie wydaje się nieprofesjonalne, wręcz przeciwnie. Gdy rozwiązanie sprawy ujrzy światło dzienne, będziesz zbierać szczękę z podłogi. Gwarantuję ci to.

  • KobieceRecenzje365

    "Połknąć żabę" to następny dowód na to, że życie rozwiedzionej dziewczyny nieźle po czterdziestce nie zawsze musi być nudną płaską równiną, pozbawioną sensu i kolorów. Monika B Janowska w idealnym stylu i z fantastycznym poczuciem humoru, udowadnia, że i na półmetku życia można odnaleźć jego świeży sens, pełen nieoczekiwanych zdarzeń, uśmiechów losu i porywów serca."Trzy lata zajęło Paulinie pozbycie się przykrych wspomnień związanych z drugim małżeństwem. Przeprowadzka, świeża praca – wszystko to, z czym jeszcze musiała się uporać, pozwoliło jej stanąć na nogi. Niestety, ustabilizowane już życie Pauliny znowu zdominuje były mąż. Tym razem w charakterze… nieboszczyka samobójcy.Paulina, podejrzewając byłego raczej o bycie zabójcą niż samobójcą, z pomocą własnej szalonej rodzinki rozpoczyna amatorskie śledztwo, wplątując się w podejrzane afery. Poznany na przesłuchaniu podkomisarz Bruno Niedziela, początkowo pełen rezerwy, zacznie odgrywać coraz większą rolę w jej życiu."Pierwszą rzeczą, która najbardziej zwróciła moją uwagę jest fenomenalny mowa jakim posługuje się autorka. W niezwykły sposób korzysta z zasobów polskiego słownika, bawi się słowem i dowcipnymi skojarzeniami. "Lekkość pióra" autorki sprawia, że opowieść czyta się dynamicznie i z przyjemnością."Połknąć żabę" to opowieść kryminalna, pełna humoru, zabawnych dialogów i groteskowych sytuacji. Zgrabnie uknuta intryga kryminalna i nienachalnie wpleciony wątek miłosny sprawia, że z przyjemnością śledziłam śmieszne perypetię Pauliny i jej sympatycznej choć lekko "postrzelonej" rodziny.Paulina to czterdziesto - kilkuletnia kobieta, która z uporem nie poddaje się mijającemu czasowi i rutynie dnia codziennego. Z wrodzonym sobie wdziękiem pakuje się w problemy i dziwne sytuacje, sprowokowane w znacznej mierze przez nią samą, podczas prowadzenia na swoją rękę śledztwa w sprawie samobójstwa jej byłego męża. Paulina nie wierzy, iż jej były małżonek, gotowy byłby odebrać sobie życie i uwierzcie mi ma do tego powody. Historia obfituje w gros wielobarwnych, nieźle wykreowanych postaci, o których niełatwo jest zapomnieć i zakończenie, które wprawi Was zapewne w zdumienie.Powieść Moniki B Janowskiej to jedna z tych ebooków z którą niewątpliwie można spędzić miło czas, bez poczucia, że został on zmarnowany. Polecam!Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu Zysk i S-ka

  • Sol

    Książka ebook "Połknąć żabę" zainteresowała mnie swoim opisem i okładką. Nastawiłam się na zabawną, sympatyczną i lekką lekturę, która uprzyjemni mi czas. Liczyłam na coś pokroju ebooków Marty Obuch i poniekąd tak było, lecz jednak nie do końca. Owszem, książka ebook jest zabawna i dużo się w niej dzieje, jednak nie do końca podszedł mi humor, jaki w niej znalazłam. Niektóre sytuacje były zabawne, lecz niektóre jakby na siłę miały takie być. Chociaż możliwe, że ja po prostu nie łapię niektórych "zabawnych sytuacji", ponieważ po prostu mam nieco inne poczucie humoru. Niemniej sądzę, że "Połknąć żabę", to fajna, lekka i klasyczna opowieść kobieca. Paulina to sympatyczna postać, nieco zwariowana i czasami nie rozumiałam jej zachowania, lecz w zasadzie dzięki temu, jaka jest, uważam, że jest ona nieco bardziej realna. Każdy w końcu jest nieco zwariowany, zagubiony, popełnia błędy i jest ciekawski. Paulina właśnie taka jest i pomimo tego, że nie zawsze ją popierałam w działaniach, to i tak ją polubiłam. Zresztą zupełnie jak jej rodzinę. Przyznać muszę, że niestety nie od początku zapałałam przekonaniem do treści tej książki. Przez kilkanaście pierwszych stron nie byłam usatysfakcjonowana tym, co czytałam. Później było lepiej, chociaż były lepsze i gorsze momenty z tą książką. Reasumując, nie wszystko było tak, jakbym tego chciała, lecz koniec końców książka ebook mi się podoba. Autorka potrafi pisać, nie znam jej wcześniejszych powieści, pewnie bym je przeczytała gdybym nie miała takich stosów do przeczytania, jakie na mnie czekają. Monika B. Janowska interesująco kreuje własnych bohaterów, to na pewno. Tak samo ciekawie tworzy całą akcję i opisy. Mowa również jest w porządku, lecz ciągle brakowało mi tego czegoś, co sprawi, że pokocham jej powieść. Jeśli szukacie zabawnej i kobiecej historii, która sprawi, że oderwiecie się od rzeczywistości, chociaż na chwilę, to myślę, że "Połknąć żabę", będzie dobrym wyborem. Ja, pomimo tego, że mnie nie zachwyciła, to i tak sądzę, że wielu czytelniczkom przypadnie do gustu.