To twoja książka?

Recenzje

• lolly

  2018-05-15

  Wiecie, w ebookach autorki lubię to, że nigdy nic nie jest wymuszone, ani na siłę. Bohaterzy nie rzucają się na siebie w początkowych rozdziałach. Autorka kieruje ich relacjami tak, by i czytelnik miał szansę na zapoznanie się z nimi. Tak było również tutaj. Mimo, że bohaterzy znali się od lat, to i tak przy ponownym spotkaniu, poznawali i zaprzyjaźniali się na nowo. A na pierwszy pocałunek trzeba było trochę poczekać. "Życie jest zbyt krótkie, aby nie wybaczać i nie zapominać." Kuba od lat zakochany był w siostrze własnego najlepszego przyjaciela. Nieporozumienie, wyjazd i obietnica sprawiły, że ich drogi się rozeszły. Lata minęły i gdy Kuba znowu wraca do miejsca, w którym dorastał i przypadkowo spotyka dawną miłość, serce podpowiada mu, że wcale nie przestało kochać. Nie chcąc marnować więcej czasu, postanawia ją zdobyć, nawet jeżeli tylko jako przyjaciółkę. Lena wróciła do domu by pomóc w przygotowaniach do ślubu brata. Zamknięta w sobie, zraniona i cierpiąca, uważa że nie jest zdolna do miłości. Czy zamierzchły przyjaciel, który na nowo zaczął wkraczać w jej życie, będzie potrafił otworzyć również jej serce? Czy Lena pokocha ten pierwszy raz? Nie będę za wiele zdradzać z fabuły, by nie odbierać wam przyjemności z poznawania jej. Jeśli chodzi o bohaterów, to tak jak w przypadku każdej książki Pani Agaty - przystojny bohater, Kuba zdobył moje serce. Nie jest idealny, ma wady, z zazdrości potrafi zrobić coś, za co później przychodzi mu płacić. Lecz to bohater na tyle zdeterminowany, że nie podda się, póki nie osiągnie tego czego chce. Lena odtrącała go dużo razy, a mimo to, on dalej walczył o nią, o przyjaźń i miłość. Jeśli chodzi o książki autorki i jej męskich bohaterów, to Kuba zaraz obok Oskara z "Pod skórą" zasługuje na miejsce na podium. Bardzo go polubiłam. Czego niestety nie mogę powiedzieć o Lenie. Zraniona i wystraszona miłości, przez coś co miało miejsce w przeszłości. No i właśnie ten powód według mnie był nieco wyolbrzymiony. Oczywiście zdaje sobie sprawę, że jej zaufanie zostało zdeptanie, że czuła się skrzywdzona i oszukana. Jednak przez to jedno wydarzenie, ona zamknęła się na mężczyzn, na pozwolenie sobie kogoś pokochać. W tym przypadku również autorka ukazała następny raz, jak kluczowa jest rozmowa. Wyduszenie z siebie tego co nas boli i rozmawianie o tym. Lena się przekonała, że ta rozmowa odbyła się o dużo za późno. "Można kogoś ranić na milion różnorakich sposobów, a ślady mogą pozostać niewidoczne przez dużo lat." Podsumowując, bardzo podobała mi się ta książka! Autorka nie zawodzi i z każdą kolejną wydaną powieścią udowadnia, że jest wyśmienitą pisarką. "Pierwszy raz" to historia o cierpliwości, pokonywaniu swoich barier i uczuciu dwójki ludzi, które choć dawno zapoczątkowane, potrzebowało czasu by go zaakceptować i wyznać (w przypadku Leny). Dla mnie osobiście dalej ulubioną książką autorki jest "Pod skórą", lecz "Pierwszy raz" śmiało mogę postawić tuż za nią. Zalecam z całego serca! Jestem pewna, że się nie zawiedziecie. A ja nie mogę już doczekać się kolejnych książek, które wyjdą z pod pióra Pani Agaty.

