Polisa śmierci okładka

Średnia Ocena:


Polisa śmierci

Najwieższa opowieść mistrza thrillera medycznegoPia Grazdani jest niezwykle uzdolnioną studentką medycyny, współpracującą blisko z czołowym naukowcem Medycznego Centrum Uniwersytetu Kolumbii, genialnym genetykiem molekularnym, lekarzem Tobiasem Rothmanem. Efekty ich badań ponad sposobami sztucznego wytwarzania organów dla osób śmiertelnie chorych mogą zrewolucjonizować opiekę zdrowotną.Jednak kiedy w laboratorium dochodzi do dramatyczneg wypadku, Pia wraz z Georgem, zakochanym w niej kolegą z zajęć, wszczynają dochodzenie. Jedno zapytanie pozostaje bowiem bez odpowiedzi: czy to możliwe, że ktoś usiłuje manipulować informacjami wartymi dużo trylionów dolarów, by czerpać dochody z cudzej śmierci?

Szczegóły
Tytuł Polisa śmierci
Autor: Cook Robin
Rozszerzenie: brak
Język wydania: polski
Ilość stron:
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis
Rok wydania: 2012
Tytuł Data Dodania Rozmiar
Porównaj ceny książki Polisa śmierci w internetowych sklepach i wybierz dla siebie najtańszą ofertę. Zobacz u nas podgląd ebooka lub w przypadku gdy jesteś jego autorem, wgraj skróconą wersję książki, aby zachęcić użytkowników do zakupu. Zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź szczegółowe informacje, opis i recenzje.

Polisa śmierci PDF - podgląd:

Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.

 


Podgląd niedostępny.

 

promuj książkę

To twoja książka?

Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!
Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.

Recenzje

  • Kamil Pr

    Jeśli ktoś lubi thrillery medyczne to na pewno idealnie zna tego autora. Przedstawiać mu go nie trzeba. Dla tych, którzy jednak go nie znają to szczerze zachęcam ich do przeczytania choćby tej powieści. Twórca jest mistrzem budowania napięcia. Akcja u niego rozwija się stopniowo idealnie budząc niepokój, żeby zaserwować nam wybuch w finale :) Rewelacja.

  • Welsant

    Kupiłem sobie tę opowieść na długą podróż. Zaryzykowałem, bo nie znałem wcześniej twórczości tego autora tylko tyle co mi koleżanka w pracy mówiła, że jego książki są wciągające i fajnie się przy nich spędza czas. Jak się okazało wszystko co mówiła było prawdą. Nawet nie wiem kiedy dojechałem na miejsce. Opowieść wciąga! Ma fajną fabułę i interesujące postacie pierwszoplanowe. Polecam.

  • anetapzn

    Ciekawie skonstruowane postacie i barwne tło oparte na prawdziwych danych medycznych to ogromne zalety tej książki (jak zresztą każdej autorstwa Cooka). Trzeba autorowi jedno przyznać, że dba o to, aby każdy nawet najmniejszy drobiazg był merytorycznie zgodny z prawdą, nic nie pozostawia przypadkowi, wszystko jest skonsultowane z najlepszymi specjalistami. Polisa śmierci to idealny thriller, idealnie przemyślany i skonstruowany, trzymający w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Niesamowita lektura – ciekawa, trzymająca w napięciu, a momentami wręcz brutalna. Autorowi poraz następny udalo się napisać idealny thriller, który bez wątpienia stanie się hitem. A ja już z niecierpliwością czekam na kolejną ksiażkę autorstwa Robina Cooka. Mam gwarancję, ze twórca się nie wyeksploatował i nie tworzy ksiażek taśmowo, jak wielu innych pisarzy.

  • penthouse

    Nie wiem czy to nie najlepsza opowieść w dorobku mistrza. Jak zwykle aktualna problematyka medyczna, dynamiczna akcja, napięcie, zaskakujący finał i wiele humoru. Trzeba znać.

  • Gregor

    Co tu wiele pisać, kolejna, trzymająca w napięciu opowieść mistrza thrillerów medycznych. Po przeczytaniu dwóch pierwszych epizodów możemy domyślić jak potoczą się dzieje bohaterów. Lecz tym razem Robin Cook wprowadził kilka zmian, mniejszych albo większych zwrotów akcji. Zakończenie jest odrobinę inne niż przyzwyczaił nas do tego autor. Kilka wątków nie zostało wprost wyjaśnionych. Pomimo świeżych bohaterów, epizodycznie pojawiają się stali bywalcy: Laurie Montgomery, Jack Stapleton i Lou Soldano. Miałem delektować się "Polisą śmierci" co najmniej przez tydzień, a przeczytałem niemal całą w ciągu jednego dnia :)