Upload dokumentów - promocja książek - darmowy hosting pdf - czytaj fragmenty
Czy to możliwe, by na portrecie dzidziusia ciążyła straszliwa klątwa? A jeśli nie, to dlaczego wszystkie domy, w których pojawił się obraz, spłonęły?Portret Dominika owiany jest mroczną tajemnicą, podobnie jak jego losy. Dużo osób szuka odpowiedzi na pytanie, czy pogłoski o klątwie są prawdziwe, czy stanowią jedynie wytwór wyobraźni. Prawdę chcą zgłębić Danielle, realistka od lat samotnie zmagająca się z życiem, i Susan Sparks, angielska arystokratka, która za błąd popełniony w przeszłości błąd płaci wysoką cenę. Wywodzące się z odmiennych środowisk i różniące się niemalże wszystkim dziewczyny łączy miłość do chłopca uwiecznionego na portrecie, a także pewność, że objaśnienie tajemnicy leży w historii dzidziusia sprzed lat.Bohaterowie "Płaczącego chłopca" poruszają się na granicy dwóch światów, magicznego i realnego, dla każdego z nich przebiega ona w innym miejscu, wszyscy czegoś poszukują – jedni sławy, inni zemsty, zasłużonej kary, odkupienia win… A jeszcze inni drogi do domu.
Szczegóły | |
---|---|
Tytuł | Płaczący chłopiec |
Autor: | Bednarska Agnieszka |
Rozszerzenie: | brak |
Język wydania: | polski |
Ilość stron: | |
Wydawnictwo: | Black Publishing |
Rok wydania: | 2015 |
Tytuł | Data Dodania | Rozmiar |
---|
PDF Upload - Zapytania o Książki - Dokumenty © 2018 - Wszystkie prawa zastrzeżone.
Recenzje
Doskonała książka ebook , wciąga czytelnika od samego początku i trzyma w napięciu. .. kto wie jak się skończy .
Bardzo podoba mi się styl Agnieszki Bednarskiej. W własnej powieści stworzyła klimat niepokoju i niepewności. Gdzie odczuwalny jest strach, smutek, poczucie straty, krzywdy a także osamotnienia, lecz także widoczna jest tutaj zawziętość bohaterów, ich odwaga a także chęć znalezienia odpowiedzi na dręczące pytania, a także próby poszukiwania własnego miejsca."Płaczący chłopiec" to idealna książka, której nie powinny przegapić osoby lubiące opowieści pozwalające odkrywać tajemnice z przeszłości a także historii w których pojawiają się zjawiska nadprzyrodzone trudne do wytłumaczenia.Zapewniam, że zakończenie tej powieści Was zaskoczy.(cała recenzja na blogu)
Następna interesująca pozycja Agnieszki Bednarskiej. Warta przeczytania . Zalecam
Intrygująca książka, historia małego chłopca bardzo przemówiła do mojej wyobraźni. Książka ebook "Płaczący chłopiec" zafascynowała mnie od razu, autorka zawarła w niej fragmenty thrillera, literatury grozy a także powieści obyczajowej. Przyznaję że zrobiło to na mnie bardzo pozytywne wrażenie, zalecam przeczytać.
