Recenzje

• Anonim

  2018-03-21

  Na chwilę obecną jest to ulubiona książeczka do poduchy mego 4 latka. Książka ebook angażuje dzidziuś do pracy w formie zabawy, super.

• Kto czyta - nie pyta

  2018-03-21

  My, logopedzi mamy przed sobą bardzo trudne zadanie - musimy stawać na głowie i wychodzić z siebie, aby dzieci chciały trenować narządy artykulacyjne. Ponieważ ile razy można "liczyć ząbki", czy "rysować kropki na podniebieniu"? Takie ćwiczenia dynamicznie robią się nudne, a przecież trzeba znaleźć jakiś sposób na usprawnienie warg i oczywiście języka. Na szczęście z pomocą przychodzą bajki logopedyczne, które mają cały wachlarz zalet.Przygody konika Kasztanka i jego przyjaciół mają milion pozytywów! W ciekawą fabułę wplecione są nie tylko ćwiczenia buzi i języka (uśmiechy, liczenie zębów, malowanie gwiazd na podniebieniu itp.), lecz też onomatopeje, które dodatkowo angażują dzidziuś w akcję książki. Bajki są ciekawe, dosyć krótkie, więc dobre też dla młodszych dzieci, a przy tym nierzadko kończą się morałem. Wszystkie ćwiczenia, a także wyrazy dźwiękonaśladowcze są wyszczególnione w kolorowych ramkach.Prócz ćwiczeń logopedycznych dzieci poznają też polskie zabytki najładniejszych miast, dzięki czemu zwiększa się ich wiedza o naszym kraju. Przeglądanie książki umilą też kolorowe ilustracje, przedstawiające bohaterów i zwiedzane przez nich zakątki Polski. Trochę żałuję, że bajki nie są skategoryzowane ze względu na trudność ćwiczeń i głoskę, której wywołanie nam ułatwią. Fajnie by było również, gdyby (na przykład na wewnętrznej stronie okładki) była dodana mapa naszego państwie z zaznaczonymi miejscami, które zwiedzili bohaterowie tej książki. Tutaj skoncentrowano się jednak głównie na samych ćwiczeniach, więc taka bajka będzie świetną rozgrzewką przed każdymi zajęciami logopedycznymi. Tę książkę zalecam jednak nie tylko logopedom, lecz też nauczycielom przedszkolnym i po prostu rodzicom, którzy chcą dbać o mowę własnych dzieci i nieźle się przy tym bawić. Zabawę można zacząć już z dzieciakami dwuletnimi – czytać i razem się bawić, robiąc miny i sztuczki językiem.

• kako

  2018-03-21

  Na tę książkę czekałam z pewną dozą niecierpliwości. Znając już Misia Gabrysia, Pszczółkę Basię i Zająca Cezarego z poprzednich publikacji Pani Sylwii Chmiel, wyglądałam Konika Kasztanka z dużą nadzieją na kolejną wspaniałą książkę, która wesprze mnie w roli czytającej swoim dzieciakom mamy i terapeuty. Okazało się, że kiedy już wreszcie książka ebook do mnie dotarła, zaskoczyła mnie od pierwszego spojrzenia. Spodziewałam się niewielkiej gabarytowo książeczki, podobnej do poprzednich. Tymczasem, trzymałam w dłoniach dużą książkę, opatrzoną twardą oprawą i szczycącą się dość pokaźną ilością stron. Pierwsze wrażenie po otworzeniu też bardzo dobre – przyjazna, znacznej wielkości czcionka, dzięki której starsze dzieci chętnie same przeczytają o przygodach Kasztanka, a i rodzicom miło będzie czytać. Do tego wesołe i nasycone kolorami ilustracje a także wyraźnie wyodrębnione graficznie fragmenty komentarzy i wyrazów dźwiękonaśladowczych prowadzą po tekście w bardzo przyjazny sposób. Co do treści – ponownie muszę wyrazić wielki szacunek dla autorki. Połączenie materiału terapeutycznego, uatrakcyjniającego pomoc w wielu aspektach takich jak oddychanie, słuch fonematyczny, sprawność narządów artykulacyjnych i poszerzanie słownika, z treściami o walorach poznawczych i wychowawczych, zasługuje na uznanie. Razem z sympatycznymi postaciami poznajemy nie tylko geografię i historię Polski, lecz także świat emocji, postaw i przeżyć, których mądre przedstawianie i poznawanie jest tak kluczowe dla przyszłego, też dorosłego, funkcjonowania naszych milusińskich. W bajce tej znajdziecie „lekcje” o Układzie Słonecznym, o Toruniu i przepysznych pierniczkach, o papieskich kremówkach, kopalniach, segregowaniu odpadów, ostrzeżenia o niebezpiecznych używkach, ciekawostki o powstawaniu tęczy, a nawet opowieści o rycerzach i zamkach. Spotkamy tu również kluczowe osobistości – pomiędzy innymi króla Poniatowskiego, Adama Mickiewicza, Kopernika i Chopina. Być może różnorodność tematów wydać się może komuś dziwaczna lecz tu właśnie należy oddać duży ukłon autorce, która te wszystkie zagadnienia połączyła w spójną, a jednocześnie piękną, interesującą i wciągającą całość. Podsumowując – Podróże Konika Kasztanka po Polsce to idealny pomysł zarówno na upominek dla młodszych uczniów, jak i cenna dla terapeutów i atrakcyjna dla dzieci pomoc terapeutyczna. Mam nadzieję, że zgodnie z zapowiedzią z zakończenia książki – doczekamy się kontynuacji przygód konika i jego przyjaciół. Razem z moimi dzieciakami – tymi osobistymi i moimi małymi pacjentami – czekamy z niecierpliwością.