Średnia Ocena:
Poczytaj mi, mamo. Księga piąta
Zbiór „Poczytaj mi, mamo” to wyjątkowy prezent dla kilku pokoleń czytelników z okazji dziewięćdziesiątych urodzin „Naszej Księgarni”. W „Księdze piątej” pan Maluśkiewicz będzie niestrudzenie wypatrywał wieloryba, wybredny ślimak odrzuci dużo interesujących ofert mieszkaniowych, czarny kocur zauważy natomiast, że jeśli chce się słuchać koncertu, trzeba zrezygnować z kolacji. Zosia, zamknięta w pudełku od zapałek, zrozumie, że nie wolno krzywdzić żadnych żyjątek, straszny Bijacz zmieni się w zupełnie zwyczajnego Jurka… A pewna zarozumiała dziewczynka spróbuje was przekonać, że jest najpiękniejsza i najmądrzejsza z całej zerówki… Sami zdecydujcie, czy jej wierzycie. W tym tomie znajdziecie następujące poczytajki: „Pan Maluśkiewicz i wieloryb” „Kredki” „Wielka przygoda małej Zosi” „Bijacz” „Mokry łakomczuch” „Malowany ul” „Dom” „Księżycowy koncert” „Babcia na hulajnodze” „Ślimak”
| Szczegóły | |
|---|---|
| Tytuł | Poczytaj mi, mamo. Księga piąta |
| Autor: | Bahdaj Adam, Badalska Wiera, Chotomska Wanda, Lewandowska Barbara, Musierowicz Małgorzata, Skarżyńska Ewa, Tuwim Julian |
| Rozszerzenie: | brak |
| Język wydania: | polski |
| Ilość stron: | |
| Wydawnictwo: | Wydawnictwo Nasza Księgarnia |
| Rok wydania: | 2014 |
| Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
|---|
Poczytaj mi, mamo. Księga piąta PDF - podgląd:
Jesteś autorem/wydawcą tej książki i zauważyłeś że ktoś wgrał jej wstęp bez Twojej zgody? Nie życzysz sobie, aby podgląd był dostępny w naszym serwisie? Napisz na adres [email protected] a my odpowiemy na skargę i usuniemy zgłoszony dokument w ciągu 24 godzin.
To twoja książka?
Wgraj kilka pierwszych stron swojego dzieła!Zachęcisz w ten sposób czytelników do zakupu.
WGRAJ PDF
Ostatnio dodane
Losowy ebook
Baba Jaga w Ameryce. Czytam sobie. Poziom 2
#Polish beauty. Przewodnik naturalnego piękna dla Polek
Słuchaj głosu serca
Tylko raz w roku
Mistrz offu
Białe róże z Petersburga
Opowiadania wszystkie
Tylko martwi mogą przetrwać. Tessa Brown. Tom 2
Lepiej po polsku
Dziewczyna kata
Recenzje
Przypomnienie bajek z dzieciństwa, które można czytać dzieciom. Polecam. Świetne wydawnictwo.
Idealna ksiazka do czytania na glos dla dzieci
Przyznam szczerze, że jak ją wzięłam do ręki i otworzyłam to miałam łzy w oczach. Całe moje dzieciństwo powróciło. Córka była również wzruszona, że ja sama czytałam te opowiadania będąc w jej wieku i bardzo się jej to spodobało. Jedyny minus - zdecydowanie wolałabym powrót do oryginalnej formy pojedynczych książeczek. Poza tym same plusy. Zalecam dla przedszkolaków i dzieciaków z pierwszych klas podstawówki. Mama siedmiolatki
Dobór bajek super. Doskonała książka ebook dla małego dzidziusia , przedszkolaka i ucznia szkoły podstawowej .
Poczytaj mi, mamo. Czy jest tu ktoś, kto ni zna tej serii? Pamiętam jak będąc małą dziewczynką miałam na półce całą kolekcję tych książeczek, które wówczas były wydawane w formie broszurowej. Ilustracje i opowiadania nic a nic się nie zmieniły. Są ponadczasowe. A wydanie ich w formie ksiąg (u nas piąta) jest bardzo fajnym pomysłem. Wszystko w jednym miejscu. A jak cudownie wygląda na półce!
