Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Lekar Blakely dokonuje w Antarktyce niezwykłego odkrycia: nad 3000 m pod wulkanem Erebus istnieje wielki system jaskiniowy o średnicy paru kilometrów. Wstępne badanie grot przynosi wyjątkowe znalezisko: figurkę nagiej dziewczyny wykonaną z diamentu. Po rozpoczęciu badań naukowcy trafiają na dawno opuszczoną wioskę składającą się z setek wykutych w skale domostw. Okazuje się, że wcześniej badała ją inna ekspedycja, z którą utracono kontakt i która dotychczas nie wróciła. W trakcie dalszej eksploracji jaskini naukowcy natykają się na żyjącą pod ziemią cywilizację praludzi. Istoty te dostały się tam z Australii – w czasach, gdy oba kontynenty były połączone – po czym zeszły w podziemia dla ochrony przed zimnem. Mieszkając pod ziemią od setek tysięcy, może nawet milionów lat, przystosowały się do życia w jaskiniach i wytworzyły w nich specyficzny, wyjątkowo delikatny ekosystem. Przybycie ludzi zakłóciło go i tubylcom grozi zagłada. Żeby podziemna społeczność przetrwała, ludzie muszą zginąć…
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Podziemny labirynt |
Autor: | Rollins James |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Albatros |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Zamówienie bezproblemowe, dynamiczna dostawa, bezproblemowy odbiór, najlepsza cena - cóż pragnąć więcej od zadowolenia czytelnika - zamawiać więcej w Empiku
Powieść, która wciąga i bardzo dynamicznie się kończy, ponieważ ciężko się od niej oderwać. ;)
Wyjątkowo fascynująca opowieść, trzymająca w napięciu od pierwszych stron. Ja nie mogę się oderwać od ebooków tego autora. Jest to mój numer jeden na liści pisarzy tego gatunku. Zarwane noce rekompensuje szalona gonitwa akcji, zwroty i pełne napięcia sytuacje bohaterów. Kocham książki tego autora i czekam na następne.
James Rollins znowu nie zawodzi. Jego książka ebook to idealna przygoda, pełna napięcia i tajemnic.
Na tej powieści na pewno nie zakończę czytania ebooków tego autora. Zdecydowanie ma niczym nieskrępowaną wyobraźnię. Fabuła w "Podziemnym labiryncie" wgniotła mnie w fotel i uważam, że jest to najjaśniejszy punkt tego tytułu. Akcja goni akcję i nawet na chwile nie zwalnia. Także myślę sobie, że jeśli odpuści sobie człowiek, że to Science fiction to każdy fan niezłych powieści może sięgnąć po ten tytuł.
James Rollins jak zawsze imponuje niezwykłą wyobraźnią pisarską i oferuje interesującą fabułę własnej książki. Idealna akcja, napięcie, zaskakujące zwroty, Podziemny labirynt czyta się całkiem dobrze. Rollins ma własny charakterystyczny styl który i tutaj idealnie został oddany. Zalecam tą powieść.
Wydaje się nam, że już wszystko odkryliśmy, zbadaliśmy i poznaliśmy. Ziemia jawi się nie jako przysłowiowa "biała kartka", ale nieźle słynna mapa, w której nie ma już żadnych sekretów dla nas. Jeżeli ktoś "ujawnia" coś, co zdołało umknąć naszym oczom dziwimy się jak to było możliwe? Przecież zdobyliśmy wszystko! Gdzieś tam kołacze się myśl, że jeszcze dużo przed nami, lecz dynamicznie jest zapominana. Kiedy więc nadarza się okazja by stanąć oko w oko z pradawną tajemnicą, kogo by nie skusiła taka okazja? Rozsądek w tym momencie wcale nie mówi stanowczo NIE! Siedzi cicho i pozwala dojść do głosu pierwotnemu instynktowi ... zdobywcy ...Dziewiczy ląd, stale zaskakujący, należący do wszystkich i jednocześnie do nikogo. Chociaż wydaje się niedostępny to od stuleci ludzie stale rzucają mu wyzwanie i zakłócają pozorny spokój na nim panujący. Profesor Carter w naukowym świecie słynie z niesłychanej intuicji i