"Płaczący chłopiec" to literackie dzieło Agnieszki Bednarskiej. Moją uwagę przyciągnęła interesująca okładka, tak mi się spodobała, że patrzyłam się na nią i zastanawiałam się co w sobie kryje ta książka. Samotny mały chłopiec na molo przyprawił mnie o dreszcze a jednocześnie wzbudził ogromne zainteresowanie. Zawsze lubiłam postacie dzieci w ebookach i tym razem przeczytałam z przyjemnością.Nie jest to klasyczna obyczajówka, właściwie nie wiem jak omówić gatunek tej książki. Niby nie thriller, lecz czytając czuje się ciarki na plecach, pewnie ze względu na zjawiska paranormalne jakie tam występują. Nie obawiajcie się, książka ebook nie jest naszpikowana czarami czy duchami. To opowiadanie o chłopcu, który sprowadzał na ludzi nieszczęście.W każdym domu, gdzie pojawia się portret Dominika bez przyczyny wznieca się pożar. Za każdym razem wszystko doszczętnie plonie a obraz zostaje nienaruszony. Magia,czary,przeznaczenie? O tym koniecznie chce się przekonać Carl i jego przyjaciółka Danielle . Kiedy w płomieniach ginie babcia Carla postanawia on zniszczyć obraz by już nigdy nie zrobił nikomu krzywdy. W magiczną moc chłopica z obrazu nie wierzy Danielle i chce dowiedzieć się historii Dominika i udowodnić Carlowi, że klątwa obrazu to plotka. Kobieta jest realistką i nie wierzy w podpalanie domów przez portret. Jej ciekawość wzbudza opowiadanie Susan Sparks, która kiedyś w przeszłości o mały włos nie została matką adopcyjną Dominika. Niestety jej skomplikowana sytuacja rodzinna nie pozwoliła na zabranie chłopca do domu. Pomimo bólu i tęsknoty za Dominikiem Susan nigdy więcej go nie widziała. Razem z Danielle chcą uzyskać info co się działo z dzieckiem po tym jak Susan przymusowo odrzuciła adopcję.Dlaczego chłopczyk podpala domu, co takiego wydarzyło się w jego życiu, że sprowadza na ludzi zło. Czy na obraz została rzucona klątwa? Jak można przerwać łańcuch nieszczęść? To wszystko zaprząta głowę przyjaciół, nie wiedzą, że do rozwiązania zagadki potrzeba jest długa droga.Agnieszka Bednarska podzieliła książkę na rozdziały, w których czytamy o zmaganiach przyjaciół, lecz tez dowiadujemy się faktów z przeszłości Dominika. Bardzo ciekawiło mnie to dlaczego mały trafił do sierocińca, ponieważ przecież na początku poznajemy go w rodzinnym domu. Dramatyczne wydarzenia jakie miały miejsce gdy chłopiec był malutki odbiły piętno na jego dalszym życiu doprowadzając do prawdziwego nieszczęścia.Do ciekawostek można zaliczyć fakt, że autorka nie wyssała sobie tej historii z palca. Kiedyś istniała taka legenda o obrazie płaczącego chłopca, podpalającego domu w których się znajduje. Starczy poszukać w wyszukiwarce i mamy pewność, że kiedyś ludzie zmagali się z podobną lawiną pytań o zagadkowy portret.Czytając książkę czułam strach, lecz ciekawość nie pozwalała mi na odłożenie jej na bok. "Płaczący chłopiec" to książka ebook jakiej jeszcze nie czytałam, zupełnie inna od wszystkich, łącząca fragmenty horroru z obyczajówką, siejąca w czytelniku niepewność i ciekawość jednocześnie. Autorka zgrabnie połączyła terażniejszość z przeszłością, by zakończenie zaskoczyło lecz i wyjasniło wszelkie wątpliwości.Podczas czytania miałam wrażenie ogromnego smutku jaki przebija się z kartek książki. Historia chłopca jest przygnębiająca i mroczna. Można by się pokusić o nagranie dobrego thrillera na podstawie książki. Już w własnej wyobrażni widziałam film o podpalającym obrazie i szukaniu prawdy na jego temat.Serdecznie zalecam tę wyjątkową pozycję literacką. Nie zawiedziecie się, ponieważ inność "Płaczącego chłopca" jest jego zaletą.Poczytajcie o bezustannym poszukiwaniu domu i miłości.O próbach odnalezienia własnego miejsca na ziemi i fatalnych tego skutkach.