Jako że ten zestaw opowiadań jest dla mnie dopiero pierwszym spotkaniem z ebookami "Poczytaj mi mamo", chciałbym wyrazić moje zafascynowanie i entuzjazm wobec tego projektu. Dla młodych pasjonatów literatury styczność z tak różnorodnymi historiami, różniącymi się od tych, które czytają zazwyczaj, będzie niezapomnianą przygodą, a dorośli czytający te opowiadania swoim pociechom przeniosą się w zamierzchłe czasy, co, jak wszyscy wiedzą, sprawi im niewypowiedzianą radość.Pomysł na zebranie wszystkich tych historii w ich pierwotnej formie jest niesamowicie trafiony i skazany na sukces. Moim największym zainteresowaniem cieszyły się oczywiście okładki starych wydań. Naprawdę idealnie jest przeglądać ilustracje pierwszych wydań najpopularniejszych bajek dla dzieci. Może nie odczuwam tego tak mocno jak należy, lecz jestem pewien, że dorośli skaczą z radości widząc książki ich dzieciństwa zebrane w jednym miejscu.Zadbano oczywiście o to, aby w księdze piątej znalazły się bajki, które zarówno sprawią młodszemu czytelnikowi multum radości i czegoś go nauczą. Czytane historie, które szkraby obserwują z zapartym tchem niosą ze sobą dużo przeżyć. Radość, fascynację, smutek. A wszystko to zwieńczone morałem, którego trudno nie zauważyć. Myślę, że młodsi czytelnicy z łatwością odkryją ich sens, a dużo z nich z pewnością te nauki weźmie sobie do serca. To jest prawdopodobnie najwspanialsze w tych opowiadaniach.
Tę serię po prostu trzeba mieć. Wszyscy rodzice małych dzieci wychowali się na tych opowieściach. Warto przekazać je dalej. Zbieram każdy następny tom i czytam synkowi. On słucha, a ja się... wzruszam. Pamiętam te ilustracje, pamiętam wierszyki. Idealny jest taki powrót do przeszłości :)
Poczytaj mi mamo towarzyszyło mi przez całe dzieciństwo, jeszcze tata nie zdążył zdjąć butów (tak, tak, tata, nie pomyliło mi się, mama w tym okresie gotowała obiad) po pracy, a już ciągnęłam go za rękaw, aby czytał mi którąś z książeczek z tej serii. kto nie czytał, niech nie żałuje tylko chwyta za którąś z ebooków wydanych współcześnie z zebranymi bajeczkami i historiami przeróżnymi. przyjemnie zasiąść w fotelu (tak rzadko się to ostatnio zdarza :() i odpłynąć w świat tych opowiastek. A kto ma dziecię w formie córci czy synia, a jeszcze lepiej wnuczka albo wnuczki - lektura obowiązkowa! Polecam!
No i nie wiem co napisać. Może to banał, lecz pragnących wrócić do czasów dzieciństwa nie trzeba namawiać. U nas w domu super się sprawdza dla małych i dużych. To sentymentalna podróż i powrót do pięknego pisania i przyjaznych dzidziusiowi ilustracji. Ta książka ebook nie krzyczy ona zaciekawia i zaprasza by przeczytać kolejną kartkę z kolejnego opowiadania. Poczytaj mi , mamo. Mamo, poczytaj i sobie sama.
Od kilku dni chodzę jak nakręcona. Nie mogłam się doczekać jednej przesyłki. Przesyłka dość szczególna, ponieważ od wydawnictwa Nasza Księgarnia. Gdy listonosz zadzwonił do drzwi, chodziłam, tuptałam i przebierałam nogami, aby tylko dynamicznie otworzyć paczkę i zobaczyć cudo w środku. Muszę przyznać, że na początku, gdy usłyszałam o pomyśle wydania naszych pięknych, małych książeczek w jednym tomie trochę się zniechęciłam. Nie mogłam sobie wyobrazić jak małe dzidziuś będzie przeglądać z chęcią dużą, ciężką księgę. Na szczęście moje obawy nie potwierdziły się nawet w jednym procencie. Książka ebook jest lekka i przystępna nawet dla malucha. Już spoglądając na kolory okładki można się w niej zakochać… wiem, wiem nie ocenia się książki po okładce, lecz co zrobić gdy przywołuje ona najładniejsze wspomnienia i sprawia, że człowiek na chwile z powrotem staje się dzieckiem?Książki „Poczytaj mi, mamo” w zupełnie nowej odsłonie zostały wydane z okazji 90 rocznicy istnienia wydawnictwa Nasza Księgarnia. Któż ich nie pamięta? Kiedy przypomnę sobie moją półkę z książkami, dawno dawno temu, kiedy byłam jeszcze małym dzieckiem widzę tylko małe książeczki z cudownymi grafikami. To dziwne, lecz innych nie pamiętam mimo iż zawalona nimi była cała półka.Nasza przygoda z „Poczytaj mi, mamo rozpoczęła się od księgi piątej. Na szczęście idealnie się