Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Thriller oparty na prawdziwej historii! Przeprowadzka z Londynu do nadmorskiego Flinstead miała być dla Joanny i jej synka Alfiego świeżym początkiem. Pewnego dnia rozmawiając z innymi matkami, Jo dowiaduje się, że w ich sennym miasteczku podobno mieszka pod świeżym nazwiskiem znana morderczyni, która jako nieletnia wbiła małemu chłopczykowi nóż kuchenny łatwo w serce. Początkowo dziewczyna bagatelizuje tę plotkę, jednak szokująca wiadomość nie daje jej spokoju do tego stopnia, że powtarza ją dalej. Plotka zaczyna żyć swóim życiem i rozprzestrzeniać się jak pożar. Kiedy Joanna wchodzi na Twittera i odczytuje: „plotki potrafią zabijać”, a kilka dni potem na szkolnej tablicy ogłoszeń widzi przerobione fotografia klasowe, na którym w piersi Alfiego tkwi zakrwawiony nóż, zaczyna baczniej przyglądać się mieszkańcom Flinstead. Czy jej synek jest w niebezpieczeństwie? Kim jest ukrywająca się dzieciobójczyni? Historia omówiona w powieści jest luźno oparta na głośnej sprawie Mary Bell. W 1968 roku jako jedenastolatka Mary Bell zabiła dwóch kilkuletnich chłopców. Udusiła ich i pośmiertnie okaleczyła. Uznano ją za niepoczytalną i umieszczono w zakładzie poprawczym. W wieku dwudziestu trzech lat została wypuszczona na wolność i otrzymała nową tożsamość, by móc rozpocząć nowe życie. „Elektryzująca mieszanka strachu, podejrzeń i wzajemnych oskarżeń. Lesley Kara myli tropy aż do ostatniej strony – żeby kompletnie nas zaskoczyć”. Paula Hawkins, autorka "Dziewczyny z pociągu" Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Plotka |
Autor: | Kara Lesley |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Otwarte |
Rok wydania: | 2019 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
"Plotka" na pewno może się podobać! To całkiem porządny, lekki thriller psychologiczny, luźno nawiązujący do prawdziwej historii nieletniej morderczyni Mary Bell. Spodziewałam się fajerwerków, jednak pomiędzy mną, a książką nie zaiskrzyło i nie wiem, czy mam zrzucić to na karb czytelniczego kryzysu, czy po prostu sama fabuła średnio wpisała się w moje gusta. Mniej więcej do połowy historia ciągnęła się niczym pieszy spacer do Krakowa... z Gdańska... w deszczu... wzdłuż ruchliwej drogi. Potyczce z moim znużeniem z pewnością nie pomogło wprowadzenie do akcji - już na pierwszych kilkunastu stronach powieści - trzech milionów bohaterów. Czasami gubiłam się w tym, kto jest kim i co łączy go z główną bohaterką. Średnio zainteresowało mnie też życie prywatne Jo i tych wszystkich kobiet, których imion już nie pamiętam, a które w jakiś sposób były kluczowe dla fabuły. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że dużo elementów działa w tej powieści jako typowe "zapychacze" - nic nowego nie wnoszą, lecz liczba stron musi się przecież zgadać, więc trzeba popisać o nieistotnych pierdoletach. Na pochwały zasługuje zakończenie - mimo, że wszystkiego domyśliłam się całkiem szybko, to jednak ten spory twist pod koniec powieści może zaskoczyć i na pewno uprzyjemni lekturę niektórym z Was. Książka ebook zwróciła również moją uwagę na sprawę Mary Bell (lata 60. XX wieku), trochę poczytałam o jej historii i (nie)stety muszę przyznać, że pochłonęła mnie ona znacznie bardziej niż fabuła "Plotki".
