Recenzje

• Jarr74

  2018-03-24

  Ryszard Parafianowicz wnikliwie kreśli skomplikowany, polityczno- społeczny rys tamtych czasów a także to w jaki sposób, bezpośredni czy pośredni, przekładał się on na konspiracyjną działalność, stale tkwiących w podziemiu oddziałów a także poszczególnych ich członków. Analizuje i omawia formy jakie przybrała owa działalności (zarówno jeśli chodzi o okupację niemiecką jak i sowiecką), jak kształtowała się, w rożnych okresach, struktura organizacyjna (AK, AKO, WiN), ewoluowała i przekształcała się w zależności od okoliczność czy specyfiki terenu a także jak wyglądał jej zbrojny dorobek. Twórca idealnie charakteryzuje ówczesne realia naszego kraju, całość skomplikowanej sytuacji politycznej, gospodarczej, społecznej, moralnej i światopoglądowej. Omawia wyjątkowo trudną sytuację polskich oddziałów i poszczególnych żołnierzy tego regionu, którzy w zaistniałych historycznie warunkach stanęli przed tragicznym wyborem. Pozbawieni zewnętrznego zaplecza, wsparcia, zagrożeni aresztowaniem, przymusowym wcieleniem do wojska, podstępnie rozbrajani, mordowani w sowieckich katowniach i leśnych ostępach, postanowili pozostać w konspiracji i dalej kontynuować walkę, płacąc za własną ofiarę częstokroć cenę najwyższą….

• Arturion

  2018-03-24

  Trzeba wiedzieć, że konspiracja na Suwalszczyźnie w czasach II wojny światowej była przedsięwzięciem niezwykle trudnym, choćby z uwagi na włączenie tych terenów bezpośrednio do III Rzeszy. Twórca poświęcił jednak własną uwagę czasom trochę późniejszym czyli konspiracji „powyzwoleniowej” i powojennej, działającej w niełatwych warunkach przeciwko Armii Czerwonej, KBW, UB i MO. Lecz twórca przyznaje sam, że losy powojenne konspiracji niepodległościowej na Suwalszczyźnie po 1944 roku pozostają otwartym kłopotem badawczym i zawierają dużo „białych plam”. W październiku 1944 roku po zajęciu Suwalszczyzny przez Armię Czerwoną nastąpiła samorzutna kontynuacja prac konspiracyjnych przez miejscowe struktury AK - społeczeństwo nie było zadowolone z proponowanego państwa. Pomimo masowych represji sowieckich a wcześniej strat poniesionych w akcji „Burza” ciągłość konspiracji została na Suwalszczyźnie zachowana. Wszystkie aktywa byłej AK przejęła Armia Krajowa Obywatelska powołana przez ppłk. „Mścisława” Liniarskiego. Zachowano strukturę terenową i obsadę personalną. Ostatnim akordem działania podziemia była śmierć Piotra Budryna „Poręby” w Wysokim Moście z rąk UB-KBW 10.04.1952. Książka ebook kluczowa choćby jako punkt odniesienia dla przyszłych badaczy. Zawiera również dużo danych statystycznych.