• Smooky

  2018-05-15

  „Po prostu tu bądź. Niczego mi więcej nie potrzeba.” Jak bardzo jedno niespodziewane zdarzenie jest w stanie przemienić życie człowieka? Co kiedy zdeformowany i niepełny obraz teraźniejszości, wywiera destrukcyjny wpływ na przyszłość i postrzeganie świata młodego człowieka? Jak wybaczyć, gdy zawodzą bliscy i co w sytuacji, gdy rodzice, którzy powinni być wsparciem i definicją bezpieczeństwa, nieświadomie krzywdzą swoje dziecko. Nie jest absolutnie żadną przesadą stwierdzenie, że nie ma na tym okrutnym świecie nic bardziej wartościowego niż prawdziwa i szczera miłość, lecz czy to wystarczy? Czy pomimo głęboko zakorzenionego strachu i obaw można otworzyć serce na drugiego człowieka? To tylko kilka z pytań na jakie w własnej najwieższej powieści odpowiada Agata Czykierda-Grabowska. W moim odczuciu mistrzyni historii o młodych dorosłych, którzy wkraczają właśnie na poligon świata i na swój, niedoskonały sposób próbują radzić sobie z rzeczywistością. Zaglądając na mojego bloga wiecie już, że po książki Autorki sięgam w ciemno i jak do tej pory na żadnej się nie zawiodłam, a wręcz przeciwnie. Każdą kolejną wykreowaną przez siebie historią Agata Czykierda-Grabowska tylko umacnia własną pozycję w literackim świecie. Rozkochuje kolejne czytelniczki w niedoskonałych męskich bohaterach, oczarowuje lekkością i subtelnością przekazu, lecz nie traci przy tym charakteru, dzięki czemu powieści wychodzące spod jej pióra stale mają pazur, są autentyczne i, co za tym idzie, bliskie czytelnikowi. Tak również było i tym razem. W „Pierwszym razie” dostajemy mieszankę stylu, niepowtarzalnego uroku i błyskotliwości z niełatwą, lecz pełną emocji historią dwójki młodych ludzi. Kuba i Lena znają się praktycznie od dziecka. On, zakochany w niej po uszy, nigdy nie zdobył się na odwagę, by wyznać własne uczucia. Ona, będąc świadkiem sytuacji, której nigdy nie powinna widzieć, na zawsze pochowała w sobie zaufanie i wiarę w drugiego człowieka. Każde z nich żyje swóim życiem, a przynajmniej usiłuje to robić, i ich drogi rozchodzą się na dużo lat, po to by pewnego lata nieoczekiwanie znowu się spleść. Żadne z nich nie jest już tym samym dzieciakiem co kiedyś, lecz w ich do tej pory szczelnie zamkniętych sercach stale nieśmiało czai się coś, co ich do siebie przyciąga. Postanowienie przyjaźni, to jak im się wydaje, jedyne słuszne wyjście, lecz życie ma dla nich nieco inny, bardziej skomplikowany plan. Kilka letnich tygodni spędzonych w rodzinnym mieście obfitować będzie zatem w emocjonalne huśtawki, intensywne kłótnie, trudne rozmowy, tragiczne wydarzenia, całą masę nieporozumień, lecz również chwil pełnych namiętności i uczuć. Czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie? Być może. Lecz jedno napiszę wprost – to naprawdę idealna i udana opowieść doskonała na majowe klimaty. Autorka nie poskąpiła czytelnikom specyficznego dla własnego pióra poczucia humoru i pełnych ciętego dowcipu dialogów, przy których nie sposób jest się nie uśmiechnąć, a niekiedy też wzruszyć. Nie można oczywiście pominąć zgrabnie skonstruowanej fabuły, w której wszystkie ważne fragmenty łączyły się w spójną całość a także mądrze wykreowanych męskich bohaterów, którzy choć nieidealni, pełni wad a także słabości i z głupimi błędami na sumieniu, zostali stworzeni po to, by bez skrupułów kraść niewieście serca. Prostota i delikatność przeplatana z dosadnością i sugestywnymi opisami, dopełniły naprawdę nieźle przemyślaną treść, sprawiając, że opowieść po raz następny nieustanna się przyjemną lekturą, która niestety zbyt dynamicznie się skończyła. „Pierwszy raz” to idealnie wkomponowujące się w nurt New Adult. Powieść, w której Agata Czykierda-Grabowska pokazała, że miłość wcale nie jest prosta i kolorowa, a droga darzących się uczuciem ludzi, usłana różami. Czasami to pot, łzy, gniew i cierniste kolce, lecz miłość zawsze jest czymś, o co warto walczyć, dla czego warto się starać i podjąć wysiłek. W moim odczuciu książka ebook ma wszystko to, czego oczekuję od dobrego, dającego się zapamiętać NA, dlatego z czystym sumieniem polecam. Dla interesujących podpowiem, że „Pierwszy raz” zapoczątkowuje serię opowieści, które do tej pory Autorka udostępniała w formie opowiadań na swoim blogu. Dzisiaj urozmaicone, dopracowane i rozszerzone wersje doczekały się wreszcie wydania i szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy pozostałe historie, które skradły moje serce jeszcze w okresie ich publikacji na blogu Autorki, w postaci papierowych egzemplarzy trafią w końcu w moje ręce. A zapewniam, że jest na co czekać! „Dzięki niemu ona pokochała po raz pierwszy. To był jej następny pierwszy raz. Następny pierwszy raz z Kubą.” M. www.smooky.pl

• Domi czyta

  2018-05-15

  Recenzja przedpremierowa Premiera: 4.05.2018 Każdy pierwszy raz zapamiętujemy na długo, o ile nie na zawsze. Pierwszy samochód, pierwszy wyjazd w nieznane, pierwszą miłość, pierwszą bliskość. I to właśnie tej ostatniej unika jak ognia bohaterka najwieższej powieści Agaty Czykierdy-Grabowskiej „Pierwszy raz” - Lena. Jest tak przynajmniej do momentu, kiedy najlepszy przyjaciel jej brata - Kuba - ofiarowuje jej własne skrywane przez lata uczucia. Tyle tylko, że budowanie zaufania do faceta, który dla Leny jest przedstawicielem zdradzieckiego gatunku, to wyboista droga. Kuba jest jednak cierpliwy i robi wszystko, aby otworzyć spłoszoną dziewczynę i pokazać jej, że skrywane od dawna lęki można oswoić. Autorka następny raz stworzyła bohatera męskiego, a jednocześnie czułego; zadziornego, lecz i honorowego, fundując nam bardzo zgrabną opowieść #newadult, którą czyta się jednym tchem. Nie pierwszy raz to zresztą czyni, ponieważ wcześniejsze jej powieści np. "Kiedy na mnie patrzysz" czy "Jak powietrze" miały tę samą moc przyciągania czytelniczek. To lektura lekka i przyjemna, przyśpieszająca puls w odpowiednich monetach i doskonała na przykład na relaksującą majówkę. Zalecam wielbicielkom gatunku i nie tylko! A sama stale będę się zastanawiać, jak Agata to robi, że miałoby się ochotę wyszarpać ze stron jej ebooków wykreowanych przez nią mężczyzn ;) www.domi-czyta.pl