Istnieją takie rzeczy, których nie da się racjonalnie wytłumaczyć. Jedni nazywają je cudami, drudzy sądzą je za zjawiska nadprzyrodzone. Boimy się tego co nieznane i niewyjaśnione, niektórzy z nas poszukują rozwiązania, inni chowają się w kąt ze strachu. Jedno jest pewne, takie rzeczy zawsze potrafią zaburzyć nasze poczucie rzeczywistości i postrzeganie świata.„Jeśli szukacie prawdy, słuchajcie tylko tych, którzy nie mają nic do stracenia.” *str. 123Z portretem Dominika, małego płaczącego chłopca wiąże się dużo tajemnic. Dużo osób uważa że na obrazie ciąży klątwa, gdyż wszystkie domy w których dotychczas się pojawił, spłonęły. Z pożarów nie ocalało nic, tylko ten obraz. Gdy w pożarze ginie babcia Carla, facet postanawia zniszczyć portret. Nie ma wątpliwości że za wszystkim stoi ów „Płaczący chłopiec” z którym spotyka się po raz następny w swoim życiu. Jest zdeterminowany i przerażony. Jednak na drodze staje mu Danielle, realistka, twardo stąpająca po ziemi, a do tego wieloletnia przyjaciółka Carla. Postanawia dowiedzieć się co stało się z chłopcem z obrazu, jak też udowodnić wszystkim że nie ma żadnej klątwy. Wywozi obraz i rozpoczyna swoje śledztwo. Wszystkie drogi prowadzą ją do Susan Sparks, angielskiej arystokratki, która kiedyś zawiodła małego Dominika. Dziewczyna nie może pogodzić się z przeszłością i ma nadzieję że Danielle pomoże jej odkryć prawdę. Obie dziewczyny łączy miłość do chłopca i wspólny cel. Jednak droga którą będzie musiała przebyć Danielle okaże się wyjątkowo niełatwa i wyboista. Będzie to dla niej też wędrówka w głąb samej siebie.Dawno nie czytałam tak wyjątkowej i nietypowej książki. Trudno zaklasyfikować ją do jakiegoś gatunku, ponieważ mamy tutaj wszystkiego po trochu. Jest fragment horroru, mocnego thrillera, dramatu i obyczaju. Wszystko to łączy się w jedną spójną całość, gwarantując niesamowite wrażenia podczas czytania. Mogę śmiało powiedzieć że mnie ta książka ebook po prostu wbiła w fotel, czytałam ją z wypiekami na twarzy, a każda kartka dostarczała mi coraz większych emocji i przeżyć. Chłonęłam ją całą sobą i za każdym razem było mi mało. Uwielbiam książki które sprawiają że mogę na chwilę oderwać się od rzeczywistości, które wstrząsają mną do głębi i zakorzeniają w pamięci. „Płaczący chłopiec” jest wyjątkowy, fenomenalny i jedyny w swoim rodzaju. Agnieszka Bednarska stworzyła wyjątkowo klimatyczną, a do tego oryginalną powieść, perełkę która zachwyca swoim blaskiem.„(…) dobro nie polega na tym, że człowiek wie, jak należy się zachować, lecz na tym, by zgodnie z tą wiedzą postępować.” *str. 290„Płaczący chłopiec” należy do tych ebooków które intrygują od samego początku. Akcja powieści jest wyjątkowo płynna, zaskakująca i nieprzewidywalna, co dodatkowo pobudza zmysły i sprawia że nie sposób oderwać się od książki. Bohaterowie są dopracowani, a każdy z nich ma własne miejsce i określony cel. Lubię książki które łączą w sobie kilka gatunków literackich, ponieważ zwykle dużo się w nich dzieje, a czytelnik doświadcza niezliczonej liczby emocji i wrażeń. Czytając „Płaczącego chłopca” niejednokrotnie odczuwałam dreszcze i ciarki na plecach, a że książkę czytałam w nocy, nie muszę prawdopodobnie mówić że fantazja zaczęła płatać mi figle. Bałam się wyjść z pokoju, ponieważ nie wiedziałam co może mnie czekać za drzwiami. Nie obyło się też bez łez wzruszenia i smutku.Agnieszka Bednarska w własnej powieści zabiera nas też w podróż po czasoprzestrzeni. Akcja losy się przede wszystkim w czasach współczesnych, lecz możemy się też przenieść do lat 60 i 70 na magiczną wsypę Lanzarote w Hiszpanii. To tam poznajemy rodzinę Dominika i krok po kroku odkrywamy co wydarzyło się przed laty. Poznajemy też historię obrazu i tego w jaki sposób powstał. Danielle od samego początku nie wierzy w klątwę która może spoczywać na portrecie dziecka. Los Dominika od samego początku nie jest jej obojętny, dlatego zrobi wszystko by dojść do prawdy.„Płaczący chłopiec” to wyjątkowo wstrząsający i smutny obraz dzidziusia odłączonego od rodziny, dzidziusia skrzywdzonego i porzuconego. Jest to też opowiadanie o poszukiwaniu szczęścia i spełnienia, o potyczce z demonami i słabościami. O tęsknotach i pragnieniach, o wędrówce do domu i w głąb samego siebie. Agnieszka Bednarska stworzyła fenomenalną opowieść która całkowicie wami zawładnie, porwie was i nie będzie chciała puścić. Jeśli macie ochotę na coś co całkowicie odbiega od schematów, jest inne, a jednocześnie wyjątkowo świeże, to z czystym sercem zalecam wam „Płaczącego chłopca”. Gwarantuję że się nie zawiedziecie!
