Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Najnowocześniejsze roboty na Ziemi giną jeden po drugim. Nic i nikt nie jest w stanie tego powstrzymać. Mimo że pojawiają się kolejne fragmenty układanki, wszystko okazuje się znacznie bardziej skomplikowane niż się początkowo wydawało. Kto za tym wszystkim stoi i kto kim kieruje?PLUTO to seria obsypana licznymi nagrodami na całym świecie. Ten fenomen można prosto wytłumaczyć. Za, sprawnie napisaną i idealnie narysowaną, opowieścią o robotach kryje się historia o nietolerancji i ludzkim okrucieństwie – tym co, niestety, bez względu na czas i miejsce, chyba nigdy całkowicie nie zniknie.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Pluto 5 |
Autor: | Tezuka Osamu, Urasawa Naoki |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Hanami |
Rok wydania: |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
BEZ CHWILI WYTCHNIENIA Akcja „Pluto” nie zwalnia. Chociaż na element pytań znamy już odpowiedź, a przynajmniej tak nam się wydaje, ponieważ jak pokazują kolejne tomy wszystko zależy od tego, jak na nie spojrzymy, fabuła nie przestaje intrygować. Całość jak zwykle wciąga, dostarcza porcji epickich scen bitew i skłaniających do myślenia wątków, a wszystko to w idealnym opracowaniu graficznym. Robot Gesicht zajmuje się ochroną człowieka, który chciał go zniszczyć – członka sekty ludzi nienawidzących maszyn. Przybywają do kryjówki, jednak dawni współtowarzysze faceta docierają i tutaj, by go zabić. Czy Gesicht zdoła mu pomóc? Kiedyś zabił jego brata, zapytaniem pozostaje co nim wówczas kierowało i czy będzie to miało wpływ na obecną sytuację? Jednocześnie robot zostaje zaangażowany do kolejnego śledztwa, tym razem w sprawie porwań dzieci-robotów. Tymczasem Herakles szykuje się do potyczki z ‘mordującym’ najpotężniejsze roboty na świecie Pluto. Jako zawodowy specjalista od pojedynków, władający niesamowitą mocą, wierzy, że jest w stanie stawić czoła temu przeciwnikowi. Towarzyszy mu pokojowo nastawiony Epsilon, lecz jego rola ma ograniczyć się tylko do obserwowania i zbierania danych. Czy uda się w końcu dowiedzieć czegoś więcej o wrogu? Jakie sekrety ukrywa zdetronizowany król Dariusz XIV? I czy pojawienie się profesora Tenmy da nadzieję na zmianę sytuacji? Niby „Pluto” to taka łatwa manga o androidach. Futurystyczny thriller, w którym ktoś ‘morduje’ roboty, mocno skupiony przy tym na akcji i walkach, na dodatek oparty na innym, legendarnym już komiksie i równie mocno czerpiący z kolejnej porcji dzieł. A jednak jest w nim coś takiego, co nie pozwala nawet na chwilę się oderwać. Co fascynuje, urzeka, wciąga i porywa. Jakaś magia, lecz również i wzorcowe wykonanie. Urasawa wybiera to, co w pierwowzorach najlepsze, przepuszcza to przez filtr swojej wrażliwości artystycznej i tworzy coś niesamowitego. Największą siłą „Pluto” jest jednak nie sama fabuła, choć zagadka zdecydowanie należy do dużych zalet mangi, a emocje, jakie wyzwala seria i interesujące kwestie moralne, jakie porusza. Czy są odkrywczo ukazane? Nie, na tym polu już prawdopodobnie wszystko powiedzieli klasycy, jak Asimov czy Dick, a jednak ciekawie. W sposób wcale trudny i skłaniający do myślenia. I jest jeszcze ta idealna szata graficzna. Z jednej strony prosta, z drugiej bardzo realistyczna, mroczna przy tym, lecz i piękna. Miękka i surowa, w zależności od potrzeb, i bardzo, bardzo dynamiczna. Ogląda się z to z dużą przyjemnością, z jeszcze większą czyta. Jeśli lubicie dobre komiksy, gdzie akcja łączy się z czymś głębszym, a całość idealnie ze sobą współgra i nie rozczarowuje, zalecam gorąco niniejszy tytuł.