Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Mamy rok 2018, a Wspólnota Północnoamerykańska trzeszczy w szwach. Dla pasożytniczych nierobów pokroju Andrew Graysona, są tylko dwie drogi, aby wyrwać się z zarobaczonych, pełnych przemocy bloków socjalnych, gdzie dzienna racja żywieniowa to marne dwa tysiące kalorii smakującej jak papier przetworzonej soi: można lub łudzić się nadzieją na wygraną w loterii i otrzymanie biletu do jednej z pozaziemskich kolonii, lub się zaciągnąć. Wybór jest prosty: mrzonki na bok, kalkulacja przodem. Andrew zaciąga się do sił zbrojnych, skuszony prawdziwym żarciem, pensją z emeryturą i możliwością wyrwania się z Ziemi. Lecz dynamicznie po rozpoczęciu kariery pełny oczekiwań i roszczeń Andy odkrywa, że dobre jedzenie i przyzwoita opieka medyczna słono kosztują… a nawet zasiedlona galaktyka skrywa o dużo większe niebezpieczeństwa, niż wojskowa biurokracja lub rządzące slumsami gangi.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pobór |
Autor: | Kloos Marko |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Fabryka Słów Sp. z o.o. |
Rok wydania: | 2016 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Nie spodziewałem się że książka ebook aż tak mnie wciągnie. Nie ma tu klasycznych dłużyzn a akcje są interesujące i bardzo obrazowo opisane. Przeludniony świat przyszłości,gdzie jedyną przepustką do dobrego życia i pieniędzy jest kontrakt na służbę w wojsku. Kto jednak wie gdzie trafi się po szkoleniu. Wojska lądowe ? Kosmiczni marines ? A może flota ? Książkę czyta się bardzo przyjemnie,posiada nieźle uchwycony balans pomiędzy wojskowością a normalnością.
Mocna, ciekawa, porządnie skonstruowana i odzwierciedlająca wszystkie dobre cechu gatunku military science fiction. Napisana w pierwszoosobowej narracji, prostym, przejrzystym językiem, idealnie dopasowanym i współgrającym z toczącą się fabułą, która sama w sobie, bez wątpienia, spodoba się wszystkim fanom tego rodzaju literatury. Jest w niej jednak, również, pewien uniwersalizm (mogłaby się rozgrywać, przy zachowaniu określonej stylistyki i scenerii, oczywiście, niemalże w każdej epoce dziejów) przez co powinna przyciągając znacznie szersze grono czytelników. Też tych, którzy nie zawsze preferują niezmierzone kosmiczne przestrzenie i supernowoczesne wytwory technologii przyszłości.
Zaczęłam co prawda dopiero dziś czytać (przed pracą pykło z 70 stron), lecz już czuję, że druga element będzie przeze mnie wyczekiwana.
Andrew Grayson nie zamierza tkwić bezczynnie w dzielnicy pozbawionej jakichkolwiek perspektyw. Nie chce żyć jak jego rodzice, a już na pewno nie zamierza umrzeć w tym zaszczanym miejscu. Całe szczęście, że jest jeszcze jedno wyjście. Witaj na wojskowym szkoleniu przygotowawczym Wspólnoty Północnoamerykańskiej.Całość na zukoteka.blox.pl
"Pobór" to książka ebook otwierająca nową serię od wydawnictwa Fabryka Słów - Fabryczną Galaktykę. Jak nie ciężko się domyślić, tym razem czytelnikom serwowane będą powieści, których akcja zabierze nas poza rodzinny glob. Opowieść Marko Kloosa należąca do military sf odsłania przed czytelnikiem dzieje świeżo upieczonego żołnierza. Jak będzie wyglądała służba w armii przyszłości? Czy będzie dużo się różniła od tego, co znamy obecnie? Czy "Pobór" będzie kolejną pozycją zachwalającą jak cudownie jest służyć w armii, czy wręcz przeciwnie - obnaży jej najgorsze brudy? A może dla odmiany zachowa w tym wszystkim rozsądek i umiar? Wszystkich zainteresowanych zapraszam do lektury recenzji.Autor przynosi czytelnika do nie tak odległej przyszłości. W roku 2018 siły na Ziemi podzieliły się na