składa, iż każda z tych ebooków jest osobnym zestawem opowiadań i bajek dla dzieci, które pobudzą wyobraźnię każdego młodego odkrywcy. Księga piąta składa się z dziesięciu odrębnych historii, napisanych przez świetnych autorów m.in. Juliana Tuwima, Małgorzaty Musierowicz i Wandy Chotomskiej.Zbiór otwiera bajka Juliana Tuwima „Pan Maluśkiewicz i wieloryb”, z której każdy mały podróżnik może dowiedzieć się co najmniejszy człowieczek na świecie chciał zobaczyć. Może przeżyć z nim największą i najniebezpieczniejszą przygodę życia i pobudzić własną wyobraźnię wspomagając się cudownymi ilustracjami Mirosława Pokory.No i o dziwo dalej również jest wspaniale. Bardzo pouczająca opowiadanie Małgorzaty Musierowicz „Kredki” dająca pole do popisu rodzicom. Dzięki historii o małej Paulince, która uważała, że jest najlepsza i najładniejsza na całym świecie, można dzidziolowi bardzo prosto wytłumaczyć jak należy postępować w życiu. Jest to bardzo pouczająca i dość smutna historyjka, która wymaga od rodziców interakcji z dzieckiem.Dalej możemy przeczytać o przygodach małej Zosi, która nauczyła się, jak traktować zwierzęta i owady a także o strachliwym chłopcu, który chcąc pomóc koleżance zdobył się na olbrzymią odwagę. Znajdziemy tam także małego Marka z opowiadania „Mokry łakomczuch”, który dużo rzeczy nauczył się z ebooków i małą pszczółkę, która zdecydowała się spełnić własne marzenia. W kolejnych opowiadaniach możemy poznać wartość przyjaźni i zaznajomić się ze zwyczajami dość szczególnych kotów a także zaprzyjaźnić się babcią, która umiała jeździć na hulajnodze i dowiedzieć się dlaczego ślimak chce mieszkać tylko w swoim domku.Opowieści z naszego dzieciństwa są ponadczasowe. Teraz nasze dzieci mogą poznawać historie, z których my uczyliśmy się jak żyć. Co więcej mogą czerpać bezgraniczną przyjemność z czasu spędzonego z rodzicami i rozwijać własną wyobraźnię. Opowiadania te nie kończą się po zamknięciu książki, one żyją razem z nami i sprawiają, że wiele łatwiej jest nam wytłumaczyć dzidziusiowi na czym polega świat. Piszę o tym wszystkim dosyć górnolotnie, lecz tak na prawdę książka ebook ta może być wspaniałą rozrywką dla dziecka, lecz i dla rodziców. Ponieważ najistotniejsze to czytać dzieciom, czytać im „z głową” i pozwalać im marzyć, lecz przede wszystkim miło spędzać czas z dzieckiem po trudnym dniu pracy. Niech to dla nas również będzie przyjemnością.Czy ta książka ebook ma wady? Dla mnie tylko jedną. w tylnej części okładki nie ma obrazków z motylkiem, rybką, serduszkiem… tak, tak jeszcze raz powtarzam, nie ocenia się książki po okładce, jednak dla mnie było to najbardziej charakterystyczną częścią książki. Na szczęście wydawnictwo zadbało, żeby po każdym opowiadaniu umieszczona była moja upragniona grafika.
Z sentymentem wracam do tych opowiadań, wierszyków z moich czasów. Autorzy są różni, to prawda, lecz te opowiadania sa wyjątkowe, nie do podrobienia, jakże inne w porównaniu z tymi nowoczesnymi. Bardzo cieszę się, że powstała następna księga z cyklu Poczytaj mi mamo. I mam nadzieję, że będę jeszcze kolejne. Wraz z moim dzieckiem bardzo je lubimy. To są opowiadania i wiersze dla różnorakich pokoleń. Warto!
Pamiętam z dzieciństwa jeszcze te książeczki. Lubiłem je pamiętam :) Dlatego kupując teraz upominek dla mojego małego chrześniaka pomyślałem, że powinny mu się spodobać. Okazało się, że faktycznie lubi jak rodzice mu je czytają przed pójściem spać :) Dodatkowym atutem jest cudowne wydanie a także solidna okładka :)
Upadł system, kilkukrotnie przemieniła się moda, wszystko wokół wygląda zupełnie inaczej. I dzieci, dla których te bajki powstawały, już dawno nie są dziećmi. Zajmują się bardzo kluczowymi sprawami w swoim bardzo dorosłym życiu. Pewnie mają już swoje pociechy. Może nawet wnuki? Po co więc wracać do „ich” opowiadań? Po co znowu publikować te wszystkie stare wierszyki? Przecież obecnie nie brakuje twórców – bajkopisarzy, poetów, grafików, ilustratorów – tworzących dzieła bardziej trafiające w gusta dzieci wychowanych przez nowoczesnych rodziców i ich niestrudzonych „pomocników” – migające ekrany.