Bardzo fajna książka, trzymająca w napięciu. Nie można się od niej oderwać ! Zalecam
jedna z najlepszych ebooków wydanych w tym roku. trzyma w napięciu do ostatniej strony. zalecam
W niewielkim nadmorskim miasteczku ktoś rozpuszcza plotkę, że mieszka tam kobieta, która w dzieciństwie zabiła małego chłopca. Wszyscy niespodziewanie zachowują się inaczej, są nieufni, podejrzliwi. Plotka zaczyna żyć swóim życiem. Tymczasem Joanna otrzymuje pogróżki. Czy ktoś ją wini, za powtarzanie plotki? Czy coś może grozić jej dziecku? Książka ebook prezentuje interesujący mechanizm powstawania plotki. Obserwujemy, jak plotka się tworzy, jak ewoluuje. Jaki ma wpływ na osoby zainteresowane i te początkowo postronne. Jak niszczy niewinne ofiary. Wreszcie jak prowadzi do sytuacji niebezpiecznych. Interesująca i wciągająca lektura. Zakończenie zaskakuje, lecz czy nie dodaje jej smaku?
Joanna przeprowadza się wraz z synkiem do małego miasteczka Flinstead. Podczas jednego ze spotkań z innymi matkami dziewczyna dowiaduje się, że w miasteczku chyba zamieszkała kobieta, która w młodości została oskarżona o brutalne zabójstwo małego chłopca. Początkowo Joanna bagatelizuje plotki, jednak po pewnym okresie pojawiają się u niej wątpliwości i sama zaczyna rozpowiadać plotkę dalej. Historia zaczyna żyć swóim życiem a Joanna dostaje na Twitterze zagadkową wiadomość :" plotki potrafią zabijać"... Czy w miasteczku żyje znana morderczyni ? Czy Joanna powinna zacząć bać się o bezpieczeństwo własnej rodziny ? "Plotka" to oparta na prawdziwych zdarzeniach historia opowiedziana w bardzo ciekawy i budzący ciekawość sposób. Akcja przedstawiana jest z perspektywy głównej bohaterki i wraz z nią stopniowo odkrywamy tajemnice kryjące się w zdarzeniach sprzed lat. Joanna to rozsadna kobieta, która pod wpływem otoczenia zaczyna wierzyć w plotkę usłyszaną przypadkiem w trakcie niezobowiązującej rozmowy. Warto zwrócić uwagę jak dynamicznie ta zupełnie niesprawdzona informacja obiegła całe miasteczka i jak wielkie konsekwencje poniosły osoby oskarżone o zamierzchłe zbrodnie. Krotkie epizody i liczne dialogi sprawiły, że książkę czytało się bardzo dynamicznie i miło a zaskakujące rozwiązanie z pewnością na długo zapadnie w mojej pamięci. Jeśli macie ochotę na interesującą i niosącą przesłanie historię z lekkim dreszczykiem emocji serdecznie zalecam lekturę książki Lesley Kary pt. "Plotka".
"Plotka" to książka ebook inspirowana historią Mary Bell, małoletniej morderczyni, której sprawa wstrząsnęła opinią publiczną. Mary przebywała w zakładzie poprawczym, a po wyjściu z niego rozpoczęła zwyczajne życie, pod zmienionym nazwiskiem i ochroną. Książka ebook jest dość luźno zainspirowana tą historią. . "Plotka" to w zasadzie obyczajówka z dreszczykiem. Obserwujemy w niej życie młodej dziewczyny imieniem Jo, która chcąc wpasować się w nowe towarzystwo powtarza stale i wciąż, zasłyszaną przez przypadek opowiadanie o morderczyni, która dzięki programowi ochrony świadków osiedliła się gdzieś w okolicy. Wkrótce życie całego miasteczka zdaje się krążyć wokół tej mrocznej historii. Muszę przyznać, że dość dynamicznie zorientowałam się, kto jest poszukiwaną przez lokalną społeczność morderczynią. Być może jest to wina tego, że czytam naprawdę wiele thrillerów. Nie odebrało mi to jednak przyjemności z lektury i dalej czytałam z zapartym tchem. Mimo odkrycia ważnego elementu zakończenie zaskoczyło mnie i sprawiło, że nie mogłam oderwać się od książki. Akcja w końcu popędziła jak szalona i dostarczyła mi wielu emocji. Piszę "w końcu", gdyż na początku ciężko było mi się "wkręcić" w fabułę. Plusem jest trochę przytłaczająca atmosfera małego miasteczka, w którym plotki rozprzestrzeniają się z szybkością pożaru, a nikt nie jest tak naprawdę anonimowy. Kto nigdy nie plotkował, niech pierwszy rzuci kamieniem! Ze wstydem przyznam, że nie raz jak tylko spotykam się z kolegami w tramwaju jadącym na uczelnię, każda z nas wyciąga niczym asa z rękawa, jakąś pikantną ploteczkę. Myślę, że ta książka ebook skłania do refleksji, że czasem warto trzymać mowa za zębami. "Plotka" to przyjemna lektura na kilka wieczorów, lecz uprzedzam, że rasowi, thrillerowi wyjadacze mogą dynamicznie rozwiązać główną zagadkę i czuć lekki niedosyt.
