Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
W małej położonej na odludziu wsi życie płynie swoim rytmem. Pradawne zwyczaje rzadko zakłócają echa dużego świata położonego gdzieś za Zamczyskiem, rzeką Białą i Pustynią Błędowską. Chałupa na porośniętym lipami rozrogu. W niej mieszkają dziadek, babka i wnuk. Dziewczyna wydaje się nieobecna duchem, starszy facet z każdym dniem wydaje się starszy. Napady obłędu, pusty wzrok, niezrozumiałe urywki zdań, szeptane do siebie. Kiedy znika na długie godziny, ludzie mówią, że chodzi na Pokrzywdzie. Wnuk bacznie przygląda się życiu we wsi. Poznaje codzienne rytuały, a także tajemnice i wyjątkowe opowieści mieszkańców. Wkrótce przekonuje się, że i jego najbliżsi skrywają tajemnicę. Kim albo czym jest "ono", które szeptem przywołuje dziadek? Z opowieści chłopca wyłania się świat, w którym to, co realistyczne miesza się z symbolicznym. Andrzej Muszyński spisał magiczną, hipnotyzującą powieść, która rozbudza wszystkie zmysły. "Tajemnica, magia i piękno. Ta opowieść kusi od pierwszego zdania".Michał Nogaś, Program 3 Polskiego Radia Od wydawcy: Gdzieś w Lasach Błędowskich, pomiędzy rzeką Białą a Zamczyskami, w okolicach Pustyni Błędowskiej jest miejsce nazywane Podkrzywdziem. Zna je pewien facet — wytrawny bimbrownik i grzybiarz, ostatni w okolicy człowiek, który wita każdy wschód słońca ukłonem, zrzucając czapkę z głowy. Nikt inny tam nie dotarł i nie odkrył tajemnicy. Ani przybyły z miasta Strójkowy, który ustanowił tutaj nowe prawo. Ani wnuk mężczyzny, śledzący go, gdy ten w pochmurne dni ukradkiem wychodzi z domu. Dziadek wpada w chandrę, izoluje się od małżonki i wnuka. Żyje we swóim świecie, podporządkowany ekscentrycznym rytuałom. Jest odporny na przywiezione z dalekiego świata teorie Stójkowego. Z jego Diariusza Dni Słonecznych, który skrupulatnie prowadzi, wynika, że zbliża się era ciemności... Co skrywa dziadek? Wnuk wie, że odkrycie prawdy o Podkrzywdziu jest drogą do poznania czegoś więcej, czegoś, co trapi wielu ludzi, także oczytanego w księgach Stójkowego.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Podkrzywdzie |
Autor: | Muszyński Andrzej |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Literackie |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Przyznam się szczerze, że to było moje pierwsze spotkanie z twórczością Andrzeja Muszyńskiego. Jednakże już teraz wiem, że jego proza mnie zachwyca. Twórca w własnej książce pdf idealnie zbudował napięcie tak, że ja nie mogłam się od niej oderwać. Misternie zbudowała tajemnicę, która wręcz trzymała czytelnika w garści. Dla mnie było to duże zaskoczenie, że książka ebook może aż tak wciągnąć, co więcej przeczytałam ją jeszcze raz i znowu podobała mi się ona tak samo. Na pewno warto ją przeczytać. Ja jestem pod jej dużym wrażeniem. Zalecam gorąco!!!