odkryć w miejscach, gdzie inni nic nie umieli zdziałać. Jej najwieższa wyprawa zapowiada się bardziej niż obiecująco, lecz to jedna strona medalu, druga okryta jest sekretem. Info jakimi dysponuje pozwalają sądzić, że przed jej zespołem stoi szansa jaka zdarza się bardzo rzadko, ale czy będzie warta podjętego ryzyka? Okazuje się to o dużo szybciej niż ktokolwiek z członków wyprawy przypuszcza. Antarktyda prosto nie oddaje tego co skrywa, jednak trudności tylko wzmagają apetyt ludzi na nieznane. Ashley Carter mierzyła się już wielokrotnie z wyzwaniami, które dla innych były niewykonalne, teraz ma przed sobą wielokilometrowe ciemne tunele, ponad sobą kilka tysięcy metrów skał a także wiecznej zmarzliny, a jej współtowarzysze też zostali skuszeni propozycją niebywałej wyprawy badawczej. Co może kryć się w niezliczonych jaskiniach, które od tysięcy lat albo więcej nie były przez nikogo niepokojone? Człowiek nie jest w nich gościem, raczej intruzem, nie mającym najmniejszego pojęcia z czym albo kim przyjdzie mu się zmierzyć ...Ben Brust posiada doświadczenie w speleologii jakie mało kto ma na świecie, nie jest amatorem albo co gorsza nowicjuszem, lecz coś budzi w nim obawy. Czyżby do głosu dochodziło dziedzictwo jego przodków? Labirynt jaskiń budzi w nim jednocześnie zachwyt i jakieś pierwotne emocje. Czyżby instynkt go ostrzegał przed zagrożeniem? Komu mogłoby zależeć by narażać naukowców na niebezpieczeństwo? Przecież nikt nie skierowałby świadomie zespołu badawczego w miejsce gdzie czai się śmierć ... lecz czy na pewno? Ashley i Ben a także ich towarzyszą nie wiedzą jednego, niedawno zaginęła w jaskiniowym labiryncie tuneli inna drużyna ... Wbrew pozorom Antarktyda to stale niezbadany ląd, a pod nim kryje się niejeden pradawny sekret.Uwielbiam książki przygodowe i to nie jest żadna sekret a gdy jeszcze zawierają wątek archeologiczny, to mówiąc przysłowiowo - ich ciężko jest mi się oprzeć lekturze. "Podziemny labirynt" już samą zapowiedzią mnie skusił i okazało się, że opis z okładki nie rozczarował mnie podczas czytania. James Rollins po raz następny potwierdził, iż umie połączyć tajemnice, naukę i odwieczny ludzki instynkt odkrywcy w jedną opowieść, w której nie ma miejsca na nudę. Czytelnik otrzymuje intrygującą fabułę w jakiej to, co mogłoby u innego autora wydawać się nieprawdopodobne, w jego ebookach jest jak najbardziej realne. Szybkie tempo akcji, czające się zagrożenie, wątek sensacyjny, a w końcu pradawny tajemnica tworzą atmosferę, w jakiej nic nie jest oczywiste. Naukowe fakty i pomysły z pogranicza fantastyki naukowej nawzajem się uzupełniają, a dodatek w postaci mistycznych fragmentów wzbogaca fabułę. Nie można też zapomnieć o odwiecznym pragnieniu - byciu zdobywcą i odkrywcą, jakie dawało i daje siłę badaczom i poszukiwaczom skarbów i które jest też obecne w książce pdf Jamesa Rollinsa.
Lecz prawdopodobnie nie w tym kierunku, którego oczekiwali wierni czytelnicy, w tym i ja. O ile książki cyklu SIGMA Force to też fikcja literacka, o tyle zawierają fabułę niejako prawdopodobną. Nie przeszkadza mi wielka wyobraźnia autora i "Amazonia", czy "Lodowa Pułapka" były świetne. Jednak istnienie humanoidalnej rasy pochodzącej w linii prostej od stekowców i funkcjonujące mężnie kilka kilometrów pod lodami Antarktydy to już tak nieprawdopodobne, że trochę śmieszne. Całą opowieść ratuje świetna, wartka akcja i charakterystyczna dla Rollinsa dramaturgia. Książkę ogólnie czyta się dobrze, choć przytoczone przeze mnie powyżej powody stanowią o dość niskiej ocenie. Jednak dalej pozostaję wielbicielem Rollinsa.