"Wszystko zaczyna się od plotki." . "- Mrok jest częścią duszy każdego - kontynuuje. - Właśnie o tym mówi mój portret. Każdy z nas w pewnych okolicznościach jest zdolny do złych myśli i złych czynów." . Joanna wraz ze swoim synem Alfiem powraca do nadmorskiego miasteczka Flinstead, by rozpocząć świeży epizod w swoim życiu. Z dala od Londynu, z dala od nękających jego syna kolegów. Niestety, plotka zasłyszana podczas rozmowy z matkami kumpli Alfiego ze szkoły powoli zaczyna burzyć spokój Joanny. Plotka ta głosi, że w ich miasteczku, ma mieszkać kobieta. Kobieta, która żyjąc teraz pod innym imieniem i nazwiskiem ma na sumieniu życie małego chłopca, któremu wbiła nóż łatwo w serce, sama mając zaledwie.. 10 lat. Informacja ta coraz bardziej męczy kobietę, męczy ją do tego stopnia, że postanawia "podać ją dalej" z nadzieją, że okaże się tylko głupim wymysłem. Nie spodziewa się jednak, że gdy plotka zacznie żyć swóim życiem, ona zacznie otrzymywać na Twitterze dziwne wiadomości, a życie jej syna będzie zagrożone, a może ktoś tylko chce sprawić takie wrażenie, by nastraszyć naszą "plotkarę"? "Plotkę" dzięki Wydawnictwu Otwartemu miałam przyjemność przeczytać jeszcze na początku tego roku. I muszę Wam powiedzieć, że była to lektura, która nie dość, że namieszała mi w głowie, to na dodatek sprawiła, że patrzyłam podejrzliwie na każdą postać, która mogłaby okazać się Sally McGowan, czyli ową małoletnią morderczynią. Cała historia jest bardzo luźno oparta na prawdziwej historii Mary Bell, która w wieku jedenastu lat udusiła dwóch małych chłopców. Ta książka, to nie tylko wciągający thriller, ukazujący jaką destrukcyjną moc może mieć plotka, ile niepokoju może wprowadzić w życie innych ludzi, lecz także prezentuje jak bardzo matka jest w stanie poświęcić się dla dzidziusia (patrz: przeprowadzka Joanny do innego miasta), dziecka, które przez własny wygląd jest nękany albo odtrącany przez własnych rówieśników (ojciec chłopca - który chociaż nie tworzy ze swoim synem i jego matką klasycznej rodziny, stale interesuje się nim i pomaga w jego wychowaniu - jest czarnoskóry). W historię wpleciona jest także inna postać, seryjna morderczyni, która razem ze swoim partnerem dokonała okropnej zbrodni, a słynni są pod pseudonimem "mordercy z wrzosowisk" i chociaż jest to drobny szczegół, pojawiający się w zaledwie jednej scenie, pamiętam, że w momencie gdy o tym czytałam, bardzo spodobało mi się, że autorka wpłata w własną opowieść kolejną prawdziwą historię dzięki czemu miałam wrażenie, że ta historia jest jeszcze bardziej rzeczywista. Wspomnę Wam jeszcze tylko o zakończeniu.. Ostatni rozdział.. Ostatni epizod sprawił, że szczęka opadła mi na ziemię i jeśli w okresie lektury byłam nie raz przez Autorkę zaskakiwana.. To prawdopodobnie nie byłam świadoma, co to tak naprawdę jest zaskoczenie, póki nie przeczytałam książki aż do ostatniej kropki..