To książka ebook o której trudno pisać. Należy ją przeczytać. Książkę czyta się jednym tchem. Jest magiczna, o wszystkim, lecz również o tym jednym. To poezja pisana prozą. To opowiadanie o naturze, bliskości, a przede wszystkim o dorastaniu. To opowieści snute przez dziadka, zamieszkującego zapomnianą, nieodgadnioną krainę, gdzieś koło Pustyni Błędowskiej, gdzie domy dawno pokryte niebieską farbą pamiętają dawne czasy, gdzie każdy wschód i zachód słońca witane i żegnane są skinieniem głowy. To tutaj aromat pól, strzechy dziurawej na dachu czuć na każdej stronie książki. Mitologia staje się doktryną. To dziadek staje się oratorem. Wnuk, mimo, że nie zawsze jest tuż koło niego, słucha, dopowiada i przeżywa na nowo to co płynie z opowieści. O tym co było, o tym jak świat uległ zmianie. Nie chodzi tu jednak o to co jest opisywane. Ponieważ to opowieść, dość prosta, przyziemna. Jednak sposób opisu, powoduje, że książka ebook staje się niezwykła. To tylko tutaj można znaleźć w tak poetycki sposób omówiony moment oprawiania drobiu, towarzyszące mu smaki, aromaty czy przeżywanie. To dziadek staje się sędziom, lecz również gospodarzem. Wszystko inne zostaje w prześliczny sposób dopowiedziane przez słuchającego, obecnego wnuka. Książka ebook tak sensualna, emocjonalna, że warto ją czytać.
"Podkrzywdzie" przeczytałem pod koniec 2015 roku i bardzo dynamicznie opowieść wskoczyła na pierwsze miejsce w moim prywatnym rankingu. Uwielbiam literaturę wielowymiarową, niedosłowną, tajemniczą, pełną znaczeń… To książka ebook wybitna - myślę, że nie przesadzam, używając takiego określenia. Zalecam wszystkim wymagającym czytelnikom.
Zaczarowany świat, nie bajkowy ani baśniowy ponieważ to codzienność, lecz niewiarygodnie odrealniona, przeciekająca gdzieś pomiędzy palcami i słowami. Poruszając się pomiędzy bohaterami trzymamy się ich dość blisko by nie zginąć w ciemnej piwniczce z dziadkiem pijącym samogon, czy w nocy w lesie wśród ostrych skał... W tej książce pdf w tej samej mierze wciągają wydarzenia jak i słowa użyte do ich opisu...
Książka ebook wprawiła mnie w specyficzny klimat. Z jednej strony obrazy były zaskakująco znajome - wychowałam się w miejscu, które moje fantazja zapożyczyła do tworzenia przedstawień rzeczywistości omówionej przez autora. A tworzenie swoich wizji osób, sytuacji, chwil czy skrawków świata budzonych do życia przez Andrzeja Muszyńskiego to w tej najbardziej podstawowej formie bardzo prosty proces. Jest w jego języku pewna doza poetyckiej swobody, reportażowej skrupulatności i lekkości, którą mieć może prawdopodobnie tylko człowiek, który sam wiele czyta i rozumie, w jaki sposób konstruować zdania, by odbiorca potrafił zobaczyć przed własnymi oczami dokładnie to, co twórca chciał, by zobaczone zostało. Z drugiej strony - ta logiczna i czytelna całość zbudowana jest z coraz silniej metaforycznego języka. Jest więc wieś, wioska, jest stary człowiek, są rozbłyski świata - dla mnie osobny, równie ważny bohater tej opowieści. W każdym elemencie zawarta jest ogromna doza dokładności, nawet wtedy, gdy narracja rozmywa się i przechodzi na bardziej symboliczny poziom. Nie mogłam pozbyć się wrażenia, że nie są to jedynie wizje stworzone przez samego autora, lecz obrazy mocno osadzone na prawdziwych, istniejących kiedyś wyrywkach z rzeczywistości, którą twórca sam doświadczył. Odbiera się tę książkę wszystkimi zmysłami - widzi się miejsca i szczegóły, słyszy dźwięki wsi i lasu, czuje aromat ziół, potraw, a