Recenzje

• macphisto1

  2018-03-20

  Już dawno żadna książka ebook mnie tak nie wciągnęła. Przeczytałam ją w 2 dni. Czekam na następną, a autorkę dodaję do ulubionych:) Autorka omawia perypetie bohaterów przed i po ślubie. Moim zdaniem jest to duży plus tej książki. Większość ebooków oparta jest na wytartym już schemacie pt. pragniemy być ze sobą, lecz nie mamy odwagi tego sobie powiedzieć. Książki kończą się na tym, że w końcu ktoś odważa się powiedzieć to co od dawna już wiadomo. Mnie zawsze ciekawiło co było dalej. W tej książce pdf zaspokoiłam własną ciekawość :)

• Katarzyna Tuszyńska-Jąkalska

  2018-03-20

  Marta Konarska to młoda kobieta, która od dwóch lat tkwi w związku z żonatym i dzieciatym a także o piętnaście lat starszym Markiem - właścicielem salonu samochodowego. Facet wciąż obiecuje kobiecie, że porzuci dla niej rodzinę, żonę, której ma już naprawdę dość ze względu na jej ciężki charakter a także niezbyt inteligentne i sprawiające kłopoty dzieci. Pewnego dnia Marta będąc na zakupach dostrzega Marka z rodziną. Wydają się być szczęśliwi i widać, że przyjemnie spędzają czas w swoim towarzystwie. Ich widok uświadamia Marcie, że wszystkie zapewnienia Marka były jednym dużym kłamstwem. Dociera do niej, że facet nie darzy jej głębokim uczuciem, że nigdy nie zwiąże się z nią na stałe, a tym bardziej nie porzuci rodziny. Zrozpaczona Marta wsiada do samochodu i rusza przed siebie. Niespodziewanie zauważa rowerzystę, chcąc uniknąć potrącenia go, gwałtownie skręca, tym samym uderzając w drzewo. Z samochodu wyciąga ją męski strażak - kapitan Piotr Majewski. Pomiędzy Martą a Piotrem, który każdego dnia odwiedza ją w szpitalu rodzi się pewna więź...Bohaterzy powieści zostali moim zdaniem bardzo wiarygodnie wykreowani, ze wszelkimi plusami i wadami. Dokładnie poznajemy ich przeszłość, zachowania, przemyślenia, spostrzeżenia, którymi się dzielą, a nawet obawy i problemy, z którymi muszą się wciąż mierzyć. Opowieść jest moim zdaniem bardzo nieźle napisana, zrozumiałym i przejrzystym stylem. Autorka posługuje się lekkim, prostym i wyrazistym językiem. Zastosowała narrację trzecioosobową. Niezaprzeczalnie opowieść wciąga już od pierwszej strony i nie można się od niej oderwać, choćby na chwilę. Jej lektura była olbrzymią przyjemnością. Dużo się działo w życiu bohaterów, co wzbudzało większą ciekawość i z każdą kolejną stroną coraz bardziej się angażowałam w ukazaną historię, która bez wątpienia wzbudzała mnóstwo emocji. Muszę jednak przyznać, że czasem miałam wrażenie przesytu tragicznych wydarzeń, lecz to tylko moje odczucie. "Pod skrzydłami miłości" to opowieść obyczajowa z dominującym wątkiem miłosnym. Porusza również dużo innych kluczowych kwestii, tj.: śmierć, zdrada czy bezpłodność. To opowiadanie o miłości, przyjaźni, samotności, relacjach międzyludzkich, pasji, obawach, lękach, tajemnicach, stałym narażaniu życia a także o poszukiwaniu szczęścia, poczucia bezpieczeństwa, spełnienia i spokoju. Przekazuje ona dużo cennych wartości, skłania do przemyśleń i wysnuwania wniosków, a także uświadamia, jak ważne jest wsparcie najbliższych osób i że w najmniej spodziewanym momencie każdy z nas może spotkać anioła, który obdarzy opieką, wskaże właściwą drogę i przywróci nadzieję na lepsze jutro. "Pod skrzydłami miłości" to według mnie udany debiut literacki, po który warto sięgnąć i zagłębić się w przedstawioną historię. Gorąco polecam! (cała recenzja na blogu)