: Po paru latach spędzonych w Londynie, Joanna dochodzi do wniosku, że musi trochę zwolnić i przede wszystkim zająć się swoim synkiem. To właśnie z tego powodu Jo wraca do własnego rodzinnego miasteczka i kupuje dom blisko domu własnej mamy by jej syn mógł częściej przebywać też z babcią. Jednak dynamicznie okazuje się, że Flinstead nie jest tak spokojnym miasteczkiem jak Joanna zapamiętała. Dochodzą ją słuchy, że to właśnie w tym miasteczku pod zmienionym nazwiskiem ukrywa się kobieta, która mając 10 lat, zabiła z premedytacją małego chłopca. Raz usłyszana plotka nie daje Jo spokoju a fakt, że rozpowiada ją dalej sprowadza na jej rodzinę spore kłopoty. Czy to prawda, że w każdej plotce kryje się ziarno prawdy? "Plotka" to naprawdę nieźle napisany thriller. Choć na początku miałam obawy co do tego jak autorka poradzi sobie z oparciem tej opowieści o prawdziwą historię to po jej przeczytaniu uznaję, że zrobiła to rewelacyjnie! Dodatkowo olbrzymim plusem jest to, że główna bohaterka jak i cała jej rodzina to osoby, które bardzo prosto jest polubić a to ma olbrzymi wpływ na odbiór najistotniejszych wydarzeń. Książkę zalecam zarówno osobom, które już słyszały o prawdziwej Mary Bell jak i tym którzy po prostu chcą spędzić czas z dobrą lekturą!
Wyobraź sobie, że właśnie przeprowadzasz się do małego miasteczka, by wraz z małym synkiem zacząć wszystko od nowa. Co byś zrobiła, gdybyś dowiedziała się, że właśnie w tym miasteczku chyba mieszka ukrywająca się dzieciobójczyni? Może mieszka nawet obok Ciebie? Czy ta informacja sprawiłaby, że Twoje życie wyglądałoby już inaczej, żyłabyś w strachu o bezpieczeństwo własnego dziecka? A może nie przejęłabyś się nią i stwierdziła, że to przecież tylko plotka. Co byś zrobiła? Przed takim zapytaniem stanie bohaterka debiutanckiej powieści „Plotka” autorstwa Lesley Kary. Joanna przeprowadza się z Londynu z synkiem Alfiem do nadmorskiego Flinstead. Pewnego dnia podczas rozmowy z innymi matkami dowiaduje się, że podobno mieszka tu pod zmienionym nazwiskiem znana morderczyni Sally McGowan, która, mając dziesięć lat, wbiła pięcioletniemu chłopczykowi nóż kuchenny łatwo w serce. Dziewczynkę co prawda skazano za nieumyślne spowodowanie śmierci, ale nie za zabójstwo. Po wyjściu z więzienia przyznano jej nową tożsamość. Choć na początku Joanna bagatelizuje plotkę, to z biegiem czasu ta informacja nie daje jej spokoju. W ostateczności przekazuje ją dalej. Dziewczyna nie spodziewa się, że plotka rozprzestrzeni się jak pożar. Dochodzi do tego, że na jej Twitterze ktoś zamieści tweeta: „plotki potrafią zabijać” a kilka dni potem szkolne fotografia jej syna zostaje przerobione – w piersi synka tkwi zakrwawiony nóż. Czy Joanna i jej syn znaleźli się w niebezpieczeństwie? Czy w Flinstead naprawdę mieszka dzieciobójczyni? Jestem pod olbrzymim wrażeniem powieści! Choć to bardzo lekka książka, może trochę spodziewałam się mroczniejszego klimatu, to nie czuje się zawiedziona. Główna bohaterka dzięki własnej paranoi podała plotkę