Recenzje

• Sara

  2018-03-23

  Książka ebook i cały cykl jest najwspanialszą historią o aniołach jaką przeczytałam. W przeciwieństwie do wielu innych ebooków w tej nie dało się przewidzieć co nastąpi później. Raz co raz zadzwiał mnie nagły zwrot akcji. Wszystkie sześć części przeczytałam jednym tchem zarywajac przy tym noce nie mogąc się od nich oderwać. Cały czas powtarzałam sobie "Jeszcze tylko jeden rozdział..." ;)

• kasandra_85

  2018-03-23

  Mary Claire Helldorfer, amerykańska pisarka słynna pod pseudonimem Elizabeth Chandler, to autorka słynnego i pozytywnie odebranego wśród najmłodszych czytelników cyklu „Pocałunek Anioła”. Miałam przyjemność poznać cztery części tej paranormalnej serii i miło je wspominam. Teraz nadszedł czas na piąty tom, czyli „Ucieczkę”.Było to moje kolejne spotkanie z pisarką i oczywiście udane. Fabuła prowadzona jest z lekkością a kolejne wyzwania jakie staną na drodze nastolatce i Tristanowi, są przedstawione barwnie i ciekawie. Co więcej, wydaje mi się, że treść jest bardziej dopracowana, więcej tu wątków a sam sposób kreacji bohaterów został dopracowany. Znajdziemy tu dynamiczną akcję, kilka sekretów do rozwiązania a nawet nutkę sensacji a także nieźle stopniowane napięcie. Mowa jest przystępny, łatwy w odbiorze a książkę pochłania się bardzo szybko. Rumieńców całości dodają paranormalne motywy. Jeżeli macie ochotę na niezobowiązującą, magiczną lekturę, to ta seria będzie strzałem w dziesiątkę:)

• Zino

  2018-03-23

  Coś książki o aniołach, wampirach i wilkołakach nieustanny się ostatnio bardzo popularne. Niesiony tą popularnością zdecydowałem się, że kupię sobie jedną z nich i zobaczę o co tyle krzyku. Zdecydowałem się na opowieść tej autorki. Poprzednia element na tyle mi się spodobała, że zdecydowałem się na kupno kontynuacji. Nie żałuję i myślę, że Ty również nie będziesz!

• anielska

  2018-03-23

  Ostatnio zaczęłam wybierać tytuły książek, w których znajdę słowo "anioł". Każdy w końcu ma jakieś swoje szlaki poszukiwań niezłych książek! :) I właśnie w ten sposób sięgnęłam po anielsko-niebieską serię Elizabeth Chandler. Czekałam niecierpliwie na ten tom! Przeczytałam! A dokładniej - połknęłam! "Ucieczka" tak bardzo mnie poruszyła, tak bardzo znów połączyła fantazjowanie i rzeczywistość, że nie spocznę, póki nie dowiem się, co będzie w ostatnim tomie! Nie spocznę! Chciałabym sama doznać choć części tego, co się tam dzieje... Oczywiście mówię o uczuciach, które są tak subtelne, tak pielęgnowane, tak bardzo wyróżnione. Teraz już tylko rozstrzygający tom, choć wolałabym żeby przygoda z Ivy trwała jeszcze dłużej! <3