Recenzje

• majki2345

  2018-03-20

  Następna niezła lektura mojego ulubionego autora.Polecam.

• Barbara Krztoń

  2018-03-20

  mocna konkretna publikacja wciągająca od momentu otwarcia

• Bartosz Bugajski

  2018-03-20

  Do tej książki podszedłem z olbrzymimi oczekiwaniami. Spodziewałam się wielowarstwowej opowieści, która dostarczy mi dreszczyku emocji i ciągłych wrażeń. Rzeczywiście książka ebook spełniła wszystkie moje oczekiwania. Wręcz z wypiekami na twarzy wczytywałem się w historię, która opowiadał Artur Górski. Szczególnie podobała mi się, że w książce pdf bardzo wyraźnie została zaznaczona granica między tym, co właściwe, a tym, co za chwilę może stać się niebezpieczne. Na pewno jest to lektura warta uwagi. Z pewnością nie będziecie się przy niej nudzili. Zalecam gorąco!

• Anna Gołębiewska

  2018-03-20

  Każda książka ebook tego autora mnie nie zawiodła, pisana mową prostym i zrozumiałym nie owijając w bawełnę zalecam każdemu kto lubi literaturę faktu można poznać chociaż pop części ludzką psychikę. Artur Górski nie zawiódł moich oczekiwań. Polecam.

• Michał Zawartko

  2018-03-20

  Książka ebook napisana przez Artura Górskiego jest jedną z najbardziej przerażających książek.Jest również pokazane zachowanie ludzkie w obliczu zagrożenia.

• jura2001

  2018-03-20

  Bardzo niezła ksiażka ( mocna..) Brawo Panie Arturze!!!!! oby tak dalej:)

• monweg

  2018-03-20

  Artur Górski jest reporterem śledczym i autorem wielu powieści sensacyjnych a także ebooków non-fiction. Jego seria Masa o polskiej mafii nieustanna się bestsellerem. Specjalizuje się w tematyce międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. W magazynie Fokus Śledczy ukazywały się jego liczne reportaże, będące pokłosiem spotkań z bandytami osadzonymi w polskich zakładach karnych. Opowieść Po prostu zabijałem powstała po licznych rozmowach autora z jednym z osadzonych.Jeżeli sądzicie, że jest to książka ebook stworzona dla was, to muszę wam wylać na głowę wiadro wody. Nie chciałabym abyście się nastawili na nią tak jak ja. Miałam dużo oczekiwań, choć żadnej z ebooków Górskiego nie czytałam. Dopisek na okładce: oparta na autentycznych zdarzeniach historia polskiego seryjnego mordercy, zachęcał do sięgnięcia po tę książkę; okładka też okazała się interesująca.Bohater, ów seryjny morderca, niechętnie dzieli się szczegółami zbrodni, które popełnił. Nie jest to dziwne, ponieważ i chwalić nie ma się czym. Górski przedstawia nam człowieka, nie stwora za jakiego powinien uchodzić. Mamy możliwość poznać go jako młodego chłopaka, jego otoczenie i ludzi, którzy powinni mieć wpływ na jego dalsze życie. Z tyłu głowy pojawił mi się myśl, która nie dawała mi spokoju w trakcie lektury książki: czy przypadkiem twórca nie chciał trochę wybielić zwyrodnialca i nadać mu więcej człowieczeństwa, niż na to zasługuje.Bohatera muszę traktować jak degenerata [nie mogę inaczej], który już w wieku czternastu lat rozpoczął własną krwawą profesję. I przyszło mu to ponad wyraz łatwo, bez większych wyrzutów sumienia. Mimo iż książka ebook nie traktuje o niczym przyjemnym, czyta się ją bardzo dynamicznie i płynnie. Niestety brakowało mi w niej mrocznej, dusznej scenerii towarzyszącej odbieraniu życia drugiemu człowiekowi.Po prostu zabijałem jest zapisem rozmowy autora z mordercą. Na okładce napisano, że to spowiedź, jeżeli tak jest, to „konfesjonał” nie został potraktowany zbyt poważnie. Widać wyraźnie białe plamy w opowiadanej przez niego historii. A poza tym uważam, że bohater jest niezwykle nudnym rozmówcą, a historia nijaka i mdła. Lecz o tym każdy sam się przekona [oczywiście jeśli przeczyta].We wstępie – od autora – Górski napisał: To nie jest klasyczna literatura faktu, ponieważ pracując ponad tą trudną do pełnego zweryfikowania materią, postanowiłem pomieszać gatunki i połączyć dziennikarstwo śledcze z literaturą. Wyszła z tego ni to powieść, ni to literatura faktu, czyli krótko mówiąc mi pies, ni wydra. Mam wrażenie, że gdyby nie zbeletryzowanie opowiedzianej historii, książka ebook zamknęłaby się w stu stronach, a może nawet nie.Niestety nie przekonał mnie Artur Górski, nie przekonała mnie opowieść-spowiedź. Jestem zawiedziona, ponieważ spodziewałam się czegoś innego. Brakowało mi przygnębiającej atmosfery. Dostałam za to opis człowieka, przestępcy, który przemierza pociągami życie i w licznych przypadkach ubarwia sobie egzystencję zabijając i okradając ludzi.Podsumowując, jeśli szukacie książki trudnej i trzymającej w napięciu do ostatniej strony, to nawet nie bierzcie Po prostu zabijałem do rąk. Uważam jednak, że książka ebook i tak znajdzie odbiorców, w końcu autorem jest Górski słynny z opowieści o świadku koronnym Masie.

• The Plum

  2018-03-20

  ...przeczytana wczoraj jednym tchem. Wciągająca i prawdziwa.