dalej i dzięki czemu jej życie, a także życie jej syna znalazło się w niebezpieczeństwie. Joanna co rusz podejrzewa kolejne osoby o bycie Sally McGowan i my będziemy czynić to razem z nią. Lesley Kara, jak na debiutantkę, idealnie wie, jak mylić tropy, dodawać nowe wątki i trzymać czytelnika w napięciu. Fabuła jest interesująca i wciągająca od samego początku, a jeśli poczujecie, że może jest w „Plotce” za mało fragmentów charakterystycznych dla thrillera – poczekajcie na zakończenie, które Wam te braki wynagrodzi! Ja takiego zakończenia się nie spodziewałam. Wiecie co, choć jest to debiut autorki i to książka ebook będąca thrillerem zawierającym jednak dosyć kontrowersyjny wątek – dzieciobójczyni, to „Plotkę” czytało mi się bardzo lekko i odprężyłam się podczas tej lektury. Czy ze mną jest coś nie tak ;) ? Choć można książce pdf zarzucić, że gatunkowo bardziej przypomina opowieść obyczajową z fragmentami thrillera, to spełniła własne zadanie – trzymała w napięciu dokładnie tam, gdzie powinna i powodowała, że zaczynałam się zastanawiać ponad konsekwencjami rozsiewania plotek. Dzięki nim bardzo prosto popaść w paranoję i zacząć osądzać i przypuszczać innych. Tak bardzo prosto jest zacząć oskarżać innych, przecież zawsze wiemy lepiej. Tutaj w bardzo niezły sposób mamy omówiony cykl „życia plotki” i zobaczymy, jakie konsekwencje ona spowoduje. Do czego może doprowadzić jedna rozsiana plotka? Jak się ją już wypuści dalej, to nie można zapanować ponad tym, w jaki sposób zacznie ona żyć. A zacznie krążyć, i to bardzo szybko! Przekonajcie się sami, co takiego spowodowała Joanna, bohaterka książki „Plotka”.
𝓦𝓼𝔃𝔂𝓼𝓽𝓴𝓸 𝓲𝓷𝓷𝓮 𝓼𝓲𝓮 𝓻𝓸𝔃𝓹𝓪𝓭𝓵𝓸. 𝓑𝓸𝓳𝓮 𝓼𝓲𝓮, 𝔃𝓮 𝓴𝓲𝓮𝓭𝔂 𝓼𝓲𝓮 𝓹𝓸𝓭𝓷𝓲𝓸𝓼𝓮, 𝓳𝓪 𝓽𝓮𝔃 𝓼𝓲𝓮 𝓻𝓸𝔃𝓹𝓪𝓭𝓷𝓮. 𝓡𝓸𝔃𝓼𝔂𝓹𝓲𝓮 𝔀 𝓭𝓻𝓸𝓫𝓷𝔂 𝓹𝔂𝓵. 𝓙𝓪𝓴 𝓰𝓭𝔂𝓫𝔂𝓶 𝓷𝓲𝓰𝓭𝔂 𝓷𝓲𝓮 𝓲𝓼𝓽𝓷𝓲𝓪𝓵𝓪 ~ Małe, klimatyczne miasteczka mogą być ostoją spokoju i chwilą ukojenia od wciąż tętniących życiem metropolii. Mogą być też jedynym miejscem na nowe wcielenie dla morderców, chcących dostać od losu kolejną szansę. Szansę na drugie życie. Jo to oddana matka, która dla niezła własnego ukochanego syna, Alfiego, jest w stanie poświęcić wszystko, w tym też dotychczasową karierę. Kiedy przenoszą się do niewielkiego Flinstead, wszystko zdaje się pomału układać. Do momentu, gdy Jo niechcący staje się autorką z pozoru niegroźnej plotki, która wkrótce ściągnie na nich niebezpieczeństwo. Poprowadzona przez główną bohaterkę pierwszoosobowa narracja chwilami przeplatana jest perspektywą morderczyni, co stopniowo buduje narastające napięcie. Jo to charakterna, zabawna, mająca własne słabości lecz i nie bojąca się wyrazić swojego zdania kobieta, której trudno nie dażyć sympatią. Też pozostałe postaci wykreowane przez Lesley są barwne i przede wszystkim niewyidealizowane, co bardzo sobie cenię. Osadzenie akcji w cichym Flinstead nadaje tej książce pdf aury tajemniczości, a jej rosnące tempo sprawia, że w pewnym momencie trudno odłożyć tę pozycję na bok. Autorka mądrze manipuluje czytelnikiem, podsuwając mu różnorakie fragmenty