Książki grozy, te lekkie czy dla czytelników o mocniejszych nerwach, zawsze są mile widziane na mojej półce. Przyznam, że "Płaczący chłopiec" zaintrygował mnie już w okresie pierwszych zapowiedzi i miałam przeczucie - jeszcze nawet nie rozpoczynając lektury - że kryje w sobie dobrą historię.Portret Dominika słynny jest wielu osobom - każdy wie o klątwie przekazywanej z ust do ust i samej tajemnicy otaczającej chłopca na obrazie. Nikt jednak nie wie ile prawdy jest w przekazywanych legendach. Rozwikłania zagadki podejmują się Danielle i Susan Sparks. Chociaż różni je niemalże wszystko, a łączy jedynie niełatwa przeszłości i miłość do chłopca, podążają tropem historii sprzed lat."Chciała być inna niż matka. Tak bardzo się starała, że nie spostrzegła chwili, gdy nieustanna się jej kopią."Powieść Agnieszki Bednarskiej łączy ze sobą dużo gatunków - można doszukać się wątków psychologicznych, kryminalnych, mistycznych i obyczajowych, otoczonych zgrabnie przedstawionym tematem grozy, a sama akcja biegnie dwutorowo: współcześnie i w przeszłości. Pojawiający się motyw klątwy w gruncie rzeczy wydaje się banalny, lecz z całą pewnością taki nie jest - w okresie czytania stanęłam do potyczki z racjonalnością i czystą wiarą w opisywaną legendę. Do tej pory nie wiem, która strona wygrała. Sekret Dominika przedstawiona w bardzo obrazowy sposób, przywodzi na myśl dużo rozwiązań - tych bardziej i mniej rzeczywistych - i zapewnia przyjemny dreszcz niepewności. I chociaż historia chłopca jest szkieletem dla całej fabuły to stanowi też oparcie dla wyjawienia druzgocących tajemnic i demonów przeszłości - spory ładunek emocjonalny zagwarantowany.Chociaż skupiłam się na historii Dominika, która całkowicie mnie pochłonęła, to mojej uwadze nie uszła kreacja głównych bohaterek. Zestawienie dwóch różnorakich osobowości wpasowało się w historię idealnie. Na wielkie uznanie zasługują dogłębne portrety psychologiczne na bazie których do lektury wpłynęło dużo ludzkich motywów. Autorka obdarzyła Danielle, Susan i Dominika trudną przeszłością, bólem i pragnieniami, które krok po kroku odsłaniają się przed czytelnikiem - a historia, która się z tego kształtuje jest niezwykła i niepowtarzalna.Wielkim atutem tej lektury jest doskonały klimat, który funkcjonował na moją fantacje nawet znacznie bardziej niż opisane sceny. Im bardziej zagłębiałam się w lekturę, tym towarzyszyło mi większe uczucie niepokoju, lęku i niepewności. Całość napisana jest zgrabnym i bardzo ładnym językiem, co kojąco wpływa na czytelnika. Najlepsze jednak w tej książce pdf jest to, że brakuje schematów - opowieść jest świeża, wyjątkowa, świeża - można śmiało kontynuować lekturę bez obawy odkrycia na kolejnych stronach powielonych form."Wierzysz w przeznaczenie?""Płaczący chłopiec" to książka ebook o jakiej marzy każdy czytelnik szukający świeżych wrażeń. Nie ma tu rozlewu krwi, brutalności czy sensacyjnych pościgów, lecz jest klątwa i tajemnica, które idealnie sobie radzą z wprowadzeniem napięcia. Jednak pod fasadą niepewności kryje się dużo emocji, człowieczeństwa i wrażliwości. To lektura inna, niezwykła i niepowtarzalna. Nie pozostaje mi nic innego, jak z czystym sumieniem polecić tą książkę każdemu.