dwa obozy - Wspólnotę Północnoatlantycką i sojusz Chińsko-Rosyjski. Obie strony toczą zacięte potyczki zarówno na Ziemi jak i w kosmosie, o dominację ponad kolejnymi koloniami. Andrew Grayson, obywatel Wspólnoty, ogląda info o walkach codziennie w telewizji, wegetując w fatalnych warunkach ciasno zasiedlonych, szarych molochów, gdzie największym wrogiem nie są Chińczycy i Rosjanie, a inni mieszkańcy, bądź tłumiące bunty siły armii jego swojego kraju. Jedynym wyjściem na wyrwanie z tego piekła jest zaciągnięcie się do armii. Ta zapewnia prawdziwe jedzenie, a nie marne dwa tysiące kalorii przypadających na mieszkańca, opiekę medyczną, a także godziwą pensję z emeryturą i, co najważniejsze, możliwość wyrwania się z Ziemi. Jednak czy rzeczywiście wszystko jest tak różowe jak się wydaje? Jaką cenę przyjdzie zapłacić za owe "luksusy"? Andrew dość dynamicznie przekonuje się, że służba to coś więcej niż mu się wydawało, a z armii nie tak prosto się będzie wyrwać.Historia głównego bohatera dzieli się na trzy dłuższe etapy. Poczynając od wstępnego szkolenia, wyłapującego, kto w ogóle nadaje się, by armia go utrzymywała, poprzez pierwszy przydział, aż po... Więcej Wam nie będę zdradzać, by nie psuć lektury, choć zapewne większość z Was już w trakcie domyśli się jaki obrót obiorą dzieje młodego żołnierza. Książka ebook nie posiada jakiejś szczególnie oryginalnej czy zaskakującej historii, lecz prawdopodobnie i nie o to chodziło autorowi. Marko Kloos w "Poborze" skupia się przede wszystkim na opisaniu zasad działających armią, pewnych mechanizmów postępowania z człowiekiem i metodą jaki zmienia jego zachowania i postrzeganie niektórych spraw. Co ważniejsze wiadomości na temat wojska są dozowane czytelnikowi z umiarem i w przystępny sposób, dlatego po książkę mogą spokojnie sięgać zarówno fani gatunku jak i Ci którzy dopiero rozpoczynają własną przygodę z military sf. Nie otrzymujemy także gloryfikacji sił zbrojnych, ani nie jesteśmy karmieni frazami w stylu: Jakie życie w wojsku jest piękne. Wszystko ma własne zalety i minusy, a za niektóre przywileje trzeba naprawdę dużo zapłacić, o czym dobitnie przekona się Andrew.Skoro już przeszłam do bohatera jemu także należy się kilka słów. Jest to postać interesująca, a jednak wykreowana bez nadmiernej przesady. Fan książek, którego jedynym marzeniem jest opuścić ojczystą planetę, w poszukiwaniu jakiegoś lepszego miejsca do życia, z dala od brudu w jakim dorastał. Jest to bohater bardzo konsekwentny w własnych działaniach, uparcie dążący do obranego celu, a przy tym inteligentny i dynamicznie dostosowujący się do świeżych warunków. Nie jest jednak jakimś niepokonanym chojrakiem i nie raz i dwa przyjdzie mu porządnie oberwać. Poza samym Graysonem otrzymujemy także parę innych zapadających w pamięć postaci, które tak jak główny bohater posiadają pewne cechy i wzorce zachowań których się trzymają. Jedyni dają się lubić bardziej, inni mniej, wszyscy jednak, bez wyjątku połączeni zostali zasadami rządzącymi się służbą w wojsku."Pobór" to niezła książka, trzymająca się pewnych słynnych czytelnikom z innych tytułów rozwiązań, jednak mimo owej wtórności czyta się ją przyjemnie, a dzieje bohaterów śledzi się z zainteresowaniem. Zabrakło jednak tego czegoś, co sprawiłoby że lektura wgniotłaby czytelnika w fotel i spowodowała, że wracał by do niej myślami, nawet po odłożeniu książki na półkę. Nie zniechęci mnie to bynajmniej przed sięgnięciem po następny tom, wręcz przeciwnie - jestem interesująca jak potoczą się dalsze dzieje nie tylko Andrew Greysona, lecz także całej ludzkości.Ocena: 6,5/10Sara Glanc