układanki i mętne poszlaki, a gdy już myślimy, że wiemy wszystko, tak naprawdę nie wiemy nic. Przyznam szczerze, że już dawno tożsamość zabójcy nie była dla mnie tak wielkim zaskoczeniem, i chociaż samo zakończenie przypominało scenę rodem z filmów akcji, to i tak zrobiło na mnie ogromne wrażenie. Lesley w intrygujący sposób ukazuje, jak słowa rzucane na wiatr mogą wywołać lawinę niepożądanych wydarzeń. I jak dramatyczne mogą być one w skutkach. "Plotka" to rasowy, inteligentny i pełen napięcia thriller - polecam!🔪
„Wszystko zaczyna się od plotki.” Już, kiedy zobaczyłam tę książkę w zapowiedziach, wiedziałam, że muszę po nią sięgnąć. Tym bardziej, że omówiona historia oparta jest luźno na głośnej sprawie Mary Bell, która w 1968 roku, w wieku jedenastu lat zabiła dwóch kilkuletnich chłopców. Gdy dziewczyna ukończyła dwadzieścia trzy lata opuściła zakład poprawczy i otrzymała nową tożsamość. Flinstead to niewielkie nadmorskie miasteczko, cieszące się jednym z najniższych wskaźników przestępczości w całym kraju. Najgorsze co się w nim wydarza to wandalizm kabin plażowych. To właśnie do tej hermetycznej miejscowości z Londynu, postanowiła przeprowadzić się Joanna, wraz ze swoim synkiem Alfim. Spokój mieszkańców Flinstead zaczyna się burzyć, gdy jedna z matek opowiada o zasłyszanej plotce na temat tego, że to właśnie w ich miasteczku pod zmienionym nazwiskiem ukrywa się znana morderczyni. Joanna podaje plotkę dalej. Dość dynamicznie jednak zaczyna tego żałować. Ktoś na Twitterze zakłada konto odwołujące się do nazwiska dzieciobójczyni i zamieszcza tam posty o tym, że „plotki potrafią zabijać”. Joanna odnajduje również na szkolnej tablicy fotografia własnego synka z nożem w jego piersi. Dziewczyna coraz mocniej odczuwa lęk o życie Alfiego. Czy to możliwe, że ktoś z mieszkańców tego niewielkiego, spokojnego miasteczka może być dzieciobójczynią? „Plotka” to wyjątkowo klaustrofobiczna, gęsta i pełna napięcia lektura, od której nie sposób się oderwać. Miałam wrażeniem, że autorka z każdym kolejnym epizodem osacza mnie, zmusza do czujności. Szczególnie, że Lesley Kara wyjątkowo umiejętnie potrafi wodzić czytelnika za nos. W pewnym momencie, tak jak bohaterka tej powieści podejrzewałam już niemalże wszystkich. Jednym z ciekawszych wątków dla mnie w tej książce, była tytułowa plotka i jej niszczycielskie działanie, szczególnie widoczne w niewielkiej, hermetycznej miejscowości, gdzie wszyscy się znają. Jak też to, jak wyjątkowo prosto można manipulować taką małą społecznością. Książkę czyta się niemalże jednym tchem. Wciąga właściwie od pierwszej strony. Napięcie wzrasta z każdą kolejnym akapitem aż po zaskakujący a w sumie szokujący wręcz finał. Bardzo interesujące były również niewielkie wstawki narracji samej dzieciobójczyni. Autorka misternie utkała całą fabułę, stworzyła niesamowicie interesujące postacie i bardzo umiejętnie poprowadziła narrację. Dzięki temu czytelnik otrzymuje trzymającą w napięciu i dynamiczną powieść, od której trudno się oderwać.