Agnieszka Bednarska w własnej najwieższej powieści przenosi nas sprawnie w czasoprzestrzeni. Historia rozgrywa się współcześnie w Anglii a także w latach 60. i 70. na wyspie Lanzarote w Hiszpanii. Ta granica jest też granicą dwóch światów. Tego rzeczywistego, jak i tego odrealnionego, nieco magicznego... Dziś przedstawię Wam książkę niezwykłą. Tak bardzo inną od wszystkich, które czytałam. Z portretem małego, płaczącego chłopca wiąże się legenda. Dużo osób wierzy, iż na obrazie ciąży klątwa. Niezależnie, czy uznamy to za fatum, czy za dzieło przypadku, fakty mówią same za siebie - wszystkie domy, w których pojawił się obraz, spłonęły, a z pożarów ocalał tylko on - "Płaczący chłopiec". Kiedy los po raz drugi krzyżuje ścieżki Carla i "Płaczącego chłopca", Carl ma zamiar zniszczyć obraz, żeby ten już nigdy nie przyczynił się do śmierci najbliższej komuś osoby. Jego przyjaciółka Danielle, realistka do bólu, wywozi obraz i pragnie poznać prawdę. Rozpoczyna swoje śledztwo, jakie prowadzi ją do Susan Sparks, angielskiej arystokratki, która nie może sobie wybaczyć, że kiedyś zawiodła nadzieje i porzuciła małego chłopca. Danielle, poznając dzieje małego Dominika, odkrywa dużo mrocznych sekretów i dowiaduje się dużo także o samej sobie.Powieść Agnieszki Bednarskiej jest absolutnie wyjątkowa, niepowtarzalna i unikatowa. Cała historia jest wyjątkowo oryginalna, świeża, dotychczas nieopowiedziana. "Płaczący chłopiec" to powieść, którą czyta się jak najlepszy kryminał. Pochłania się ją garściami. Agnieszka Bednarska stworzyła urzekający, jedyny w swoim rodzaju klimat, historię jednocześnie mocno autentyczną, jak i zaczarowaną, trochę odrealnioną. Jeszcze nigdy nie czytałam książki, która tak zgrabnie łączy w sobie fragmenty mistyki (której przecież nie lubię!) i obyczaju. "Płaczącego chłopca" nie można jednoznacznie zaklasyfikować, zamknąć w utartych schematach, gdyż jest to opowieść zbyt niezwykła, żeby mówić o niej w kategorii tego, co już zostało sprecyzowane. To zupełna świeżość na polskim rynku wydawniczym, książka, której siłą jest wyjątkowy i niecodzienny klimat. Atmosfera, jakiej nie spotyka się w innych powieściach.Pozostaję pod olbrzymim wrażeniem powieści Agnieszki Bednarskiej. "Płaczący chłopiec" to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, ciężko mi więc oceniać w kontekście całości, lecz ten pierwszy kontakt przebiegł w atmosferze totalnego zauroczenia. To po trosze obyczaj, kryminał, znajdziemy również tutaj fragmenty magiczne. Agnieszka Bednarska jest doskonałą obserwatorką ludzkich charakterów, autorką, która obnaża ludzkie pragnienia i tęsknoty. "Płaczący chłopiec" to wzruszający obraz dziecka, które szuka drogi do domu. Dzidziusia opuszczonego, skrzywdzonego przez los. Jego fascynująca historia kontrastuje z opowieścią o dorosłych. O dorosłych, którzy także poszukują. Poszukiwania i tęsknota za czymś upragnionym, niedoścignionym są motywem przewodnim tej lektury. A w tle trzymające w napięciu prywatne śledztwo kobiety, która pragnie poznać historię dzidziusia i raz na zawsze rozwikłać tajemnicę portretu, który nie płonie.Nie mogłam oderwać się od lektury "Płaczącego chłopca". To lektura wybitna, a Agnieszka Bednarska jest autorką, której ścieżki zamierzam od dzisiaj obserwować. "Płaczący chłopiec" jest dowodem niebywałego talentu pisarskiego, świadectwem niesamowitej wyobraźni, jaką dysponuje autorka. Wyjątkowa historia! Gwarantuję, że różni się od wszystkich innych książek, jakie przeczytaliście.