nawet ludzi. A jednocześnie wszystko należy już do świata, który nie istnieje. I znów - nie mogłam powstrzymać się przed odbieraniem całych elementów w bardzo osobisty sposób. Pamiętam polską wieś pachnącą zwierzętami hodowlanymi, żniwami i nowym mlekiem. Nagle i niewytłumaczalnie - jak na kartach Podkrzywdzia - pewne rzeczy zaczęły się rozmijać, blaknąć i znikać. Nie ma już pewnego świata. Opisane w Podkrzywdziu anomalie i zmiany są mi w pewien sposób bardzo bliskie. Czuję, że moje korzenie zapuszczone są w podobnej glebie.Obsadzenie w roli narratora chłopca, czy również dorosłego, który wraca do własnych chłopięcych lat i omawia świat z perspektywy osoby dopiero dojrzewającej sprawia, że nawet najprostsze zjawiska czy plotki zostają ubrane w narrację surrealistyczną, poetycką dość, by wprowadzić czytelnika w przestrzeń niedookreśloną, lecz nie zgubić go tam całkowicie. Przez całe ustępy traciłam grunt pod nogami i nie byłam pewna, o jakich czasach twórca pisze, potem jednak pewność wracała, by znów przepaść. Dla mnie jest to idealne połączenie zmysłu reportażysty, który obserwuje i wyciąga każdy szczegół, a także prozy, którą czyni się wieloznaczną z premedytacją, lecz również wyczuciem. Pochłonęło mnie to bez reszty - opisy pór roku, stałość babki, zmieniające się jak w kalejdoskopie nastroje dziadka, niepewna w całej książce pdf pozycja Stójkowego. To piękny, lecz smutny i przebarwiający się świat, który w końcu musi zostać pochłonięty przez Pustynię.Pełna opinia: http://pannakac-pisze.blogspot.com/2015/12/podkrzywdzie-andrzej-muszynski.html
Niezwykła, urzekająca klimatem już od pierwszej chwili. Moją uwagę przykuł opis, nieźle że dałam się porwać tej opowieści. Najlepiej pozwolić by zawładnęła naszym umysłem i wyobraźnią do reszty, nieźle od czasu do czasu trafić na taką oto książkę, inną niż wszystkie pod każdym względem.
"Podkrzywdzie" zamówiła dla siebie moja małżonka - przyznam szczerze, że ja sam chyba bym się nie skusił na zakup, przyzwyczajony do ebooków innego gatunku. Sięgnąłem po tę opowieść z czystej ciekawości - skoro już nieustanna na półce. Wrażenia? Niesamowicie pozytywne! Jest to książka ebook bardzo głęboka, dużo w niej magii i niesamowitego klimatu. Andrzej Muszyński pisze w taki sposób, że prawdopodobnie nie znalazłbym czytelnika, który by się w tę opowieść nie wciągnął... Opisywany przez autora świat wciąga niesamowicie, bez problemu zatopiłem się w tym świecie, wręcz oderwałem się od rzeczywistości. "Podkrzywdzie" to zupełnie inne wrażenia i emocje niż te, jakie dostarczają czytane zwykle przeze mnie kryminały i thrillery, jednak wcale nie słabsze, nie gorsze... Dodam jeszcze, że mimo stosunkowo niewielkiej ilości stron, opowieść czyta sie dość wolno, lecz to dlatego, że chłonie się ją wszystkimi zmysłami. Mam takie dziwne wrażenie, że odkryłem coś nowego w literaturze :-) Fantastyczne uczucie. Gorąco zalecam "Podkrzywdzie" Andrzeja Muszyńskiego.
Koleżanka-recenzentka podrzuciła mi egzemplarz, ponieważ po opisie stwierdziła, że to wybitnie moje klimaty i miała rację w 100%! Opowieść świetna, sekret za tajemnicą, mowa mądry - gęsty od znaczeń, precyzyjny, każde słowo w odpowiednim miejscu. Ostatni raz miałem podobne odczucia, gdy czytałem po raz pierwszy "Kamień na kamieniu" Myśliwskiego. Zakończenia naprawdę mnie zaskoczyło, ponieważ rzecz jest bardziej współczesna niż może się zdawać. Mam nadzieję, że mężczyzna się rozkręci powieściowo i będą kolejne takie cudeńka. Jest klimat.