Plotki,ploty ploteczki.Kto nigdy żadnej nie wysłuchał?Bo przecież czas na ploteczce przyjemnie upływa,a sam gorący ”news”rozchodzi się jak świeże bułeczki i rozgrzewa do czerwoności.I tak właśnie było w przypadku naszej głównej bohaterki. .🌸 .”Plotki są jak nasiona rozsiewane przez wiatr.Nie da się przewidzieć,gdzie wylądują,ale gdzieś na pewno” .📞 W”Plotce”Lesley Kary narracja jest opowiedziana z perspektywy pierwszej osoby-Joanny i konsekwentnie podążamy jej tropem.Joanna w raz synkiem przeprowadza się do małego,nadmorskiego miasteczka,gdzie zatrudnia się jako agenta nieruchomości.Kobieta pragnie tylko spokojnego i bezpiecznego życia dla małego Alfiego. Kiedy pewnego dnia słyszy usłyszaną plotkę,że ponoć w ich sennym miasteczku zamieszkała znana dzieciobójczyni,Joanna zaczyna popadać w lekką obsesję.I jak to bywa w przypadku plotek – plotka ta zaczyna żyć swóim życiem,krąży wokół mieszkańców i przybiera realne kształty.Kim jest ta znana morderczyni i gdzie się ukrywa? .☎️ ”Plotka”to lekki thriller psychologiczny z mieszanką tajemniczości w tle.Niewątpliwym plusem tej opowieści jest fakt,że historia ta została oparta na prawdziwych wydarzeniach,które miały miejsce w 1968r. Dodatkowo akcję podsyca senny i małomiasteczkowy klimat.Autorka miała interesujący pomysł na fabułę,choć przyznam,że liczyłam na szereg nieco większych emocji.Sprytnie także myli tropy,wie jak poprowadzić akcję,by zaciekawić czytelnika i to zakończenie.Plotka zatem głosi,że trzeba to koniecznie przeczytać 😉. . Dziękuje Wydawnictwo Otwarte ❤️ Premiera 15.05‼️ https://www.instagram.com/rudy_lisek_czyta/
Joanna jest agentką nieruchomości w miasteczku Flinstead. Pod szkołą syna, od innych matek, dowiaduje się że w ich miejscowości chyba mieszka znana morderczyni, która kilkadziesiąt lat wcześniej, jako dziecko, zabiła małego chłopca. Jo zaczyna interesować się tematem, luźno zaczyna o tym opowiadać na spotkaniu klubu książki i swojemu przyjacielowi/partnerowi który jest reporterem śledczym. Potem rozpowiada uzyskane info innym matkom „dla niezła własnego dziecka” - aby jej syn miał kolegów. I w ten sposób plotka się rozprzestrzenia, dochodzą nowe „fakty”, podejrzenia spadają na kolejne osoby. Większość narracji prowadzona jest pierwszoosobowo przez Jo, lecz są tu także elementy z mediów dotyczące sprawy z przeszłości a także przemyślenia samej „morderczyni”. Następny raz mam mieszane odczucia co do książki (ewidentnie ostatnio na same takie trafiam), głównie dlatego że miałam bardzo wielkie oczekiwania, ponieważ miała być to książka ebook oparta na prawdziwej historii. Niestety powiązanie jest bardzo luźne i niewiele o tej prawdziwej historii czytelnikowi opowiada. Główna bohaterka od samego początku mnie irytowała, miałam poczucie że zachowuje się infantylnie a nawet nieodpowiedzialnie, rozpowiedziała głupią niepotwierdzoną plotkę, tylko po to aby przypodobać się innym matkom (a w zasadzie to „madkom”). Jednak po przeczytaniu całości myślę że większość z nas czasem popełnia taki „błąd” aby wkraść się w czyjeś łaski, wejść w nowe towarzystwo, pragniemy zabłysnąć, zostać zauważeni i zaakceptowani. I może właśnie dlatego ta postać tak mnie irytowała🤔 Wątek thrilleru pominę - od początku spodziewałam się zakończenia więc jest to kwestia indywidualna. Natomiast olbrzymi plus za walor obyczajowy - autorka mądrze prezentuje jak rozchodzi się plotka i jaki ma wpływ na społeczność, szczególnie w małym miasteczku gdzie wszyscy się znają. Przez plotkę ludzie zaczynają się nawzajem podejrzewać, oskarżać o jakieś czyny, choć znają się dużo lat i powinni już „wiedzieć lepiej”. Główna bohaterka w pewnym momenciewpada wręcz w paranoję, podejrzewając wszystkich o bycie „tą słynną morderczynią”. Idealny obraz tego jakie szkody przynoszą plotki i jak mogą zniszczyć czyjeś życie. Pomimo pewnych mankamentów książkę oceniam pozytywnie ponieważ czytanie jej było przyjemnością, a skoro wzbudziła emocje i zmusiła do przemyśleń to znaczy że warto było poświecić jej czas.