Nutka grozy, tajemnica, snujące się po kartach powieści niepewność i zwątpienie. Klimat najwieższej powieści Agnieszki Bednarskiej sprawia, że po plecach przechodzi nieprzyjemny dreszcz. Historia Płaczącego chłopca ma w sobie coś magnetycznego, przyciąga i stawia dużo pytań. Nie tylko na temat fabuły, lecz również nas samych. Inspiracją do napisania tej powieści była klątwa ciążąca na obrazie przedstawiającym chłopca z załzawioną twarzą. Wedle legend, domy w którym zawisł obraz płonęły ogniem, pozostawiając jedynie zgliszcza. Co ciekawe, portret chłopca zawsze wychodził z pożarów nienaruszony… Interesująca jestem za którą stroną barykady byście się opowiedzieli. O klątwie rozpisywały się czasopisma w wielu krajach, publikując (rzekome) wywiady ze świadkami. Liczne wzmianki o obrazie znajdziecie w sieci i szczerze mówiąc budzą zwątpienie. Choć umysł podpowiada jedno, to emocje nierzadko biorą górę. Zwłaszcza, gdy historia opowiedziana jest tak sugestywnie jak zrobiła to Agnieszka Bednarska. Autorkę nieźle pamiętam z jej debiutanckiej powieści. Emigracja uczuć to było fajnie spisane czytadło gwarantujące udany wieczór. Płaczący chłopczyk to już inna para kaloszy. Ta historia uderza w inne struny, sprawia że utwór zaczyna grać prawdziwymi emocjami. W mojej ocenie Agnieszka Bednarska obrała właściwy kierunek, ponieważ Płaczący chłopczyk to książka, której tak prosto się nie zapomina. Płaczącego chłopca ciężko jednoznacznie przypisać do konkretnego gatunku literackiego. Opowieść obyczajowa, psychologiczna, budzący grozę horror… W każdym razie autorce udało się zbudować klimat, który sprawił że mojego egzemplarza nie trzymałam na szafce nocnej obok łóżka, a po skończonej lekturze odnosiłam na półkę. Lepiej dmuchać na zimne. Podobno powstało dużo kopii obrazu, a postać płaczącego chłopca jest częstym motywem. Może i historia jest grubymi nićmi szyta, lecz ja obrazu nie powiesiłabym w swoim domu. W powieści ważną rolę odgrywa warstwa psychologiczna bohaterów. To, jak reagują na opisywane w książce pdf wydarzenia, ma ścisły związek z ich przeszłością. W książce pdf poznajemy historię Carla i jego narzeczonej, którym babcia chciała podarować niezwykły obraz. Nim zdążyła to zrobić, spłonęła w piwnicy własnego antykwariatu. W zgliszczach odnaleziono obraz. Carl przypomniał sobie, że właśnie ten obraz wisiał u niego w domu, gdy będąc chłopcem, jako jedyny ocalał z pożaru. Jego lęk z przeszłości powrócił. Przyjaciółka Carla postanawia rozwiązać tajemnica obrazu. Będzie to pełna zagadek i konsekwencji podróż w przeszłość…Agnieszce Bednarskiej udało się stworzyć na konwie legendy wyjątkowo magnetyczną powieść. To, jak ocenisz jej autentyczność zależy od sposobu, w jaki postrzegasz świat. To że nie chcę wierzyć, żeby opisana w tak wielu źródłach historia mogła być prawdziwa, nie oznacza że element mnie tego nie czyni. Płaczący chłopczyk to naprawdę warta uwagi historia. Dla niej i dla niego.
Dziś, 18 lutego to dzień premiery najwieższej powieści Agnieszki Bednarskiej. Mając tę przyjemność, że książkę udało mi się przeczytać na tydzień przed premierą, nie omieszkam nie polecić jej czytelnikom. Jeśli chcecie być świadkami przechodzenia pisarza na wyższy stopień pisarskiego oświecenia, to Agnieszka Bednarska jest tego przykładem...Dzieła sztuki, chociażby takie jak obrazy, to z reguły obiekty do podziwiania przez widzów w galeriach sztuki. A co wówczas, jeśli obraz zamiast budzić pozytywne emocje, uwalnia jedynie strach i wywołuje zbiorową panikę? I jeśli krążą o nim niespotykane legendy? A ponad uwiecznioną na płótnie postacią zawisła klątwa?Wówczas, zachęcam do zgłębienia tajemnicy obrazu i poznania genezy negatywnych emocji wtopionych wraz z farbą malarską w płótno, na stronach powieści Agnieszki Bednarskiej „Płaczący chłopiec”…